Czy można doprowadzić kwas z rury gazowej do kanalizacji???

[W-waBiker]

Witam.W kominie mam ceramiczną, kwasoodporną rure spalinową w którą będe chciał podłączyć dwa piece tzn piec gazowy i piec na drzewo, węgiel... na dole rury jest taki odstojnik tzn. kielich z otworem, w którym ma się zbierać ewentualny kwas powstały w wyniku spalania lub też woda która się sbierze na ściankach rury i spłynie do tego odstojnika, moje pytanie jest następujące, czy moge wyprowadzić rurke z tego odstojnika i podłączyć ją do plastikowej rury kanalizacyjnej (akurat przechodzi obok) tak żeby ten kwas popłynął do szamba???Chodzi mi głównie o to czy z biegiem czasu ten kwas poprostu nie przepali plastiku z którego jest wykonana rura kanalizacyjna?Wiem, że ilości tego kwasu będą zapewne minimalne, ale skoro stosuje się specjalne rury kwasoodporne to może nie można podłanczać tego do plastikowej rury???Wtedy musiałbym wyrowadzić wężyk i podstawić jakiś garnek czy coś w tym rodzaju a nie najlepiej by to wyglądało...Prosze o odpowiedź.

[gosciu01]

po pierwsze,

weź pod uwagę, że chyba zabronione jest włączanie w jeden przewód spalinowy dwóch urządzeń grzewczych, ale może wypowie się tutaj specjalista,

 

po drugie, jeśli piec gazowy nie jest kondensacyjny, to tego płynu o właściwościach bardzo lekko żrących ( bo nie kwasu ) będzie bardzo mało, w przypadku pieca kondensacyujnego ten płyn właściwie jest jak woda ( sprawdzone organoleptycznie ), a w przypadku pieca na paliwo stałe nie będzie płynu a raczej osad stały w postaci sadzy.

 

U siebie na dnie komina ( kominek ) poprzez rewizję wstawiłem plastikowy pojemnik z piskiem, który będę raz na jakiś czas wymieniał.

 

Z pieca kondensacyjnego skropliny odprowadzane są do szamba poprzez kanalizację, w przyszłości do kanalizacji zbiorczej.

 

Prawnie nie jest zabronione odprowadzanie skroplin do kanalizacji, a jak pamiętam z dyskusji na forum, nie powinny one niszczyć typowej kanalizacji.

 

Cz.

[kanadyjczyk]

Podłączyć zawsze można pH skroplin jest zbliżone do typowych ścieków a niebezpieczne jest dla ceramicznych ścian komina a nie dla kanalizacjnej rurki PCV.

Znacznie gorzej jeśli zawartość szamba ci się podniesie i zaleje komin

 

A jeszcze gorzej że nie można dwóch kotłów podłączać do jednego przewodu kominowego (tak mówią przepisy). Ale moi rodzice maja tak podłączone od 20 lat i na razie odpukać nic się nie stało.

Spójrz na to z tej strony jeśli ubezpieczysz chałupę a coś by się odpukać stało mieli by prawo nie wypłacić.

[W-waBiker]

Witam! niby te skropliny nie są żrącym kwasem, ale u mnie w rodzinie jak do starego domu podłączyli gaz i kupili piec gazowy który podłączyli w stary kanał spalinowy wymurowany z cegły do którego wcześniej był podłączony piec węglowy, to po pewnym czasie cegły zaczeły się kruszyć jak papier więc musieli wybudować na zewnątrz oddzielny komin w rurą KWASOODPORNĄ i okazało się że to normalne zjawisko z tymi kruszącymi się cegłami- bo takie właśnie działanie mają te opary i skropliny, więc może nie jest to tak delikatny odczyn jeszcze inna kwestia, mam samochód przerobiony na gaz, co prawda nie jest to gaz ziemny tylko propan-butan (ale to bez znaczenia bo w domu też można mieć ogrzewanie na propan- butan) i te skropliny które się tworzą w ostatnim wydechu przeżerają go! tzn zaczyna rdzewieć dużo szybciej niż bym jeździł na benzynie i okazuje się że takie zjawisko występuje u wszystkich którzy mają samochód przerobiony na gaz!Więc pomyślałem sobie że skoro takie skropliny przeżerają stal w stosunkowo krótkim czasie to jaki będą miały problem z plastikową rurą? ale może się myle...

[kanadyjczyk]

Plastik nie ulega korozji, gdybyś miał instalację kanalizacyjną z rur żeliwnych, mógłbyś mieć problem.

 

A skąd wiesz że po założeniu gazu szybciej koroduje wydech, może już po prostu przyszedł na niego czas .

Na pewno skropliny mają odczyn kwaśny ale o rurę PCV możesz być spokojny.

[bobo30]

A na jakiej wysokosci od podlogi macie wyjscie skroplin z komina? Czy to ma jakies znaczenie?

[trach]

Wysokość "wyjścia skroplin" chyba nie ma znaczenia.

 

U siebie w mieszkaniu stosowałem albo słoik litrowy podstawiony pod wylot skroplin z komina od pieca gazowego, albo, przez pewien czas, nakładałem na ten wylot rurkę igelitową, odporną na chemikalia, średnicy około 5-6 mm, kupioną w sklepie z częściami samochodowymi i wpuszczoną przy syfonie zlewozmywaka w trójnik taki, jak do odprowadzenia wody z pralki. To było w kuchni, więc spłukiwanie było bardzo częste. Żadnych uszkodzeń ani rurki ani rur kanalizacyjnych nie stwierdziłem, a w zimie było skroplin sporo - przy dużym mrozie (intensywniejsza praca pieca i większa kondensacja) nawet do 1 litra na dobę (powierzchnia ogrzewanego mieszkania 60 m kw.).

 

Andrzej (Trach)

[Jarek.P]

i okazało się że to normalne zjawisko z tymi kruszącymi się cegłami- bo takie właśnie działanie mają te opary i skropliny, więc może nie jest to tak delikatny odczyn jeszcze inna kwestia, mam samochód przerobiony na gaz, co prawda nie jest to gaz ziemny tylko propan-butan (ale to bez znaczenia bo w domu też można mieć ogrzewanie na propan- butan) i te skropliny które się tworzą w ostatnim wydechu przeżerają go! tzn zaczyna rdzewieć dużo szybciej niż bym jeździł na benzynie i okazuje się że takie zjawisko występuje u wszystkich którzy mają samochód przerobiony na gaz!Więc pomyślałem sobie że skoro takie skropliny przeżerają stal w stosunkowo krótkim czasie to jaki będą miały problem z plastikową rurą? ale może się myle...

 

I w jednym i w drugim przypadku jest to efektem działania samej wilgoci a nie 'kwasu'.

A gdyby nawet był to stężony kwas siarkowy, to i tak nie problem, PCV jest odporny na działanie chyba większości kwasów nieorganicznych.

 

J.

[Grzesiek13]

W trakcie spalania gazu ziemniego w spalinach powstaje miedzy innymii para wodna. W nowoczesnych kotłach wytważają spaliny o niższej temperaurze i dlatego do komina odprowadzana jest mniejsz ilośc ciepła. W sprzyjających warunkach np. zbyt duży przekrój komina, rozruch instalacji, oziębienie komina może dojść do kondensacji pary wodnej w kominie, która zawiera w swym składzie związki siarki, azotu . Po wstaje wtedy kwaśny kondensat, który działa niszcząco na scianki komina, stąd też komin musi być nań odporny. Spływający z komina kondensat w myśl polskich przepisów do mocy kotła 100 kW może zostać odprowadzony bezpośrednio do kanalizacji publicznej, powyżej tej mocy musi zostac zneutralizowany. Jeśli chodzi o przydomowe oczyszczalnie ścieków to dopuszcza się to maksymalną moc kotła kondensacyjnego na poziomie 12 kW, przy czym trzeba zwiększyć w szambie florę bakteryjną. Przy kotłach tradycyjnych nie wypływa z komina taka duża ilość kondensatu i stale jak przy kondensacyjnych. Rury kanalizacyjne wykonane np. z PCV, pp oraz HDPE są odporne na działanie

kondensatu.

[WojtekSz]

Jeśli chodzi o przydomowe oczyszczalnie ścieków to dopuszcza się to maksymalną moc kotła kondensacyjnego na poziomie 12 kW, przy czym trzeba zwiększyć w szambie florę bakteryjną

jestem zainteresowany ale jak zwiekszyć flore bakteryjna? Poza tym słyszałem cos o neutralizatorach kondensatu - czy ktos wie jak sie sprawuja? Jakie sa godne polecenia?

[Grzesiek13]

Do szamba wsypuje sie preparat np. superszambex - dystrybutor Delfin Kielce.

Najtańszy neutralizator kondensatu to około 600 zł plus granutal chyba około 150 zł. Sprawują sie dobrze, ale są kosztowne. Granutat musisz wymieniać w zależności od eksploatacji, ale spokojnie może starczyć na rok.Z producentów polecam Viessmann'a, ale pytać należy u każdego producenta kotłów kondensascyjnych.

Jeszcze dodam do wczesniejszego postu, że moc kotła nie wynosi 100 kW ale 200 kW, sorry za mały błędzik w cyferce.

Ważne też aby przed odprowadzeniem kondensatu do kanalizacji publicznej zapytać w miejscowej oczyszczalni czy ich wewnetrzne lub lokalne przepisy zezwalają na to , bo inaczej musimy kondensat neutralizować. Oczywiście nikt tego nie robi w praktyce!?