Grupa Szczecińska

[maksiu]

moi rodzice się budują(zaraz za babcią) także wesoło tam mamy

Pozdrawiam!!!

 

masz na mysli ten domek z porotermu (albo maxa, nie przygladalem sie z bliska), co dostał niedawno okienka?

m.

[Teska]

arcobaleno

 

 

 

cale gogolewo to rodzina a swoja droga to nie masz dziwnych takich obiekcji....no wiesz...wszedzie rodzina nawet za scianą? w nowym domku

[delf]

Czupurek duuuża buźka!

[Gosiunia]

maksiu skrobnęłam do ciebie priva ale "to mój pierwszy raz"

czy doszło ?

[maksiu]

maksiu skrobnęłam do ciebie priva ale "to mój pierwszy raz"

czy doszło ?

 

niestety nie doszlo... sproboj jeszcze raz

[Gosiunia]

poprostu nie wpisałam tematu, teraz jest ok.

[czupurek]

Czupurek

 

 

 

a jakis namiarek na te tujki to mozna liczyc??? no i powiedz czy sa to tylko takie cieniutkie badylki????

 

 

A Maksiu trawke przez styropian zadeptał

 

Teska - kupuje i przywozi ze swoich okolic Zdzichu jak dostałam próbki w ilości szt 3 to jeden był faktycznie pojedyńczy badylek, a dwa pozostałe ok - miały 2 i trzy gałęzie. zamówiłam teraz 30 (powiedziałam żeby wybierali dorodniejsze) - dziś sadzę - wczoraj zabrakło czasu, ale po wstępnym oglądzie wyglądają ok. jak chcesz to przydreptaj juterkiem.

[bodekku]

Teska - dziękuję

[Gosiunia]

Wiecie co odkryłam przy okazji prac leśno-ogrodowych na mojej działce, że doścyć często można spotkać tam padalce. I nie tam żebym jakaś szczególnie obrzydliwa była ale jakoś trudno mi się przełamać do takich pełzających, mimo że nie są groźne.

Mąż przekonuje mnie że chyba musimy je polubić.

Mam cichą nadzieję, że jak zaczniemy się tam częściej krzątać to się wyprowadzą

http://www.karpaty.edu.pl/teams/drugac/gady/padb.jpg

[Iwona G]

Gosiunia

 

wspolczuję takich lokatorów

bardzo ale to bardzo boję się pełzających

 

Czupurek

dzięki za info

 

Józia

 

ate tuje szmaragdowe to niby gdzie nabyłaś?

 

właśnie o takie pytam i po ile??

[arcobaleno]

Maksiu,

 

ten nowy, dosc duzy taki pomarańczowy dom(nie wiem z czego-nie znam sie jeszcze na tym )co stoi przy ulicy to nie jest zaden od nas:)On juz długo stoi w takim stanie bo kaska się skonczyła facetowi A wszystkie nasze 3 działki(tzn 2 działki i jeden dom babci) lezą wlasnie przy tej kamienistej drodze, wszyskie po prawej jej stronie:)

 

 

Teska,

 

Tak szczerze to ja sie ciesze ze wszyscy jestesmy tak blisko siebie, lubię moją rodzinkę(i tą przyszłą tez), poza tym jestem tak przyzwyczajona do tego miejsca, ze nie wyobrazam go sobie bez moich rodziców i babci. A w razie czego to kazdy bedzie mial przeciez swoj osobny domek i spokój:D

Pozdrawiam!!!

[agniesia]

A pania Kmite tez znamy, niestety z powodu odleglosci, trudnosci z umawianiem sie musielismy poszukac kogos na miejscu w P.

[Teska]

arcobaleno

 

 

no to tego zycze....

[Teska]

Czupurek

 

 

to moze jutro przydreptam co?????

[maksiu]

Maksiu,

 

ten nowy, dosc duzy taki pomarańczowy dom(nie wiem z czego-nie znam sie jeszcze na tym )co stoi przy ulicy to nie jest zaden od nas:)On juz długo stoi w takim stanie bo kaska się skonczyła facetowi A wszystkie nasze 3 działki(tzn 2 działki i jeden dom babci) lezą wlasnie przy tej kamienistej drodze, wszyskie po prawej jej stronie:)

 

Pozdrawiam!!!

 

rozumiem.. przyznam sie ze dzis po pracy zajrzalem na twoja dzialke fadny kawal terenu.... niezle pofaldowana.. bedziesz rownac teren? widzialem ze troche ziemi nawiezione jest...

m.

[arcobaleno]

Maksiu,

Fajnie, że zajrzałeś na moją działkę teraz będzie łatwiej rozmawiać Ja też śledzę Twój dziennik już od jakiegoś czasu-przegladałam różne dzienniki i jak zobaczyłam, że budujesz w Grzędzicach to Twój śledzę bardziej dokładnie Moja działka jest rzeczywiście nieźle pofałdowana a ta sterta ziemi nie jest nawieziona tylko ściągnięta z samej góry(wierzchnia warstwa) i zeskładowana. Następne ściąganie ziemi w przyszły weekend Ta budowa będzie o tyle specyficzna, że ma stanąć tam bliźniak z wejściami od tej kamienistej drogi,więc musimy trochę podrównać teren.A i tak działka będzie podzielona nierówno bo my będziemy mieli ten kawałek na górze(skąd jest spychana ziemia)czyli jakieś 900m2 a teściowie całą resztę(z malowniczymi spadkami ) czyli pozostałe 3600m2.Trochę niesprawiedliwe, co? Ale ja się absolutnie nie buntuję bo bez ich pomocy w ogóle nie dalibyśmy rady.Cieszę się bardzo z tego swojego kawałka, zostawiłam tam sobie kilka drzewek owocowych(już zaczynają kwitnąć ) a jak jeszcze posadzę te swoje tujki to już w ogóle będzie pięknie!!

Pozdrawiam!!

[KAS01]

Co raz wiecej ludzi ze Stargardu na forum. Fajnie.

[arcobaleno]

Hej Kaso! No ja jeszcze mieszkam w Stargardzie ale mam nadzieję, że już niedługo...A Ty mieszkasz już czy się budujesz?I w Stargardzie czy gdzieś w okolicy??

[KAS01]

Juz o tym pisalem, ale dla Ciebie jeszcze raz. Mieszkam w Stargardzie (na Starowce) a budowac bede w Morzyczynie. Mialem rozpoczac w zeszlym roku, ale z braku czasu (praca za granica) musialem przesunac na ten. Najpozniej w wakacje zaczynam.

 

PS. I nie jestem KASO, tylko KAS (to moje inicjaly) a reszta to "zero jeden" bo sam KAS nie chcial wejsc.

 

pozdrawiam

Konrad

[arcobaleno]

Oj KAS to przepraszam za pomyłkę a całego wątku niestety nie czytałam bo jest straaasznie dłuugi i dlatego nie wiedziałam nic o Twojej sytuacji, ale dzięki za wyjasnienie

Życzę powodzenia i wytrwałości!!!

Pozdrawiam!!!