bartek1718 21.11.2018 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Witam Z żoną zdecydowaliśmy się wykończyć poddasze. Niestety, po wejściu na strych okazało się że nie ma zrobionego wieńca. Budynek ma 30 lat i jest ocieplony. Dach wraz z konstrukcja był wymieniany 10 lat temu.Fachowiec, przyszedł, zrobił i spieprz**. Czy jest może inny sposób niż zdejmowanie dachu i zalaniu wieńca? Nie chcemy za kilka lat szukać dachu u sąsiada:/ Dodaje kilka zdjęć. https://ibb.co/g9hiEq https://ibb.co/fH0s7A https://ibb.co/nR5ELV Jakby nie było innej opcji, niż wymiana dachu, może ktoś oszacować jakie to będą koszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 21.11.2018 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Zakotwienie murłat bezpośrednio do konstrukcji stropu (jeżeli jest masywny).Mogą to być płaskowniki lub śruby gwintowane, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
młotek 21.11.2018 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Budynek ma 30 lat i jest ocieplony. Dach wraz z konstrukcja był wymieniany 10 lat temu.Fachowiec, przyszedł, zrobił i spieprz**. Witam Szanownego przyszłego inwestora."Współczuję",że siedząc w ciepłym, suchym pokoju szukasz rady jak naprawić ( to co napisałeś)"Fachowiec spie...".Wylewasz indektywy , masz kłopot wiec zamierzałem sie pochylić z troską nad Twoim problemem i byc może doradzić coś w kłopocie.W tym celu otworzyłem dodane załączniki. Widze owszem krokwie tak na.oko 10 lat temu mogły rosnąć w lesie.Wieńca nie ma. Ale murłata to leży na murach co najmniej 30 lat. Widac to bez okularów. Zmieniane były tylko krokwie. Murłata została ta sama więc jak fachowiec mógł zrobic wieniec. Być może jeszcze chodziło o niezepsucie elewacji.Czy zrobił to samowolnie. Za darmo i bez niczyjej zgody?Pewnie był pośpiech by nie zalało, miało być tanio bo murłata dobra jak stare wino wiec po co płacić za nowe.A teraz wylewanie pomyj na rzemieślnika.Wróciłem z mokrej i śliskiej o tej porze roku budowy i przeszła mi ochota do udzielania rad. Przynajmniej takim pytajnickim o takim nastawieniu.A do moich kolegów po fachu apeluje o to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 16.12.2018 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2018 Na Forum tego problemu się nie rozwiąże. To zadanie dla konstruktora po oględzinach na miejscu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.