Agacka1719499039 22.02.2005 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 OK buziaka od Ciebie im prześlę (temy stołowi i tym krzesłom ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 22.02.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 ale tu ikeowe rozmyślania też lubię tam bywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 22.02.2005 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 nie masz daleko...nie to co ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 22.02.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 A ja! Najbliższa w Gdańsku a potem Poznań (moja ulubiona). Ale za to wycieczki ile radochy sprawiają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 22.02.2005 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Tych sklepów powinno być stanowczo więcej...tyle inspiracji i innych takich że tak powiem radości z drobiazgów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 22.02.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Abażurki i mydelniczki będą leżały sobie zapakowane, czy już zaczniecie czegoś używać? Pytam, bo czasami sobie myślę, że chciałabym już kupić jakiś drobiazg wyłącznie z myślą o nowym domu. Żeby sobie leżało nietknięte i kusiło. Jakaś lampka? A może wazonik? A może obudowa do kominka?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 22.02.2005 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 nie masz daleko...nie to co ja no masz rację - mam niedaleko ....a czasem marudzę że cały Wrocław musze przejechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 22.02.2005 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Abażurki i mydelniczki będą leżały sobie zapakowane, czy już zaczniecie czegoś używać? Pytam, bo czasami sobie myślę, że chciałabym już kupić jakiś drobiazg wyłącznie z myślą o nowym domu. Żeby sobie leżało nietknięte i kusiło. Jakaś lampka? A może wazonik? A może obudowa do kominka?! Leży zapakowane z meteczkami...i pachnie nowością! Nawet mi do głowy nie przyszło tego użyć już teraz... Toż to jak skalanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 22.02.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Znam to uczucie. Dostaliśmy w prezencie slubnym piękny komplet przyrządów wszelakich (korkociąg, otwieracze do wszystkiego, obieraczka, łyżeczka do wydrążania owoców itp.), chromowanych z Ikei ( ) I przeleżało wszystko aż do oficjalnego chrztu w nowiuśkim domu. I z kieliszkami tak samo było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 22.02.2005 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Uwielbiam Was coraz bardziej U nas na razie stoi butla szampana, którą postanowiłam otworzyć dopiero na parapetówie w naszym domu. Już dwa razy były zakusy na niego, ale dzielnie obroniłam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.02.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 A mo mąz wczoraj sie z emnie smial że filiżanki chomikuje i tylko jedną sobie wystawiłam CZyli wszystko ze mną dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.02.2005 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 No dobra to się przyznam...u mnie jeszcze czeka zapakowane tak: Akcesoria do grila na taras... Podobny komplet jak u Ani... Przedostatni nabytek z ikei - półki na buty i na czapeczki Obrusy, narzuty-ale o tym ciiiii mój ślubny nie ma o tym pojęcia! Są takie wydatki których nie "wypada" uzgadniać.... A i jeszcze jedne nowiutkie grabie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 23.02.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 U nas na razie stoi butla szampana, którą postanowiłam otworzyć dopiero na parapetówie w naszym domu. Już dwa razy były zakusy na niego, ale dzielnie obroniłam! My z podróży poślubnej (ekspresowej )- która się odbyła rok przed wprowadzeniem do domu- też przywieźliśmy węgierskiego różowego szampana i też doczekał parapetówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 23.02.2005 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Hej Dziewczyny Ja również jestem miłośniczkę IKEI jak zrobiliśmy remont w naszym salonie+kuchnia-( razem 16m- blokowisko) wzieliśmy trochę kasy i do Ikei(Poznań), ale poszalałam: stolik, krzesła, dywaniki, wazoniki, stroiki, fotel dla męża, półeczki...było super!!! A jeżeli chodzi o akcesoria do nowego domu, to na półeczce, oczywiście z Ikei, stoi sobie...cygaro metrowej długości,o dużej średnicy w mahoniowym pudełku ( rodem z Brazylii) Mój mąż oświadczył, że jak wybuduje dom, to wypali cygaro na tarasie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.02.2005 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Ania on to zamierza przeżyć? Takie cygaro? Sam....ale chyba nie na raz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 23.02.2005 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Sprostowanie - cygaro ma półmera Myślę, że zajmie mu to więcej czasu niż jeden wieczór a, że jest grube, to chyba przyjdzie je trochę ociosać tasaczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.02.2005 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 No to ładna imprezka kilkudniowa się szykuje... Na kiedy te plany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 23.02.2005 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 No, no cygaro poczeka sobie jeszcze trochę... Projekt dopiero się adaptuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 23.02.2005 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 My z podróży poślubnej (ekspresowej )- która się odbyła rok przed wprowadzeniem do domu- też przywieźliśmy węgierskiego różowego szampana i też doczekał parapetówki To dobry znak. Skoro tak, to znaczy, że szampan przynosi szczęście. Dziewczyny, kupujcie też szampany na parapetówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 23.02.2005 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Ania on to zamierza przeżyć? Takie cygaro? Sam....ale chyba nie na raz! Agacka, to Ty nie wiesz, że na własnym tarasie we własnym domku, to NIC nie może zaszkodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.