suspectt 28.12.2018 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Dzień dobry !! przeglądamy to forum już od kilku lat, w zasadzie to od chwili kiedy w naszej głowie pojawił się pomysł budowy domu. Dzisiaj, czyli prawie rok od czasu kiedy podjęliśmy pierwsze oficjalne kroki w naszej budowlanej podróży, zakładamy ten wątek. Pierwsze kroki, czyli wycieczka do urzędu po mapy i pierwsze starania o warunki zabudowy. Urzędowych przygód nie będę tu opisywał bo chyba każdy wie jak to mniej więcej wygląda. Dodam tylko, że zaczęliśmy starania 01.01.2018 a pozwolenie na budowę otrzymaliśmy 01.09.2018. Trochę z tym zeszło, co nam pokrzyżowało zakładane plany na ten rok, zabrakło czasu - zastała nas zima Zatem przez okres od początku roku do upragnionego PnB nie mogliśmy zbyt wiele robić na działce. Koszenie, grabienie, porządkowanie terenu. W międzyczasie została utwardzona droga dojazdowa bo teren gliniasty i cięższe samochody mogłyby mieć spore problemy. Później transport bloczków, stali i pustaków, w obawie przed szalejącymi cenami postanowiliśmy wcześniej zaopatrzyć się w materiały. A teraz może coś o samym projekcie i działce. Działka na szczęście była już w naszym posiadaniu. Ok 3000m2 na przedmieściach Radomia, w miarę oddalona od głównej drogi, także tereny dosyć zielone i ciche :cool: Projekt. Jak tytuł wskazuje, będzie to dom w stylu dworkowym. Niestety mało jest gotowych projektów tego typu. Wybór padł na "Dom przy Dębowej" ale w wersji bez garażu (chcieliśmy zachować wizualny charakter starego dworku) Bryła budynku została nie zmieniona, usunięty został tylko garaż i powiększone okna. Środek przeszedł rewolucję, został w zasadzie całkowicie przeprojektowany pod nasze potrzeby Szczegóły projektu: Pow. użytkowa 137m2 Ściany z H+H 24cm Strop Teriva Tradycyjna więźba z pełnym deskowaniem i wstępnym kryciem papą Dachówka w kolorze łupka/antracytu Ogrzewanie pompą ciepła Przydomowa oczyszczalnia ścieków Rekuperacja Teraz może trochę coś o inwestorach :) Młodzi, przed 30-stką, którzy postanowili uciec z wielkiego miasta (Wwa) gdzieś gdzie jest cisza i spokój. Ja branża IT, Ona germanistka. Całe dnie przed komputerami. Kręgosłupy wołają dość, chcą pracy fizycznej Wszelkie prace wykonujemy sami, wspólnie. Czasami pomaga nam mój tata i szwagier. Póki co jedyną "firmą zewnętrzna" na naszej budowie był koparkowy Jako, że sam jestem fanem dewizy "bez zdjęć się nie liczy" w następnym poście postaram się zamieścić kilka zdjęć, które udało nam się zrobić przez te 3 miesiące z krótkimi opisami. Jak już ogarnę jak działa wstawianie zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micbarpia 28.12.2018 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Zawsze milo powitac nowych samorobow. Duzo zdrowia I wytrwalosci! Czekamy na foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 28.12.2018 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 (edytowane) Ok to teraz kilka obiecanych zdjęć. 1. Najpierw zdjęcie podglądowe domu zaczerpnięte z internetu. Na zdjęciu jest Dom przy Zamkowej ale jest to z wyglądu dokładnie taki sam dom jak Dom przy Dębowej z tym ze oryginalnie nie ma dołączonego garażu. My planujemy zmienić kolor dachówki na coś w odcieniu szarości. 2. Po wizycie geodety. 02.09.2018 3. Wykopki. 03.09.2018 4. Zdjęcie humusu po zalaniu ławy. Ława lana bezpośrednio w grunt. Dosyć gliniasty teren więc nic się nie obsypywało. 12.09.2018 5. Pierwsze bloczki. Niestety nie dogadałem się z dostawcą bloczków i przywiózł mi je bez palet. Trzeba było przewozić wszystko taczkami 07.09.2018 6. Izolacja przeciw-wilgociowa pionowa. 7. Przepusty wody, prądu oraz dodane później przepusty do pompy ciepła (za poradą znajomego hydraulika) 04.10.2018 8. Izolacja pionowa styropianem hydro. 29.09.2018 9. Zasyp fundamentów. 220 ton piachu 05.09.2018 10. Kanalizacja. 10.09.2018 11. Chudziak. 13.09.2018 12. Pierwszy pustak. 20.09.2018 13 Kilka warstw później. 14. Nadproża. Keramzytowe kształtki U 12.11.2018 15. Szalowanie słupów i podciągów. 06.12.2018 16. Zalewanie kolumn, słupów, podciągów, nadproży. 08.12.2018 17. Koniec sezonu 2018. Pozostało domurować ściany nad nadprożami i podciągami oraz zamknąć wszystko ostatnią warstwą pustaka 12cm. No i posprzątać działkę Edytowane 28 Maja 2019 przez suspectt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 28.12.2018 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Witam się i ja. My podobnie - ja IT, żona filolog, również oddalamy się od Warszawy, ale na mniejszą odległość . Projekt bardzo klimatyczny, w naszym guście, na tak dużej działce będzie się ładnie prezentował. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 28.12.2018 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Projekt. Jak tytuł wskazuje, będzie to dom w stylu dworkowym. Niestety mało jest gotowych projektów tego typu. Wybór padł na "Dom przy Dębowej" ale w wersji bez garażu (chcieliśmy zachować wizualny charakter starego dworku) Bryła budynku została nie zmieniona, usunięty został tylko garaż i powiększone okna. Środek przeszedł rewolucję, został w zasadzie całkowicie przeprojektowany pod nasze potrzeby Gratuluję dobrego gustu. Fakt ciężko o stylowy projekt tego typu, bo większość, która próbuje niby nawiązywać do tradycji to dworki-potworki. Dobra dezycja z rezygnacji dobudowanego garażu, który tylko szpecił klasyczną bryłę. Kolejne brawa, że nie próbowaliście wcisnąć takiego budynku na działeczkę 600m2. Dworek to nie tylko bryła ale i kontekst - dworek to przestrzeń. 3000m2 to już jest godną powierzchnią. Tak więc kibicuję i będę zaglądać. Czekam na rzut pomieszczeń po zmianach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 28.12.2018 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Poniżej rzut parteru. Działka o wymiarach 26x115. Domek umiejscowiony tak, że przed domem mamy ok 900m2 miejsca na garaż, podjazd jakiś budynek gospodarczy. Za domem będzie ogród o powierzchni ok 1800m2. Będzie co kosić, ale akurat kosić trawę to my lubimy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 28.12.2018 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Szkoda, że zmieniliście układ wnętrza domu na nowoczesny. Poprzedni był bardziej dworkowy.Zamieniłabym miejscami łazienkę ogólnodostępną z pomieszczeniem gospodarczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 13.03.2019 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2019 (edytowane) Witamy w kolejnym sezonie naszego serialu. Przyszła wiosna, prace ruszyły. Na początek zostały dokończone mury, ostatnia warstwa z pustaka 12cm. Później zabraliśmy się za szalowanie wieńca opuszczonego pod Terive. Poduszka betonowa 4cm. Po zaszalowaniu przyszła pora na wrzucanie belek. Nie było łatwo ale myślałem, że będzie dużo gorzej. Belki 220cm wrzucałem sam, 360 z ojcem chociaż 4 szt udało mi się pod nieobecność taty wrzucić samemu... Nie było to mądre.. Po wrzuceniu części belek nadszedł czas na wrzucenie belki wieńca i podstemplowanie pierwszej parceli. Belki 360 stempluje jednym rzędem stempli. Początkowo miałem ustawiać stemple co 1m ale ostatecznie stanęło na stemplowaniu każdej belki Terivy. W końcu tyle stempli było zakupionych. Żebro rozdzielcze w moim projekcie wyszło ok 20cm stąd konstruktor zalecił wrzucenie tam 4x12cm. W sumie lepsze to niż docinanie każdego skrajnego pustaka żeby uzyskać żebro 10cm. A i strop może będzie mocniejszy.. Po środku tej parceli umieszczono 5 belek Terivy obok siebie - będzie na tym oparty jeden ze słupów dachu. Niestety nasz dostawca Terivy nie miał w ofercie pustaków deklowanych dlatego musieliśmy zadeklarować je sami. Zona w akcji Zaczęliśmy również wrzucanie belek 5,80. Tutaj już niestety potrzebowaliśmy trzeciej pary rąk do pracy i tak wspólnie z tatą i szwagrem wrzuciliśmy pierwsze 5 z 15 belek 5.8. W obawie przed ugięciem belek od razu je podpieraliśmy stemplami. Długie belki będą podpierane w dwóch miejscach na środku, akurat tam gdzie wypadają żebra rozdzielcze. Planujemy ukończyć strop do końca marca. O ile pogoda dopisze plan jak najbardziej realny Edytowane 28 Maja 2019 przez suspectt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 13.03.2019 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2019 (edytowane) Jak obrócić te zdjęcia ? Na google drive wyświetlają sie normalnie, na dysku również a tutaj są obrócone o 90 stopni ? Edit, Zdjęcia udało mi się poobracać Edytowane 28 Maja 2019 przez suspectt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 28.05.2019 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2019 (edytowane) Za nami dalsze prace. Strop to najbardziej wykańczający fizycznie i psychicznie etap budowy. Na szczęście udało się go zalać bez większych problemów. Mam jedynie zastrzeżenia co do finalnego ściągnięcia/wygładzenia powierzchni ale nie ma co marudzić. Następnie został wykonany wieniec na stropie. To już poszło gładko i dosyć szybko. Kotwy 16/400 co około 120cm. Po wieńcu przyszedł czas na najbardziej wyczekiwany etap budowy naszego domu. Dach. Więźba dachowa w trakcie. Panowie od więźby to pierwsza ekipa na mojej budowie. Jakoś dziwnie się czułem jak ktoś na mojej budowie pracuje a ja tylko się przyglądam. Po prawo widać dachówkę jaka będzie na dachu. Tutaj ostatnie prace przy więźbie, docinanie krokwii na docelową długość okapu. Obecnie jesteśmy w trakcie deskowania. Ogólnie deskuje sam, deski szykuje i podaje mi tata. Praca przyjemna, całkiem łatwa o ile ktoś nie ma lęku wysokości. Bije gwoździe cynkowane skręcane 70mm. Jedna połać gotowa. Widok na dom z gotową jedną połacią. Wreszcie widać zarys domu a nie ruin Edytowane 28 Maja 2019 przez suspectt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 29.10.2019 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2019 Wpisy raz na pół roku... No niestety notoryczny brak czasu Jedziemy dalej z naszą budową. Po deskowaniu przyszedł czas na łacenie dachu. 20 Lipca W międzyczasie powstawał komin do kominka. 20 Lipca Na szczęście hurtowania w której kupiliśmy dachówke udostępniła nam za darmo windę. Bez tego pewnie wrzucalibyśmy ją na dach do dzisiaj... 7 Sierpnia Samo układanie to praca bardzo przyjemna. Bardzo dużo czasu zajęło przygotowanie dachu do układania. Łacenia, rozmierzania rozstawów, montaż koszy, docinki. Zakończyliśmy deskowanie 8 Czerwca. Dach został zakończony 1 Września. Prawie 3 miesiące ciężkiej codziennej pracy ale myślę, że było warto. Efekt nas bardzo zadowala Na zdjęciach widać niepomalowane cięcia dachówek, to zostało wykonane na samym końcu. Chociaż polecam robić to odrazu bo później trochę strach łazić po gotowym dachu i malować... Kilka fotek z układania dachówki. Mamy okna! 15 Sierpnia Po ściankach przyszedł czas na instalacje elektryczną. Inżynier elektryk w akcji Troche kabelków No i w międzyczasie dojechała mała przesyłka A tu w trakcie prac. Montaż rekuperacji to w sumie do tej pory jedna z fajniejszych prac wykonanych przez nas na tej budowie Obecnie oczekujemy na przyjazd tynkarzy. Będą tynki cementowo wapienne zacierane piaskiem kwarcowym. Widziałem realizacje ekipy, robili u mojego kolegi. Wydaje sie wszystko w porządku. W międzyczasie, nie chcąc plątać się tynkarzom pod nogami, zaczęliśmy ocieplenie. Pogoda pozwala jeszcze na prace na zewnątrz. Na ocieplenie wybraliśmy styropian Knauf Etixx 20cm. Drogi ale muszę przyznać, że wart swojej ceny. Praca z tym materiałem to czysta przyjemność. Płyty równiutkie, w zasadzie to można topić siatkę bez przycierania ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 31.10.2019 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2019 Witam Jedna strona dziennika, a dom prawie gotowy. Zdarzają się takie dzienniki, że jest 30 stron pisania zanim powstanie fundament . Pozdrawiam Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suspectt 31.10.2019 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2019 No wlaśnie trochę nad tym ubolewam bo sam lubię czytać dzienniki innych a moj taki skromny. No ale mamy takie tempo prac, że nie ma czasu zająć się dziennikiem. Ostatnio to nawet nie ma jak zdjeć zrobić bo kończymy prace gruubo po zmroku.BTWCzy przyklejanie styropianu w temp poniżej 5 st to jakieś wielkie zło ? Kleje Knaufem KS300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 31.10.2019 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2019 Teraz jeszcze nie jest to wielki grzech ponieważ mury mają zakumulowane resztki ciepła. To +5 wynika z tego, że jak robi się w dzień przy takiej temperaturze to w nocy zazwyczaj jest dużo mniej. Potrzebny jest czas na związanie kleju. Niektórzy uważają, że przecież klej jest ocieplony styropianem, jednak to nie jest ocieplenie tylko izolacja termiczna. Chroni zarówno przed spadkiem, jak i wzrostem temperatury.Jeśli styropian grafitowy to koniecznie kołkuj.Jednak warstwy zbrojącej już bym nie robił przy takiej temperaturze w dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.