Gość 24.07.2003 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Bikosa! Popieram! Urlop musi być co roku, obojętnie jaki - ale musi być. Trochę narzekam, bo roboty huk a człowiek się trochę rozleniwił i myśli głównie o budowie ( a nie o pracy). No ale już się wdrożyłam do pracy i z dnia na dziń jest lepiej. Pozdrowionka dla Szczeciniaków! Ivette Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 24.07.2003 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Joasiu: jako urlop rozumiem taki stan ducha w ktorym nie musze sie sam przed soba tlumaczyc dlaczego jestem na budowie a nie w pracy... wszak powinienem byc akurat w pracy, ale jakies zakrzywienie czasoprzestrzeni spowodowalo ze jestem na budowie.... urlop typu smazenie sie na woda... hmmm nie pamietam kiedy ostatni raz cos przechodzilem....pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agi 25.07.2003 03:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 A ja wzięłam urlop, aby wyprostować naszą budowę. Kiedy na budowie przestał bywać Kierownik podarowany nam GRATIS od firmy, która nam budowała a zamiast solidnych murarzy, pojawili się jacyś goście , z których najbardziej biegły zbudował dom sobie i 5 domów w Czechosłowacji i kiedy chłopaki przez miesiąc zrobili tylko wykopy i ławy coś z tym trzeba było zrobić. Najbardziej wkurzało mnie, że olewali nie tylko nasze uwagi ale co gorsza inspektora nadzoru. W końcu kazaliśmy szefowi firmy dać nam solidną ekipę tj. jednego majstra i dwóch murarzy. Ale boss stwierdził, że nie ma żadnej wolnej ekipy więc musimy cieszyć się z tego co dał wcześniej. No więc podziękowaliśmy jemu i jego załodze wypowadając umowę. Koniec bajki. Firma należała do tych którzy nie budują za pół ceny. Pozdrawiam Agi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agi 25.07.2003 03:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 Ps. Na pamiątkę chłopaki wzięli sobie 10 worków naszej zaprawy. Agi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 25.07.2003 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 Joasiu o czym Ty mówisz siedem lat bez urlopu! To jest nie tylko chore ale i niebezpieczne a najbardziej dla Ciebie nawet jeśli pracujesz w swojej firmie. Ja jako specjalista od zarządzania wiem i stosuję zasadę: człowiek, który nie może iść na urlop nie jest niezastąpiony tylko mógłby być lepiej zorganizowany, ewentualnie ma problem z asertywnością. Zresztą takiego pracownika firma wykorzystuje a później w ramach wdzięczności pozwala mu odejść żegnając się jednostronnie i wcale nie koniecznie ten pracownik chce tego samego. Pozdrowionka. Ludzie odpoczywajcie, bo to się wam należy a praca choćby nie wim jaka jest tylko pracą!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 25.07.2003 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 SP- chciałabym podpisac sie pod Twoją wypowiedzią co do urlopów i to dużymi bukwami!!! Z resztą w domu moich rodziców urlop zawsze był sprawa świętą- nawet jak się budowali (a trwało to wtedy 6 lat- takie były czasy) to co roku wyjeżdżaliśmy choćby na 2 tygodnie, nad jeziorko 50km od miasta (tak aby w razie wpadki na budowie móc się tam pojawić). My też kontynuujemy tą chlubną tradycję. Ale urlop musi być aby zachowac równowagę. No i móc się cieszyć życiem. A praca?- bo się ją lubi, bo pozwala wybudować domek umożliwia wyjazd na wakacje, no i nic nie robiąc człowiek też by zwariował. Teska, w niedzielę wybieramy się zwiedzać Kościno- ul. Łabędzia i Zięby, i okolice. Wszystkim życzę miłego dnia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aluko 26.07.2003 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 Firma (poważna) do stanu surowego potrzebna od zaraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 26.07.2003 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 BIKOSA akurat z tymi ulicami daj sobie spokoj....bo ...obok tych ulic jest sowy:) i inne i sa lepsze ceny...i nie wiesz jesli jestes umowiony z panem "s" w to co bedzie ci mamił reszta na priv jak masz ochote:) posłuchac.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 26.07.2003 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 Teska: i coście tam ugadali z chłopem... kiedy sie wprowadzacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 26.07.2003 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 Teska odpowiedzialam na privie. jutro zadzwonie. nie moge spac, buuuu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 27.07.2003 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2003 Maksiu mozemy wprowadzic sie juz w listopadzie, grudniu- ale jednak chyba poczekam na luty nie wiem zreszta jak to bedzie...chce sie wprowadzic jak wszystko juz bedzie wykonczone, meble poustawiane...zabieram kartony ze starego mieszkania przywoze do domku...układam i siadam na tarasie...bez zadnych wykonczen...wiec termin realny to grudzien, swieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 27.07.2003 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2003 BIKOSA ta dzialeczka z rozpoczeta budowa to KICHA tam sa tylko fundamenty od 4 ...lat facet S sprzedaje to bo te fundamenty zrobił 0,6m nad poziomem drogi...a ze ma inne dzialki to sie przeniesie na ulice czapli... moge powiedziec ze sa ta tez fajne dzialki o polowe tansze...tylko on tego nie powie bo chce sprzedac swoje i swojego kolesia.Ten pan S...to ten sam nad ktorym w koncu zawisnie prokurator.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 27.07.2003 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2003 hmm bedziesz wiedziała...zgubiłam do Ciebie numer telefonu i nie moge podać namiaru na tę babkę...zakręc do mnie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 28.07.2003 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Witam z rana w nowym tygodniu. Bikosa jak tam wybory działki. Teska czy mąż już na statku. Kipskie mamy życie z tymi marynarzami, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 28.07.2003 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Rownież witam w nowym tygodniu.... tylko cos pada za oknem... ale powinno kolo poludnia przestac...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.07.2003 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Też witam z rana i życzę miłego tygodnia! Ivette Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 28.07.2003 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Witam wszystkich po południu. Teska- dzięki za info na privie.S.P.Jeśli chodzi o działki to oczywiście jesteśmy w trakcie. Decyzje gdzieś się ważą. Nic nie jest wykluczone. Ta decyzja to trudna sprawa. Aiuto!!!Oj kiepsko macie z tymi mężami. A mi się zawsze wydaje, że mam tak ciężko, bo męża albo nie ma albo jak jest to pracuje w drugim pokoiku. Ale Wy naprawdę musicie być dzielne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc123 28.07.2003 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Ludziska, czy ktoś z Was ma dostęp do kilkuosobowych namiotów typu wojskowego? Takie np. NS-10? Może być coś podobnego i nie musi być nowe, byle nie ciekło i nie wiało. Chętnię kupię, jeśli nie będzie drogo... a może wynająć? Muszę przenocować ekipę przez parę dni, zanim sobie wybudują domek Agencja Mienia Wojskowego nie ma a jedyne co znalazłem jest do sprowadzenia z Gdyni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 28.07.2003 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 witam S.P juz na statku jest na stoczni w Warnie....mamy kontakcik smsowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 29.07.2003 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2003 Teska mój jest też na statku. Wczoraj rozmawiałam z architektem kilka dni i .... Czekam już z utęsknieniem. A propos ten świder jest rewelacyjny szybko poszło wiercenie pod ogrodzenie. Tylko pęcherze zostały na łapkach pana męża. (mimo rękawic) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.