Grupa Szczecińska

[Maggie]

Niestety w weekend na miejscach biwakowych koło Głębokiego zwykle jest "ludziów jak mrówków", grill koło grilla, ruch jak w supermarkecie.

 

A może tak kawałek dalej, do Bartoszewa? Sympatycznie jest w "Dziurce u Jurka". Sporo ław z parasolami na wolnym powietrzu, można wrzucić coś na ząb a i zwolennicy diety płynnej coś znajdą dla siebie.

[Linka]

Maggie ma rację, pełno ludków w takich miejscach...a co do "dziurki u Jurka" to tez nie byłabym taka pewna - zazwyczaj oblegana przez zwolenników jazdy konnej...

Może ktoś zna jakies zupełnie dzikie miejsce...wiem, wiem o takie trudno w Szczecinie ...ale może jednak?

 

P.S.

Super, że mamy chociaż jedno ustalone: SOBOTA 15.05.2004r.

 

Dobranoc

[czupurek]

witam wszystkich

co do pogody to, racja ma być coraz zimniej łącznie z przymrozkami w nocy (moja wisienka!)

nic mi nie przychodzi do głowy z jakimś miejscem odludnym i fajnym, tym bardziej, że goła polanka raczej nie wchodzi w grę bo, jak będzie padać?

a może faktycznie bartoszewo? przyjedziemy szybciej, okopiemy się i nie wpuścimy nikogo innego

 

SP- chyba będę miała dobrą cenę na płyty k-g, rozmawiałam z koleżanką która ma hurtownię budowlaną, dam znać jutro.

życzę miłego dnia.

[bodekku]

witam we wtorek!

 

 

bodekku

[S.P.]

Cześć i czołem.

Oj czupurku, to byłoby świetnie, czekam na informacje.

Kurcze, ale mi szkoda ale chyba nie będę mogła przyjechać na imprezę plenerową. 15 jedę po męża. Przez dwa tygodnie będziemy pełną rodziną.

[S.P.]

Ivetka, kiedy w takim razie się do mnie wybierzesz???

[S.P.]

Kochani, tak wogóle, to znów zakwitły kasztany i kolejni młodzi inteligenci zmagają się z egzaminem dojrzałości. Ech łezka się w oku kręci, kiedy to było.

[Linka]

WITAJCIE

 

Myślę, że powinniśmy wiedzieć ile nas będzie, żeby ewentualnie zająć odpowiednią ilość miejsc Rozpoczynam więc listę chętnych

 

Lista na imprezę (w Bartoszewie?) 15.05 - sobota

 

1. Bikosa - 3 osoby?

2. Maksiu - ?

3. Maggie - ?

4. Linka - 2

5. Czupurek - ?

6. Bodekku - ?

7. Roman - ?

8. Ewar i Daniel?

 

cosik malutko, wpisywać się , wieczorem uzupełnię listę.

Pozdrowienia!

[S.P.]

Jak w Bartoszewie, to Joasia z Jasiem mogą piechotką podejść.

[maksiu]

Mnie napewno nie bedzie.. sorrki .. nie ten termin...

[S.P.]

Maksiu, ty się trochę obijasz, gdzie nowe zdjęcia Małgoni.

[S.P.]

Z nowości budowlanych. Chłopaki rozpoczęli tyneczki. Jednak tradycyjne będą. Ciekawam jak im idzie.

[maksiu]

Sylwia: grzeszysz kobieto.... gdybym mial czas to wrzucilbym nowe zdjecia... a nie bede wrzucal na odpierdziel....

[S.P.]

Gdyby praojciec tyle po ościennych grupach nie buszował, to i czas na zdjęcia by się znalazł, coby ciekawość moją zaspokoić.

[Gość]

Cześć ludziska!

 

Czupurek - ja też się piszę na tanie płyty g-k! Proszę o info!

 

S. P. - tynki tradycyjne? A po ile i czemu?

Na oględziny to chyba dopiero znajdę czas w czerwcu Wyjeżdżam w czwartek - jutro wzięłam wolne, żeby się przygotować - wracam we wtorek wieczorem a następnie wyjeżdżam w niedzielę po południu do Hamburga na szkolenie i wracam we wtorek. I już jest prawie czerwiec!

 

U mnie zaczęli ocieplenie zewnętrzne

 

No to spotkamy się za tydzień - może ktoś za mną zatęskni...

Trzymajcie się i miłego spotkania!

[maksiu]

No i znowu sie zablokowalo...

[Joasia Jasia]

Do Dziurki u Jurka! Jestem za!

O której? Muszę wiedzieć - bo w niedzielę komunia młodszego....

[Didi]

Witam wszystkich!

Melduję, że mój mąż w dniu 15 maja ma ważną konferencję i o której sie skończy to nie wiem i chyba nikt nie wie!

 

Ale będę podglądać zapiski i jak coś ustalicie to może choć na ostatek przyjedziemy.

[Maggie]

Witajcie,

no właśnie, tylko kiedy? Popołudnie czy wieczór?

Deklaruję od siebie max. 4 osoby (z dzieckami), my możemy wpaść tak od 18.OO.

 

A dla wszystkich zapracowanych mały instruktaż:

 

48 TRIKOW, ABY SPEDZAC CZAS W PRACY

 

8 godzin to 48 razy 10 minut! Po raz pierwszy

przedstawie Ci triki, aby szybko minal czas w pracy.

9'00 - Stworzyc dobre warunki przy stanowisku pracy:

wyregulowac odpowiednia wysokosc siedzenia.

9'10 - Otworzyc komputer

9'20 - Kawa

9'30 - Przeczytac wiadomosci. Mnóstwo informacji czeka

na Ciebie.

9'40 - Na nowo zorganizowac "Moje Dokumenty". Stworzyc

niepotrzebne pliki, zmieniac ich nazwy i przemieszczac

z miejsca na miejsce. To urozmaici Ci codziennosc.

9'50 - Przerwa. Już wypiles jednš kawe, ale druga nie

zaszkodzi.

10'00 - Czy zauwazyles, że inni maja przerwe po tobie?

Dolacz do nich.

10'10 - Sprawdz maile. Jezeli nie ma nowych, napisz do

kogos z potwierdzeniem odbioru. Zawsze bedziesz mial

cos do poczytania.

10'20 - Przenies sie do "Panelu Sterowania" i zmien

kolory. Masz do dyspozycji 22 stref po 48 kolorów,

czyli: 9,711 x 1036 mozliwosci. Mozna sie tym bawic

az do emerytury.

10'30 - Uporzadkuj biurko. pilne sprawy na lewo,

biezace na prawo i te, którymi wogóle nie masz ochoty

sie zajac, umiesc gleboko w ostatniej szufladzie.

10'40 - Przerwa. Idz umyc rece

10'50 - Czas na trzecia kawe.

11'00 - Ponownie zmien miejsce dokumentów na biurku.

No, juz...teraz jest widniej.

11'10 - Wez kartke A4, i naklej na nie wszystkie twoje

karteczki Post-it.

11'20 - Otwórz znowu "Panel Sterowania" i zmien ikony.

To jest zabawne!

11'30 - Wez swój notes i spróbuj zadzwonic do losowo

wybranej osoby. Jezeli, na nieszczescie trafisz na

korespondenta, szybko wymysl cos do powiedzenia.

11'40 - Od dawna nie robiles siusiu. Nie ryzykuj

wypadku przy pracy.

11'50 - Dobra, ciezko pracowales, mozesz rozegrac mala

partyjke Solitaire na komputerze. Moja rada: skieruj

ekran na sciane, trzymaj lewa reke na Alt+Tab. W razie

gdyby szef by wszedl, szybko wskocz w Excel i udawaj

zmartwionego.

12'00 - Idz po czwarta kawe.

12'10 - Poszukaj w programie Power Point jakis

rysunków.

12'20 - Ktos dzwoni. Przeciagaj rozmowe jak najdluzej.

12'30 - Otwórz drukarke, aby sprawdzic, jak jest

zbudowana.

12'40 - Trzeba isc na obiad. Uporzadkuj papiery.

12'50 - Idz umyc rece, wez kurtke.

13'00 - 15'00 - Obiad

15'00 - Kawa nr 5. Ta sie nalezy, jest nawet w

kodeksie pracy.

15'10 - Te wszystkie kawy nieco Cie zdenerwowaly.

Zrelaksuj sie, wez sie do jakiejkolwiek pracy,

dlugopis w reku i udawaj, ze czytasz myslac o

przyszlych wakacjach.

15'20 - A propos wakacji - trzeba skontaktowac sie z

biurem podrozy, aby wyslali Ci dokumentacje.

15'30 - Masz okazje skorzystac z Excel i zaplanowac

wakacyjny budzet.

15'40 - Dobry uczynek dnia. Zrób ksero dla szefa.

Wybierz te które ma pelno zszywek i jak najwiecej

stron. W jakim celu? a priori zadne,ale godzina

minela.

16'40 - Dzis jest duzo spraw do zalatwienia. Aby

szybko to zrobic zastosuj metode 3/3: 1/3 załatwic na

zewnatrz, 1/3 z szefem (ale dopiero za 2 m-ce), 1/3 do

smietnika.

16'50 - Nade wszystko, nie zrób dzis tego, co mozesz

zrobic jutro! Moglyby powstac "pustki" w planning!

Lepiej jest sie doszkolic w Word'zie.

17'00 - Porozmawiaj z dozorca o pogodzie. Moze mala

herbata?

17'10 - Wyciagnij z szuflad stare notatki. Kiedys

zrobiles na nich male rysunki. Spróbuj je

rozszyfrowac. Bedziesz zaskoczony do jakiego stopnia

to ciekawe.

17'20 - Nie zapomnij zlozyc drukarke. Moze któregos

dnia sie przydac...

17'30 - Trzeba wyslac poczte. Oh kolejka...

18'30 - Patrz, juz 18'30! Jak ten czas mija. Szykuj

sie do domu!

19'00 - No zobacz, nawet nie zauwazyles kiedy minal

dzien!

 

Idź- zostało Ci jedynie 7326 takich dni i emerytura!

[delf]

Cześć i czołem.

Oj czupurku, to byłoby świetnie, czekam na informacje.

Kurcze, ale mi szkoda ale chyba nie będę mogła przyjechać na imprezę plenerową. 15 jedę po męża. Przez dwa tygodnie będziemy pełną rodziną.

 

Oj widzę, że mamy więcej wspólnego, niż nam się wydaje

 

Ja też w sobotę odbieram męża i przez caaaaałe 3 tygodnie będziemy rodziną wzorcową i życie rodzinne będzie kwitnąć - wykonać!