Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł kondensacyjny brudny kondensat. Zabrudzenie przewodu powietrznego.


Berciak91

Recommended Posts

Witam,

 

Jest to mój pierwszy wpis na forum. Dodam że dość szeroko próbowałem znaleźć odpowiedź na temat podobny, ale mi się nie udało. Stąd wpis.

 

Od początku. W 2018 roku w lipcu wymieniłem stary kocioł węglowy na gazowy kondensacyjny Vaillant ecocompact vsc 206/4-5 90 (wbudowany zasobnik c.w.u). Wymagania od instalatora miałem dosyć duże, ponieważ chciałem uniknąć partactwa. Kocioł też nie jest z najniższej półki. Wymieniałem całą instalacje w starym domu która miała służyć rodzicom na długie lata. Przed instalacją były 3 wizje lokalne z instalatorem, więc znał dokładnie problem układu grzewczego. Wiadomo - kocioł węglowy palony na niskich temperaturach, regularne czyszczenie komina. Do rzeczy.

 

W piątek zadzwonił do mnie tata, że z rury koncentrycznej spalinowo-powietrznej na obejmie leje się czarna maź. Przyjechałem dość szybko i okazało się, że po rozebraniu przewodu w części powietrznej jest rozpuszczona sadza. Niestety doszła do samego kotła. Kondensat wypływający z kotła jest koloru brunatnego. Widać to w pojemniku neutralizatora (zdjęcia)...dramat!.

 

Zadzwoniłem do instalatora, który przyjechał dość szybko. Okazało się, że podczas instalacji wykonali szereg błędów. Przed włożenie przewodu nie wyczyścili dokładnie komina z istniejącej sadzy oraz żywicy. Przepchali go jedynie kulą. Komin, pomimo że jest 10 letni z wkładką okrągłą ceramiczną zabity był dość mocno. Wkładali przewód keilichami do góry, część spalinowa jest łączona na oring a zewnętrzna "taśmą". Były opory przy włożeniu.

 

Prawdopodobnie taśma musiała się z zsunąć lub jest przerwa w układzie powietrznym. Podczas wkładania możliwe że nabrało trochę sadzy do części powietrznej lub, jest aktualnie dziura. Wiem, że spaliny nie mają dużej temperatury, ale komin nie jest izolowany w części poddasza i z racji różnicy temperatur zaczyna się pocić. Rozpuszcza się sadza która jest w środku i wszystko spływa na dół. Przez nieszczelności opisane wyżej musi wchodzić do przewodu powietrznego i problem gotowy. Możliwe że nagar był nabrany przy wkładaniu. Instalator twierdzi że nie bo na dole był czysty.

 

Najbardziej boli że wybrałem z 3 ch instalatorów najdroższego. Gość z polecenia. 25 lat działalność firmy. Mówi że nigdy nie miał takiej sytuacji.... DRAMAT

 

Potrzebuję następujących podpowiedzi odnośnie kroków które chce podjąć.

 

1) Chciałbym ściągnąć autoryzowany serwis i sprawdzić czy doszło do uszkodzenia kotła wydanie. Wydanie opinii na piśmie. Jeśli tak to utrata gwarancji więc wymiana kotła przez instalatora.

 

2) Demontaż istniejącego wkładu kominowego. Czyszczenie mechaniczne / chemiczne komina. Włożenie wkładu na podwójną uszczelkę. (Aktualny wkład – emalia w części płynącej sadzy zeszła – niska wartość pH więc do wyrzucanie. Mówienie że to jest INOX do mnie nie przemawia (współczesne gatunki stali..)

 

3) Co jeszcze zrobilibyście na moim miejscu???

 

Jeśli gość będzie się migał to oczywiście droga prawna. Temat był robiony z dotacji, są faktury na wszystkie prace.

 

Zdjęcie 2 - przed samym kotłem. 1 - wyjście do kolana w piwnicy (oś komina i piece nie pokrywa się)

 

https://zapodaj.net/bf1682af9f6f7.jpg.html

https://zapodaj.net/45149803640aa.jpg.html

https://zapodaj.net/f572bbc2bb87f.jpg.html

 

Pozdrawiam,

 

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...