Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piec 25 KW - problem z dyżym spalaniem i ustawieniem


karambek

Recommended Posts

Zakłądając,że kocioł to prawdziwe 25kW.... i jakiś atest choćby stary posiada....

(wątpię,że kupiłeś 5klasę, pewnie uparłeś sie na ruszt )

 

W skrócie w starszych kociołkach, gdzie sprawności najczęściej niższe, emisje wyższe, spaliny też wyższe...

25kW w III klasie oznacza spalanie na 1h ok 4kg ekogroszku 26-28MJ, czyli cos w granicy 100kg/24h jeżeli 25kW jest stale wymagane przez budynek

 

Dobra izolacja budynku, to mniejsze spalanie i mniej odczuwalne różnice w spalaniu przy zmianie temp. na zewnątrz, chata wiatrem podszyta >200mkw może Ci wciągac pod 50kg/24h. Kocioł to wyjątkowo tempe bydle i jedyne jego zadanie to uzupełnianie strat ciepła generowanych przez instalację oraz dany budynek.

Kotły 25kW ustawia się najczęściej 1:3, czyli 10/30sek czy 8/24-25sekund....

Ty masz 1:4, czyli nieco poniżej mocy znamionowej wg nastaw

 

Granice 50kg/24h to generowanie jakiś pi razy oko 13kW......

 

Jarecki.

Mój piec to 25kw 4 klasy. Nie zdecydowałem się na zakup piątek bo to był nieco wyższy koszt.

Dziś po raz kolejny ustawiam piec na 10s:30s. Zobaczymy jaki będzie efekt.

A hydraulik i sprzedawca zapewniła, że więcej jak 25kg na dobę ten pod nie będzie palił. Czuje się oszukany. Gdybym wiedział że spalanie będzie takie duże zastanowilabym się nad piecem gazowym :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ocieplonym budynku generalnie tak powinno być, czyli na uzupełnianie strat ciepła coś do tego worka max.

wg starszych publikacji pewnego instytutu większość kotłów przez ok. 80%dni sezonu grzewczego pracuje w okolicy i poniżej 30%mocy na uzupełnianie strat ciepła a tylko 20%dni sezonu wymaga mocy pod 60%mocy i bardzo bardzo rzadko bliżej znamionowej wg dobrze robionych wyliczeń doboru kotła.

 

Jak masz jednak starą chatę >200m2, to ciężko oczekiwac cudów przy lichym czy prawie żadnym ociepleniu, jak węgla Ci schodzi pod 50kg, to gaz zjadłby Cię razem z butami..... To już jednak nie komuna i spalanie dużych ilości węgla tanie nie jest, tu trzeba izolować.

 

Kocioł może byc dobrze dobrany, bo mrozów pod -20 czy -25st.C jeszcze nie było, wówczas Twój budynek pokaże, czy kocioł musi spalac pod 90-100kg (25kW = ok. 4kg/h pracy) a okolice 30%mocy kotła 25kW to jakieś 0,8 pod 0,85kg/h, co na dobę wychodzi w granicy 20kg........

 

Aby było taniej szukac musisz:

1. Błędów w wykonaniu instalacji grzewczej

2. Zrób drobne sprawy tj wełna ociepl sobie odcinek czopucha (łączenie kotła z kominem, wszystkie rurki w piwnicy daj w otuline ocieplejącą (jak wydasz na otuline na całą kotłownię 100zł to już będzie hooook a urwać coć urwiesz

3. Zobacz, czy możesz w danych pomieszczeniach obniżyć temp. (termostatami na grzejnikach czy chociaż manualnym przydławieniem danych grzejników)

4. Jak nie masz termostatów na grzejnikach, to pomyśl chociaż o termostatcie pokojowym, on odetnie pompkę jak będzie osiągnięta t.zadana powietrza w pomieszczeniu referencyjnym i tak tez cos urwac możesz

5. Przy tak dużym zapotrzebowaniu pal dobrymi paliwami np. skarbek z Piekar lub bobrka, Pieklorz z Chwałowic czy Karlik z PGG i oby zakup takiego był szczęśliwy i nie trafiła się partia o wyższym RI, bo będzie kłopot ze spaleniem i będzie koksować.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witajcie Forumowicze.

 

Z racji tego, że jestem tutaj nowy muszę się przywitać.

Piszę do Was ponieważ mam problem z piecem. Może wszystko od początku.

Od marca tego roku jestem szczęśliwym posiadaczem pieca 25 KW z podajnikiem na ekogroszek wyposażonym w sterownik firmy NEGROS. Od listopada rozpocząłem sezon grzewczy w moim domu oraz porządne użytkowanie kotła. No i tu pojawił się problem. Mija miesiąc, a ja nie mogę wyregulować właściwie swojego pieca tak aby dziennie nie zjadał 50 kg ekogroszku. W tej kondycji piec pochłonie tyle pieniędzy, że nawet nie chce o tym myśleć. Przeczytałem wszystkie fora odnośnie ustawień oraz obejrzałem wszystkie filmy na youtube i dalej nic jak bierze dwa worki tak bierze. Po konsultacji z serwisem tego urządzenia doradzono mi, że mam przestawić całość ustawień na:

Tz 50 stopni,

Czas podawania 15 sekund,

Czas przestoju 60 sekundy,

Moc dmuchawy 40%.

 

Zauważyłem, że przy normalnym grzaniu piec potrzebował 25 minut aby dojść do zadanej temperatury, spadła ona o dwa stopnie (tak ustawiona histereza) w ciągu 8 minut. A i tak dalej pochłania dwa worki dziennie.

Na tę chwilę mam poniższe ustawienia:

Tz 48

Czas podawania 8 sekund,

Czas przestoju 32 sekundy,

Moc dmuchawy 20%.

 

Nie wiem co mam dalej robić. Serwis twierdzi, że mam słaby ekogroszek mimo, że próbuje już dwóch rodzajów najwyższej kaloryczności w graniach 26-28KJ. Dom ocieplony piętrowy z ocielonym dachem i połową ścian (budownictwo z lat 80tych), grzejniki wymienione na nowe w zeszłym roku. Temperatura w domu w granicach 20-21 stopni z tym, że spalanie ogromne. Zawuażyłem, że szybko spada tempaeratura na piecu.

Doradźcie proszę co w takiej sytuacji bo powoli moja cierpliwość się kończy. Miało być tanio i eko. Póki co jest drogo i wkurw.

Sproboj przymknąć klapkę na wentylarorze na jakieś 1,5-1 cm możesz też przymknąć klapkę na czopuchu jeśli posiadasz ale z wyczuciem nie na maxa możesz wstawić zawirowywacze spalin do pieca zwiększ tez temp zd na 55 i nie podajesz jakie masz ustawienia na podczymaniu a to też ważne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sproboj przymknąć klapkę na wentylarorze na jakieś 1,5-1 cm możesz też przymknąć klapkę na czopuchu jeśli posiadasz ale z wyczuciem nie na maxa możesz wstawić zawirowywacze spalin do pieca zwiększ tez temp zd na 55 i nie podajesz jakie masz ustawienia na podczymaniu a to też ważne

 

Panowie,

 

Testuje już 5 rodzaj ekogroszku i dalej jak spalanie oscyluje na poziomie ponad 50 kg na dobę tak dalej oscyluje.

Chciałem dodać, że był u mnie serwis z własnym ekogroszkiem bo stwierdzono, że mój opał jest do niczego. Co się okazało po wklepaniu swoich ustawień serwisant stwierdził, że teraz będzie ok. I co? Dalej jak spalanie jest wysokie tak jest. Wysłał mi większe palenisko oraz termostat pokojowy póki co testuje palenisko choć już widzę, że tak i tak na nic się zda i nie przyniesie niższego spalania.

 

Klapka na wentylatorze przymknięta tak jak piszesz, czopuch zamknięty całkowicie, temperatura zadana to 50 st. Następnie na podtrzymaniu co 4 min przedmuch, krotność podawania 2, oraz obroty dmuchamy 35 %.

 

Proszę pomóżcie mi z tym piecem bo mnie naprawdę już szlag trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200m2 słabo docieplonego domu, bo 2/3 ścian niedocieplona, nie wiadomo czy jest podpiwniczenie, jeśli tak, to piwnice pewnie niegrzewane a strop parter-piwnica pewnie słabo docieplone. Przy braku piwnic, też pytanie jak wygląda izolacja posadzki. Co z oknami? Może i wymienione na nowe dobrych kilka lat temu, też nie wiadomo jak ze wspólczynnikiem przenikania ciepła, uszczelki i przedmuchy szczególnie przy wietrze. Kawał sporego domu, wiele nie urwiesz z tych 50 kg. Próbować trzeba ale przy obecnych temp. zewn. 25 kg na dobę to chyba nierealne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200m2 słabo docieplonego domu, bo 2/3 ścian niedocieplona, nie wiadomo czy jest podpiwniczenie, jeśli tak, to piwnice pewnie niegrzewane a strop parter-piwnica pewnie słabo docieplone. Przy braku piwnic, też pytanie jak wygląda izolacja posadzki. Co z oknami? Może i wymienione na nowe dobrych kilka lat temu, też nie wiadomo jak ze wspólczynnikiem przenikania ciepła, uszczelki i przedmuchy szczególnie przy wietrze. Kawał sporego domu, wiele nie urwiesz z tych 50 kg. Próbować trzeba ale przy obecnych temp. zewn. 25 kg na dobę to chyba nierealne.

 

Do ocieplony jest w 2/3 łącznie z dachem. Okna wymienione na plastikowe. Co zauważyłem i mnie niepokoi to to, że w domu jest ciepło i temperatura rośnie, a w piecu się wychładza i nie trzyma tej temperatury. Dziwne zjawisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Panowie,

 

Testuje już 5 rodzaj ekogroszku i dalej jak spalanie oscyluje na poziomie ponad 50 kg na dobę tak dalej oscyluje.

Chciałem dodać, że był u mnie serwis z własnym ekogroszkiem bo stwierdzono, że mój opał jest do niczego. Co się okazało po wklepaniu swoich ustawień serwisant stwierdził, że teraz będzie ok. I co? Dalej jak spalanie jest wysokie tak jest. Wysłał mi większe palenisko oraz termostat pokojowy póki co testuje palenisko choć już widzę, że tak i tak na nic się zda i nie przyniesie niższego spalania.

 

Klapka na wentylatorze przymknięta tak jak piszesz, czopuch zamknięty całkowicie, temperatura zadana to 50 st. Następnie na podtrzymaniu co 4 min przedmuch, krotność podawania 2, oraz obroty dmuchamy 35 %.

 

Proszę pomóżcie mi z tym piecem bo mnie naprawdę już szlag trafia.

 

Sproboj tego może pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...