miecio 301 19.10.2020 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 (edytowane) Cena nie gra roli:D- różnica ~200 zł na inwerterze. Mam miejsce na panele ale nie potrzebuję tyle. Dołożyłem już 3 kWp na CWU i co ja zrobię z resztą? Mam dwie klimy i indukcję, grzałki w ręcznikowcach i zużycie roczne 3500 kWh. Nie do końca jestem w stanie oszacować różnice w uzysku dwóch wielkościach falownika. Na ile ten 8.8 będzie niedociążony: Sofar 6.6 - max moc generatora 7200W czyli na styk, napięcie MPPT 290-850V, moc AC 6000VA i to mnie zastanawia czy nie mało. Sofar 8.8 - max moc generatora 9600W czyli ma duży zapas, napięcie MPPT 380-850V czyli zaczyna się wyżej niż w 6.6, moc AC 8000VA nie do osiągnięcia przy panelach 7.26. Czy od parametrów paneli też w jakiś sposób zależy uzysk tzn. przy sumarycznie tej samej mocy różne panele dadzą inne wyniki? Zdecydowałem się na panele 22 szt. - 330W, napięcie 34.3V, nap. obwodu otwartego 42.2 V. ML System Full Black jeżeli to ma znaczenie. Przy takim parametrze jak: nap. obwodu otwartego 42.2 V i ilości 22 szt i przeliczając do minus 25 i w jednym stringu przekraczasz napięcie wejścia tego sofara a to niedopuszczalne Edytowane 19 Października 2020 przez miecio 301 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 19.10.2020 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Gdzie Ty widziałeś temperaturę -25*C, słonecznym dniu kiedy inwerter nie produkuje prądu i panele podają napięcie obwodu otwartego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 19.10.2020 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Gdzie Ty widziałeś temperaturę -25*C, słonecznym dniu kiedy inwerter nie produkuje prądu i panele podają napięcie obwodu otwartego? A chociażby jak ZE wyłączy Ci "prąd" bo prace planowe, albo mają awarię. Temperatura nie ma dużego wpływu na napięcie jałowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 19.10.2020 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Piszesz jakby wyłączenie prądy było obligatoryjne i odbywało się 7 dni w tygodniu w losowych godzinach po przynajmniej 3h dziennie. Może u Ciebie na Podkarpaciu takie rzeczy są standardem ze względu na bliskość Ukrainy. Ale w pozostałych częściach kraju prąd wyłączają od wielkiego dzwonu kiedy faktycznie coś się stanie. Aha i proszę wskaż ostatni słoneczny dzień z temperaturą -25*C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 19.10.2020 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Piszesz jakby wyłączenie prądy było obligatoryjne i odbywało się 7 dni w tygodniu w losowych godzinach po przynajmniej 3h dziennie. Może u Ciebie na Podkarpaciu takie rzeczy są standardem ze względu na bliskość Ukrainy. Ale w pozostałych częściach kraju prąd wyłączają od wielkiego dzwonu kiedy faktycznie coś się stanie. Aha i proszę wskaż ostatni słoneczny dzień z temperaturą -25*C. Wyłączanie "prądu" jest u nas w standardzie, masz jak w banku, że raz na dzień wyłączą. Jak nie wyłączą to sam wyłączam, aby agregat nie zapomniał po co jest. Dziwne, że u Ciebie nie ma takiego standardu, gdzie ty mieszkasz, na elektrowni. U nas wszyscy mają własne elektrownie bez tego ani rusz. Tu niedźwiedzie chodzą po ulicach, o przepraszam po ścieżkach i to w biały dzień. Bez strzelby nie wychodzi się z domu. Od maleńkości dzieci oswajane są z karabinem U nas jest takie zadupie, że temperatury wcale nie ma, został tylko oC i to nawet w słoneczny dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 19.10.2020 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Ty sprawdź bo Ty może po Ukraińskiej stronie mieszkasz, może na jakiejś zielonej granicy. U Ciebie kod 38-400 u mnie 98-400 u mnie to kiedyś Niemiecka granica była może infrastruktura ZE została po Niemcach jakaś lepciejsza.Moja elektrownia (agregat prądotwórczy) od 3 lat leży popsuty bo nie ma sensu naprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 19.10.2020 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Ty sprawdź bo Ty może po Ukraińskiej stronie mieszkasz, może na jakiejś zielonej granicy. U Ciebie kod 38-400 u mnie 98-400 u mnie to kiedyś Niemiecka granica była może infrastruktura ZE została po Niemcach jakaś lepciejsza.Moja elektrownia (agregat prądotwórczy) od 3 lat leży popsuty bo nie ma sensu naprawiać. Jutro sprawdzę bo teraz ciemno a oprócz niedźwiedzi jeszcze wołki wyją a patronów mam mało, aby wszystkie ustrzelić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kedlaw0 19.10.2020 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Możecie nie śmiecić wątku? Nic na temat uzysku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 19.10.2020 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2020 Przez 135 stron wątku nie dałeś rady oszacować swoich zysków z PV, potrzebujesz średnie dane z całej polski? Inwerter Cię przekłamuje i robisz statystykę na sąsiada panelach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 20.10.2020 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Możecie nie śmiecić wątku? Nic na temat uzysku. Masz rację już zamilkam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 20.10.2020 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Właściwie co tu gadać na temat uzysków. Wydaje się, że wszystko zostało już powiedziane. Chwalenie się, że ja mam tyle a ja mam tyle nie ma sensu. Uzysk zależy nie tylko od wykonania instalacji ale i od wielu innych czynników i porównywanie nawet bliskich stosunkowo instalacji nic nie daje. Ja mam instalację W-Z i do tego kijowe położenie bo pomiędzy górkami. Słoneczko wstaje spóźnione a i zachodzi wcześnie za drzewa, dom sąsiada i ostatecznie za górkę. W lecie świeci góra do 17,30 a inni mają słoneczko jeszcze po 20,00. Mimo prawie 10kWp moja instalacja zachowuje się jak 6-7 kWp w otwartym terenie i skierowana optymalnie na południe. Nie płaczę z tego powodu bo takie mam realia i nie mogę nic zrobić z położeniem domu i działki. Tutaj przechwalają się jakie to mają uzyski na świeżych instalacjach. Poczekać kilka lat jak się panele ze starzeją pokryje je patyna kurzu i innych destrukcji. Trzeba być świadomym tego, że za 5 czy 10 lat taka instalacja będzie "dawać" kilkanaście procent mniej niż teraz. Co tu się przechwalać. To tak minie naszło to napisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 20.10.2020 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Właściwie co tu gadać na temat uzysków. Wydaje się, że wszystko zostało już powiedziane. Chwalenie się, że ja mam tyle a ja mam tyle nie ma sensu. Uzysk zależy nie tylko od wykonania instalacji ale i od wielu innych czynników i porównywanie nawet bliskich stosunkowo instalacji nic nie daje. Ja mam instalację W-Z i do tego kijowe położenie bo pomiędzy górkami. Słoneczko wstaje spóźnione a i zachodzi wcześnie za drzewa, dom sąsiada i ostatecznie za górkę. W lecie świeci góra do 17,30 a inni mają słoneczko jeszcze po 20,00. Mimo prawie 10kWp moja instalacja zachowuje się jak 6-7 kWp w otwartym terenie i skierowana optymalnie na południe. Nie płaczę z tego powodu bo takie mam realia i nie mogę nic zrobić z położeniem domu i działki. Tutaj przechwalają się jakie to mają uzyski na świeżych instalacjach. Poczekać kilka lat jak się panele ze starzeją pokryje je patyna kurzu i innych destrukcji. Trzeba być świadomym tego, że za 5 czy 10 lat taka instalacja będzie "dawać" kilkanaście procent mniej niż teraz. Co tu się przechwalać. To tak minie naszło to napisałem. Owszem, ale za klika lat nowe PV o mocy 1kW będą kosztowały kilkanaście procent ceny dzisiejszych i łatwo i szybko będzie można pozbc się obecnych umeczonych wykorzystując stary stelarz. Pamiętam jak 17 lat temu mój dom kosztował ok 180 tys a nowa pc prawie jak sputnik 70 tys, to było 35 moich pensji. Obecnie pc kosztuje 25 tys to tak 4 pensje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 20.10.2020 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 gaweł ale wiesz że są 2 wymiary paneli te standardy 1,68x0,98 i te większe 2m na ileś tam tych większych nie wepchniemy w nasze stelaże. Pamiętam 10 lat temu mieszkanie 97m2 (Warszawa) z garażem 675k PLN to było jakieś 90-100 pensji, teraz 10 lat później mieszkanie się wynajmuje a ja mieszkam na wsi rozbudowując dom bez pensji i już 200k wpakowałem ale końcówkę już widać, tylko nadal tej pompy ciepła nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 20.10.2020 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Owszem, ale za klika lat nowe PV o mocy 1kW będą kosztowały kilkanaście procent ceny dzisiejszych i łatwo i szybko będzie można pozbc się obecnych umeczonych wykorzystując stary stelarz. Pamiętam jak 17 lat temu mój dom kosztował ok 180 tys a nowa pc prawie jak sputnik 70 tys, to było 35 moich pensji. Obecnie pc kosztuje 25 tys to tak 4 pensje. Ja parę lat temu kupiłem 2 panele używane po 245W i zapłaciłem za 1 panel 700 PLNów. Teraz za panel ponad 300W płaci się poniżej 400 PLNów. No ale na dzień dzisiejszy nie zamierzam paneli wymieniać np. po 5 latach. Teraz daję im perspektywę 15 lat (może dożyję). Co do PC jak ja interesowałem się pompą ciepła, wtedy gruntową to cena mnie powaliła. Cała instalacja około 200 tys PLNów. Przeliczyłem i stwierdziłem, że perspektywa zwrotu kosztów powyżej 20 lat, czyli nigdy, mnie nie interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 20.10.2020 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Gruntówka to 2x 100m lub 3 x 70m odwiertów i same wykopki to 20k PLN, sama pompa ze 45k PLN myślę że na dzień dzisiejszy w okolicy 80k PLN by się udało zmieścić ale za dużo z tym problemów aby nie zamrozić dolnego źródła a zimy jakie mamy każdy widzi. Więc powietrzna też spokojnie da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 20.10.2020 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Co do mojego uzysku a właściwie w tej chwili mocy maksymalnej jaką osiągnęły panele w południe. Maksymalną moc jaką osiągnęły to 3,5 kW z 10 kWp. Dzień ładny można powiedzieć lekka mgiełka na niebieskim niebie. Do południa wyprodukowały około 15kWh. Zobaczę ile dadzą rady do końca dnia. Na dobę potrzebuję 20kWh, uwzględniając, że trzeba część energii zostawić ZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 20.10.2020 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Dach 42 st. to trochę ostry kąt, w okresie letnim gdy słońce jest wysoko a panele gorące to nie uzyskasz pełnej mocy. Wiosna i jesień przeważnie pochmurno, dzień krótki, raczej obcinać nie wiele będzie. Jeszcze zależy jaka różnica w cenie , kiedy się zwróci jeżeli w roku wyprodukuje może parędziesiąt kWh więcej. Z drugiej strony gdy u siebie widzę jak chwilami z paneli 4,8 kWp wskoczyło mi nawet 5,5 kW przez sekundę i falownik ograniczył ją do 4 kW to serce trochę zabolało. Może dołożyć ze dwa panele do tego mocniejszego. Ostry kąt? Czasem warto sięgnąć do twardych danych. Dla kierunku południowego, i centrealnej Polski, optymalne jest 39stopni nachylenia dachu jeśli chodzi o całoroczną produkcję. W miesiacach Maj-sierpień, 39stopni da produkcjie większą od 42 stopni , o 1,2%;1,6%, 1,5% i 0,7%! Normalnie szok. Zastanawianie się nad obcinaniem produkcji z racji kąta 42 ,w takim w kontekscie dobóru falownika, to zawracanie doooopy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 20.10.2020 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Biorę większy. Dzięki za pomoc w podjęciu decyzji. Czy prawdą jest że w jednym stringu wcześniej się uruchamia produkcja? Bzdura. Gdy światłą jest na tyle dużo, żeby jakikolwiek prąd i pojedyńcze waty "spłyneły" z paneli, to napięcie od dawna, wielu minut przekracza napięcie startu falownika. A nawet jeśli by tak było jak urban legend głosi, to mowa o produkcji kilka watów w czasie paru minut. Tyłka sobie tym nie warto zawracać. Stringi sobiera się inaczej! Falownik ma optymalne napięcie pracy. Powiedzmy 600V. Przy 800V będzie pracował o te pół procenta mniej wydajnie. Przy minimalnym, powiedzmy 400V również "pół procenta" gorzej. Stringi dobierasz tak, żeby być jak najbliżej optymalnego napięcia. Fronius miał na swojej stronie kiedyś kalkulator. Wstawiałeś jakie masz panele (napięcia, prądy) ile chcesz stringów, wybierałeś z listy falownik i znając sprawności przy róznych napięciach dostawałeś wynik jak to najlepiej połączyć. Wcale niekoniecznie równe stringi wychodziły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 20.10.2020 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Co do PC jak ja interesowałem się pompą ciepła, wtedy gruntową to cena mnie powaliła. Cała instalacja około 200 tys PLNów. Przeliczyłem i stwierdziłem, że perspektywa zwrotu kosztów powyżej 20 lat, czyli nigdy, mnie nie interesuje. Jakiś ogromny dom chyba? Za pompę gruntową 10KW (ale poziomą) z podłogówką 150m2, jakieś 12lat temu zapłąciłem poniżej 60tys. Dziś bym robił powietrzną, przy tych zimach nie ma się co zastanawiać. Dzisiaj to wogóle bym budował dom maksymalnie ciepły, z ogrzewaniem nadmuchowym, bo wentylacja mechaniczna to i tak konieczność a niebawem to i klima będzie koniecznością niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 20.10.2020 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2020 Ja parę lat temu kupiłem 2 panele używane po 245W i zapłaciłem za 1 panel 700 PLNów. Teraz za panel ponad 300W płaci się poniżej 400 PLNów. No ale na dzień dzisiejszy nie zamierzam paneli wymieniać np. po 5 latach. Teraz daję im perspektywę 15 lat (może dożyję). Co do PC jak ja interesowałem się pompą ciepła, wtedy gruntową to cena mnie powaliła. Cała instalacja około 200 tys PLNów. Przeliczyłem i stwierdziłem, że perspektywa zwrotu kosztów powyżej 20 lat, czyli nigdy, mnie nie interesuje. nic dodać nic ująć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.