Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ciekawe zjawisko , grzejni konwektorowy , podłączenie boczne na ostatniej kondygnacji

dwa grzejniki obok siebie jeden po lewej , drugi po prawej a w środku pion

jeden grzejnik grzeje drugi nie

co ciekawe dopływ gorący , odpływ gorący , z odpowietrznika leje się sam woda ( zero powietrza ) zawór działa - ( grzybek nie jest wciśnięty ) a grzejnik jak nie grzeje tak nie grzeje

:(

Co to może być ??? i jak się tego pozbyć

A woda z dodatkiem Inhibitora , instalacja miedziana

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24434-grzejnik-nie-grzeje-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

Odpływ i dopływ, jeśli rurki są metalowe, to się może od samych pionów nagrzewać, trudno to wyczuć ręką. Tak miałem w moim rodzinnym mieszkaniu, w bloku na Powiślu w Warszawie. Mimo to sam kaloryfer może być zapowietrzony. Warto odpowietrzyć go solidnie.

 

Andrzej (Trach)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24434-grzejnik-nie-grzeje-pomocy/#findComment-437479
Udostępnij na innych stronach

... co ciekawe dopływ gorący , odpływ gorący , z odpowietrznika leje się sam woda ( zero powietrza ) zawór działa - ( grzybek nie jest wciśnięty ) a grzejnik jak nie grzeje tak nie grzeje ...

 

Nie grzeje wogóle czy grzeje tylko część grzejnika?

Albo masz zapowietrzony grzejnik (np. przez krzywo powieszony grzejnik), albo ktoś ci podłączył zasilenie i powrót do tego samego pionu (np. obie gałązki sa wpięte do zasilenia).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24434-grzejnik-nie-grzeje-pomocy/#findComment-438045
Udostępnij na innych stronach

częśc dalsza ,

dziękuję za rady ale nadal nie grzeje ,

co ciekawsze jak zakręcę zawór na grzejniku obok ( z prawej strony pionu) ten z lewej zaczyna grzać , ak tylko odkręcę zawór natym prawym , lewy przestaje grzać :evil:

koszmar

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24434-grzejnik-nie-grzeje-pomocy/#findComment-438857
Udostępnij na innych stronach

Kanadyjczyk ma rację. Na pewno ktoś będzie musiał zajrzeć do tej Twojej hydrauliki -

 

- może zawór przy tym lewym (termostatyczny albo zwykły, wszystko jedno) wcale się nie odkręca na maksa, albo jest uszkodzony (ja przy swoich igliczkach na zaworach termostatycznych musiałem trochę podłubać, bo się zacinały - pierwszy sezon grzaliśmy jeszcze przed założeniem głowic Danfossa)

 

- może jakiś hydraulik zamontował dławienie przy przejściówce koło zaworu (w bloku u rodziców wiele lat był zimnawy główny kaloryfer w "salonie" i dopiero po wyjęciu blaszki dławiącej - wyglądającej jak duża podkładka z niedużym otworkiem - grzejnik zaczął się nagrzewać do końca)

 

- może same trójniki do grzejników lewego i prawego są umieszczone jakoś tak, że opór hydrauliczny nie rozkłada się symetrycznie, albo jakiś śmieć typu wystającej do środka spoiny albo zbyt obficie nałożonej uszczelki (silikon, pakuły czy co tam masz) znalazł się w świetle gałązki (może to dotyczyć tak dopływu jak i odpływu)

 

Trudno orzec na odległość...

 

Pozdrawiam -

 

Andrzej (Trach)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24434-grzejnik-nie-grzeje-pomocy/#findComment-439095
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...