Wymiana drzwi wewnętrznych w bloku ze "starej płyty"

[mini2109]

Witam serdecznie.

 

Chciałem prosić o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu.

 

Otóż mieszkam w bloku ze starej/wielkiej płyty (czy jak to je zwą).

Mój pokój ma 2,5x3,5 metra z czego jest on obstawiony w zasadzie całkowicie - tak, że ciężko tam coś wcisnąć.

Ze względu na budowę i rozmieszczenie mebli w tym że pokoju - nie mam jak założyć porządnych drzwi.

 

Przerabiałem już drzwi harmonijkowe (strasznie szybko się psuły) oraz drzwi składane (własnoręczna konstrukcja).

Te drugie o ile dawały radę - o tyle miały (mają) straszne szpary (montowane bezpośrednio do starej metalowej futryny) i gdy jest przeciąg - słychać gwizd a drzwi się same otwierają.

 

Czy ma ktoś pomysł jak to zaaranżować?

Nie mam miejsca na jakieś przemeblowania czy zwykłe drzwi

Liczę na Waszą pomoc.

 

Schematyczny przykład mojego pokoju

[jak_to_mozliwe]

Myślałeś o zwykłych drzwiach, ale otwieranych na zewnątrz?

[mini2109]

Myślałeś o zwykłych drzwiach, ale otwieranych na zewnątrz?

 

Oczywiście - zapomniałem o tym dodać...

 

Niestety - nie wchodzi w grę.

 

Stojąc naprzeciwko moich "drzwi" od razu po prawej stronie jest wejście do WC...

Po lewej zaś duża szafa - tak więc nie ma niestety opcji.

[mini2109]

Mały up zdjęcia - powiększony o to co jest tuż za drzwiami.

 

Proszę zwrócić też uwagę na kolor pomarańczowy - futrynę (stara, metalowa, której niestety nie da się usunąć).

 

[jak_to_mozliwe]

Przesunąć szafę, biurko i szafę w stronę ściany bez drzwi, a w "uwolnione" miejsce zrobić drzwi suwane. Zajmują minimum miejsca, jasne, są mniej szczelne od zwykłych, ale w tej sytuacji...

[mini2109]

Kurde, nie naniosłem kolejnej rzeczy (ale ciężko by było).

Po lewej stronie (tam gdzie stolik i stolik na tv + tv) są ona, a pod nimi parapet.

Przez parapet nie da się dopchnąć szafy z lewej do końca.

Ale to też nie załatwi problemu, bo nawet jakby to wszystko dosunąć do ściany bez drzwi - to i tak nie będzie na tyle miejsca, żeby drzwi się zmieściły - chyba że będą otwarte tylko do pewnego stopnia).

 

Ciężko to niestety opisać...

[mini2109]

Tak poglądowo

 

Widok na drzwi

 

Widok z za drzwi

[mazwoj]

No to albo masz łamane drzwi z Porty - modele Alfa i Beta. Albo masz jakieś drzwi przesuwne chowane w ścianę (tudzież przedściankę z GK) i takie coś znajdziesz choćby w Erkado. Harmonijek nie polecam. Jak żyję i montuję drzwi tak dobrej harmonijki jeszcze nie widziałem.

[mini2109]

No to albo masz łamane drzwi z Porty - modele Alfa i Beta. Albo masz jakieś drzwi przesuwne chowane w ścianę (tudzież przedściankę z GK) i takie coś znajdziesz choćby w Erkado. Harmonijek nie polecam. Jak żyję i montuję drzwi tak dobrej harmonijki jeszcze nie widziałem.

 

No widzisz - chyba jednak nie mam

Dziś koresponduje z kilkoma sklepami, które mają w ofercie drzwi Porta, Dre czy Polskone (łamane) i wychodzi na to, że nic z tego.

 

Cieszyłem się, bo znalazłem w katalogu Porta specjalną ościeżnice, którą można założyć na starą - metalową futrynę.

Nazywa się to chyba Renova czy jakoś tak.

Ale niestety, jak mi powiedziano - ona nie nadaje się do drzwi składanych/łamanych, a jedynie do takich standardowych.

 

Czyli w zasadzie co mi zostaje?

Kupno drzwi Porta obawiam się, że skończy się tym samym co mam teraz - że pod wpływem przeciągu będą się otwierać i będzie słychać ten gwizd - bo nie dobiorę ich tak idealnie.

 

Co do drzwi przesuwanych - to nie bardzo wiem jakby to miało wyglądać.

W ścianę niestety nie ma takiej opcji (jw. ściana łączy się z łazienką i nie ma nawet jak tego zrobić.

Nie wiem jakby miał wyglądać taki przedścianek...

Liczyłem że może ktoś z tych sklepów zechce zobaczyć i ocenić - ale jakoś nikt nie wyszedł z taką propozycją.

[theme]

Jak kupisz odpowiednią ościeżnicę do drzwi łamanych z Porty to wykończysz ścianę po montażu opaską / ćwierćwałkiem. Tanio, szybko i w miarę bezboleśnie jeśli chodzi o bałagan w domu.

[mini2109]

Jak kupisz odpowiednią ościeżnicę do drzwi łamanych z Porty to wykończysz ścianę po montażu opaską / ćwierćwałkiem. Tanio, szybko i w miarę bezboleśnie jeśli chodzi o bałagan w domu.

 

Pytałem w "Porcie" o ościeżnicę do drzwi łamanych, którą nakłada się na starą futrynę.

Nie mam innej możliwości - usunięcie starej futryny nie jest możliwe (tak mi powiedziano) gdyż jest ona jakby połączona z drugim pomieszczeniem.

Parę postów wyżej wrzuciłem taki schemat gdzie widać, że mój pokój łączy się ściana w ścianę z WC.

 

Mają coś takiego co nazywa się "ościeżnica RENOWACYJNA", ale ona nie pasuje do drzwi łamanych...

I tak koło się zamyka.

[przemo1]

Ościeżnicę na pewno da się usunąć (nie jest to element konstrukcji budynku), pytanie tylko, czy znajdziesz kogoś kto zrobi to możliwe mało destrukcyjnie i potem "posprząta bałagan" - pewnie potrzebne będzie uzupełnienie tynku itp.

[mini2109]

Niestety - to nie jest zależne ode mnie.

Dostałem już odgórnie informację, że żadne kucie ścian nie wchodzi w grę, więc jedynie ościeżnice nakładane na futrynę (jakkolwiek się to zwie) mogą być jakimś rozwiązaniem (i to też nie jest na 100% pewne).

 

Najgorsze, że nie bardzo wiem, do kogo się udać z zapytaniem o to.

Najlepiej by było jakby jakiś fachowiec sam to zobaczył i ocenił, ale nie bardzo wiem gdzie takiego szukać.

[finlandia]

Żaden fachowiec nie przyjedzie pogłówkować nad Twoim przypadkiem w ramach robienia bezpłatnej oferty.

Nie myśl, że jeśli jesteś potencjalnym klientem, to firmy będą się biły o robotę. Szczególnie gdy jest to trudny przypadek.

W najlepszym razie trafisz na handlowca, którego zadaniem będzie nie wracać bez zaliczki..

 

Na prawdę nie wiem co w takim przypadku zrobić. Próbuj, wysyłaj zapytania z informacjami tu zawartymi - może ktoś się trafi..

[mini2109]

Ja szczerze mówiąc też już nie wiem co robić

Jest to na tyle nietypowy przypasdek że ciężko go opisać czy zilustrować.

 

W międzyczasie znalazlem dwa nowe rozwiązania, tylko nie wiem na ile by się sprawdziły.

 

Jedno to nowość - system drzwi Rondo.

To taka trochę hybryda drzwi obrotowych z suwanymi czy łamanymi - ale nie wiem jakby to działało.

No i cena powala.

Gdzieś widziałem alternatywę no ale dalej nie wiem czy to zadziała.

 

Druga opcja to drzwi łamane bez szyny górnej - po prostu na zawiasach - http://drims.pl/drzwi-lamane/

Rozwiązanie o tyle lepsze że nie ma górnej szyny więc może będą lepiej przylegać.

Tyle że nie wiem gdzie to zobaczyć na żywo.

 

Na razie to chciałbym udać się do jakieś firmy która robi drzwi łamane na wymiar i czy mogą zrobić ościeżnicę na połowę futryny (tą od strony mojego pokoju, bo ma zewnątrz nie da rady).

Widziałem jakieś ogłoszenie na allegro gdzie firma robi to na wymiar ale nie jest z Warszawy a sam nie podekme się wymierzenia tego i montażu.

[mazwoj]

Może warto czegoś z pomieszczenia się pozbyć aby wstawić klasyczne otwierane drzwi i jak już musisz iść tą drogą to do tego ościeżnice nakładkowe. Tu jest prościej, bo taką ościeżnicę ma Erkado, Porta czy Invado z takich popularnych firm.

[mini2109]

Może warto czegoś z pomieszczenia się pozbyć aby wstawić klasyczne otwierane drzwi i jak już musisz iść tą drogą to do tego ościeżnice nakładkowe. Tu jest prościej, bo taką ościeżnicę ma Erkado, Porta czy Invado z takich popularnych firm.

 

Uwierz mi, nie da się.

Żebym mógł wstawić drzwi, musiałbym kupić mniejsze biurko, a ja na obecnym nie mam już miejsca.

Gdy kupię nowe biurko, muszę przesunąć szafę, jak przesunę szafę, to półki które były nad biurkiem będą zawadzać, więc muszę je usunąć, a nie mogę...

W tym pokoju wszystko jest "na styk".

Nawet szafa była robiona na wymiar, żeby wlazła we wnękę między biurkiem a ścianą gdzie są obecne drzwi.

 

Gdybym mógł wstawić normalne drzwi, to już bym nawet darował sobie tę ościeżnicę (choć ładnie to wygląda).

Edytowane 26 Listopada 2018 przez mini2109

[mini2109]

Znalazłem jeszcze coś takiego - rozwiązanie wydaje się dobre, problem w tym, że nie są z Warszawy, a wolałbym, żeby ktoś zajął się tym od "0"

https://allegro.pl/oscieznica-laminowana-tunel-na-stare-oscieznice-i7499109874.html

https://allegro.pl/drzwi-skladane-lamane-na-wymiar-i7608246550.html

[theme]

Daruj sobie te "drzwi" z powyższych linków. To coś nawet nie ma wiele wspólnego z ościeżnicą. To po prostu kawałki płyty meblowej wkręcone w starą ościeżnicę i przyłapane pianką. Takich kilka pasków płyty meblowej i to powiedzmy skrzydło zrobisz sobie sam za jakieś 150-250zł.

 

Edit: Taką produkcją na zamówienie ale czegoś bardziej konkretnego zajmuje się stolarz. Może warto tam popytać?

[mini2109]

Dzięki.

Odpuściłem głównie dlatego, że nie są z Warszawy i nie mogą obejrzeć/zmierzyć.

 

Poszukam jakiś zakładów stolarskich w okolicy, ale zaczynam się zastanawiać, czy to gra warta świeczki.

Bo ja z tego pokoiku "Mariota" nie zrobię a ograniczenia związane z resztą pomieszczeń bardzo mocno utrudniają mi jakiekolwiek manewry.