Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kiedy (o której godzinie) ostatni raz dokładasz drzewa? Ładujesz drewna na maxa (tzn ile)? Na jak długo wystarcza taki wsad?

 

Do jakiej temperatury rozgrzewasz wodę w płaszczu? Po jakim czasie reaguje podłogówka?

 

Uff, to na razie tyle :-)

Zaczynam palić ok 18-19tej. Jak już dobrze się rozkręci na małych patykach, czyli tzw zapałkach, albo np. na brykiecie z bukowych trocin... ładuję prawie do pełna, oczywiście cug i komin otwarte ma maxa, wszystko luźno poukładane. Czekam chwilę, jak drzewo się zajmie, zamykam wszystko na 90% i już. Średnia temperatura wody w kominku, to ok 50-60stC + -. Przed pójściem spać, czyli ok godz 23-24 dokładam do pełna i do rana mam gorąco. Profilaktycznie piec mi się włącza ok 6tej rano. Dzieciaki do szkoły wstają i lubią mieć rano ciepełko. Zazwyczaj rano jest jeszcze sporo żaru, więc wystarczy dodać kawałek drzewa i pali się dalej... Podłogówka reaguje po ok godzinie, ale trzyma nawet trzy, cztery godziny po wygaśnięciu pieca. Po całym dniu nie palenia, mam temperaturę wody w układzie ok 35 stC a temperatura powietrza w domu, to ok 23 stC... Koniecznie muszę coś wymyślić w kwestii wilgotności. U mnie to ok 0%! Pustynia :(

Uff :)

 

DZięki za info.

 

U mnie temperatura w płaszczu dochodzi nawet do 68-70 stopni. Ale średnio trzyma się podobnie jak u Ciebie tak ok. 60 stopni. I o ile kaloryfery na poddaszu bardzo szybko robią się gorące, tak podłogówka po ok. 1,5 palenia (czyli po godzinie utrzymywania w płaszczu temperatury 60 stopni) wciąż była chłodna :( Dodam, że przy włączonym piecu podłogóweczka grzeje aż miło (oczywiście po pewnym czasie - woda musi się przecurkulować w rurach, posadzka wygrzać).

 

Podobnie jak Ty mam instalację opartą na piecu i zasobniku Immergas. Mój spec mówi, że temperatury i inne dokładne regulacje będzie można zrobić jak już położy się podłogi, itd.

 

Coś mi się wydaje, że będę musiał zrobić jakiś dokładny test. Gdyby nie zadziałało to chetnie sprawę przekonsultował z Twoim instalatorem. Czy to mozliwe bys na priv dał info o swoim specu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Teska

    8062

  • Didi

    3934

  • bodekku

    3712

  • bryta

    3364

Najaktywniejsi w wątku

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

To powiem ze mamy podobnie, i jak mam byc szery to trudno oczekiwac mniejszego rachunku.

A ile ci drewna poszlo, bo moze sie okazac ze cenowo wyjdzie dosc podobnie, tyle ze zapewne masz wyzsza temp. przy kominku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

:) Lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Ile kosztuje ogrzewanie gazem, a ile drzewem... 15 min roboty i tyle. A gazowy kominek, to jak krawat na gumce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

:) Lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Ile kosztuje ogrzewanie gazem, a ile drzewem... 15 min roboty i tyle. A gazowy kominek, to jak krawat na gumce...

 

Piotr, jeszcze jedno pytanko:

A ile drewna zużywasz w m-c?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

:) Lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Ile kosztuje ogrzewanie gazem, a ile drzewem... 15 min roboty i tyle. A gazowy kominek, to jak krawat na gumce...

 

Piotr, jeszcze jedno pytanko:

A ile drewna zużywasz w m-c?

 

Generalnie trudno wyliczyć. Jak jest zimno i jest spory ruch powietrza, cug, idziejak woda, jak jest cieplej i nie ma cugu, idzie znacznie mniej. + -

2- 4m3 miesięcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

hmm u mnie 167m2 tylko gaz,( grzeje tez w garazu) 468 zł za dwa miesiace ( dzien 21 st noc 17)aha rachunek obejmuje dwa miesiace połowa X- do polowy XII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

:) Lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Ile kosztuje ogrzewanie gazem, a ile drzewem... 15 min roboty i tyle. A gazowy kominek, to jak krawat na gumce...

 

Piotr, jeszcze jedno pytanko:

A ile drewna zużywasz w m-c?

 

Generalnie trudno wyliczyć. Jak jest zimno i jest spory ruch powietrza, cug, idziejak woda, jak jest cieplej i nie ma cugu, idzie znacznie mniej. + -

2- 4m3 miesięcznie.

 

Jak robiłem takie próbne przepalenia to własnie odniosłem wrażenie, że drewno szło jak woda.

Czy można podsumować, że (liczać za m3 drewna kominkowego ok. 150 zł - tak chyba teraz wołają) koszt drewna do opalenia domu to ok 300 - 600 zł/mc + koszt zużytego gazu. 600 stówek za drewno to też nie w kij dmuchał ... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

hmm u mnie 167m2 tylko gaz,( grzeje tez w garazu) 468 zł za dwa miesiace ( dzien 21 st noc 17)aha rachunek obejmuje dwa miesiace połowa X- do polowy XII

 

WOW! :roll: Ale tanio!!!!!!! Aż trudno uwierzyć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim :lol:

 

czy miał ktos do czynienia z firmą VEGA KOMINKI z Dabia albo firma KARTIER?

 

a i spytam o firmę mebli kuchennych z Kobylanki-kiedys cos było pisane i jak kojarze niezbyt ciekawie(studio po lewej jadąc ze Szczecina)

 

 

prosze tez o odzew ludzików którym robiił meble kuchenne P.Rucinski :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do piotriwa

 

Tak lubisz codziennie palic w kominku? IMHO fajna frajda od swieta, ale codziennie nie mialbym chyba samozaparcia. Napewno, gdyby byla potrzeba, to bym rozpalal dzien w dzien..., jak bylem mniejszy, mlodszy i jezdzilo sie do rodziny na wsi, to byla to frajda i atrakcja... ale codziennie pracujac... to juz by to dla mnie nie bylo ;) Nawet myslalem, zeby zrobic kominek gazowy :))

 

Szymek

 

Myśle, że to nie jest kwestia lubienia czy nie, u nas kiedy odpuściliśmy sobie palenie codziennie w kominku i przyszedł rachunek za gaz to nas wtedy otrzeźwiło.

Teraz palimy w kominku codziennie i rachunek przyszedł o połowę mniejszy.

U nas to jest kwestia kosztów.

Chyba każdy z już wybudowanych wie coś o tym :)

A mozesz podac rząd wielkosci rachunku oraz pow. grzewcza ?

 

Dom o powierzchni 190 m2 rachunek za miesiąc grzania tylko gazem 500 zl, kominkiem - 250 zł.

 

A możesz podać ile m3 gazu Ci zuzywał piec kiedy nie korzystaliscie z kominka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...