Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prosty domek w WLKP


Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

Postanowiłem założyć ten dziennik, aby zachować trochę wspomnień (mam nadzieję, że więcej będzie dobrych niż złych) z budowy wymarzonego własnego domu. Liczę również na pomoc doświadczonych użytkowników, porady i uwagi.

 

Początkowo celowaliśmy w mieszkanie, jednak ceny idą w górę i po wielu tygodniach namysłu, zdecydowaliśmy się na nieduży dom, który z założenia ma nie być zbyt drogi w budowie.

 

Kupiliśmy najpierw działkę o wielkości niespełna 700 m2 z wjazdem od wschodu. W niedużej odłgości jest woda, kanaliza prąd i gaz, więc wszystko czego potrzebujemy. Z boku będziemy mieć sąsiadów, z tyłu natomiast sąsiadujemy z Ogródkami Działkowymi.

 

Następnie szukaliśmy projektów, aż kiedyś przypadkowo wpadłem na ogłoszenie na OLX o budowie domu według indywidualnego projektu budowlańca, który taki dom właśnie kończył u siebie i oferował wybudowanie takiego samego, wraz z kosztami projektu, załatwieniem pozwoleń itp.

 

Pojechaliśmy zobaczyć budynek, porozmawialiśmy z wykonawcą i tak o to klamka zapadła dość szybko. Dostosowaliśmy budynek do naszych wymagań i tak o to powstanie poniższe dzieło. Umowę podpisaliśmy w wakacje i na dniach panowie wchodzą kopać fundamenty. Będą działać póki będzie pogoda, w założeniu chcą postawić stan surowy otwarty z zadaszeniem (na taki etap prac umówiliśmy się na początek. W zależności jak się one potoczą będziemy kontynuować cześć pracy z tą ekipą lub będziemy poszukiwać innej.

 

Wstępne założenia:

- fundamenty klasyczne (szalunki)

- ściany z betonu komórkowego

- strop drewniany

- dach z pełnym deskowaniem i dachówką cementową Creaton Goteborg

- ogrzewanie gazowe (podłogówka na całości)

 

To co udało się dokonać do dnia dzisiejszego:

- Pozwolenie na budowę

- Warunki w ENEA (postawienie skrzynki planowane w kwietniu)

- Warunki wod-kan

- Warunki gazu (jeszcze czekamy z umową, bo jak się podłączy ktoś z sąsiadów to koszt będzie połowę mniejszy. Obecnie jest to niespełna 5000 zł brutto, gdyż trzeba ciągnąć jakieś 40 metrów.

 

 

To chyba tyle na początek. Dzień dobry :)

 

728667765_3_1000x700_dom-w-cenie-mieszkania-sprzedaz_rev005.jpg

 

728667765_2_1000x700_dom-w-cenie-mieszkania-dodaj-zdjecia_rev005.jpg

 

45381857_2154723064578340_3927824996092608512_n.jpg

Edytowane przez APCM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środę dostałem informację, że w czwartek rano będzie geodeta i wyznaczy fundamenty. Chwile po nim miała wjechać koparka, a wraz z nią budowlańcy. Cel był taki aby w sobotę wylać fundamenty. Panowie uwinęli się bardzo ładnie. W czwartek wyznaczono wszystko, koparka zdjęła ziemię, a w piątek panowie zaczęli stawiać szalunki i kręcić zbrojenie. Dzisiaj wszystko zostało przygotowane pod zalewanie fundamentów. Betoniarka umówiona na 12, ale pojawiła się dopiero koło 14, na szczęście przyjechała i tak o to zakończyliśmy jakże ważną część jaką są fundamenty.

 

Panowie korzystając z pogody przywieźli już sobie bloczki betonowe i od poniedziałku-wtorku chcą powoli ruszać z tematem. Zdziwiłem się, że tak wcześnie po wylaniu, ale zapewniają, że powoli będą szli ze ścianami fundamentowymi i nic nie powinno się dziać, w końcu beton dość szybko zaczyna wiązać, a bloczki fundamentowe to ledwie kilka procent obciążenia, jakie docelowo będzie musiał przyjąć fundament.

 

Na tym etapie udało się panom przypomnieć o bednarce (panowie pamiętali) i została ona przyspawana. Na etapie bloczków mam zamiar od razu robić przepusty pod wodę, prąd kanalizę, tak aby potem nie bawić się w wiercenie itp. Zobaczymy jak to wyjdzie. Tymczasem!

 

48370617_329504987887416_3664447534098546688_n.jpg

 

48355423_312884429436881_2467297933746241536_n.jpg

 

48225598_2251021051822158_1064617470922326016_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy tydzień budowy kończymy gotowymi ścianami z bloczków fundamentowych.

 

Wylanie fundamentów poszło bez problemu o czym wspominałem w poprzednim wpisie. Z racji tego, że użyto dodatków zimowych oraz przyspieszaczy wiązania, panowie z werwą ruszyli do murowania bloczków fundamentowych, bez zbędnej zwłoki. 4 rzędy bloczków postawili w 2 dni i tak o to zakończyli kolejny etap prac. W międzyczasie przywieziono ogromną ilość piachu, która czeka na kolejne działania.

 

W międzyczasie udałem się do gazownictwa i namówiłem kolejne 2 osoby do złożenia wniosku o wydanie warunków podłączenia. Dzięki większemu zainteresowaniu firma Duon sama pociągnie nitkę w ulicy, a my zapłacimy standardową opłatę przyłączeniową. Minus taki, że cała papirologią z projektem nitki i wykonaniem potrwa dobre pół roku.

 

Do końca roku Panowie planują zrobić przepust na wodę i prąc, wsypać i ubić piasek, rozłożyć kanalizę i wylać chudziaka. Zobaczymy czy im się uda, gdyż pogoda nie rozpieszcza. Niestety najbliższe zdjęcia dopiero po weekendzie, gdyż szybko robi się ciemno i gdy człowiek wraca z pracy to na budowę tylko z latarką.

 

Zrobiliśmy też pierwsze rozeznanie z oknami, choć od początku wiedzieliśmy, że skorzystam z zaprzyjaźnionej firmy. Będziemy wstawiać 7 okien o wymiarach 170x150cm oraz okno tarasowe 240x235. Całość na profilach 82,5mm GEALAN S 9000 (6-komorowe) z ciepłym montażem i ciepłym parapetem.

 

Jedziemy dalej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten tydzień kończymy ociepleniem fundamentów.

 

Przyszedł zwykły styropian 10 cm na to siatka i klej. Dlaczego EPS i 10cm, a no dlatego, że buduję bez piwnicy, do tego warunki glebowe są dobre, mało humusu pod spodem piach), więc wydaje mi się że to optymalne rozwiązanie. Środek został przejechany dysperbitem. W nocy trochę popadało więc dzisiaj ukazało się trochę zacieków, ale nie sądzę, aby miały na coś wpływ.

 

48396927_577344169337587_3092819753874489344_n.jpg

 

48418948_976828262500605_1446718308698030080_n.jpg

 

Po świętach Panowie mają sypać piach, który jest już przygotowany. Poleży sobie chwile, potem ubijemy, rozkładamy kanalizę i wylewamy chudziak w sylwestra.

 

48387096_1989822394434630_3828179912284438528_n.jpg

 

Zostały zamówienie też już bloczki na ściany nośne, które w moim projekcie znajdują się tylko na obrysie budynku. Na tym etapie kończymy przed świętami.

 

Życzę wszystkim wesołych i radosnych świąt.

 

48957888_314122926109749_1406305522595921920_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się i ja, i również powodzenia życzę :) Domek wygląda na bardzo mały, ale może to złudzenie, bo na rzucie widać, że ma wszystko co trzeba :) Mam jedną sugestię i jedno pytanie. Ja bym drzwi w pokoju dziecięcym, graniczącym z kotłownią (?) przesunęła w prawo i zrobiła tak, żeby były otwierane na tę drugą, krótszą ścianę. Wtedy szafa, która jest rozrysowana koło łóżka mogłaby ewentualnie, w przyszłości być przedłużona aż do ściany z korytarzem. A pytanie mam odnośnie nadproża w salonie - dlaczego jest niżej niż reszta okien?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że takie ułożenie drzwi będzie mimo wszystko bardziej komfortowe niż przerzucenie ich na drugą stronę.

 

co do nadporozy, faktycznie projektant tak zrobił, że drzwi tarasowe mają2 metry. Nie wiem z czego to wynika, ale zminiem to w swoim domku i tak jak okna, tarasowe drzwi również kończą się na wysokości 235 od poziomu zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma odpoczywania po świętach. Dzisiaj na placu budowy pojawiła się koparka, która wrzucała piasek a panowie przy pomocy zagęszczarki 320 kg jechali z ubijaniem piachu. Na tę operację plus obłożenie folią kubełkową fundamentów zeszło im dobrych kilka godzin. Jutro powtórka z rozrywki wraz z ułożeniem kanalizacji (dzisiaj poszedł jedynie wypust na prąd i wodę oraz kanalizę główną). Po tej operacji zamawiamy betoniarkę i być może w sylwestra osiągniemy tzw zero.

 

48376378_2251488845126529_7283256518076530688_n.jpg

 

49261866_273520090001001_5771757118868684800_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]423013[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]423014[/ATTACH]

 

Fajny domek.

Uwago na temat wizualizacji:

- zlikwidowałbym schody od frontu na rzecz pochylni

- od strony ogrodu schody z tarasu mogły by zostać ale to dodatkowe koszty i problem z komunikacją

- zdecydowanie za mały taras !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

d7d temat schodów i tarasu zostawiamy na dalszy moment. Zobaczymy jak dokładnie to wyjdzie w praniu. Nieco wyżej daliśmy punkt zero, ponieważ nie wiadomo jak wysoko powstanie w przyszłości droga, więc póki co zagospodarowanie terenu zostawiamy na jesień 2019 najwcześniej. Również co do tarasu to mam nieco inny plan na niego.

 

gkeb nie wybraliśmy czarnego a grafitowy. Chociaż jest on bardzo ciemny i niewiele jaśniejszy od czarnej.

 

Dzisiaj z pracy wychodziłem o 17 więc już ciemno jak smok, jednak z racji tego, że w weekend mnie nie ma pojechałem po ciemku i mierzyłem miarką czy kanaliza została w dniu dzisiejszym rozprowadzona zgodnie z moimi wytycznymi. Wyszło idealnie. W międzyczasie zmieniliśmy koncepcję drzwi do pomieszczenia gospodarczego. Zrobimy je jednak z boku, gdyż w przyszłości chcę tam wiatę i będzie można w razie co wejść do domu bez moczenia czubka głowy.

 

Z chudziakiem jeszcze chwilę się jednak wstrzymamy. Ma teraz trochę padać do tego za kilka dni chwilowy przymrozek, więc poczekamy na dogodniejszy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Stan zero zakończony!

 

Pierwszy etap można powiedzieć za nami. W tym tygodniu korzystając z kilku stopni na plusie wylaliśmy chudziak. Wcześniej ekipa zakończyła rozkładanie kanalizacji. Chudziaka wyszło około 15 cm czyli dość dużo, wczoraj w nocy przyszedł mały przymrozek u na, pogoda ma oscylować w granicy -2, -3 stopni przez najbliższe dni, więc mam nadzieję, że mu to nie przeszkodzi.

 

50878264_2016477615133862_5002243801427738624_n.jpg 50211467_785621261799988_2338959139801137152_n.jpg 50330329_282257702440970_5927646203872280576_n.jpg

 

3 dni później

 

50429465_2045116152235677_2876224948274200576_n.jpg

 

Ku mojemu małemu zdziwieniu przed działką pojawiła się również skrzynka elektryczna. Panowie o niczym nie informowali, aż tu pewnego dnia jadę na działkę patrzę no i stoi. NA szczęście ustawili ją mniej więcej w miejscu, w którym chciałem docelowo przesunę ją kilka centymetrów do granicy, chyba nikt nie zauważy ;) Teraz czekam na fakturę i umowę i będzie można korzystać z własnego prądu. W sam raz przyda się na wiosnę gdy do gry wejdą tynkarze.

 

50230610_2342020769164930_3389033688250449920_n.jpg

 

Plan na luty to murowanie, zima poważna nie chce przyjść więc będziemy działać.

Edytowane przez APCM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W północnej Wielkopolsce pogoda mało zimowa. Wczoraj spadł pierwszy niewielki śnieg, a już dzisiaj +1 i mrozu nie widać. Z tego powodu dziś odbył się pierwszy dzień murowania. Podjechałem po pracy zobaczyć jak poszło i byłem pozytywnie zaskoczony, bo jak na jeden dzień widać, że robota idzie :)

Budujemy z Solbetu, a ścianki działowe będą z Prefabetu.

 

50970764_306011650118955_112284734473633792_n.jpg51608108_519246588570915_7790789333111275520_n.jpg50940313_2269352816429549_3728820379376943104_n.jpg

 

Wiele osób pyta w różnych wątkach ile kosztuje budowa domu. Ja na SSO mam poniższą wycenę. Wszelkie prace przygotowawcze i papierkowe również po stronie wykonawcy. Można się z tym zapoznać.

 

50795454_2271830693099920_8276341364518551552_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budynek przygotowany do wylania wieńca. Szalunki zrobione, zbrojenie przygotowane, niestety pojawił się jeden problem.

Z powodu dodatnich temperatur, dojazd do drogi zrobił się jednym wielkim bagnem i ciężki sprzęt nie ma szans aby wjechał. Z tego powodu uderzyłem do urzędu miasta, aby coś z tym fantem zrobili. W końcu ich zadaniem jest utrzymać drogę w stanie przejezdnym, a obecny takim nie jest. Mam nadzieję, że uda się wysypać trochę tłucznia, który utwardzi drogę na tyle, aby wjechała grucha, a następnie wiązary. Pogoda jest idealna jak na tę porę roku więc szkoda, aby były przestoje.

 

51311747_2165185773575700_3592799392177848320_n.jpg51472370_562750534241050_196750252806504448_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się wykorzystać pogodę i wylać wieniec. Teraz trochę musi złapać wytrzymałości, aby rozpocząć prace związaną z wiązarami. Pogoda u nas zapowiada się całkiem fajna. Bez tytułu.jpg

 

 

Myślami jestem już przy kolejnych pracach, wstawieniu okien, elektryki, wod-kan i tynkach.

 

51753163_243080539902619_8168939831766810624_n.jpg52525550_232003907753788_3125678439827243008_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miniony weekend miasto stanęło na wysokości zadania i wyrównało fatalny dojazd, który został rozjechany przez ciężki sprzęt, a roztopy spowodowały, że kolejny auta mogły zapomnieć aby dojechać na działkę. Teren wyrównano, rzucono trochę tłucznia i droga z powrotem przejezdna.

 

Dzisiaj budowlańcy rozpoczęli pracę nad ścianą szczytową. Udało się ją postawić.

 

52592402_774147092965508_3391848584046444544_n.jpg

 

W międzyczasie dojechały wiązary. Jak dobrze pójdzie to na koniec tygodnia będzie można je wrzucać na górę.

 

52486694_631939237245679_8430972990472060928_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...