Wydajność wyciągu w kuchni w bloku

[nyny]

Mieszkanie w nowowybudowanym bloku. W kuchni 2 otwory - zdaje się, że jeden wentylacyjny, a drugi pod wyciąg (okap). W oknach nawiewniki (jeśli to ma jakieś znaczenie), w bloku wentylacja mechaniczna. Gdzieś w instrukcji użytkowania mieszkania widziałem, że można montować wyciągi do 200 m3/h.

 

Czy mocniejszy wyciąg będzie problemem? Pytam z punktu widzenia zarówno praktycznego, jak i przepisów. Ew. czy można mieć zamontowany wyciąg, który maksymalną moc ma ponad 200, ale nie używać maksymalnej siły?

[SzymonKc]

Jeżeli masz kanał wentylacyjny pod okap, to na pewno jest on indywidualny.

Z punktu widzenia "praktycznego" to chyba nie znajdziesz okapu o tak małej wydajności, nie widzę przeciwwskazań, żeby zamontować mocniejszy.

Nie słyszałem też o przepisach, które by to ograniczały. Jakiekolwiek normy (czy wytyczne do projektowania) dotyczące prędkości przepływu w kanałach wentylacyjnych są zwykle podyktowane hałasem i uciążliwością dla mieszkańców, jeżeli to kominy murowane to trudno mi sobie wyobrazić okap, który spowodowałby szum w kanale słyszalny w innych mieszkaniach.

 

Ale wspominasz, że jest wentylacja mechaniczna, więc co ten drugi otwór w kuchni znaczy? Jeden pod okap a drugi grawitacyjny? I po co nawiewniki w oknach? Nie rozumiem koncepcji. Być może to ograniczenie to wymysł projektanta w celu niezakłócania wentylacji mechanicznej. Ja bym dopytał o co chodzi, z czystej ciekawości nawet, bo rozwiązanie raczej niespotykane. A może podejście marketingowe bardziej, coś jak trzy w jednym, albo wszystkomający budynek. Żartuję oczywiście, ale ograniczenie wydajności okapu jest dla mnie tak samo zaskakujące jak kanały wentylacyjne (grawitacyjne) i nawiewniki przy wentylacji mechanicznej. Tylko autor projektu będzie w stanie odpowiedzieć, co miał na myśli.

Edytowane 31 Października 2018 przez SzymonKc

[nyny]

Dzięki za odpowiedź. Kurczę, wiesz co, nie znam się na tych sprawach w ogóle, mam nadzieję, że czegoś nie pokręciłem. Wiem, że są dwie dziury i to w zasadzie wszystko, czego jestem pewny. Ale skopiuję istotne fragmenty z "Instrukcji użytkowania obiektu":

Pomieszczenia mieszkań, wentylowane są mechanicznie poprzez wentylatory wywiewne zainstalowane na dachu, które pracują w trybie ciągłym. System działa na zasadzie wentylacji ciśnieniowej. Zainstalowane kratki wyciągowe w pomieszczeniach jak kuchnie, łazienki i toalety wytwarzają podciśnienie w całym mieszkaniu. Podciśnienie powoduje napływ świeżego powietrza poprzez elementy nawiewne (ciśnieniowe nawiewniki okienne, których zakazuje się zatykać!) umieszczone w pomieszczeniach takich jak: pokoje, sypialnie. Następuje wymiana powietrza w tych pomieszczeniach, ponieważ panujące podciśnienie wymusza dalszy przepływ powietrza, skąd za pośrednictwem wentylatorów podłączonych do wspólnych pionowych przewodów wentylacyjnych odprowadzane jest na zewnątrz budynku.

Klapy zwrotne 2MS:

W króćcu okapowym znajdującym się w kuchni, została zainstalowana klapa zwrotna, która ma na celu zamknięcie drogi dla powietrza z pionu okapowego. Klapa powinna otwierać się zgodnie z wydmuchem powietrza z okapu, czyli do środka króćca.

Prawidłowe działanie klapy zwrotnej możemy sprawdzić otwierając skrzydełka do środka kanału, następnie obserwując czy powrócą do pozycji zamkniętej. Zaleca się również, aby sprawdzać co najmniej raz do roku stan króćca okapowego pod kątem zabrudzeń tłuszczami, które przedostają się przez okap.

Powietrze z okapów kuchennych będzie usuwane na dach budynku poprzez wentylatory zamontowane w okapach kuchennych (okapy kuchenne powinny być wyposażone w wentylatory o wydajności max. do 200 [m3/h].

Wracając do tego ograniczenia m3/h - czy kominiarz (albo ktoś) przy przeglądzie może stwierdzić, że jest za mocny i kazać go zdemontować?

[SzymonKc]

No dobra, teraz już wszystko jasne, masz wentylację wywiewną, nawiewniki są potrzebne. Projektant pewnie policzył, że okap mocniejszy niż 200m3/h będzie zakłócał ciąg. Ale takich słabych okapów pewnie nie znajdziesz w sprzedaży.

Moja rada jest taka, montuj jaki Ci się spodoba, jak będziesz go włączał uchyl chociaż jedno okno w mieszkaniu (najlepiej w kuchni), nie ma wtedy szans, żeby ciąg okapu cokolwiek zakłócił. A jak kiedyś zapomnisz je uchylić to też nic nie wybuchnie, co najwyżej osłabnie lub w skrajnym przypadku odwróci się ciąg w kratkach wywiewnych, od tego się nie umiera.

 

Kominiarz robi na akord, 2 minuty na mieszkanie i następne, sprawdza kratki wywiewne i okapem podłączonym do osobnego kanału nawet się nie zainteresuje. Ja mieszkam w bloku z wentylacją grawitacyjną i mam tylko 1 kanał w kuchni (indywidualny), mam do niego podłączony okap i kratkę bez klapy zwrotnej, formalnie tak nie powinno się robić. Przez 17 lat (co roku kontrola) każdy kominiarz to widział, a tylko jeden się odezwał, że okap będzie wdmuchiwał przez kratkę z powrotem do kuchni. Włączyłem więc okap i kazałem mu zmierzyć ciąg na kratce, który był większy niż przy wyłączonym okapie, rozdziawił gębę i poszedł dalej. Po prostu zainstalowałem sobie tam zwężkę Venturiego własnej konstrukcji, która powoduje takie "czary".

W każdym razie kominiarzem się nie przejmuj, administracją budynku też nie, projektant tak sobie napisał, żeby w razie czego ktoś do niego pretensji nie rościł, administracja to powtórzyła, żeby do nich też się nie żalić. Oni mają czyste ręce, a Ty sobie instaluj tam co chcesz (choćby i odkurzacz centralny), tylko nie donieś na siebie i nie skarż się na efekty uboczne (jak okna zapomnisz uchylić w czasie pracy okapu).

[nyny]

Rozumiem, dzięki za pomoc.