sterowanie nagrzewnica - regulacja mocy

[mateos2]

Witajcie

 

montuje wlasnie wentylacje mechaniczna w domu i stanalem przed problemem regulacji mocy nagrzewnicy wstepnej przed rekuperatorem.

nagrzewnica 230V 600W sterowana przez arduino z uzyciem przekaznikow SSR

 

mam do wyboru 4 opcje :

- dwa SSR rownolegle z czego jeden polaczony z dioda 5A/400V zeby obnizyc moc o mniej wiecej 50%

- sterowanie PWM na arduino np wlacz na 10s wylacz na 10s z regulacja dlugosci wlaczen

- sterowanie temperatura za nagrzewnica, czyli wlaczam nagrzewnice i jesli tylko powietrze osiagnie 0stopni to wylaczam , jak temp spadnie ponizej -5stopni to wlaczam spowrotem

- uzycie transformatora ARW lub autotransformatora 230/110

 

kazda opcja ma swoje plusy i minusy, ale patrzac na prostote opcja #1 jest kuszaca, ale nie wiem czy SSR dobrze zniesie takie obciazenie

 

prosze doradzcie ktora opcja wybrac

z gory dziekuje

[_John]

Rozumiem, że zakup gotowego i sprawdzonego rozwiązania np. w Termex nie wchodzi w grę?

[mateos2]

Cała frajda żeby to zrobić samemu

Zwłaszcza że nagrzewnica już leży i czeka...

[JanWerbinski]

Pojedynczy SSR sterowany przez Arduino algorytmem podającym płynnie i stopniowo moc na grzałkę po analizie temperatury czerpni i za grzałką albo tylko na podstawie temperatury za grzałką. PWM też może być, ale SSR to chyba bardziej eleganckie rozwiązanie.

Nie rozumiem sensu dwóch SSR ani autotransformatora.

[mateos2]

Pojedynczy SSR sterowany przez Arduino algorytmem podającym płynnie i stopniowo moc na grzałkę po analizie temperatury czerpni i za grzałką albo tylko na podstawie temperatury za grzałką. PWM też może być, ale SSR to chyba bardziej eleganckie rozwiązanie.

Nie rozumiem sensu dwóch SSR ani autotransformatora.

 

wlasnie nigdy nie sterowalem SSRa poza ON/OFF (prosto z pinu Arduino) wiec to by bylo cos nowego

rozumiem ze SSR-40DA sie do takiego plynnego sterowania nie nadaje ?

[JanWerbinski]

Używam dwa SSR w domu. Jeden płynnie steruje grzałką 2kW bojlera kuchennego, a drugi 1,5 łazienkowego. Napięcie sterujące jest podawane w Wattroutera.

SSR w trybie on/off będzie jak przekaźnik. Wytrzyma więcej przełączeń kosztem ceny i grzania się.

To czy wymieniony przekaźnik się nadaje zależy od tego czy kupiłeś oryginalny Fotec czy podróbę. Ja mam jedno i drugie. Podróbki się bardziej grzeją i większe ryzyko spalenia domu.

[mateos2]

wlasnie sie douczam i do regulacji sluzy seria LA a ja mam zwykle

co do pochodzenia - na 99% mam chinskie "wersje"

 

na dzisiaj planuje zrobic wersje ON/OFF, czyli jesli temp zewnetrzna jest ponizej -5 czy -10 stopni to wlacza sie zasilanie nagrzewnicy

jesli czujnik temperatury zaraz za nagrzewnica pokaze powyzej 0 stopni to nastapi wylaczenie nagrzewnicy, jak spadnie ponizej -5 to wlaczy ponownie

 

od razu zabezpieczy mnie to przed przegrzaniem w przypadku wylaczenia wentylatora celem usuniecia lodu z wymiennika

(czyli zastapi presostat)

[mibas]

Używam dwa SSR w domu. Jeden płynnie steruje grzałką 2kW bojlera kuchennego, a drugi 1,5 łazienkowego. Napięcie sterujące jest podawane w Wattroutera.

SSR w trybie on/off będzie jak przekaźnik. Wytrzyma więcej przełączeń kosztem ceny i grzania się.

 

ale SSR z definicji działą w trybie ON/OFF - to jest klucz/przekaźnik, tyle że elektroniczny, a nie elektromechniczny. Podejrzewam, że pisząc o "płynnym" trybie masz na myśli tzw. sterowanie fazowe, a ON/OFF tzw. grupowe.

Przy czym do sterowania grzałkami to z reguły stosuje się sterowanie grupowe, a nie fazowe - prościej, taniej, mniej zakłóceń.

EDIT: Po zerknięciu w kartę Foteka widzę, że te "płynne typu L" mają po prostu wbudowany sterownik fazowy. Ale jak wyżej - dla grzałki z uwagi na jej inercję to nie ma znaczenia i najczęściej stosuje się sterowanie grupowe jako prostsze i sprawiające mniej kłopotów z generowaniem zakłóceń

[JanWerbinski]

ale SSR z definicji działą w trybie ON/OFF - to jest klucz/przekaźnik, tyle że elektroniczny, a nie elektromechniczny. Podejrzewam, że pisząc o "płynnym" trybie masz na myśli tzw. sterowanie fazowe, a ON/OFF tzw. grupowe.

Przy czym do sterowania grzałkami to z reguły stosuje się sterowanie grupowe, a nie fazowe - prościej, taniej, mniej zakłóceń.

EDIT: Po zerknięciu w kartę Foteka widzę, że te "płynne typu L" mają po prostu wbudowany sterownik fazowy. Ale jak wyżej - dla grzałki z uwagi na jej inercję to nie ma znaczenia i najczęściej stosuje się sterowanie grupowe jako prostsze i sprawiające mniej kłopotów z generowaniem zakłóceń

Nie wiem o jakiej definicji piszesz. Nie wiem co masz na myśli pisząc o sterowaniu grupowym? Grupa złożona z czego?

 

Moje przekaźniki Fotec SSR są płynnie sterowane napięciem stałym OIDP 0-5V. Mogę je też sterować on/off i wtedy podaje się od razu napięcie 0 lub 5V. Na wyjściu przy małych mocach np 100-200W wygląda to trochę na pulsowanie kilka razy na sekundę. Neonówka bojlera mruga. Prawdopodobnie energia idzie na chwilę do kondensatora. Przy większych nie widać pulsowania.

[mateos2]

Moje przekaźniki Fotec SSR są płynnie sterowane napięciem stałym OIDP 0-5V. Mogę je też sterować on/off i wtedy podaje się od razu napięcie 0 lub 5V.

A może podać pełną nazwę produktu?

Fotek SSR to cała rodzina.

[JanWerbinski]

24V-380V 40A 250V SSR-40DA Solid State Relay Module 3-32V DC To AC SSR-40 DA SSR 40A

Mniej więcej tak to opisują

[mateos2]

24V-380V 40A 250V SSR-40DA Solid State Relay Module 3-32V DC To AC SSR-40 DA SSR 40A

 

No to nie ma prawa działać.

Ten dokładnie typ to On Off tylko. Nie ma opcji regulacji

[JanWerbinski]

Odczytałem tytuł starej aukcji na Aliexpress. U mnie działa.

[mateos2]

Połowiczne rozwiązanie znalazłem.

Nagrzewnica ma dwa elementy grzewcze więc obniżenie mocy o połowę jest łatwe - wystarczy załączyć jeden element zamiast dwóch...

Zastanawia mnie tylko czemu bezpieczniki termiczne w nagrzewnicy są montowane na obu liniach zasilania : N i L a nie na jednej

[JanWerbinski]

Nie rozumiem w jaki sposób obniżenie o połowę ma gwarantować zapobieganie zamarzaniu albo brak pożaru? Jeżeli sprzężenie zwrotne oparte o informację o temperaturze działa, to ilość grzałek NIE MA ZNACZENIA.

[mateos2]

Ale to chodzi o sterowanie predykcyjne a nie korekcyjne.

Analogicznie sterowany jest pięć czujnikiem pogodowym..

 

Innymi słowy moje podejście jest : po co wyłączać skoro można nie włączać?

[JanWerbinski]

Piec sterowany czujnikiem pogodowym ma dodatkowo sterowanie i zabezpieczenie lokalnymi, wbudowanymi czujnikami temperatury.

 

W rekuperatorze temperatura spada poniżej zadanej wartości np. +2° to grzałka ma już pracować ciągle na niewielkiej mocy np 50W. Tak powinno być. Jaka w tym jest zaleta odłączenia połowy grzałki? Nie wiem.

[mateos2]

Założenie jest takie, że do -10 stopni rekuperator poradzi sobie sam. Poniżej -10 musiałby często wyłączać nawiew żeby się odmrozić więc włączam grzałkę na połowę mocy i chodzi tak cały czas.

Poniżej -20 włączam grzałkę na całą moc.

Jeśli temperatura na wlocie do rekuperatora przekroczy 0 stopni to grzałka jest całkowicie wyłączana.

Jak po zimie będę wiedział jak wygląda zapotrzebowanie na moc grzałki to przygotuje sterowanie mocą płynne..

(Będę zbierał wszystkie parametry i temperatury co 30sekund)

Tak - odkrywam Amerykę na nowo, ale ja to po prostu lubię.

A przy okazji, o ile wszystko będzie działać zgodnie z planem, zbuduje dosyć wyrafinowana automatykę do rekuperacji której pewnie bym nie kupił gotowej że względu na cenę

[JanWerbinski]

Nie poradzi sobie. Zamarznie już w okolicy zera.

Włączenie grzałki na sztywno na pół mocy daje dwa możliwe rezultaty: będzie za słaba i i tak zamarznie, będzie za silna i stopi rekuperator lub spali dom.

[_John]

Taka "wyrafinowana" nagrzewnica z wbudowanym czujnikiem i regulatorem proporcjonalnym kosztuje maks 1000 PLN.

Nie uda ci się odpowiednika zbudować taniej, chyba że twój czas jest dla Ciebie nic nie warty.

 

Moc nagrzewnicy policz sobie ściągając na telefon aplikacje VentTools firmy Lindab.

 

Wymiennik Recair w warunkach domowych przy zrównoważonym przepływie (wywiew 20st.C i 40%RH) zamarznie poniżej -5 st.C