Spękany klej na ścianie

[busy_beaver]

Z racji że nikt nie chciał się podjąć izolacji małego budynku jak mój zabrałam się za to sam.

Położyłem styropian, przykleiłem siatkę ( najpierw klej pacą zębatą na styropian potem siatka) zatarłem i przeszlifowałem.

Na tym etapie nie było żadnych spękań ani rys na ścianach.

Po ok tygodniu przystąpiłem do położenia drugiej warstwy.

Niestety przy ostatniej ścianie po ok 15 min. od zakończenia pracy zepsuła się pogoda i zaczął padać bardzo drobny deszcz.

Deszcz nie padał bezpośrednio na ścianę i myślałem, że wszystko będzie dobrze.

Dziś korzystajac z wolnego postanowiłem przeszlifować ściany i zagruntować gruntem Ceresit CT-17 ( budynek będzie tynkowany za ok 3 lata wtedy dam dedykowany grunt pod tynk). Niestety na ścianie przy której zepsuła się pogoda pojawiły się spękania (na całej jej powierzchni)

Zagruntowałem ją i zastanawiam się co dalej ?

Zacierać ponownie myślę, że bez sensu jak coś ma odpaść, niech odpadnie przez zimę.

Jednak nie mogę na to patrzeć, może da się pomalować czymś ścianę (jak będzie pękać dalej to wtedy pęknie też farba) ?

[fighter1983]

zdjecia poprosimy.

na pewno klej TO-KS a nie TO-KU? tak jak info w mailu? bo KS to klej do styropianu, on ma kleic a nie tworzyc warstwe zbrojna i najzwyczajniej to moze byc przyczyna.

[busy_beaver]

Pomyliłem się, tak klej to TO-KU

[fighter1983]

zdjecie widzialem , wrzuce tu

http://pliki.med-bud.pl/elewacje/zdj_klej.jpg

jezeli to jest TO-KU i siatka Caparol-a to nie powinno sie tak stac.

trzba by bylo rozkuc przy peknieciu tak aby zajrzec do srodka.

na pierwszy rzut oka: za grubo kleju w stosunku do umiejscowienia siatki. siatka powinna byc mniej wiecej w polowie grubosci, ale grubosc pojedynczej siatki z klejem powinna jednoczesnie byc nie wieksza niz 4mm. jezeli jest za grubo - siatka po prostu "nie dziala" i pojawiaja sie spekania.

 

To tak na razie z tego co widac wg mnie.

ale rozkucie tego pekniecia i dokladniejsze zdjecie przkroju tej warstwy moze pomoc i moze gdzie indziej szukac przyczyny. warto by bylo "popukac" palcem w kilku miejscach czy nie jest "gluchy" odglos , wprawdzie na styropianie gluchy odglos jest wszedzie, ale czy jest taki sam w roznych miejscach

Edytowane 13 Listopada 2018 przez fighter1983

[busy_beaver]

Miejscami jest głuchy odgłos ale spękania są na całej ścianie.

Czy można to pomalować jakimś gruntem np z piaskiem kwarcowym ( przykryć spękania przed zimą ) ?

Tak jak pisałem, na ścianę poszedł CT-17 (ma wzmocnić i spowodować spływanie wody).

Na wiosnę zobaczę, czy to głębokie pęknięcia czy tylko ta nieszczęsna druga warstwa

[fighter1983]

zostaw tak jak jest, jezeli zagruntowales ct17 powinno byc teraz malo chlonne (sprawdz) "chlusnij" woda, powinna splywac a nie wsiakac, jezeli wsiaka klej zmieni kolor na ciemniejszy.

i na wiosne rozkuwanko, zdjecie i walczymy dalej

skonczy sie pewnie tak, ze juz niewiele sie zmieni i po prostu za grubo tego kleju jest. a wtedy jeszcze raz siatka z klejem zrobi robote.

nie mniej jednak trzeba poczekac na Twoja odkrywke, a tej nie rob teraz, tylko na spokojnie na wiosne.

[busy_beaver]

Bardzo dziękuję za pomoc

Czy można pomalować czymś ścianę by nie było widać tych spękań ?

Serce boli patrząc na to i wiedząc ile w to pracy włożyłem i czasu.

Na wiosnę zaś czeka mnie budowa płyty fundamentowej obok tego budynku i nie chcę oglądać tych spękań

[fighter1983]

przedobrzysz. co za duzo to nie zdrowo, ct17 bylo srednim pomyslem , lepiej trzeba bylo dac grunt ten co idzie pod tynki - to by lepiej zrobilo robote niz ct17, natomiast jak juz jest jak jest to wg mnie nic wiecej nie rob, lepiej nie bedzie poza ewentualna estetyka, a dokladanie kolejnych warstw posrednich moze tylko pogorszyc sprawe

[busy_beaver]

Ok, zostawię to tak jak jest. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[fighter1983]

Do usłyszenia na wiosnę