Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dlatego wybiera się na pomieszczenie odniesienia takie, które nie jest

przegrzewane słońcem/kominkiem/diabli_wiedzą_czym :) - przecież to

wiadomo w momencie budowy ...

 

Krzysiek

 

PS Ja mam jedną z łazienek od północy, pomieszczenie odniesienia od

zachodu i nie narzekam na przegrzewanie/niedogrzewanie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-436438
Udostępnij na innych stronach

Poniekąd masz rację jednak nie zawsze w poszczególnych pomieszczeniach chce się mieć stale 20 stopni.

Regulator pokojowy dostosowuje pracę instalacji i temperatury w innych pomieszczeniach do temperatury pomieszczenia w której się znajduje.

PRoszę sobie wyobrazić sytuację gdy w pomieszczeniu x gdzie jest termostat temperatura jest większa niz komfortowa (bo np. nagrzało śłońce - południowa ekspozycja) a chcemy nagrzać łazienkę która jest od północnej strony.

Termostat nie pozwala na włączenie kotła i ogrzanie łazienki - konieczne jest wychłodzenie pomieszczenia X zmiana ustawień termostatu.

 

Dobrym rozwiązaniem jest termostat przenośny.

 

A jeszcze lepszym przenośne ognisko 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-436479
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

PRoszę sobie wyobrazić sytuację gdy w pomieszczeniu x gdzie jest termostat temperatura jest większa niz komfortowa (bo np. nagrzało śłońce - południowa ekspozycja) a chcemy nagrzać łazienkę która jest od północnej strony.

Termostat nie pozwala na włączenie kotła i ogrzanie łazienki - konieczne jest wychłodzenie pomieszczenia X zmiana ustawień termostatu.

Aby nie dochodziło do takiej sytuacji sterownik pokojowy należy umieścić w najzimniejszym pomieszczeniu. W nim zawsze osiągniemy zadaną na termostacie temp. a w innych pomieszczeniach zawsze możemy obniżyć temp. właśnie za pomocą zaworów termostatycznych.

 

Tomie soyerze nie będę dyskutował z tobą na argumenty bo takie same jak użyłbym używają inni rozmówcy. A twoim rozwiązaniem wszelkich bolączek związanych z ogrzewaniem jest

albo pogodowka

 

 

 

 

Śledzę twoje wypowiedzi na różnych wątkach np: pokojówka czy pogodówka i z jakimś niepojętym uporem maniaka lansujesz tylko pogodówkę. To do ciebie nie docierają żadne inne argumenty. Jesteś chyba jedynym na tym forum który z taką zaciętością lansuje swój pogląd. Czyżby występował ogólnoświatowy spisek producentów sterowników pokojowych z którymi ty samotnie walczysz jak z wiatrakami? Czy wszyscy inni brną w absurdzie montowania pokojówek? Nie możesz przyjąć do wiadomości że rozwiązanie którego ty osobiście jesteś wrogiem może być dobre dla innych? Czy inni nie potrafią myśleć i wybrać sami najlepsze dla siebie rozwiązanie? Nie chcę abyś ty oraz inni odebrali to za jakąś walkę między nami

PS Chemik:

wole dyskutowac na argumenty.

ale i tak wiem, że żadne argumenty z mojej strony i chyba innych bo ciebie w tym temacie nie docierają.

 

PS. Nie mam i nie chcę mieć pogodówki a moja pokojówka sprawdza się na 100 a nawet 120% i jestem z tego b. zadowolony życząc tego innym. Jest to moje i tylko moje własne zdanie które nie narzucam nikomu innemu.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-436806
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

w końcu wydaję się otrzymałem rozsądną odpowiedź:

 

Aby nie dochodziło do takiej sytuacji sterownik pokojowy należy umieścić w najzimniejszym pomieszczeniu. W nim zawsze osiągniemy zadaną na termostacie temp. a w innych pomieszczeniach zawsze możemy obniżyć temp. właśnie za pomocą zaworów termostatycznych.

 

A zatem nie najbardziej reprezentatywne, ale najzimniejsze pomieszczenie.

Zdaje się, że taki układ będzie spełniał wszystkie moje oczekiwania.

W korytarzu, blisko drzwi frontowych założę czujnik od sterownika tygodniowego, głowicę termostatyczną odkręcę tam na maksa, a w pozostałych pomieszczeniach będę regulował sobie temp. tylko za pomocą głowic.

 

Dzięki Chemik...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-436821
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Właśnie ja doszedłem do takiego rozwiązania za trzecim razem. Na początku sterownik był na poddaszu w sypialni ale powodowało to, że na parter był nie dogrzany. Przeniosłem go więc do salonu. Ale po rozpaleniu kominka cała regulacja brała w łeb. Wpadłem więc na pomysł aby umieścić go w najzimniejszym pomieszczeniu czyli w holu. I teraz mam tak, że tam ustawiam np. 22 stopnie i tyle termostat utrzymuje a w pokojach i na poddaszu na zaworach termostatycznych ile chcę. Ponieważ hol jest "najzimniejszym reprezentatywnym pomieszczeniem" więc nie mam najmniejszych problemów w utrzymaniu żądanej temp. w innych pomieszczeniach właśnia za pomocą tak kontrowersyjnych zaworów termostatycznych. Nawet napalenie w kominku nie zaburza regulacji ponieważ ciepło z niego bezpośrednio nie dociera do sterownika. W pokojach jest ciepło z DGP - grzejniki nie grzeją (właśnie nad tym czuwają tak znienawidzone przez niektórych zawory termostatyczne) ochładza się - grzejniki zaczynają grzać. A sterownik w holu zawsze czuwa aby tam (czyli w najzimniejszym pomieszczeniu) była taka temp. jaką chcę. Takie sterowanie działa od roku bez zarzutu a rachunki za gaz mile mnie zaskakują tzn są niższe niż przypuszczłem.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-436844
Udostępnij na innych stronach

Tylko Panowie - nie przesadźcie z tym "najzimniejszym pomieszczeniem",

bo najzimniej jest na zewnątrz więc wydzie wam pogodówka :))

A poważnie - może być najzimniejsze, ale bez przeciągów i innych źródeł

zmian temperatury, które nie są reprezentatywne dla reszty domu

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-436889
Udostępnij na innych stronach

Pegaziatko: nie kazdy jest absolwentem PW żeby sobie policzyć dokładnie

rurki i grzejniki :) Natomiast - jeśli z Twoich obliczeń wychodzi ci ze

w danym pokoju max. zapotrzebowanie na energię wynosi 1574 W,

to czy znajdziesz grzejnik (danej firmy - chyba ze masz różnych firm grzejniki)

który dla Twoich parametrów wody grzejnej oraz temp. wewnętrznej w

pokoju będzie miał dokładnie 1574 W ??? Oczywiście że nie - założysz

1650 a może i 2000 W - bo tak wynika z typoszeregu (a i względy estetyczne, tzn. czy to ma byc 11, czy 22 czy 33 czy jeszcze inny typ, są

ważne).

I co - ano wtedy żadna pogodówka Ci nie pomoże bo nie uwzględnia

różnego stopnia przewymiarowania grzejników w różnych

pomieszczeniach - stąd dodatkow potrzebne są zawory termostatyczne

(plus sterownik centralny, czyli pogodówka lub pokojówka)

 

tak że proszę Was wszystkich bardzo - nie przeceniajmy możliwości

pogodówki w tzw. świecie realnym

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-437158
Udostępnij na innych stronach

witam.

tom soyer popieram cię w 101 % - jeśli regulacja to tylko pogodowa. U siebie mam pogodókę ze zdalnym regulatorem w któeym mam wyłączony pomiar temperatury.

W sowim domu zacząłem od obliczenia zysków ciepła, następnie dobrałem wielkość grzejników i policzyłem średnice rur. Robiłem tak bo tak mnie nauczyli na Ogrzewnictwie i Wentylacji na PW. Na koniec wyliczyłem krzywą grznia i dziś mam miłe ciepełko.

A co do innych to niestety naszą wadą narodową jest to że kążdy zna się najlepiej na wszystkim i jest najlepszym specjalistą w każdej branży. :lol: (prym tu wiodą nasi kochani politycy).

Kiedyś starałem podzielić się swoją wiedzą na tym forum, zresztą też m.in. w temacie pogodówki lecz zostałem zakrzyczany, więc teraz tylko od czasu do czasu tu zaglądam aby wraz z kolegami poczytać a następnie pośmiać się z teorii(czytaj bredni) które ludzie wymyślają.

pozdro

pegaziatko

 

No, my chłopcy z Cambridge i Oxford to potrafimy.

 

Jak na podstwie tylko zysków dobrałeś grzejniki i rury. :o

 

Nas na PŁ że jesze potrzebne są straty (głównie) ciepła, no ale co Stolica to Stolica.

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-437221
Udostępnij na innych stronach

Pegaziatko: nie kazdy jest absolwentem PW żeby sobie policzyć dokładnie

rurki i grzejniki :) Natomiast - jeśli z Twoich obliczeń wychodzi ci ze

w danym pokoju max. zapotrzebowanie na energię wynosi 1574 W,

to czy znajdziesz grzejnik (danej firmy - chyba ze masz różnych firm grzejniki)

który dla Twoich parametrów wody grzejnej oraz temp. wewnętrznej w

pokoju będzie miał dokładnie 1574 W ??? Oczywiście że nie - założysz

1650 a może i 2000 W - bo tak wynika z typoszeregu (a i względy estetyczne, tzn. czy to ma byc 11, czy 22 czy 33 czy jeszcze inny typ, są

ważne).

I co - ano wtedy żadna pogodówka Ci nie pomoże bo nie uwzględnia

różnego stopnia przewymiarowania grzejników w różnych

pomieszczeniach - stąd dodatkow potrzebne są zawory termostatyczne

(plus sterownik centralny, czyli pogodówka lub pokojówka)

 

tak że proszę Was wszystkich bardzo - nie przeceniajmy możliwości

pogodówki w tzw. świecie realnym

 

pozdr - Krzysiek

 

 

Trochę się kolega zapędził. Po to aby skorygować wydajność grzejnika kiedyś (i teraz też) były krysy a teraz nastawy wstępne zaworów termostatycznych. Poza tym nie przeceniał bym tak bardzo dokładności obliczeń - naprawdę te 10 W w jedną czy drugą stronę nie ma aż tak dużego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-437225
Udostępnij na innych stronach

kanadyjczyk - ja celowo przejaskrawiam :)

ale 2000 W ws. 1600 W to chyba jest różnica ? - ja u siebie dobierałem

grzejniki (jak umiałem :) ) i taka sytuacja obca mi nie jest :)

No i fajnie - moge skryzować wstępnie grzejnik w pom. odniesienia

(czy uzyc normalnego zaworu a nie termostat. - i tak mam) - ale jak

to zrobić ? - tylko doswiadczalnie chyba ... Jak ktos potrafi to policzyc

lub inaczej ustalic - to jest gość, ale ja sobie tego nie wyobrażam ....

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-437256
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

 

Tak czy inaczej pogodówka ma i może swoje zalety, ale niech nikt nie mówi, że przy jej pomocy można dużo zaoszczędzić. Co najwyżej wcześniej niż inne urządzenia może wychwycić potrzebę zwiększenia mocy ogrzewania, ale jeżeli w środku mamy kominek to układ z samą pogodówką nie ma sensu. A co w sytuacji, gdy będziemy chcieli sobie dłużej niż normalnie przewietrzyć mieszkanie, czy pogodówka to przeanalizuje? Raczej nie.

 

Mam jeszcze pytanie do Chemika. Czy w twoim układzie kocioł pracuje raczej dłużej, ale za to z niedużą mocą czy też działa raczej cyklicznie z pełną mocą?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-437938
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Ja też nie neguję przydatności pogodówki jako urządzenia sterującego. Jednak jej koszt i to co ona robi nie warta jest zachodu. A już w przypadku posiadania kominka z DGP to kompletnie nie rozumiem jej wyższości nad sterownikiem pokojowym? Zmianę temp. wody na zasilaniu z kotła to ja sam za darmo mogę korygować w zależności od warunków zewnętrzych co 10 minut a zajmie mi to sekund 6. Oczywiście (żeby nie było uwag) - przesadzam :wink: KrzysiekMarusza dośc dobrze opisał jeszcze jeden aspekt.

Jesli ktos ma sterownik pogodowy i prawidlowo dobrane grzejniki powinien zapomniec o ciaglym przestawianiu zaworow
Chciałbym widzieć kto potrafi tak idealnie dobrać grzejniki aby regulacja odbywała się tylko pogodówką? Potrafi to tylko chyba tom soyer w co bez wątpienia wierzę - bez sarkazmu. A jeśli ktoś nie potrafi albo tak zdenerwuję żonę, że jej temp. zaburzy układ to co? Pogodówka będzie wiedziała, że moja żona w kuchni gotuję bigos przez cały dzień na piecu i wydziela przy tym 1 kW na godzinę? Chyba nie! Ale zawór temostatyczny będzie wiedział i nie dopuści do grzania grzejnika w kuchni. Niech przeciwnicy zaworów termostat. a zwolennicy tylko pogodówki odpowiedzą mi czy grzejnik w tym przypadku (bigosu) będzie grzał czy nie w kuchni? Bo jak będzie to żona przy tym bigosie też się ugotuje. Ten sam efekt występuje przy DGP.

 

Odpowiedź dla MarcinaBialezyna brzmi. Mam kocioł z modulowanym palnikem i z moich obserwacji wynika, że kocioł zaczyna pracę z max mocą następnie moduluje płomień (zmniejsza go) w zależności od potrzeby. Jeżeli min moc jest za duża aby dotrzymać parametrów tzn. temp. wody na wyjściu to palnik gaśnie ale pompa obiegowa dalej chodzi. Dzieje się tak do momentu aż temp. ustawiona w pomieszczeniu na pokojówce osiągnie zadaną wartość. Zastanawiałem się czy lepiej jest ustawić wyższą temp. na wodzie zasilającej aby uzyskać krótszy czas nagrzewania czy niższa ale dłuższy. Zadałem nawet takie pytanie na forum ale nie otrzymałem jednoznacznej odpowiedzi. Kiedy piec pracuje z wyższą wydajnością? Instalator podczas przeglądu kotła odpowiedział na to pytanie, że w przypadku palnika modulowanego nie ma to większego znaczenia (minimalne różnice wydajności) i polecił dla lepszego komfortu użytkowania ( nie parzące grzejniki, brak smug kurzu) ustawiać temp. między 55 a 65 stopni na wyjściu z pieca.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-438035
Udostępnij na innych stronach

Chemik!

 

Dzięki za odpowiedż. Z tego co wiem do praca kotła na minimalnej mocy jest obarczona tylko 1-2% procentowym spadkiem wydajności.

Za to praca cykliczna powoduje większe straty - to tak jakby rozpędzać samochód do 200km/h i gasić silnik i tak w kółko. Pojedziemy ze średnią prędkością 100km/h, a samochód z pewnością więcej spali niż jazda ze stałą prędkością 100km/h.

Wydaje mi się, że przy zakupie kotła należy zwrócić uwagę jaki ma zakres modulacji, im większy tym lepszy, ponieważ przerwy w pracy będą krótsze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-438043
Udostępnij na innych stronach

chemik

teraz nie bedzie technicznie: gdybys probowal zastanowic sie nad moimi postami nie mowilbys ze "jestes zadowolony ze swojego sterowania i juz!" tylko "jestem zadowolony ze swojego sterowania bo..." . Tym roznia sie nasze posty. Mi na prawde zwisa jaki sobie ktos kupi sterownik. Staram sie tylko przedstawic bledy w rozumieniu roznych sposobow sterownia ogrzewaniem. Wtedy kazdy potrafi sam osadzic co dla niego jest najkorzystniejsze. I nie tylko - bedzie wiedzial jak wykorzystac swoj sterownik aby mniej zuzywac energii na ogrzewanie.

 

Uparcie (nawet "na 120%" jak sam twierdzisz) trzymasz sie swojego zdania a posadzasz o slepote i upartosc innych. Ja nie wciskam kitu ze taki sterownik jak ja mam w domu jest najlepszy bo to bylaby bzdura. Czesto wazniejsze od rodzaju sterownika(ow) sa nastawy i jesli uwaznie czytalbys moje posty na pewno bys to zauwazyl.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24334-regulacja-ogrzewania/page/2/#findComment-439538
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...