tomek i ania 03.11.2008 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Witam, możecie polecić jakąś firmę albo konktretnego agenta, bo nam się przypomniało, że jeszcze domku nie ubezpieczyliśmy, a raczej by wypadało , Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotriwa 03.11.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Witam, możecie polecić jakąś firmę albo konktretnego agenta, bo nam się przypomniało, że jeszcze domku nie ubezpieczyliśmy, a raczej by wypadało , Pozdrawiam. Generalnie oferty są podobne. Mam ubezpieczenie w Generali. Całkiem fajne warunki były. Agrnta nie polecę, bo załatwiałem wszystko poza Szczecinem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urszulak 03.11.2008 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 [...] A czy tynki można kłaść w listopadzie?Czy lepiej nie ryzykować? Ja kładłem w styczniu, wewnątrz gipsowe z maszyny... Posadzki też, nie długo po tym... Tynk elewacyjny, to już nie problem, bo są dodatki, gdzie można je kłaść nawet przy niskich temperaturach. 5 dni i po pucu W środku koza i olejak wystarczyły, ale faktycznie nie było zimy. Dom miałem ocieplony już na zewnątrz. Ogólnie ocieplenie działa za i przeciw. za : łatwiej utrzymać wyższą temperaturę w środku. przeciw : ściany dłużej schną Myślę, że trzeba zaryzykować, sprawdzać prognozę pogody i działać Powodzenia! Wewnętrzne dawno mam... Chodzi mi o zewnętrzne.Ekipa sie ślimaczy i nie zdażyli skończyć elewacji w październiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotriwa 03.11.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Wewnętrzne dawno mam... Chodzi mi o zewnętrzne.Ekipa sie ślimaczy i nie zdażyli skończyć elewacji w październiku. Generalnie zasada jest taka, że jak nie pada i nie ma mrozu, to można działać. O tej porze roku trudno przewidzieć jaka będzie pogoda. . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyspx 03.11.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 witam mam pytanie - ile trzeba zapłacić za robociznę metra ocieplenia poddasza wełną?? układam tylko jedną warstwę, mieści mi się 20cm między krokwiami... dodaj 5 cm na krokwie między stelaż pod regipsy - poprzecznie do pierwszej warstwy - niewiele wydasz a uzyskasz szczelność ocieplenia. Nawet nie kombinuj żeby zaoszczędzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotriwa 04.11.2008 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 witam mam pytanie - ile trzeba zapłacić za robociznę metra ocieplenia poddasza wełną?? układam tylko jedną warstwę, mieści mi się 20cm między krokwiami... dodaj 5 cm na krokwie między stelaż pod regipsy - poprzecznie do pierwszej warstwy - niewiele wydasz a uzyskasz szczelność ocieplenia. Nawet nie kombinuj żeby zaoszczędzić. Potwierdzam! Jak musisz, oszczędź na kafelkach... Ciepełko to podstawa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 04.11.2008 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 pozdrawiam po długiej nieobecnośći Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 04.11.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Pozdrawiam BODEKKU. Sadzilam ze na szczecinskim forum nie ma zadnego "kanadyjczyka" oprocz mojego A tu prosze - niespodzianka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bejmar 04.11.2008 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 witam, wykonalem w tym roku stan zero, dziekuje za cenne informacje wszystkim forumowiczom. jakoze prawie mieszkam w mierzynie to.....czy ktos myslal o tym aby poslac dzieci do szkol w pobliskim pasewalk badz gdzies w poblizu granicy. to w sumie niedaleko ale zawsze wydaje mi sie moze otwierac pewne mozliwosci (jezyk, kontynuacja nauki w uczelniach niemieckich), jesli ktos sie zdecydowal to w jakim wieku poslal dziecko- od 7 roku zycia, gimnazjum?kolega przeprowadzil sie do germanii i bardzo sobie chwali szkole w pasewalk (nauka dzieci) choc niby loecknitz jest be. Polskie dzieci nie maja prawie zadnego kontaktu z niemcami, nauka opiera sie na ,,kwitach,,. ale, moze to tylko jego opinia... macie jakies doswiadczenia pozdrawiammarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotriwa 05.11.2008 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 witam, wykonalem w tym roku stan zero, dziekuje za cenne informacje wszystkim forumowiczom. jakoze prawie mieszkam w mierzynie to..... czy ktos myslal o tym aby poslac dzieci do szkol w pobliskim pasewalk badz gdzies w poblizu granicy. to w sumie niedaleko ale zawsze wydaje mi sie moze otwierac pewne mozliwosci (jezyk, kontynuacja nauki w uczelniach niemieckich), jesli ktos sie zdecydowal to w jakim wieku poslal dziecko- od 7 roku zycia, gimnazjum? kolega przeprowadzil sie do germanii i bardzo sobie chwali szkole w pasewalk (nauka dzieci) choc niby loecknitz jest be. Polskie dzieci nie maja prawie zadnego kontaktu z niemcami, nauka opiera sie na ,,kwitach,,. ale, moze to tylko jego opinia... macie jakies doswiadczenia pozdrawiam marek No cóż. Nie znam szkół przy granicy, ale trochę znam niemiecki sposób na edukację. Powiem tak, do niemieckiej szkoły posłał bym dziecko.... tylko za karę! Edukacja (publiczna) w Niemczech ogranicza się do stworzenia klasy robotniczej i tyle. Poziom jest kiepski, wymagania nie wielkie, a w kwestii języka, to jest wiele innych możliwości do edukacji. Nie trzeba dziecka zsyłać do NRD.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 05.11.2008 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Pozdrawiam BODEKKU. Sadzilam ze na szczecinskim forum nie ma zadnego "kanadyjczyka" oprocz mojego A tu prosze - niespodzianka. a jednak cuda się zdarzają! pozdrawiam "szkieletora" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aniutka i Roofi 05.11.2008 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 witam, wykonalem w tym roku stan zero, dziekuje za cenne informacje wszystkim forumowiczom. jakoze prawie mieszkam w mierzynie to..... czy ktos myslal o tym aby poslac dzieci do szkol w pobliskim pasewalk badz gdzies w poblizu granicy. to w sumie niedaleko ale zawsze wydaje mi sie moze otwierac pewne mozliwosci (jezyk, kontynuacja nauki w uczelniach niemieckich), jesli ktos sie zdecydowal to w jakim wieku poslal dziecko- od 7 roku zycia, gimnazjum? kolega przeprowadzil sie do germanii i bardzo sobie chwali szkole w pasewalk (nauka dzieci) choc niby loecknitz jest be. Polskie dzieci nie maja prawie zadnego kontaktu z niemcami, nauka opiera sie na ,,kwitach,,. ale, moze to tylko jego opinia... macie jakies doswiadczenia pozdrawiam marek No cóż. Nie znam szkół przy granicy, ale trochę znam niemiecki sposób na edukację. Powiem tak, do niemieckiej szkoły posłał bym dziecko.... tylko za karę! Edukacja (publiczna) w Niemczech ogranicza się do stworzenia klasy robotniczej i tyle. Poziom jest kiepski, wymagania nie wielkie, a w kwestii języka, to jest wiele innych możliwości do edukacji. Nie trzeba dziecka zsyłać do NRD.... ja pominę kwestie edukacyjne ... moim zdaniem (proszę się nie obrażać), polskie dziecko skazane na szkołę w Niemczech jest skazane również na pewnego rodzaju rozdwojenie kulturowe. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy różnymi narodami, z różną historią... i co? będze dzieciak chodził po szkole do kina z kolegami z klasy do NRD??? Jestem zdecydowanie przeciwna pchaniu dzieci do obcych szkół w celu tzw. "lepszych perspektyw". Jeżeli dziecko nie jest silne psychicznie, to może się nabawić wręcz problemów. Znam kilka osób, które mieszkają w byłej NRD a pracują w Szczecinie. Jak były rozgrywane mecze naszej reprezentacji... to niestety za doping polskiej drużyny chłopak dostał w zęby od "europejskiego" sąsiada. . Decyzja należy oczywiście do rodziców, którzy znają swoje dziecko. Łatwie o aklimatyzację młodszemu ale z problemami poradzi sobie lepiej starszy. To jest tylko moje zdanie. Jeśli kogoś uraziłam, to przepraszam A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aLien01 05.11.2008 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Witam Czy ktoś zna jakąś firmę w okolicach Szczecina która sprzedaje i montuje oczyszczalnie ścieków (szczególnie zależy mi na bez drenażowej oczyszczalni). Z góry dziękuje za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cancer 05.11.2008 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Witam Na początku witam wszystkich serdecznie. Na forum jestem od dawna tzn od dnia kiedy postanowiłem " będę budował". Minął rok - udało się wszystko zapiąć na ostatni guzik no i szukam ekipy budowlanej. Lokalizacja Mierzyn. Jeżeli macie kogoś kogo możecie polecić to bardzo proszę. Domek mały, prosty i bez ekscesów Pozdrawiam Wojtek. Ja moją mogę polecić, ale tylko do stanu surowego, nawet bez więźby. Oni z tego co wiem specjalizują się w Ytongu. Zaglądnij do mojego dziennika, jest tam mnóstwo fotek. pozdrawiam, Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anandama 06.11.2008 00:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Ja moją mogę polecić, ale tylko do stanu surowego, nawet bez więźby. Oni z tego co wiem specjalizują się w Ytongu. Zaglądnij do mojego dziennika, jest tam mnóstwo fotek. pozdrawiam, Artur _________________ Zerknełam do Twojego dziennika budowy i na fotkach zobaczyłam ekipe która właśnie mi stawia domek. Obecnie mogę podać, że P. Franciszek stawia już domki z zadaszeniem i jest niestey bardzo oblegany jeśli chodzi o zlecenia. pozdrawiam Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cancer 06.11.2008 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Zerknełam do Twojego dziennika budowy i na fotkach zobaczyłam ekipe która właśnie mi stawia domek. Obecnie mogę podać, że P. Franciszek stawia już domki z zadaszeniem i jest niestey bardzo oblegany jeśli chodzi o zlecenia. Problem jst w tym, że mi też robili komplet, ale więźbę wykonywał podwykonawca, a kładzenie dachówek w ich wykonaniu, to ... Poleciłem Pana Franka 4 klientom i wszyscy narzekali na jakość wykonanego przez nich dachu. Wiem jedno, trzeba ich mocno dyscyplinować i wskazywać wszystkie rzeczy do poprawki. Poza tym, wszystko było "mocne" OK. dlatego go polecam pozdrawiam, Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matam 06.11.2008 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 A może wydać kolejna edycje listy ??TAK !!Wiec przesyłajcie opinie na [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anandama 06.11.2008 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Zerknełam do Twojego dziennika budowy i na fotkach zobaczyłam ekipe która właśnie mi stawia domek. Obecnie mogę podać, że P. Franciszek stawia już domki z zadaszeniem i jest niestey bardzo oblegany jeśli chodzi o zlecenia. Problem jst w tym, że mi też robili komplet, ale więźbę wykonywał podwykonawca, a kładzenie dachówek w ich wykonaniu, to ... Poleciłem Pana Franka 4 klientom i wszyscy narzekali na jakość wykonanego przez nich dachu. Wiem jedno, trzeba ich mocno dyscyplinować i wskazywać wszystkie rzeczy do poprawki. Poza tym, wszystko było "mocne" OK. dlatego go polecam pozdrawiam, Artur Dzięki Artur Wczoraj weszli mi kłasć więżbe, musze w takim razie berdziej się temu przyjrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telkom2 06.11.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Witam Na początku witam wszystkich serdecznie. Na forum jestem od dawna tzn od dnia kiedy postanowiłem " będę budował". Minął rok - udało się wszystko zapiąć na ostatni guzik no i szukam ekipy budowlanej. Lokalizacja Mierzyn. Jeżeli macie kogoś kogo możecie polecić to bardzo proszę. Domek mały, prosty i bez ekscesów Pozdrawiam Wojtek. Ja moją mogę polecić, ale tylko do stanu surowego, nawet bez więźby. Oni z tego co wiem specjalizują się w Ytongu. Zaglądnij do mojego dziennika, jest tam mnóstwo fotek. pozdrawiam, Artur witam co trzeba przyznać - dziennik robi wrażenie dostałem już wstępne wyceny na SSO bez dachu z różnych firm. Różnice są dość duże. Teraz zatrzymało się na 40 000 zobaczę może najdę kogoś tańszego. pozdrawiam i dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 06.11.2008 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Witam Grupę wieczorowa porą, Czy - jesli w ogóle - to jak długo po wykonaniu zaczęła Wam pekać na łączeniach (narożniki) zabudowa regips. Nasz ma jakies 2 m-ce i w niektórych miejscach pojawiły się rysy. W narozniki poszedł akryl. Czy to tak juz uroda zabudowanych płyta poddaszy czy zacząć organizować nagonkę na wykonawcę? u nas 2 lata i bez żadnego pęknięcia u mnie 4.5 roku i też zero pęknięć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.