Przenoszenie się zapachu między kanałami

[NoName87]

Jak mam zamknięte okna i okap sąsiad ma wyłączony to grawitacyjna śmiga, ciągnie powietrze bo widać po płomieniu z zapalniczki. Wystarczy że odpali okap i płomień gaśnie przez wpychane powietrze do mieszkania

[Tom1000k]

Odpowiedz Developera na problem :

Screen z mmsa

 

Ja bym się spytał: no to dlaczego sprzedał mi Pan takie coś?

 

W ogóle niezrozumiałe jest, że w nowych budynkach "developerzy" wciskają wentylację grawitacyjną.

To powinno być zabronione. Wentylacja grawitacyjna miała rację bytu w budownictwie, które nie było szczelne. Teraz, jak ludzie zamykają się na głucho w szczelnych mieszkaniach "żeby ciepło nie uciekało" nie ma szans żeby to działało.

Zresztą jak widać developer też to wie.

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez Tom1000k

[toommm]

Jak mam zamknięte okna i okap sąsiad ma wyłączony to grawitacyjna śmiga, ciągnie powietrze bo widać po płomieniu z zapalniczki. Wystarczy że odpali okap i płomień gaśnie przez wpychane powietrze do mieszkania

 

no dobra ,, to wlatuje do mieszkania i leci gdzie ?? mieszkanie to nie balon że będzie rosła kubatura ,, którędy ucieka ??

[olo75]

[ATTACH=CONFIG]423803[/ATTACH]

W ogóle niezrozumiałe jest, że w nowych budynkach "developerzy" wciskają wentylację grawitacyjną.

To powinno być zabronione. Wentylacja grawitacyjna miała rację bytu w budownictwie, które nie było szczelne. Teraz, jak ludzie zamykają się na głucho w szczelnych mieszkaniach "żeby ciepło nie uciekało" nie ma szans żeby to działało.

Zresztą jak widać developer też to wie.

Tu nie jest problemem WG bo ona działa, problemem są okapy które powietrze z pomieszczenia szybciej wyrzucają niż grawitacyjnie więc to powietrze ten niedobór w stosunku do grawitacyjnego przepływu musi gdzieś wlecieć i najczęściej jest to przez cofkę w WG. Dziwne jest w tym przypadku że okap sąsiada ma wpływ na innego. Przy oddzielnych kominach wentylacyjnych i okapowych to nie jest możliwe bo przy zamkniętych oknach sąsiada i włączeniu przez niego okapu w kanale grawitacyjnym u niego powinna nastąpić cofka. Jeżeli u niego w obu kanałach następuje wdmuchiwanie kiedy sąsiad włączy okap to nawet kiedy mieliby wspólny kanał okapowy to w kanale wentylacyjnym nie mogłaby wystąpić cofka a większy ciąg niż grawitacyjny kiedy w kanale okapowym nastąpiłoby wdmuchiwanie do sąsiada. Wykluczam tu jakieś cofki z kominów na dachu bo to nie jest możliwe tym bardziej że dwa kanały działają jak nawiewne i okapowy i wentylacyjny.

[olo75]

no dobra ,, to wlatuje do mieszkania i leci gdzie ?? mieszkanie to nie balon że będzie rosła kubatura ,, którędy ucieka ??

 

Pewnie wylatuje kanałami wentylacyjnymi łazienki i WC. Coś jest nieszczelne między kanałami wentylacyjnymi i to nie dość że na poziomie jednej kondygnacji to jeszcze na poziomie pięter bo cofają się zapachy od sąsiada. Ciekawe czy kiedy włączony jest okap sąsiada to u tego niżej i w kanale wentylacyjnym i okapowym zapachy od sąsiada przedostają się w dół.Jak tak to muszą być jakieś nieszczelności w kanałach. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego że kanałem okapowym dostają się zapachy od sąsiada a kanałem wentylacyjnym świeże powietrze jako cofka a wszystko wraca kanałami w łazience lub WC.

Projekt projektem, zapewnienia dewelopera zapewnieniami ale chyba lepiej zacząć od sprawdzenia tych kanałów czy faktycznie każdy ma swoje. Potem sprawdzenie ich szczelności między kondygnacjami.

[olo75]

Kiedy ja (na dole) mam zamknięte okna i wyłączony okap a sąsiad na górze smaży i ma włączony okap to powietrze wylatując jego kominem jest zasysane przez mój i wylatuje u mnie w domu ... Czy jest w ogóle to możliwe? Moim zdaniem takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca niezależnie czy mam włączony okap czy też nie, i tak samo sąsiad na górze.

Pozdrawiam

 

Takie coś może nastąpić kiedy ty masz włączony okap. Kiedy włączysz okap to powietrze które wylatuje musi u ciebie nalecieć. Jak nie masz otwartego/uchylonego okna w kuchni a zamknięte nawet przy nawiewnikach to musi ono nalecieć do kuchni bo okap ma większą wydajność niż może przelecieć powietrze nawiewnikami. Wtedy okap zaciąga powietrze z najbliższego miejsca gdzie jest najmniejszy opór a jest to kratka twojej WG i następuje cofka. Jeżeli sąsiad coś gotuje bez względu czy ma otwarte okno czy nie to jego kominem okapowym wylatują zapachy i jeżeli wylot z twojego komina wentylacyjnego jest blisko to może nastąpić zasysanie jego zapachów twoim kominem wentylacyjnym. Można tego uniknąć nie dopuszczając do cofki w kanale wentylacyjnym przez uchylanie okna u siebie w kuchni kiedy włączony jest okap. Zwyczajne wyrównanie ciśnień w kuchni.

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez olo75

[noc]

Jak mam zamknięte okna i okap sąsiad ma wyłączony to grawitacyjna śmiga, ciągnie powietrze bo widać po płomieniu z zapalniczki. Wystarczy że odpali okap i płomień gaśnie przez wpychane powietrze do mieszkania

 

Tak jak wcześniej napisałem sarkastycznie, uchyl okno w kuchni i włącz swój okap, to na chwilę.

Ale poważnie posprawdzajcie z sąsiadami, czy nie macie wspólnego kanału, a prawie na pewno macie. Ewentualnie coś jest zapchane. Gdyby każdy miał swój osobny, to zaciągałoby raczej z łazienek niż od sąsiada.

Musisz to sam (z sąsiadami) ustalić, jak te kanały macie podłączone.

[NoName87]

Jutro zrobimy kilka testów z okapami i oknami ...

A czy nasady kominowe typu strażak itp pomagają ? Konkretnie w tej sytuacji czy jest sens zakładać?

[noc]

Jutro zrobimy kilka testów z okapami i oknami ...

A czy nasady kominowe typu strażak itp pomagają ? Konkretnie w tej sytuacji czy jest sens zakładać?

 

Jeśli macie wspólny kanał,żadne nasady nie pomogą.

[olo75]

Jutro zrobimy kilka testów z okapami i oknami ...

 

Niech sąsiad pozamyka wszystkie okna i włączy okap. Jeżeli ma oddzielne kominy to u niego powinna powstać cofka najprawdopodobniej w kominie wentylacyjnym w kuchni. Bo na logikę jak mieszkanie jest szczelne od klatki i okna są zamknięte to jedyne miejsca którymi okap może zasysać powietrze to jego własna wentylacja i albo kuchenna /najbliżej/ albo łazienka lub WC /ale to dalej od okapu więc raczej nie/. Wtedy dobrze jest sprawdzić czy ta cofka to świeże powietrze. Jak u sąsiada nie będzie cofki w kanale wentylacyjnym w kuchni to może być tak że ma jego zatkanego /jakaś klapa zwrotna bo może też jego własne zapachy wlatywały jemu do kuchni/ a możecie mieć wspólne kanały łazienki i WC. Wtedy on włączając okap przy zamkniętych oknach ma cofkę w WC lub łazience /bo kuchnia może mieć klapę zwrotną/ a jak te kanały masz wspólne z nim to u ciebie kanały w WC i Łazience zasysają powietrze do niego a jego zapachy o ile kominy na dachu są blisko są zasysanie twoimi kanałami okapu i wentylacyjnym w kuchni z dachu.

Lepszym rozwiązaniem byłoby podnieść na dachu albo wszystkie kanały wentylacyjne a okapowe zostawić niżej albo odwrotnie./coś jak odpowietrzenia pionów kanalizacyjnych w pobliżu kominów wentylacyjnych/

Najpierw sprawdź jak u sąsiada wygląda wentylacja i czy po włączeniu okapu ma cofkę w kuchni a jak nie w kuchni to czy w łazience lub WC. Jak ma w łazience lub WC i macie te kanały wspólne to raczej powinno u ciebie łazienką lub WC wciągać powietrze do niego a do ciebie okapem i wentylacją w kuchni wciągać jego zapachy z dachu.

Jeszcze może być tak że sąsiad może nie mieć cofki w kuchni w kanale wentylacyjnym nawet jak będzie kanał drożny a może mieć cofkę w łazience lub WC jeżeli macie te kanały wspólne bo żeby u niego wyrównać ciśnienie powietrz napłynie od ciebie łazienką lub WC bo będzie mniejszy opór w porównaniu z przepływem wentylacją z kuchni która biegnie na dach.

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez olo75

[NoName87]

Dzisiaj sprawdziłem swój okap jak chodzi przy otwartych oknach. Też się powietrze cofa z drugiego otworu (grawitacyjnego).

Czy otworzę okna czy nie dzieje się tak samo :/

[toommm]

to może szacht wentylacyjny zatkany

[NoName87]

Możliwe przy nowej instalacji? Budynek stoi pół roku