Grupa Szczecińska

[lalka]

oj sorki,to miało byc do Ksiegowej

[Linka]

Powstał bardzo interesujący (zwłaszcza mnie) wątek z czego bardzo się cieszę... tymczasem muszę lecieć - poczytam wieczorkiem! Miłej konwersacji drodzy forumowicze!

[lalka]

Delf oki.. podeslij emalie na priva

[delf]

Lalka email jest widoczny

[księgowa]

Bodek - co prawda to prawda

 

Lalka - dzięki za odpowiedź.

 

W kuchni miałam taki blat 7 lat i nie wstał - tylko że był on zaokraglony fabrycznie - nadmieniem, że nie jestem fanatyczką ścierania każdej rozlanej kropelki. Jedno co - wokół zlewu otwór był dobrze zasilikonowany.

W nowej kuchni krawędź fabryczną kazałam odciąć i na nowo okleić na kant - jak się będzie sprawował - zobaczymy.

To do łazienki to na razie pomysł - może Twój jest lepszy.

Podeślę maila na priv.

[bodekku]

cześć wszystkim i do poniedziałku

[lalka]

Delf oki..co ślepemu po oczach..

Księgowa nie neguję blatów z metra... Moja mama ma taki 20 lat..w niektórych miejscach wstał..ale generalnie nie jest w najgorszej kondycji..A teraz materiały sa zdecydowanie lepszej jakosci... Jednak nie zamontowałabym sobie takiego w łazience...tam jest jednak wilgotniej niz w kuchni..

Nie jest powiedziane ,ze blat z drewna nie zacznie puchnąć...Wszystko zalezy jak jest zrobiony...

Mercedesy z salonu tez sie przewracały na zakrętach

 

Ps.ja tez nie latam ze sciereczka...dlatego unikam wszelkich powierzchni na których widac ewentualne kropelki..

pozdrawiam

[księgowa]

Lalka - dzieki za odpowiedź.

To są tylko rozważania teoretyczne - co będzie nadal nie wiem.

Najpierw myślałam o zamówieniu czegoś takiego z drewna egzotycznego - ale jak zobaczyłam swoje metry to aż boję się pytac o koszty.

Taniej wyszedł by blat laminowany -tylko właśnie ta odpornośc na wilgoć.

Dlatego zbieram wszystkie opinie, starając sie znależć argumenty za i przeciw.

[maksiu]

Tak słucham co wy tu dziś szalajecie w kuchni... az ciarki po plecach przechodza jak pomyśle ze i mnie to kiedyś czeka

pozdrawiam

[lalka]

Księgowa poszło na maila..

Pozdrawiam

[Olka]

reszta zdjęć

 

http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=28375&q=nasz%20nowy%20dom&k=2

 

tylko album robiony na szybko i są niektóre z boku

 

Lecę kupić bejce do drzwi.

 

Do poniedziałku.

 

I miłego weekenu.

[księgowa]

Olka - jakbym była u siebie - cholercia mam nawet podobnie ułożone kafle - i podobną kuchnię (tyle że fronty ciemne)

 

Też spadam na dzisiaj - pa

[kiriakos]

Dekarze od zaraz, tani, solidni, piękni nie muszą być, ale wodoodporni mogą. Potem ktoś pisał o elektrykach co to wpadają i za godzinę chata ma prąd. Hhehehe, a tak szczerze - pomocy, połowa firm która się zgłasza nie dotrzymuje słowa, nie pojawia się do umówionej pracy. Na życzenie wymienię.

[delf]

Olka szyja troche boli, ale zdjęcia fajne

powiedz lepiej co tam na podłodze masz u dzieci, bo cos czuje, że to dywanik, a ia ja o tym myślałam. Jakiej firmy? I za ile?

[bodekku]

witam w poniedziałek!

Olka zdjęcia super - ciekawe kiedy będę

też miał ten problem (oczywiście kuchenny)

[bodekku]

i bym zapomniał

cały dach pokryty płytą OSB - do środka już nie leci

[S.P.]

Witam wasz, ale się sympatyczny temat kuchenny rozwinął.

[lalka]

Dzień Doberek

Ale cięzko sie wstaje w poniedziałek...

Całe szczęście,ze uaktywniła sie złota polska jesień...Oby tak dalej..w tym tygodniu ruszamy z balkonem

Miłego dnia wszystkim

[Teska]

witam

 

 

ponidziałkowo...

 

 

Podjazdy skonczone...dzis maja tylko umyc...

[Olka]

Witam Wszystkich

 

Ładna pogoda, to prace budowlane bedą dobrze szły. Tego Wam życzę.

Delf

 

Na podłodze u dzidzi i na całej górze mam "rewelacyjną wykładzinę" kupioną w NOMI nazywa się remontowa lub targowa ok. 10 zł/ m2.

 

Zdecydowałam się na taką tanioche, żeby moja Amelka się wyszalała (ciągle coś rozlewa i brudzi) bo szkoda mi było teraz kłaść u niej panele lub dywaniki.

 

Ładny ma kolor - taka "kawa z mlekiem" , pod spodem ma podklejoną gąbkę. Jest cieniutka więc daliśmy pod nią jeszcze piankę taką jaką się daje pod panele. Dla mnie to rozwiązanie jest OK. Polecam.