Śmierdzące rury kominowe??

[ho99o9]

witam forumowiczów

otóż mam taki problem, mam kozę w mieszkaniu która będzie miała 3-zimę, dziś odpaliłem ją po raz 2 w tym sezonie i mam wrażenie jakby śmierdziało z rury taki dziwny smród spalenizny takiej dziwnej. gdy zbliżam nos to wydaje sie jakby zagrzane rury "oddawały" taki "zapach" jest to możliwe czy jest jakiś sposób?

mam takie typowe czarne stalowe. Czy to ta farba?

[Kominki Piotr Batura]

Napal ostro, wygrzej wszystko i wtedy sprawdź. Czasem pierwsze palenia tak mają....

[MiruK]

Jakiej firmy masz te rury? Ja borykam się ze smrodem z kominka już 3 sezon i podejrzewam właśnie rury albo kratkę wylotową tzn z której idzie tak gorące powietrze że po rozgrzaniu nie można nad nią dotknąć sufitu. Kratkę będę wymieniał na dniach na większą z żaluzjami i obsadzę ją trochę niżej aby nie przegrzewać podwieszanego sufitu z karton gipsu. Ogólnie mam wkład hajduka, obudowę z płyt varmsen i rurę darco. Jak palę codziennie to prawie nie ma problemu ze smrodem, ale wystarczy że kilka dni nie palone i po rozgrzaniu kominka nie idzie wytrzymać, taki smród spalonej chemii, farby albo kleju, momentalnie czuć w całym domu Próbowałem już wiele razy ostro przepalać, ale pomaga na krótki okres. W sumie to najbardziej podejrzani są wkład i rura bo pierwszy sezon paliłem bez obudowy i tak samo śmierdziało, myślałem że z czasem przejdzie a tu nic, najciekawsze jest to że czasem zdarzy się że nie śmierdzi wcale, czasem delikatnie, dziś zaczęło śmierdzieć, wkurzyłem się i spaliłem kilka wsadów na pełnym otwarciu powietrza no i w domu zrobiło się siwo :[ ręce opadają :[ Edytowane 26 Grudnia 2018 przez MiruK