Akustyka w bliźniaku. Proszę o pomoc.

[woan]

Nie możliwe jest aby słyszeć głosy ludzi jak mam 50cm ściany. Co innego uderzenia. Moim zdaniem macie wspólny fundament i jesteście połączeni wspólnym dachem

[karina2018]

i jeśli strop (lub fundament) jest wspólny, zmienia się cała forma prawna nieruchomości (nie są to dwa osobne domy, ale mała wspólnota mieszkaniowa), co jest bardzo poważnym zarzutem wobec dewelopera. Powiedziałabym, że nawet ważniejszym od nietrzymania się ściśle projektu.

 

Czy w projekcie musi być napisane, że fundamenty i stropy muszą być osobne?

[karina2018]

Nie możliwe jest aby słyszeć głosy ludzi jak mam 50cm ściany. Co innego uderzenia. Moim zdaniem macie wspólny fundament i jesteście połączeni wspólnym dachem

 

Niestety słychać i niesie się to po całym domu. Właśnie sąsiedzi brali kąpiel i słychać wchodzenie do wanny, napuszczanie wody itp. trzy pomieszczenia dalej....

[karina2018]

Dlaczego mieliby kłamać. Może po prostu im to nie przeszkadza i nie zwrócili uwagi. U siebie normalnie też nie słyszę sąsiadów, ale jak się skupię to przez kratki wentylacyjne coś tam słychać (chodzi o takie codzienne odgłosy a nie imprezy itp.).

 

Może autorka wątku ma jakieś zdjęcia z placu budowy? Jeśli sama nie robiła to może sąsiedzi. Albo deweloper, czasem takie robią w ofercie, może da się podejrzeć jak to było robione.

 

Nie skupiam się za bardzo nad tymi dźwiękami, ale tych kroków i trzasków nie da się nie usłyszeć ani zagłuszyć np muzyką. Z mojej strony nie dociera tyle dźwięków ponieważ mieszkam sama.

Zdjęć niestety nie mam. Zainteresowałam się tym domem gdy już prawie wszystko było skończone.

[woan]

To masz problem. Jak na moje oko to wspólna płyta i dwie ściany z byle czego. Nic z tym nie zrobisz, jak wygłuszysz ściany to i tak podłogą będzie niosło