Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LUDZIE!!! DESKOWA? CZY NIE??/BO OSZALEJE!!jest 01.42 w nocy!


AVID

Recommended Posts

Z utrzymaniem szczeliny wentylacyjnej pod deskami nie ma żadnego problemu pod warunkiem, że stosuje sie odpowiednie materiały i o odpowiedniej grubości. Na dachy skośne wełna szklana w płytach a nie w macie! Mata tylko na powierzchnie poziome. Grubość wełny minimum 3 cm mniejsza od wysokości krokwi łącznie z ewentualną nadbitką. Wełny nigdy nie upychamy tylko ją układamy pamiętając o tym, że to nie wełna izoluje tylko uwięzione w niej powietrze (im bardziej zbita wełna tym gorsze parametry izolacyjne). Należy pamiętać o tym, że sama szczelina to nie wszystko! Podstawową sprawą jest jej drożność czyli wlot i wylot powietrza oraz odpowiedni przekrój szczeliny (minimum 200 cm2 na 1 mb szerokości połaci) tym większy im dłuższa jest szczelina. Wlot i wylot powinien być zabezpieczony przed wizytą nieproszonych gości (owady, ptaki).

Wracając do folii z własnego doświadczenia stwierdzam, iż owady (osy), ptaki (głównie wróble) i gryzonie (myszy) potrafią wyrządzić jej wielkie szkody. Trudno porównywać żywotność starych dachów z nowymi. W starych domach strychy były niezamieszkałe więc dachy miały doskonałą wentylację. Aktualnie większość poddaszy jest mieszkalnych a większość pomieszczeń na poddaszu jest wentylowana przez sufity i dach stąd pojawiły się problemy z nadmiarem pary wodnej i jej kondensatem w izolacji cieplnej.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 567
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyli to moje marudzenie ma jakiś sens.

 

By stworzyć szczelinę między wełną a deskowaniem trzeba położyć krokwie o wymiarach 8 cm x 18 cm. Wełna zajmie 15 cm pozostanie 3 cm szczelina między deską, a wełną. Czy na deskowanie wystarczy deska calówka? Czy do deskowania od środka między krokwiami nie trzeba przybijać 3 cm listewki po to by nie docisnąc wełny do desek? Jak "zrobić" szczelinę między deskowaniem, a wełną?

 

Jeszcze z tą grubością desek na deskowanie. Nie wyobrażam sobie aby były to deski z szalunków, odpadki, czy jakieś inne dziwadła. Widzę tu deski tylko do tego wycięte. Tylko nie wiem jakiej grubości naciąć.

Jakiej grubości deski stosowaliście na deskowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem deskowanie dachu kopertowego- ok 225m2

Połowę desek odzyskałem z welbunku stropu/blatów itd.

dokupiłem 4 metry + robota,papa gwozdzie. w sumie ok 5tyś.

Moim zdaniem warto( wykonałem pod koniec pażdziernika 2007) w czerwcu tego roku kładę sobie po malutku dachóweczke.

 

Wiekszość mioch znajomych żałuje że wybrało folie(zreszta po namowach swoich dekarzy-którym deskowania sie nie opłaca robić-ja nie uległem:))

- a w ogóle odradzam rozwiązanie folia + blacha.

 

pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszość mioch znajomych żałuje że wybrało folie(zreszta po namowach swoich dekarzy-którym deskowania sie nie opłaca robić-ja nie uległem:))

 

A czy mogę prosić o powody z których Pana znajomi żałują wyboru??

 

Wydaje mi się także, że dekarzowi opłaca się deskować dach, więcej roboty, więcej w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja fajna rzecz, ale nie mozna przy tym zapominac, ze w historii bylo juz pare przypadkow, ze wlasnie niemozliwosc wypelnienia gwarancji powodowala upadek firmy. To tak dla zrownowazenia ostatnich wpisow :)

Historia świata zna wiele ciekawych przypadków. Zapewne zdarzały się takie przypadki, ale lepiej dostać gwarancję, niż jej nie dostać.

 

Swoja droga zauwazam pewna prawidlowosc. Z jednej strony widze opinie typu "babcia ma deski i pape 100 lat i jest super", z drugiej "mam folie od tygodnia i jest super" - nie sadzicie ze tego typu porywnywanie jest "troche" bez sensu?
Babcia 100 lat temu nie miała poddasza użytkowego (inne warunki), a folie są już dostępne do 40 lat. Coś można już powiedzieć na temat ich trwałości.

 

Trzepocząca membrana to tylko podczas montażu, po zamknięciu jej z obu stron (dachówka + wełna),nie bedzie już narażona na ruch.

Wiatroszczelna dachowka? Nie spotkalem, widocznie sie nie znam.

 

Oczywiście brak takowych dachówek, ale jak już wspomniałem membrana po zamknięciu jej z obu stron (dachówka + wełna),nie bedzie już narażona na ruch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się także, że dekarzowi opłaca się deskować dach, więcej roboty, więcej w kieszeni.

 

A mnie się wydaje, że więcej sprzedanej folii to więcej w kieszeni. Tak na prawdę to dach deskuje cieśla (wykonawca więźby).

Mówimy tu o foliach wysoko paroprzepuszczalnych a te są na rynku od ilu lat? No może od dziesięciu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawdę to dach deskuje cieśla (wykonawca więźby).

 

To może ich lobbing??

 

Mówimy tu o foliach wysoko paroprzepuszczalnych a te są na rynku od ilu lat? No może od dziesięciu. Pozdrawiam.

 

W Polsce są produkowane od 1996r. Co do zachodu nie mam konkretnej daty, ale oczywiście dłużej.

 

Moja wczęśniejsza wypowiedź dotyczyła folii dachowych (40 lat) a nie membrany dachowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się także, że dekarzowi opłaca się deskować dach, więcej roboty, więcej w kieszeni.

 

A mnie się wydaje, że więcej sprzedanej folii to więcej w kieszeni. Tak na prawdę to dach deskuje cieśla (wykonawca więźby).

Mówimy tu o foliach wysoko paroprzepuszczalnych a te są na rynku od ilu lat? No może od dziesięciu. Pozdrawiam.

 

A mnie się wydaje, że więcej sprzedanego drzewa na deskowanie to więcej w kieszeni.

Wogóle ten wątek cały jest bez sensu , to coś jak co jest lepsze hot-dog czy hamburger albo czy Mercedes czy BMW - jeden lubi to drugi to i koniec . Zresztą 100lat temu nie było folii i wszyscy deskowali , technologia się zmienia i tyle teraz jest folia ( zresztą z folią to ma ona mało wspólnego bo bardziej prawidłowa nazwa to membrana ) . A z drugiej strony u nas panuje taka mentaloność i odporność na nowości , porostu to co było dawniej to jest dobre i tyle , a to co nowe napewno musi być złe albo chociaż gorsze . Kiedyś rozmawiałem ze znajomym który deskował dach i potem go papował i mówiłem mu że ja to będe folie kładł - spojrzał się na mnie jak na idiote i mówi tak: Folie? Folia to jest dobra do kanapek.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...