wg 11.10.2004 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Witam,Podobno od 1 maja jeśli ktoś przekroczy kwotę 10 tys. EUR biorąc umowy o dzieło to staje się płatnikiem VAT.Jestem zatrudnony na umowę o pracę i dodatkowo biorę tłumaczenia na umowy o dzieło od swojego pracodawcy. Czy jeśli przekrocze 10 tys EUR to stanę się płatkiem VAT? Jak to technicznie ma wyglądać? Jak jako osoba fizyczna mam wystawić fakturę VAtowską? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 11.10.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 własnie to jest ten absurd. Jestem w tej samej sytuacji i rozmyślam o założeniu firmy. Tyle że nie bardzo mam czas na jeżdżenie po urzędach - bo pracuję normalnie na etacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
opornik 11.10.2004 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 witam:)W sprawach finansowo-księgowo-podatkowych odsyłam do http://www.olenka.pl/forum.php Tam są naprawdę życzliwi ludzie i odpowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 11.10.2004 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 ja założyłem firmę w lipcu.Zakładanie trwało w sumie 2-3 dni. Przy czym nie zajmuje to całych 2-3 dni tylko po kilka godzin. Jednego dnia obskoczyłem Urząd Gminy i GUS. Drugiego US. Trzeciego ZUS. I tyle. Zarabiam przez to o 10% mniej niż na umowy o dzieło. Ale przynajmniej na razie mam spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 13.10.2004 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Właśnie się dowiedziałem, że przepis ten nie obowiązuje osób które biorą umowy o dzieło u swojego pracodawcy, z którym mają umowę o pracę.Taka jest oficjalna wykładnia ministerstwa finansów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 13.10.2004 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 ja założyłem firmę w lipcu. Zakładanie trwało w sumie 2-3 dni. Przy czym nie zajmuje to całych 2-3 dni tylko po kilka godzin. Jednego dnia obskoczyłem Urząd Gminy i GUS. Drugiego US. Trzeciego ZUS. I tyle. Zarabiam przez to o 10% mniej niż na umowy o dzieło. Ale przynajmniej na razie mam spokój ale za to możesz sobie nabijać koszty. Jesteś płatnikiem VAT? mam pytanie - czy masz działalność zarejestrowaną w domu i jakie są stawki podatku od tego - czy deklarujesz że działasz na 2 m 2 i od tego odprowadzasz podatek - to jest chyba kilkanaście zł miesięcznie - czy musisz przeznaczyć jedno całe pomieszczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 13.10.2004 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 jakie koszty? jako tłumacz potrzebuję batonika za 2 zł żeby zrobić tekst za 150 zeta. Raczej sobie odpuszczam. Jestem firmą płatnikiem VAT. Takmam działalność zarejestrowaną w domu, ale na razie gmina się do mnie nie zgłosiła więc im podatku od metrażu nie płacę. W sumie nie wiem, ile miałbym zajmować na działalność, skoro pracuję na laptopie. 30 cm2 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 13.10.2004 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 Jako tłumacz potrzebujesz wypasionej drukarki, która zużywa papier i toner, samochodu żeby dojechać do klienta (trzeba prowadzić ewidencję, podpisz z żoną umowę użyczenia samochodu ) nowego laptopa, wpuszczasz w koszty ZUS i rachunek za prąd, gaz, telefon komórkowy etc czy stacjonarny - nie wiem czy masz na siebie czy na firmę. Możesz sobie kupić fajną furę w leasingu etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 13.10.2004 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2004 e tam BKto że mogę robić zakupy na firmę, których normalnie bym nie robił to dla mnie żadna oszczędność (kupuję paczkę papieru raz na pół roku, a atrament do drukarki raz na półtora roku). Samochodu tego co mam nie chcę wciągać na firmę, bo potem kłopot (przynajmniej dla mnie) przy sprzedaży. Nowego nie kupię, bo buduję dom i nie stać mnie na 2 tys. miesięcznie raty. ZUS wpuszczam w koszty (nie cały), ale do tej pory nie płaciłem przecież ZUS-u, bo pracowałem tylko na umowy o dzieło. Rachunek za gaz, prąd, telefony itp. to kropla w morzu potrzeb.Najwięcej zaoszczędzę jak nie będę sobie kupował tych wszystkich rzeczy, które można odliczyć. he he he . Niestety taka jest prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZbysioR 14.10.2004 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2004 Witam, ja po pierwszym maja tez musialem zalozyc dzialanosc, bo umowy o dzielo okazaly sie niejasne podatkowo. Co do samochodu, Mieczu, to wcale nie musisz go wciagac na firme, ale mozesz prowadzic ewidencje wykorzystania samochodu prywatnego tzw kilometrowke. Wpisujesz w notesiku, gdzie jesdziles i ile, a potem paliwo i cala eksploatacje samochodu mozna traktowac jako koszty do wysokosci okreslonej przez ilosc kilometrow przejechanych pomnozonych przez odpowiednia stawke za kilometr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.