Grupa Szczecińska

[Linka]

Roman - no i rozruszałeś

Pozdrawiam

[Józia S.]

Józia!

Na miły Bóg!

Hydraulik kończy Ci instalację elektryczną?!!

W tym temacie wal śmiało do mnie jeśli coś Ci nie pasuje. Chętnie podpowiem, jeśli coś Cię niepokoi (mgr inż. elektryk - a mogłem zostać prezydentem )

Pozdrawiam

 

 

No to Jolly wyjaśniła.

Romcio, po polibudzie na prezydenta się nie nadajesz.

[Linka]

Józia - nie skreślajmy tak od razu Romana, jako kandydata na prezydenta! Wszystko może się zdarzyć, jak ktoś czegoś bardzo chce

[Ogier]

Eee... tam Linka, na prezydenta to ja się nie nadaję

Czytam tak samo, jak ten co został potrafi mówić

U Józi przeczytałem tak:

cyt. "hydraulik dzisiaj kończy co elektrykowi zostało... coś tam"

Nie wpadłem że miało być:

cyt. "hydraulik dzisiaj kończy c.o., elektrykowi zostało... coś tam"

Niezły skecz

[bodekku]

popieram - Roman na prezydenta

 

może w mieście będzie lepiej

 

pozdrawiam

 

bodekku

[czupurek]

tak Roman na prezydenta, ja na zastępcę (tak samo przeczytałam to, co Józia napisała)

[Józia S.]

popieram - Roman na prezydenta

 

może w mieście będzie lepiej

 

pozdrawiam

 

bodekku

 

 

A ja nie radzę - za szybko się ujawnił, no i chyba ....bezpartyjny. Kto za nim stoi? FUJ!

[czupurek]

no i Józię na sekretarza - jak napisze, nikt nie zrozumie, a właśnie oto chodzi

[Ogier]

Taaaak... Trzeba przyznać, że zgrabnie nam idzie

Kto chce zostać skarbnikiem

[Józia S.]

I piszę skecze

Czupurek, Roman zrozumiał napewno.

Założył FUJ-a w Klubie Budujących i już startuje na prezydenta

[Ogier]

FUJ-a swego się nie wstydzę, o

[Linka]

Rajuuuuu ale się uśmiałam

 

skarbnik? Dobra fucha - piszę się!

[czupurek]

kariera błyskawiczna niczym tymiński i jego partia x

[Linka]

Jeszcze do tego twierdzi, że się nie nadaje... dobre, dobre

[Ogier]

Teee, Czupurek, a zastępcą to byś chciała być, nie ?

Nie nabijajta się z biednego elektryka

[czupurek]

czyli wielka kariera przed Romanem, bo wszyscy poprzednicy twierdzili, że się nadają....

taka forma reklamy

[Linka]

najpierw reklama, potem agitacja, dalej kampania... hmm, Roman - naprawdę nie kokietuj już

[Ogier]

A zatem nie chcem, ale muszem?

Chyba wpadnę na działkę do Pana Jurczyka i dowiem się jak się rządzi

[jolly]

No, no, ale dyskusja, a to wszystko przez te moje wyjaśnianie!!!

 

Ha, ha...

Romciu, co nie spojrzę na tematy to wszędzie Cię widać!!! Jak ty to robisz, mam wrażenie, że chcesz przez te listy pobić rekord i być albo domownikiem albo elitą

A tak poważnie, to już wiem kto będzie mi robił odbiór instalacji elektrycznej, albo najpierw napisz za ile...

[czupurek]

o facetach (tych kandydujących też)

 

1) facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry

 

2) Facet jest jak pogoda: trzeba zaakceptować, bo nic nie mozesz zrobić aby go zmienić

 

3) facet jest jak batonik czekoladowy: słodki i pierwsze co robi to, dobiera ci się do bioder

 

4) facet jest jak wino: satysfakcjonuje cię, ale na krótko

 

5) facet jest jak używany samochód: tanio można kupić, ale nie można na nim polegać

 

6) facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać do wszędzie

 

7) facet jest jak horoskop: codziennie dyktuje ci co masz robić i zawsze się myli

 

facet jest jak kosiarka: jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcji

 

9) facet jest jak miejsce na parkingu: najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni"

 

10) facet jest jak kawa: majlepszy jest silny, gorący i pełen subtelnego smaku