zibizz1 07.01.2019 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2019 (edytowane) Co chwile przewija się ten temat. Duzo osób uważa że obiegówki powinny działac na maks bo im mniejsza delta tym lepszy COP, pojawiaja się rozsadne głosy że od pewnego momentu jednak zwiekszanie przepływu się nie opłaca bo np energia potrzebna na zwiekszenie przepływu rosnie wykładniczo w stosunku do wzrostu tego przepływu (tak mi sie przynajmniej wydaje). Producenci piszą w instrukcjach jakie delty są zalecane np mój producent pompy gruntowej on-off uważa że delta 5 minut po właczeniu sprężarki(zrównoważeniu instalacji) powinna na DZ wynosić 2-5 stopni a GZ 5-10(grzanie basenu nawet 15). Czemu pisza od do a nie powinna być mniejsza niż? Postanowiłem przanalizowac to na podstawie GZ bo tam wszyscy mają pompki obiegowe. Na podstawie parametrów ze swojej pompy w trakcie grzania CO wykonałem wykres A który przedstawia jak się zmienia temperatura wody GZ i czynnika chłodniczego w pompie ciepła w skraplaczu. Dane: gorący gaz 61.5°C przewód płynu 27.2°C temp. powrotu 27.1°C wej. ob. czyn. dol. źr. 5.3°C wyj. ob. czyn. dol. źr. 1.1°C wyjście skraplacza(zas. czyn. grzew. ) 33.8°C zasysany gaz 6.5°C Na wykresie B zaprezentowane jest co się zmieni kiedy zmniejszymy przepływ. Tam tez przerywaną linią został pokazany bardziej rzeczywisty wykres zmiany temperatury wody CO. Jak widać temperatura skraplania/parowania zwiekszyła się. Sprężarka musi sprężyc gaz do wyzszego ciśnienia a dzieje sie to poprzez zawór rozprezny któy jest przymykany. COP maleje. I tutaj nie wiem czy ten zawór sterowany jest automatycznie w taki sposób ze nie jest w stanie przepuścić gazu a tylko ciecz i gdy pojawia się przy nim gaz to sie przymyka co powoduje zwiekszenie temp i cisnienia i znowu dopływa do niego ciecz(wątpie) czy też sterowany jest w inny sposób np sterownikiem który zapewania że przy wyjsciu ze skraplacza temperatura jest mniejsza niż temp parowania. Obstawiam wersje B z jakąś tolerancją np 2 stopni(jeśli sie mylę to mnie poprawcie, nie jestem chłodnikiem) I teraz większość uważa że zwiekszając prędkość obiegówki i zmniejszajac delte otrzymamy wykres C ja natomiast uważam że otrzymamy wykres D i ze instalacja nie pozwoli żeby wielkość zaznaczona zieloną strzałką zmniejszyła się mniej niż 2 stopnie. Może sie myle i przy GZ tego marginesu nie ma i do zaworu rozpreznego może trafić gaz(co też zmniejszy COP), ale przy DZ już na pewno musi być taki margines i para musi być przegrzana. Nie wyobrażam sobie żeby sprężarka przez przypadek mogła zasysać płyn, bo to by prowadziło do jej uszkodzenia. Edytowane 7 Stycznia 2019 przez zibizz1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 10.01.2019 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 (edytowane) Co chwile przewija się ten temat. Duzo osób uważa że obiegówki powinny działac na maks bo im mniejsza delta tym lepszy COP, pojawiaja się rozsadne głosy że od pewnego momentu jednak zwiekszanie przepływu się nie opłaca bo np energia potrzebna na zwiekszenie przepływu rosnie wykładniczo w stosunku do wzrostu tego przepływu (tak mi sie przynajmniej wydaje). Producenci piszą w instrukcjach jakie delty są zalecane np mój producent pompy gruntowej on-off uważa że delta 5 minut po właczeniu sprężarki(zrównoważeniu instalacji) powinna na DZ wynosić 2-5 stopni a GZ 5-10(grzanie basenu nawet 15). Czemu pisza od do a nie powinna być mniejsza niż? Postanowiłem przanalizowac to na podstawie GZ bo tam wszyscy mają pompki obiegowe. Na podstawie parametrów ze swojej pompy w trakcie grzania CO wykonałem wykres A który przedstawia jak się zmienia temperatura wody GZ i czynnika chłodniczego w pompie ciepła w skraplaczu. Dane: gorący gaz 61.5°C przewód płynu 27.2°C temp. powrotu 27.1°C wej. ob. czyn. dol. źr. 5.3°C wyj. ob. czyn. dol. źr. 1.1°C wyjście skraplacza(zas. czyn. grzew. ) 33.8°C zasysany gaz 6.5°C Na wykresie B zaprezentowane jest co się zmieni kiedy zmniejszymy przepływ. Tam tez przerywaną linią został pokazany bardziej rzeczywisty wykres zmiany temperatury wody CO. Jak widać temperatura skraplania/parowania zwiekszyła się. Sprężarka musi sprężyc gaz do wyzszego ciśnienia a dzieje sie to poprzez zawór rozprezny któy jest przymykany. COP maleje. I tutaj nie wiem czy ten zawór sterowany jest automatycznie w taki sposób ze nie jest w stanie przepuścić gazu a tylko ciecz i gdy pojawia się przy nim gaz to sie przymyka co powoduje zwiekszenie temp i cisnienia i znowu dopływa do niego ciecz(wątpie) czy też sterowany jest w inny sposób np sterownikiem który zapewania że przy wyjsciu ze skraplacza temperatura jest mniejsza niż temp parowania. Obstawiam wersje B z jakąś tolerancją np 2 stopni(jeśli sie mylę to mnie poprawcie, nie jestem chłodnikiem) I teraz większość uważa że zwiekszając prędkość obiegówki i zmniejszajac delte otrzymamy wykres C ja natomiast uważam że otrzymamy wykres D i ze instalacja nie pozwoli żeby wielkość zaznaczona zieloną strzałką zmniejszyła się mniej niż 2 stopnie. Może sie myle i przy GZ tego marginesu nie ma i do zaworu rozpreznego może trafić gaz(co też zmniejszy COP), ale przy DZ już na pewno musi być taki margines i para musi być przegrzana. Nie wyobrażam sobie żeby sprężarka przez przypadek mogła zasysać płyn, bo to by prowadziło do jej uszkodzenia. Ciekawy temat. Mam pompę obiegowa za sprzęgłem, dlatego mocno mnie ciekawił. Zastanawiałem się wiec, na jakim biegu ma pracować. Instalator powiedział, ustaw Pan pompę tak, aby wszystkie pętle po otwarciu miały taki sam, maksymalny przepływ. Oczywiście ze stała różnica ciśnień. Resztę załatwi automatyka, czyli termostaty i siłowniki. Rozmawiałem z kilkoma innymi, mówili że teraz tak się to robi.Tamten rok tak grzałem. Teraz grzeję z pompą ze zmienną różnicą ciśnień i lekkimi korektami na przepływach pętli. Co oczywiście pozwoliło nieco zejść z granicznej mocy pompy obiegowej. W tym roku, zadzwoniłem przez przypadek do Kan-T,.. i porozmawiałem sobie z miłym gościem. Miał w domu PC gruntowa, sprzęgło, więc podobnie jak u mnie. Ale układ miał ustawiony inaczej. Regulował nim, na podstawie temp.powrotu i jej różnicy. Załatwiłem pirometr i okazało się, że na jednej belce 8 pętli, rotametry na 3l/min a różnice na 3 powrotach były ponad 1deg wiecej. Pewnie były najbliżej i były najkrótsze.Zmniejszyłem przepływy na 2,5deg i po dobie miałem na 8 pętlach takie same temp zasilania i takie same temp.na powrotach. Mogłem nieco zmniejszyć moc maxymalną pompy obiegowej. Tak można w całym układzie, z uwzględnieniem temp. wewnętrznych dla poszczególnych pomieszczeń. najtańszy pirometr 40pln na alegdrogo. Albo skorzystać z termometru bezdotykowego dziecka. Chodzi o sam pogląd na to co się dzieje w układzie. Moim zdaniem, przy tak wyregulowanym układzie, bo projekt projektem, a to co pod wylewka to dwie różne rzeczy- można się też dowiedzieć, na jakim biegu powinna pracować pompa obiegowa w PC. Co do tego stwierdzenia: I teraz większość uważa że zwiekszając prędkość obiegówki i zmniejszajac delte otrzymamy wykres C ja natomiast uważam że otrzymamy wykres D i ze instalacja nie pozwoli żeby wielkość zaznaczona zieloną strzałką zmniejszyła się mniej niż 2 stopnie. ] Pan Tomek z GHS, powiedział mi kiedyś, że na jednym ze szkoleń słyszał, że co niektórzy producenci jako warunek poprawnej pracy PC chcą wprowadzić parametry PC dla jej pracy przy delcie 2deg. Jak ktoś zna temat, wie o co chodzi i dlaczego tak mała delta. A ja, pożyczonym, dosyć profesjonalnym pirometrem (nie za 40pln ) sprawdziłem po 3 dniach grzania, prawie non stop. Różnica temp na 8 pętlach w salonie pomiędzy zasilaniem i powrotem wynosiła 1,2deg. Tak to wyglądało u mnie i tyle moich obserwacji. Pozdrawiam. Edytowane 10 Stycznia 2019 przez TwojPan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.