Bąble i odchodzące płaty na wylewce

[TomekNedza]

Kilka dni temu firma robiła mi wylewkę. Przez trzy dni nie kazali wchodzić. Przyszedł mróz. Dopiero dzisiaj wszedłem i na górze w pokojach od północnej strony na wylewce są bąble i w kilku miejscach odchodzące płaty wylewki.

Czy to coś poważnego? W tej wylewce są rurki od ogrzewania podłogowego, czy mogło się coś im stać? Cała instalacja jest nabita powietrzem i na manometrze jest ok 3 bar więc na tą chwilę chyba nie jest aż tak źle.

Załączam zdjęcia i proszę o opinie.

[jarekkur]

Kilka dni temu firma robiła mi wylewkę. Przez trzy dni nie kazali wchodzić. Przyszedł mróz. Dopiero dzisiaj wszedłem i na górze w pokojach od północnej strony na wylewce są bąble i w kilku miejscach odchodzące płaty wylewki.

Czy to coś poważnego? W tej wylewce są rurki od ogrzewania podłogowego, czy mogło się coś im stać? Cała instalacja jest nabita powietrzem i na manometrze jest ok 3 bar więc na tą chwilę chyba nie jest aż tak źle.

Załączam zdjęcia i proszę o opinie.

[ATTACH=CONFIG]422573[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]422574[/ATTACH]

 

jaka była temperatura wewnątrz w trakcie prac i jaka po ich zakóńczeniu?

Jezeli temperatura się znacznie obnizyła wewnątrz pomieszczenia z wylewką to mogło nastąpić "zgęstnienie" wody zarobowej i dlatego w niektórych miejscach mogło świeżą zaprawę "wysadzić". Zacząć delikatnie ogrzewać pomieszczenie. Ciepło skierować do góry nie na wylewkę. Wylewkę przykryć folią na kilka dni...

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez jarekkur

[TomekNedza]

W dniu co robili tą wylewkę (ona jest na piętrze pod dachem bez ocieplenia) było ok 3 w dzień i 0 w nocy na zewnątrz. Wewnątrz nie wiem. Dodawane były jakieś dodatki chemiczne.

Wczoraj oderwałem te placki a pod nimi znajduje się glina. Pewnie piasek był zanieczyszczony gliną nasiąknięta wodą i wysadziło jak piszesz.

No i co teraz? Zgłosiłem to wykonawcy ale jeszcze nikogo nie było.