Kryzowanie grzejnika przy głowicy elektronicznej

[kipero]

Witam serdecznie!

Czy w przypadku zastosowania głowicy termostatycznej elektronicznej (dokładnie: https://www.conrad.pl/p/glowica-termostatyczna-termostat-grzejnikowy-eq-3-max-basic-1378424) konieczne jest kryzowanie grzejników? Mam grzejniki Purmo i w zależności od wielkości mają one różne nastawy wstępne. Czy mogę wszystko odkręcić na maksa, tak aby ewentualnie szybciej się nagrzewały, a głowica zrobi resztę?

Bo rozumiem, że jak grzejnik osiągnie swoją temperaturę, to głowica zacznie się powoli domykać aż temp. się ustabilizuje, ale mogę się mylić. Teraz mam wszystko zrównoważone bez głowic i dobraną krzywą grzania tak, że trzyma mi idealnie 21 stopni, ale to tak na czas remontu. Chcę podnieść krzywą grzania o jakieś 5 stopni by mieć zapas i nakręcić wspomniane zawory, ale nie wiem czy ruszać kryzowanie. Teoretycznie odkręcenie nastawy wstępnej powinno spowodować szybsze nagrzewanie się.

 

Dodam, że w instrukcji zaworu jest napisane "Adaptacyjne sterowanie, dostosowuje się do skoku popychacza zaworu grzejnikowego, regulacja hydrauliczna grzejnika nie jest konieczna."

Edytowane 19 Listopada 2018 przez kipero

[SzymonKc]

Możesz zrobić wszystko, to twoje grzejniki, ale to bez sensu. Jak odkręcisz wszystko na kryzach to szybciej będą się nagrzewały grzejniki bliżej pompy, a inne wolniej. Może być tak, że te dalsze zaczną grzać dopiero jak te bliższe głowica termostatyczna przymknie. Jak teraz masz dobrze bez głowic, to załóż głowice i minimalnie podnieś krzywą i będzie idealnie. Założenie głowic termostatycznych nie zwalnia z obowiązku zrównoważenia hydraulicznego instalacji, bez względu na to czy to są głowice termiczne czy termoelektryczne. Edytowane 19 Listopada 2018 przez SzymonKc