Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

M?ynek do odpadów


Wciornastek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 months później...

A ja chcę zaproponować b. tanie rozwiązanie usuwania odpadków organicznych, które później wynosi się na kompost.

W blacie wywierca się otwór wielkości zaślepki stosowanej w blatach biurek na przewody, dokłada rurkę, która pod blatem jest nad pojemnikiem na odpadki. Obierasz marchewkę na blacie, jeden ruch ręki

i zaślepeczką zamykamy rurkę. Koszt :

zaślepeczka, rurka, kubełek i 0,5 godz. roboty - będzie z 50 zeta :D

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety mam bujną wyobraźnię :o i od razu widzę w takich ustrojstwach rączki moich dzieci :evil: . Dlatego nie posiadam elektrycznej maszynki do mięsa (i innej też), nie będę też montować rozdrabniaczy.

BabaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się tym interesowałem. Młynek umieszcza się standardowo zamiast sitka i ma on wyjście o typowej średnicy. Mnie zabiła cena 800 zł (przed ponad rokiem), ale teraz może coś się zmieniło.

Idea szczytna - nie trzeba zawracać sobie głowy usuwaniem większych resztek z sitka. Podobno taki rozdrabniacz radzi sobie z kośćmi kurczaka, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciornastek koniecznie pamietaj, ze chcac zastosowac mlynek do odpadow odplyw w scianie musisz zrobic nizej niz dol zbiorniczka mlynka.

Co prawda samo urzadzenie jest dosc drogie (ok 1500PLN), ale jest super rozwiazaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam od dawna, rura pod zlewozmywakiem jest 2" i nie bylo nigdy z tym klopotu. Zaskoczyla mnie bardzo cena, kiedys zwrocilem uwage na ceny i zaczynaja sie od 58 $, tylko ze jest problem z napieciem bo jest na 110V. Uwazam ze bardzo pozyteczne urzadzenie. Jezeli chodzi o przypadkowe wrzucenie lyzeczki to raczej trudno przez gumowy kolnierz. (oczywiscie przypadkowe) A jezeli chodzi o bezpieczenstwo dzieci to tylko odpowiednie miejsce na zamontowanie wylacznika.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że jest to wygodne urządzenie i planuję takowe nabyć. Wkrótce (2-3mc) montaż mebli kuchennych.

Jeżeli kotoś może sobie na nie pozwolić to chyba warto.

Obecnie jest troche kłopotu z pozostałościami po obiedzie np. nie zjedzone sałatki, za dużo makaronu, resztki z ryb. Problem szczególnie z jedzeniem "mokrym", które nie wiadomo gdzie wyrzucić. Obecnie wszystko ląduje w toalecie (fakt mało ekologiczne, ale co można z tym zrobić w bloku?).

W domu będzie szambo i śmietnik, zatem wygodnie będzie przygotowując naczynia do zmywarki usunąć resztki jedzenia z talerzy do zlewu i włączyć na chwilę młynek i odkręcić wodę i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Moi teściowie mają młynek w zlewie kuchennym i używają go namiętnie. Od 2003 roku zużyli jeden na amen, a teraz wykańczają następny. Mielą wszystko w takich ilościach, że ja nie wiem jak to przechodzi przez te rury - 50tki.

 

Problem jest ze zmieleniem włóknistych skórek od owoców - np cytryny - i trzeba później ręką wygrzebywać . Ostrze jest dosyć głęboko, ale mimo wszystko nic przyjemnego. Pewne jest natomiast to, że przy młynku wylewa się na darmo o 30% więcej wody niż w normalnym domu. Cokolwiek zmielą to trzeba od razu lać wodę, żeby poszło w dół. Na bank nie jest to ekologiczne, nie jest tanie i wcale nie uważam, żeby było bardziej wygodne niż zwykły kubeł na odpadki organiczne.

 

To tyle z mojej obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Milam mlynek w pierwszym domu jakies 10 lat temu,tesciowie w usa od zawsze miela.W obecnym domu uzytkuje juz od 5 lat i nie wyobrazam sobie nie posiadania go w nowym domu/budowa rusza na wiosne/.Placilam ok. 1tys,ale oszczedzam sobie przez to smrodu z kosza,skorek owocowych,obierkow,resztek obiadu.Kosci nie mili,bo te domowe maja slabsze ostrzamam ogrzewanie podlogowe i kosz na smieci smierdzi wyjatkowo perfidnie podgrzany przez nia.Nalezy uwazac,aby nic nie wpadlo,tam jest taka gumowa membrana.Czasem wpadnie mi cos plastikowego,ale mozna to uratowac po uslyszeniu dziwnego chrobotu.Nie mam oporow do wkladania reki do mlynka,choc czasem sobie mysle,ze gdyby tak maz glupi numer zrobil i go wlaczyl...

Ogolnie polecam,wygodny pomysl.

Z nowinek,moze juz to znacie to w drugim domu mam w blacie podlaczony juz mikser,takie kolko sie wdejmuje,nasadza blender i mozna od razu zmiksowac koktail.fajny pomysl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...