Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

proszę o poradę problem z chudziakiem


Recommended Posts

Witam Mam następujący problem. Myślę, że problem tkwi ze złym zagęszczonym piaskiem pod chudziakiem. Głębokość zasypu około 90 cm. Ściany fundamentowe zostały zasypane w sierpniu 2016 roku bez zagęszczenia. Tak to sobie przezimowało aż do marca 2017 roku. Następnie zostało zagęszczone tylko górą 3 dni zagęszczania. Zagęszczarka około100 kg (mała) Na to został wylany beton B.15 z wytwórni grubość warstwy od 10 - 15 cm. Tak sobie stoi do dziś dnia. Problem polega na tym, że w niektórych miejscach są głuche dzwięki w 5 miejscach. Jak zrobiłem odkrywkę w lipcu 2018 roku myślałem, że chudziak wisi w powietrzu ale nie. Nie widzę szczeliny pomiędzy piaskiem, a betonem. Co z tym zrobić ? Kierownik mówi żebym to zostawił w spokoju. Nie chcę tego skuwać wszystkiego bo to robota teraz będzie trudna.

Mam trzy pomysły ale nie wiem czy dobre ?

Pierwszy

Wyciąć tam gdzie głuche dzwięki otwory i zalać zaczynem cementowym i zapomnieć o temacie.

Drugi pomysł

zakupić siatki zbrojeniowe o srednicy drutu fi 10mm i rozłożyć na ten chudziak łącząc się ze ścianą fundamentową prętami. Zalać betonem tak myśle 4 cm oczywiście odbędzie się to kosztem grubości styropianu miał być 12 cm a będzie 8 cm.

trzeci pomysł

wyciąć w każdym pomieszczeniu kilka kwadratów równomiernie rozłożonych. Kwadraty tak 30x30 cm i dokopać się do warstwy nośnej nienaruszonej. Następnie zalać to betonem. Czyli ostatecznie w każdym pomieszczeniu płyta chudziaka oprze się o słupy betonowe.

Muszę ten problem rozwiązać do wiosny bo chce posadzkę zrobić wiosnę.

Pomoże ktoś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie zamartwiaj się tak bo to nie zdrowo...

Na odległość ciężko ocenić,tym bardziej że nie ma zdjęć,ale opierając się na opisie to proponuję zostawić to w spokoju.Pisałeś wcześniej że nasypu jest ok. 90cm.,zagęszczane 100kg. maszyną,nie obraź się ale taką pukawką to zagęścisz co najwyżej 10-15cm. i tak też się stało...Dodatkowo należy wziąć pod uwagę jakość materiału do zagęszczania,są takie piaski po których możesz jeździć walcem cały dzień i nie zagęścisz ani centymetra.Tyle tych gorszych informacji,na uspokojenie podpowiem Ci z doświadczenia że jeżeli podbudowa przezimowała,czyli padał na nią deszcz,śnieg,zamarzała,rozmarzała to już same te procesy trochę ustabilizowały ją,oczywiście nic nie zastąpi prawidłowego zagęszczania warstwowego,ale lepsze to niż nic.Jeśli robiłeś nacięcie i pod posadzką jest piasek to nie masz się czym martwić,napisz jeszcze czy chudziak jest popękany w jakiś szczególny sposób i czy są odchyły w poziomach w porównaniu z tym co było zaraz po wylaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...