Józia S. 11.10.2004 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Witajcie w mroźny poranek! Józia ja jednak myśl, że Ty nie byłaś tam gdzie Ci z Teska mówiłyśmy. Przypomniałam sobie ulicę, to jest na Przytulnej (jak ja mogłam zapomnieć, przecież mój domek to "Przytulny") Didi, chyba nie, bo ta szkółka jest całkiem w lesie przy leśniczówce. Jadę znowu, bo zabrakło i muszę kupić coś pnącego. Które pnącza są: ładne, niewymagające i szybkorosnące? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.10.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Józia u cię będzie -15, a u mnie +15. ta podłączą chyba w grudniu, bo ten od którego teraz wszystko zależy uciekł nie zrobiwszy tego co miał zrobić i wygrzewa się zagramanicą, a wróci dopiero za tydzień @#@$%!^& więc miałam dusić dziś, a będzie w następny poniedziałek, jak zdołam ułożyć zgrabiałe ręce w odpowiednią PIĘŚĆ!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 11.10.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Józiaz tego co pamiętam to bluszcze, piękne aczkolwiek wymagające (stanowisko, ochrona przed zimą) to powojniki (piękna jest odmiana Wałęsa - nowość, księżna Diana mi się nie podoba też nowość) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiunia 11.10.2004 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Dzieńdobry. Dzisiaj rozkład zajęć w pracy napięty, ale jestem na chwilkę. Ogrodzenie stoi !!!!!! Panowie uwinęli się na szóstkę. Tempo było taśmowe. Robota w białych rękawiczkach. Zaczęli o 6 rano. Jak sąsiad popołudniu wyszedł z chałupy (chyba był na lekkim kacyku) to zrobił tak i przemówił: "..o kur... a co to jest ...?!". Chyba był zaskoczony, że ma sąsiadów. W końcu okazało się, że obwód działki jest 300 m. z kawałkiem bo kupione 250 m siatki starczyło na styk, bez grodzenia jednego boku działki ! Potem było wykaszanie całej trawy, sięgającej do ... niech będzie trochę wyżej ... pasa. Pierwsze sadzenie kilku krzwików i takie tam jeszcze drobne przyjemności. Ogólnie wszystko wygląda cudnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 11.10.2004 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Gosiuniaobyś tak była zadowolona do końca budowy (może umieją murować?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiunia 11.10.2004 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 maksiu: mam do ciebie pytanie.Czy mamy w okolicy jakieś wysypisko śmieci? Chcemy wywieźć parę worków "niespodzianek" znalezionych na naszej działeczce. Głównie to szkło, butelki, puszki, reklamówki ... itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiunia 11.10.2004 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Wiesz didi z tym murowaniem ..? To są bardzo prości ludzie, ale są w porządku. Potrzebowali kawałek kołeczka do ubijania ziemi, to mi jedną brzozę rąbneli. Normalnie idę patrzę a tu ścięte drzewo leży Są nieźli. Ale przecież nikt nie mówił żeby nie wycinać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc123 11.10.2004 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 (...) .... i rozniesc po równo... No, taki mały socjalizm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 11.10.2004 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Gosiunia Co nie jest prawem zabronione jest dozwolone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc123 11.10.2004 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Wiesz didi z tym murowaniem ..? To są bardzo prości ludzie, ale są w porządku. Potrzebowali kawałek kołeczka do ubijania ziemi, to mi jedną brzozę rąbneli. Normalnie idę patrzę a tu ścięte drzewo leży Są nieźli. Ale przecież nikt nie mówił żeby nie wycinać. Ale nie było też napisane, że można... A brzózki są traktowane jak chwasty, a nie drzewa... no cóż... moi zawsze pytali U mnie tacy "prości" ludzie od sąsiada korzystali sobie z mojego... kibelka. Granice działek są widoczne (drzewka), ale ogrodzenia nie ma... A, że ktoś chodzi z właścicieli niedaleko... eh, może to nie jego kibelek... no to siup. Niestety trzeba ostro reagować, bo jak nie ma płotu to ludzie są ślepi i głusi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 11.10.2004 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Witam Was Wszystkich No pierwsza noc w nowym domku całą rodzina już za nami. Cudnie.Wszystko nowe, pachnące, cieplutkie - fantastycznie. Ale przepłaciłam to "kalectwem". Tak szybko sie przeprowadzałam, że mi jakieś licho w plecy wlazło i nie mogę się ruszać. Trzeci dzień "ćpam" przeciwbólowe. Warto było. Miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 11.10.2004 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Olkawarto było ze względu na "ćpanie" czy na własny kąt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 11.10.2004 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Didi no co Ty? Ja jestem "poważna" kobitka. Oczywiście chodziło mi o mieszkanie w nowym domku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 11.10.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 gratulki Ola. i uważaj z tym ćpaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 11.10.2004 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 hej dziewczyny uważajcie z prochami czasami lepiej kielicha spożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Didi 11.10.2004 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Bodekkuz tym kielichem to nie za bardzo, bo jak mnie Olka zaraziła 2 tyg temu, to się skończyło na tym, że teraz jestem na antybiotykach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 11.10.2004 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Didi !a kto mówi żeby łykać zarazkijak to w filmach było;troszkę "antyfryzu" i życie jest piękne.Optymizm przede wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 11.10.2004 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Kurcze!! Co Olka, Co Olka, że co niby zarazę sieję w sieci? Trzeba spać w skarpetach to się wtedy nie choruje. O! bodekku Kielich na naciągnięte mięsnie chyba nie pomoże Już wolę chodzić nacpana, niż nachlana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 11.10.2004 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 E, może pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 11.10.2004 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 No dobra dzisiaj wieczorkiem ululam Amelkę i walnę kielicha, no może kilka http://www.kulinaria.pl/foto/97-07-04.jpg Powiem jutro czy pomaga. Do jutra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.