Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LUDZIE!!! DESKOWA? CZY NIE??/BO OSZALEJE!!jest 01.42 w nocy!


AVID

Recommended Posts

W 97 roku robiłem poddasze w starym domku, Oczywiscie zmieniłem dach i zastosowałem folie i potem blachodachówkę potem ocieplenie folia i kartongips. Wszystko było super przez 3 lata potem było juz deczko zimniej i denerwujace odgłosy od blachy (ulewa i gałęzie lub inne badziewie spadajace z drzew) Jak wiadomo welna musi być "puszysta" aby było cieplo Teraz jak wchodze na strych i lukam na wełne to po 10 latach wyglada jakby jej połowa znikla a ona się zbiła jak stara posciel. Dodam że była to znana wełna z rolki koloru żółtego heheheh. Teraz kończe budowac drugi domek i tutaj zastosowałem juz pełne deskowanie papa i dachówka. Wełne bede wkładał w kostkach juz nie w macie - wydaję mi się że ta w kostkach - tak nie znikna (ostatnio rozbierałem stary budynek gospodarczy gdzei 20 lat temu ocieplilismy dach wełna w kostkach po wyjęciu dalej była jak trzeba. Są to tylko moje odczucia może wiele osób się z tym nie zgodzi. Ja stawiam na deski papa dachówka i wełna w kostkach... Jak kaski wystarczy... Acha dodam że od tych 10 lat mieszkam na tym poddaszu a na dole mieszka kto inny i im oczywiscie folia i blachodachówka nie przeszkadza, Ogłólnie wysztsko jest szczelne i cacy ale... głosno i deczko zimniej niż na początku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 567
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 weeks później...
A jak to jest gdy poddasze jest nieużytkowe, strop wylewany i ocieplony?na dach idzie dachówka ceramiczna.Jestem ogolnie za deskowaniem ale tak mi przyszlo na mysl czy taki uklad cos zmienia-dac deski+papa czy wystarczy folia?nie znam sie na tym dlatego prosze o rade bardziej poinformowanych :D :lol: :p :wink: :wink: pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.

 

Ciekawy ten Twój projektant, jak nie przewidział konstrukcji pod deskowanie, to aż strach pomyśleć czy przewidział obciążenie więżby śniegiem i działaniem siły wiatru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.

a to ile takie deski waża że więźbę wzmacniac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.

 

Ciekawy ten Twój projektant, jak nie przewidział konstrukcji pod deskowanie, to aż strach pomyśleć czy przewidział obciążenie więżby śniegiem i działaniem siły wiatru...

 

Jesli zakladal ze nie bedzie deskowania to po co mial przyjmowac ciezar wlasny desek? To tak jakbys chcial dawac blachodachowke a bys liczyl przekroje krokwi - tylko tak na wszelki wypadek pod dachowke. Normalne jest ze wszystko jest przeliczane z pewnym zapasem, tzn przemnazane przez wspolczynnik bezpieczenstwa, ale deski troche waza. Na 250m2 potrzebuje okolo 6,5m3 desek. Wez sobie do reki 3 deski 4 metrowe i poczujesz ze to troche wazy, a 6,5m3 to troche jest.

Jesli chodzi o snieg i wiatr to przyjal ze budynek jest w drugiej strefie wedlug jakiejs normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.

a to ile takie deski waża że więźbę wzmacniac?

 

Na 250m2 dachu potrzeba 6,5m3 desek. Wez sobie do lapy 3 deski 4 metrowe i poczujesz co to jest. Na 1m3 wchodzi okolo 50 desek 4m. pomnoz razy 6,5 i wtedy przekonasz sie ze obciazeie dachu wzrasta znaczaco...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.

a to ile takie deski waża że więźbę wzmacniac?

 

Na 250m2 dachu potrzeba 6,5m3 desek. Wez sobie do lapy 3 deski 4 metrowe i poczujesz co to jest. Na 1m3 wchodzi okolo 50 desek 4m. pomnoz razy 6,5 i wtedy przekonasz sie ze obciazeie dachu wzrasta znaczaco...

 

To ja mam dach 4-spadowy ( z 4 kukułkami ) i jak chodzę teraz za dachówką to wychodzi ok. 320 m2 dachu. Zamówiłem w sumie ok. 12,5 m3 desek z zaufanego tartaku i na oko to się nie wydaje. fakt ,że sporo poszło do wieńca więc bedzie do odzyskania.Ale mimo to na oko nie widze tego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam w projekcie mam wiezbe na to folia i dachowka. chcialem polozyc deski plus pape, ale projektant sie nie zgdozil, powiedizal ze dach jest obliczony bez desek, a takie dechy z papa na 250m2 dachu to powazne obciazenie i jesli chcialbym deski to trzeba jeszcze raz przeliczyc konstrukcje plus zwiekszyc przekroj krokwi itp.

taki czaka, że spojrzał i już wiedział?

 

o ile się nie mylę, jest zapas 1,5kN/m2 od cieśli, dekarza i kogo tam jeszcze, chyba można to wykorzystać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na 250m2 dachu potrzeba 6,5m3 desek. Wez sobie do lapy 3 deski 4 metrowe i poczujesz co to jest. Na 1m3 wchodzi okolo 50 desek 4m. pomnoz razy 6,5 i wtedy przekonasz sie ze obciazeie dachu wzrasta znaczaco...

z m3 desek powinno wyjsc ok 40 m2 powierzchni (przy grubosci 2,5 cm a mozna przeciez odeskowac cienszymi deskami) i z tego co sie orientuje to m3 mokrych desek wazy gdzies 700-800 kg po wyschnieciu pewnie z 500 kg tak wiec dalej nei wydaje mi sie zeby bylo to jakies znaczace obciazenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano mamy takich projektantów?! Czy aby przewidział ciężar ocieplenia, stelaża, płyt gipsowych i folii?? A gdzie tzw. współczynnik bezpieczeństwa (niewiedzy)?!

Życzę temu projektantowi więcej zdrowego rozsądku. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano mamy takich projektantów?! Czy aby przewidział ciężar ocieplenia, stelaża, płyt gipsowych i folii?? A gdzie tzw. współczynnik bezpieczeństwa (niewiedzy)?!

Życzę temu projektantowi więcej zdrowego rozsądku. Pozdrawiam.

 

Ja zaś mu nie życzę tylko dobrze radzę, aby wybrał się na kursy dokształcające...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Wszystko prawda, deskowany dach sztywniejszy i ciszej. Ja tak mam bo polozylem gont. Ty wybrales dachowke. Deskowanie zbedne. Jesli jednak zdecydujesz sie to ci wspolczuje kosztow.

 

 

Te koszty ponosi się raz w życiu o ile dom nie pójdzie pod młotek. Nawet pod dachówke powinno być deskowanie. Starzy i dobrzy dekarze nie powiedzą inaczej. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
To już chyba nie te czasy kiedy budowało się jeden dom na całe życie lub co gorsza na pokolenia ;) Tak jak napisałem - odeskowałem bo wydawało mi się, że tak jest solidniej - i to niezależnie od tego ile czasu będę w nim mieszkał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem jak budowano blizniaki na sprzedaz na pewnym osiedlu pod Wa-wa. Wiezba przygotowana pod blachodachowke, ale widocznie przyszedl "miszczu"-nowy nabywca, co sobie zazyczyl dachowke ceramiczna. Oczywiscie firma wykonala. Miszczu mieszka juz, ale niestety daszek sie zagina od zimy. Tak to jest z pustakami (nie chodzi o rodzaj cegly).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już chyba nie te czasy kiedy budowało się jeden dom na całe życie lub co gorsza na pokolenia ;) Tak jak napisałem - odeskowałem bo wydawało mi się, że tak jest solidniej - i to niezależnie od tego ile czasu będę w nim mieszkał.

 

 

 

To była pewnego rodzaju przenośnia. Ja także uważam ,że jeślu buduje się dla siebie to lepiej odeskować - bez dwóch zdań. Jeżeli budowalbym na sprzedaż to absolutnie bym nie deskował. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...