Listwy na schodach

[Mbounty]

Hej,

mam problem z listwami po renowacji schodów. Nie mogę "złapać" kąta między nimi. Schody nie są równe (stare budownictwo) więc docięcie ich pod kątem 45^o nie wychodzi. Podpowie ktoś jak go wyznaczyć żeby ładnie się schodziły?

Poniżej wklejam zdjęcie.

Z góry dziękuję za pomoc.

[monkey222]

kup listwy drewniane, zabejcujesz w odpowiednim kolorze , tniesz na odpowiedni kąt a ubytki uzupełnisz kitem do drewna w odpowiednim kolorze . Listwy panelowe widoczne na zdjęciu nie sa zbyt odpowiednie do wykończenia schodow

[Mbounty]

Właśnie nie montowałam drewnianych żeby zachować ciągłość listew i paneli. Te same są w korytarzu. Poza tym mógłby wystąpić dodatkowy problem: schody nie są równe (wybrzuszone albo wklęsłe miejscowo) więc one by nie dolegały.

Koś ma pomysł jak wyznaczyć ten kąt?

[monkey222]

Właśnie nie montowałam drewnianych żeby zachować ciągłość listew i paneli. Te same są w korytarzu. Poza tym mógłby wystąpić dodatkowy problem: schody nie są równe (wybrzuszone albo wklęsłe miejscowo) więc one by nie dolegały.

Koś ma pomysł jak wyznaczyć ten kąt?

Listwy drewniane na wybrzuszeniach można deliktanie podciąć lub zaszlifować aby dobrze siadła a i tak na koniec warto pociągnąc delikatną kreske kitem do parkietu w celu ładnej kosmetyki która zakryje każdą szparkę . Z plastikami życzę powodzenia bo to dramatyczny materiał do prezycyjnego docinania tym bardziej że nie da się tutaj założyć łączników maskujących.

 

Katy wyznacza się metodą prób i blędów jeśli nie jest dokladny . Tniesz troche dluższy fragment listwy , przykładasz i jeśli kont nie pasuje to poprawiasz na ukośnicy aż się zgra

Edytowane 20 Listopada 2018 przez monkey222