Szczegół dachu bezokapowego przy ścianie szczytowej.

[pandzik]

Hej. Jak to powinno prawidłowo wyglądać bez zastosowania deski wiatrowej i blachy?

 

W szczycie ma być tylko dachówka skrajna (wiadomo, dekiel gąsiora) a pod dachówką tynk. Znalazłem tylko szczegół z deską i obróbką blacharską. Skąd na tym szczególe pojawiły się dwie kontrłaty nad ścianą i ociepleniem? Przecież tam się nie mają czego trzymać. Może to wypuszczenie dachu nad ścianą i ociepleniem wzmocnić podwójną łatą, kręconą pośrednio do kratownic wiatrowych, pomiędzy pierwszymi dwoma wiązarami na początku i końcu dachu?

Może zamiast stojącej deski wiatrowej podbić nią łaty na końcach? Strop nie będzie ogrzewany.

 

 

 

 

[młotek]

Blacha na wiatrownicy jest źle uformowana

[pandzik]

To akurat najmniejszy problem bo ani tej deski, ani blachy miał nie będę .

[Jan P.]

Kontry po to by usztywnić łaty. Jan

[pandzik]

Czyli dołożyć 2 kontrłaty tak jak na tym rysunku? Na koncu i w polowie odleglosci od wiazara?

W moim przypadku od wiaza do sciany szczytowej mam ze 13cm, dalej sciana 18 i wypuszczenie dachu poza sciane na 26cm.

[mariober]

Ja jak wypuszczam dach poza ścianę szczytową to do każdej łaty dokręcam klocek 10 lub 15 cm wysoki tak by dochodził do samej krokwi lub wiązara jeżeli będziesz montował wiatrownicę wystarczy co druga łata . Wiatrownica usztywni całość dodatkowo , a obróbka blacharska chroni dodatkowo połączenie przed przeciekami i jak uformujesz ją odpowiednio uchronisz ścianę przed zaciekami !

[Andrzej Wilhelmi]

Dach można wypuścić na łatach około 40 cm od ostatniego podparcia. Można szczyt wykonać tak, że izolacja ściany pionowej dochodzi do łat wówczas żadna obróbka blacharska szczytu nie jest potrzebna i wystarczą same dachówki szczytowe. W załączeniu zdjęcie z jednej z moich realizacji. Pozdrawiam.

[mruk2]

Witam,

z tysiąca kolejnych problemów przy dachu teraz mam pytanie co do obróbki wiatrownicy

kładę starą dachówkę, oprócz tego że jest w mijankę (wymiary podobne do karpiówki - więc wąska) to oczywiście nie ma dachówek bocznych

swego czasu wymyśliłem sobie wiatrownice z balchy t-c i generalnie mam je już pogięte, jest dolna i górna część z dwoma kapinosami na zewnątrz. Pod dachówkę wchodzi dosyć krótko i jest nieco niska - bo w początkowej koncepcji nie chciałem usuwać obydwu nosków z dachówek. Po próbnym ułożeniu wygląda mi ze jest duża szpara między blacha a dachówką - przez którą świeci, po drugie woda pewnie będzie podciekać po dolnej powierzchni dachówki

czy to można uszczelnić np taśmą piankową rozprężną? czy te taśmy się nadają do dachówek i wytrzymują warunki atmosferyczne? na ile dachówka powinna być odsunięta od pionowej ścianki wiatrownicy?

Edytowane 3 Lipca 2019 przez mruk2

[Andrzej Wilhelmi]

To jest płaska dachówka więc może być problem z zastosowaniem nawet "puchnącej" uszczelki. W tym przypadku można było zastosować rozwiązanie na nokach lub obróbkę "zachodzącą" na dachówkę. W załączeniu zdjęcia z moich realizacji obrazujące takie rozwiązania. Pozdrawiam.

[mruk2]

teraz bym myślał w tym kierunku żeby zakrywać krawędź, ale blachy mam pogięte na większość dachu. Cięcie wychodzi mi przez garb więc na odcinku co druga dachówka jest dodatkowo odgięta, podobny problem będzie przy wszystkich obróbkach bocznych ścian i kominów (pomijając zacinanie deszczu z boku). Przerwa "w pionie" w najgorszym miejscu, gdzie nakładają się dachówki ma ok. 2,5cm (jeszcze to sprawdzę) i przy polewaniu wodą trochę przecieka - chyba po dolnej stronie dachówki. A może naciąć wzdłuż dachówki od spodu robiąc rowek w rodzaju małego kapinosa?

Dałbym jednak tą uszczelkę puchnącą, tylko że będzie ona klejona w rynience i w czasie opadów po niej popłynie woda (w koszu jest zwykle u góry) - jak się robi takie połączenie np. przy karpiówce? czy jest to czymś uszczelniane?

[Andrzej Wilhelmi]

Oczywiście możesz zastosować uszczelkę puchnącą. Karpiówka zdecydowanie na nokach czyli bez żadnej uszczelki. Noki gwarantują najszczelniejsze rozwiązanie. Pozdrawiam.

[mruk2]

żeby teraz stosować noki musiałbym wyrzucić większość blach które mam (kombinowałem tak żeby nie przykręcać obróbki od strony szczytu, a noki trzeba jakoś zamknąć od góry)

Spróbuję z uszczelkami, powinno być dobrze tylko martwi mnie ich trwałość

Mam jeszcze pytanie co do szczegółu opierzenia attyki lukarny - połączenie z obróbką przyścienną. Mam okapy wysunięte na ok. 3 cm , na to planuję przygrzać papę, papa w dalszej części z wywinięciem na połać dachu pod membranę. Obróbka przyścienna lukarny będzie szła po łatach, od góry trzeba będzie wstawić jakąś dodatkową blachę. Czy zawężać okap attyki w miejscu przecięcia z dachówką? (przelutowałbym to jakoś po zdemontowaniu). Inaczej albo dachówka będzie nie dosunięta do obróbki przyściennej o te 3 cm, albo porobię wcięcia w dachówce w miejscu przejścia przez okap - które rozwiązanie jest najbardziej poprawne?

[Andrzej Wilhelmi]

Uszczelka puchnąca ma większą trwałość od klinowej ale też nie jest wieczna. Natomiast co do drugiej kwestii to najpierw warstwa niższa czyli dachówka a następnie obróbka wykładająca się na dachówkę. To są przejścia wymagające trochę pracy. Zasada jest jedna: zawsze z wodą czyli spływająca woda nie może dostawać się pod poprzednią warstwę. Pozdrawiam.