Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzwi: fuszerka czy jednak nie?


Recommended Posts

Dzień dobry,

 

założyłam wątek, aby poradzić się odnośnie jakości wykonania usługi montażu drzwi

 

Opis sytuacji:

 

1. Drzwi: wewnętrzne, drewniane płycinowe, firmy Dallas.

2. Mieszkanie: budynek z lat 50, generalny remont, ale bez skuwania tynków i kładzenia nowych gładzi, ściany jedynie zaszpachlowane w miejscach po przeróbkach i wyszlifowane miejscami, otwory drzwiowe przygotowane według wytycznych sprzedawcy drzwi i sprawdzone pod kątem zgodności z wytycznymi przed montażem drzwi.

3. Wykupiona usługa: drzwi, pomiary, sprawdzenie przygotowanych przez ekipę budowlaną otworów drzwiowych, montaż drzwi.

4. Problem: drzwi wyglądają bardzo niechlujnie, uważam że mam do czynienia z fuszerką, ale sprzedawca uważa, że wygląda to tak z uwagi na stare budownictwo i to, że mieszanie nie ma idealnie równych ścian.

 

Problemy:

1. Sprzedawca wiedział, że na tyle, na ile się da, będę chciała zachować oryginalne elementy mieszkania, ale nie uprzedził, że może nie dać rady dobrze osadzić nowych drzwi (drzwi z lat 50-tych wyglądały poprawnie, w takiej sytuacji bym ich nie wymieniała);

2. Sprzedawca (odpowiedzialny także za montaż) bez mojej wiedzy ustalił z osobami wykonującymi drobne prace remontowe w mieszkaniu (szpachlowanie, malowanie), że niektóre poprawki i montaż listew maskujących dokończą sami, teraz twierdzi, że skoro oni wykonali te prace, sam nie odpowiada za ich jakość.

Wykonywali te prace w trakcie godzin opłacanych przeze mnie, a prace zlecone przeze mnie wykonywali potem na szybko i niedokładnie (na tyle, że np. malowanie muszę ponownie zlecić innym wykonawcom).

3. Krzywo połączone ze sobą listwy maskujące: nie tworzą kąta prostego, czasami nie stykają się, niekiedy jedna wystaje bardziej niż sąsiednia.

4. Żółty silikon, który odznacza się kolorem od bieli drzwi

5. Listwy maskujące odstają od ściany, w niektórych miejscach bardziej, w innych mniej, nie wiem jak to dobrze wytłumaczyć, ale widać to na niektórych zdjęciach widać, że przy parkiecie między opaską drzwiową a ścianą jest luka lub zostało to zaszpachlowane, widać to też od góry, tak jakby opaski wystawały za bardzo poza ścianę.

6. Opaski drzwiowe są uszkodzone w niektórych miejscach i po prostu pomalowane farbą, którą malowano ściany (to jednak z poprawek dokona na prośbę sprzedawcy przez malarzy, poza moją wiedzą).

7. Sprzedawca docinał zamówione drzwi i listwy sam (na miejscu w mieszkaniu), ponieważ coś źle wymierzył. Po docięciu chciał je po prostu pomalować zwykłą farbą ścienną, po moim sprzeciwie pomalował je farbą do drewna, ale obarczył mnie opłatą za tę farbę. Wycinany był także otwór wentylacyjny w drzwiach łazienkowych, bo sprzedawca o tym zapomniał.

8. Już trzy razy drzwi musiały być ponownie regulowane, a teraz znów by je domknąć dopycham je kolanem. Obawiam się czy nie jest to wynik złego montażu.

9. Jedyną wadą, którą sprzedawca chce uznać jest drobne zadrapanie na skrzydle drzwiowym, które jego zdaniem wynika z błędu fabrycznego, ale twierdzi, że producent nie uznał reklamacji. Na moje oko to zadrapanie to najmniejszy problem.

 

Proszę o radę czy wskazane przeze mnie uchybienia mają rzeczywiście charakter usterek, które mogą stanowić podstawę reklamacji usługi czy też jednak nie?

Całe życie mieszkam w starym budownictwie, zawsze z oryginalnymi ścianami (lubię takie), ale nigdy wcześniej nie miałam takich kłopotów. W innym mieszkaniu wymiana drzwi przebiegła bezproblemowo i takich usterek nie było, a ściany także nie miały równych kątów itp.

Zamieszczam zdjęcia z obecnego etapu prac.

zdjęcie 2.jpg

zdjęcie 2.jpg

zdjęcie 2.jpg

zdjęcie 4.jpg

zdjęcie 1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia ukazują nie do końca poprawny montaż lub raczej brak wykończenia w kilku sztukach drzwi (zdjęcia z 2 postu są znacznie gorsze). Więcej trzeba byłoby ocenić na żywo. Pytanie do Ciebie o umowę na montaż drzwi. Czy była taka umowa? Co dokładnie w niej było?

W przypadku braku umowy ciężko będzie Ci wyegzekwować to co było ustalane.

 

Co do reklamacji usługi to masz na to prawo. Nie musisz się zgadzać z tym co teraz masz. Można było to moim zdaniem lepiej zamontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to sobie w końcu obejrzałem na większym ekranie i dalej nic sensownego nie widać. Wygląda niechlujnie. Pewnie spora część pokazanych wad to wynik "starego budownictwa" ale trudno wyrokować ile.. - na pewno odstawanie od ściany - to trzeba zaakrylować i pomalować. Szczeliny na łączeniach futryn i opasek podobnie.

Nie uważam, że nowe drzwi byłyby rozwiązaniem problemu (chyba zupełnie zmiana standardu firmy, bo po odwiedzinach strony producenta mam wątpliwości co do ich "wysokiej" jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. Jestem po złożeniu reklamacji. Osoba, od której kupiłam drzwi wraz z montażem zgadza się na wymianę opasek drzwiowych, które w przypadku ościeżnic regulowanych, w dwóch pomieszczeniach, są uszkodzone i krzywo zamontowane. Na zakup drzwi od tego producenta zdecydowałam się po namowie sprzedawcy (to osoba z polecenia...). Rozważałam także drzwi firmy Svedoor Polska, zależało mi na tym, by para drzwi wewnętrznych wraz z ościeżnicą (przylgową, kwestia regulowana czy stała była dla mnie obojętna i zdałam się na opinię sprzedawcy) i zamknęła się w kwocie 2000 zł więc to był mój limit cenowy. Szukałam drzwi drewnianych malowanych i pełnych, prostych w formie. Te wydawały się spełniać kryteria.

Na ten moment nie wiem, co można byłoby zrobić z problemem odstawania od ściany. Czy Pozwolę sobie wkleić zdjęcia ilustrujące głównie ten problem. Czy oprócz akrylu i malowania znany jest Państwu inny sposób ukrycia takiej wady? Osoba montująca drzwi zabezpieczyła szczelinę w jednym z pomieszczeń szpachlą i pomalowała, ale to już się osypuje, choć minęło niewiele czasu. To, co mi przyszło do głowy, to że może stolarz mógłby na zamówienie wykonać takie opaski drzwiowe, które będą miały formę przypominającą listwy kątowe i zakryją tę część, która miałaby być pomalowanym akrylem? Czy spotkali się Państwo z takim rozwiązaniem? Być może jednak to wymagałoby zadbania o to, aby drzwi wystawały z każdej strony na taką samą odległość, co raczej będzie trudne.

Poniżej zamieszczam odstające drzwi z jednego z pokojów.

zdjęcie 4.jpgzdjęcie 1.jpgzdjęcie 1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będą przychodzić na poprawki, bo jest co poprawiać, a szczelina na zdj. nr .2 z pierwszego postu spowodowana jest cokolikiem, to niech nie zapomną szlifierki z odpowiednią tarczą ;)

 

Ogólnie ich robota przypomina mi fachowców, którzy okna/drzwi wstawiają...ale bez obróbki, bo nie umieją. Takich jest mnóstwo niestety, na dodatek sporo osób o braku obróbki dowiaduje się, kiedy..fachmeni wychodzą.

 

Osobną kwestią jest osadzanie drzwi na krzywych ścianach. Ja tego nie robię, bo prędzej czy później inwestor komuś powie - no bo tak mi fachowcy zrobili.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To druga strona medalu .. ale ten silikon/akryl to moja 10 letnia córka położyła by lepiej

 

Zdjęcia słabe, niewiele widać, więc po części bazuję na opisach: była mowa o jakiejś szpachli .. gipsie? To wiadomo że będzie skazane na pękanie.

Do wypełnienia takich szczelin używa się akrylu i wg mnie powinni to robić wykończeniowcy, gdyż po wyschnięciu należy akryl pomalować farbą ścienną, bo zostawiony zżółknie.

Do montażu drzwi ściany powinny być proste i RÓWNE. Wtedy nie będą wychodziły takie kwiatki. Najzwyczajniej w takiej sytuacji należałoby odmówić montażu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie też czy była jakakolwiek umowa na montaż i co w takiej umowie się znalazło - jaki zakres prac. Bo zamontować ościeżnice i opaski + dać akryl to dla mnie standard, ale np. nie wiem czy za standard Koledzy z branży uważają też gipsowanie, bo ja nie.

Co do montażu to zdecydowanie niechlujnie to poszło. Albo ktoś się uczył, albo się słabo przyłożył, albo ten budynek musiał projektować Van Gogh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...