Ogrzewanie _Pomocy

[aitec]

Witam was wszystkich

Znów wraca do mnie odwieczny problem z ogrzewaniem.

Opisze problem i pytania i jeśli mogę proszę o odpowiedzi a nie " biczowanie " laika

Mianowicie miałem awarie kotła po próbach udało sie odzyskać płyte główną Viessman Vitoedens 100 , koszt 400 aczkolwiek nie działa wyswietlacz w 100 % bo nie pokazuje co aktualnie grzeje jaką wode.

Problem polega na tym żę spada ciśnienie na kotle wieczorem dobije do 2 bar a rano 0,4 -0,6 i tak codziennie. Próbowałem odpowietrzyć kaloryfery i tak : jeden wachowiec mówi żebym zakręcił termostaty a drugi że obojętnie jak będą nastawione. I tak jeśłibyły odkręcone to n leciała ani woda ani powietrze. Natomiast jak były zakecoen na początku leciało powietrze a potem nic. .

Słusze duży szum niekiedy bulgoczenie. Ponandto w kotel cały czas słysze bulgotanie nie mam typowego odpowietrznika tylko przelewow. Odpowietrznik jest tylko do pompy.

W zbiorniku wyrównawczym kotła po naciśnięciu wentylka leci woda , serwisant z Viessmana który przyjeżdza na fuche mówi że nie ma problemu i mam się tym nie przejmować.

Moje pytanie o ile cisnienie na kotle może spaść gdy piec nie grzeje.

I prośba jeśli ktoś zna fachowca z okolic Pszczyny Katowic Tychów i który w ogóle się zjawi u mnie dajcie mi namiary.

Edytowane 2 Października 2018 przez aitec

[ironsmith]

w naczyniu zbiorczym po naciśnięciu wentyla nie może lecieć woda to świadczy o pękniętej przeponie tam ma być powietrze lub azot, jeżeli w nocy masz obniżenie temperatury to potwierdza niesprawne naczynie woda stygnie i ciśnienie spada (sprawne naczynie powinno skompensować zmiany temp, ciś.)

zacznij o naczynia