Przenoszenie się zapachu między kanałami

[NoName87]

Witam,

problem jest następujący:

kiedy sąsiad na górze gotuje, smaży i ma włączony okap to u mnie wydobywa się "zapach" smażonych rzeczy.

Budynek jest świeżo wybudowany. Każdy ma osobny kanał na okap oraz na wentylację grawitacyjną.

Każdy ma dwa kanały w kominie osobno.

Developer ten problem tłumaczy w taki sposób:

Kiedy ja (na dole) mam zamknięte okna i wyłączony okap a sąsiad na górze smaży i ma włączony okap to powietrze wylatując jego kominem jest zasysane przez mój i wylatuje u mnie w domu ... Czy jest w ogóle to możliwe? Moim zdaniem takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca niezależnie czy mam włączony okap czy też nie, i tak samo sąsiad na górze.

Pozdrawiam

[wiesiek6308]

Coś mi się wydaje, że deweloper stworzył jakieś nowe prawa fizyki. Po prostu sąsiad najprawdopodobniej wpięty jest z okapem do Twego kanału, bo pewnie tak mu pasowało.

[NoName87]

Podłączenia dokonywał syn Developera, który twierdzi, że nie ma opcji żeby wbił się w Nasz komin... Mi też się wydaję to niemożliwe ... Jego zdaniem fizyka jest w błędzie

[Tom1000k]

Kiedy ja (na dole) mam zamknięte okna i wyłączony okap

 

Czy w tym momencie wentylacja u Ciebie działa?

[NoName87]

Działa, mam jedną dziurę pod którą jest podłączony okap a druga jest wolna (grawitacyjna)

[pandzik]

Macie jeden kanał wywiewny do okapów. Ja tak miałem. Developer nie założył u mnie klapy zwrotnej, to całość spalin sąsiada z góry waliła do mnie. Po założeniu nie było do końca lepiej. Klapy wpuszczały syfu sporo....

[NoName87]

W skrócie wygląda to (podobno) jak na załączonym obrazku

 

[olo75]

Witam,

problem jest następujący:

kiedy sąsiad na górze gotuje, smaży i ma włączony okap to u mnie wydobywa się "zapach" smażonych rzeczy.

 

W którym miejscu (skąd) wydobywa się "zapach" smażonych rzeczy? Radzę zacząć od tego.

[NoName87]

Dokładnie nie namierzę z którego otworu, otwór okapowy jest zaślepiony spiro które idzie do okapu.

 

Jest w ogóle możliwe żeby miała miejsce sytuacja opisana powyżej? Od niego z komina wylatuje i górą wlatuje do mnie?

[olo75]

Dokładnie nie namierzę z którego otworu, otwór okapowy jest zaślepiony spiro które idzie do okapu.

 

 

Jak nie namierzysz? Skoro zapachy podczas smażenia się dostają to w jego trakcie gdzieś się wyczuwa że zapach wydobywa się intensywnie.

Z twoich opisów są dwa miejsca którędy zapach od sąsiada dostaje się do ciebie albo kratka wentylacyjna albo okap. Te dwa miejsca trzeba sprawdzić kiedy sąsiad gotuje z którego intensywnie wydobywa się zapach. Okap pewnie ma przed wentylatorem filtry siatkowe które można zdjąć tak więc poczytaj instrukcję okapu i sprawdź w którym miejscu ten zapach jest intensywny.

Ludzie z forum to nie wróżki żeby znaleźć przyczynę nie mając podstawowych danych a zakładam że jak ty zlokalizujesz miejsce przenikania zapachów to sam znajdziesz przyczynę bez pomocy forum.

Szukajcie a znajdziecie tylko troszkę wysiłku a wszystkim będzie łatwiej.

[NoName87]

Ok, sprawdzę to dzisiaj i napiszę

[kangaxx]

mało jest prawdopodobne by działo się to tak jak mówi deweloper, zdaje się że masz wentylację grawitacyjną więc nawiewy masz w oknach, drzwiach itp, ale dla pewności zapytaj tego typa, jeżeli potwierdzi że tak jest to oznacza źle wykonaną wentylację bo jest cofka w kanale więc źle, nawet gdyby projekt wentylacji przewidywał nawiew tym kanałem z cofką to powinien on być w określonej przepisami odległości od tego okapowego zamontowany by nie zalatywało schabowym i tyle, tak czy siak coś jest zrypane

zrób eksperymencik mały i jak sąsiad zacznie sypać frytkami z okapu to włącz swój, jeżeli zapachy znikną albo znacznie osłabną to macie wspólny kanał, jeżeli nic sie nie zmieni to jest cofka

[Piana.Ok]

Może być cofka, pisze ze ma pozamykane okna, a skądś się musi brać powietrze do wentylacji, bo pewnie którykolwiek kanał ciągnie.

[NoName87]

Dzisiaj sprawdziłem, sąsiad włączył okap a ja przyłożyłem zapalniczkę do kanałów. Każdy wypychał powietrze w stronę mieszkania jak na zdjęciu.

Kiedy okap został wyłączony płomień momentalnie został zasysany w kanał jeden i drugi

 

 

[Zdun Darek B]

W tej sytuacji cię się że to tylko kuchnia nie WC ...

[NoName87]

Odpowiedz Developera na problem :

Screen z mmsa

[noc]

I masz odpowiedź, WG działa kiedy chce i jak chce, albo nie chce.

Załóż klapę zwrotną, a jak sąsiedzi zaczną gotować, to włączaj swój okap i lekko uchyl okno, najlepiej w kuchni:D.

[NoName87]

I to jest wszystko poprawnie zrobione? Nawet jak ja włączę swój okap to czuć jak drugim kanałem wraca powietrze ... Przecież to jakiś bezsens jest ... Jedno wyklucza używania drugiego. Na co mi okap który wypuszcza powietrze a drugim kanałem ono wraca?

[olo75]

Odpowiedz Developera na problem :

Screen z mmsa

[ATTACH=CONFIG]423782[/ATTACH]

 

Przecież deweloper napisał że w głównej mierze wentylacja grawitacyjna zależy od warunków pogodowych ale w twoim przypadku włączony okap sąsiada to nie jest zmiana warunków pogodowych no chyba że ten włączony okap sąsiada powoduje jakieś zmiany pogodowe wokół waszego budynku. Zwyczajnie napisał ci w delikatny sposób żebyś się od.ierdolił do niego. Zapytaj się dewelopera jakie to zachowanie sąsiada czy twoje powoduje że podczas włączenia okapu u sąsiada z kratek u ciebie wieje zamiast zasysać. Uszczelniałeś okna?

 

Może też spróbuj tam zajrzeć lusterkiem (kanał wentylacyjny) a sąsiad niech wtedy zaświeci w swój kanał latarką wtedy będzie pewność że nie jesteście połączeni do jednego kanału. To samo sprawdziłbym z okapem.

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez olo75

[toommm]

I masz odpowiedź, WG działa kiedy chce i jak chce, albo nie chce.

Załóż klapę zwrotną, a jak sąsiedzi zaczną gotować, to włączaj swój okap i lekko uchyl okno, najlepiej w kuchni:D.

 

Tak jest kupować od dewelopera , który robi wiadomo jak , byle taniej... ciekawe jaki projekt miał wentylacji .... nie jestem fachowcem to nie doradzę nic innego jak uchylać / rozszczelniać okna bo ciepło z mieszkania musi iść w szacht ...chyba że jest takie ciśnienie że szacht grawitacyjny nie wyrabia jak dostaje tyle m3 powietrza z mechanicznego okapu... no nie wiem...