Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Śnieg na poddaszu.


Naslund

Recommended Posts

Witam.

 

Mam pewien problem. Odebrałem mieszkanie od dewelopera, piętro + poddasze nieużytkowe (chciałbym zaadoptować). Na poddaszu nie ma nic, dach z blachy, w dachu trzy okna. I co następuje? Śnieg na poddaszu oraz mokre kominy.

https://images90.fotosik.pl/104/ebe63aa61e045441gen.jpg

https://images92.fotosik.pl/105/1577df927c071451gen.jpg

https://images89.fotosik.pl/104/262f1874ac4d427agen.jpg

 

Na pierwszym zdjeciu śnieg między membraną a kominem. Na drugim śnieg na więźbie, widać że membrana nie dochodzi nawet do komina, a w centralnym punkcie zdjęcia, ta biała szpareczka, to po prostu nibo, taki prześwit. Na trzecim zdjęciu ten sam komin, z innej strony.

 

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszna lipa . Rękojmia

 

Polskie prawo chroni interesy właścicieli nowo zakupionych mieszkań i domów za pomocą tak zwanej rękojmi za wady fizyczne. Jeśli nieruchomość została oddana w stanie niekompletnym, nie ma właściwości, o których zapewniał deweloper albo posiada usterki, które obniżają jej wartość, sprzedający jest bezwzględnie zobowiązany ponieść za nie odpowiedzialność (art. 556-576 Kodeksu Cywilnego). Brak odpowietrzenia pionu kanalizacyjnego, uszkodzenia konstrukcji, przeciekający komin, odpadająca, popękana dachówka – wszystkie tego typu defekty kwalifikują się jako wady budowy.

 

Rękojmia obowiązuje bez względu na zapisy w umowie pomiędzy kupującym i sprzedającym – można ją ograniczyć lub wyłączyć rzadko i jedynie w ściśle określonych przypadkach. Ponadto w świetle prawa deweloper nie może odsyłać kupującego do podwykonawcy czy producenta materiału, a w razie nieuznania reklamacji musi poinformować go o tym na piśmie wraz z uzasadnienieniem.

 

 

Ponadto od tego, czy prawo kupującego do rękojmi zostanie uznane, zależy kilka czynników. W przypadku wad całości budynku właściciel nieruchomości może dochodzić swoich praw z tytułu rękojmi przez 3 lata, a poszczególnych jego elementów – przez rok od momentu przekazania nieruchomości w faktyczne użytkowanie. Wyjątek? Kiedy wszystko wskazuje na to, że wada została przez dewelopera z rozmysłem ukryta i nie wynika z niewłaściwej eksploatacji. Wtedy termin zgłoszenia usterki wydłuża się do 10 lat. Najlepiej zawiadomić sprzedającego o defekcie listem poleconym lub za potwierdzeniem odbioru, aby mieć podstawę do roszczeń w razie ewentualnego postępowania sądowego.

 

http://www.nawigator-nieruchomosci.pl/jak-poci-gn-dewelopera-do-odpowiedzialno-ci-za-wady-budowy-.html

 

 

https://wgn.pl/artykuly/raporty-i-opinie-o-rynku/7087,wady-ukryte-mieszkania-kiedy-i-jak-dochodzi-swoich-praw.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę jeszcze dwa zdjęcia.

 

https://images89.fotosik.pl/104/3ecff12f86877406.jpg - na framudze okna zbiera się woda i kapie.

https://images90.fotosik.pl/104/39dfe5ff440d659c.jpg - drugi komin

 

I moje pytanie Panowie. Jeśli rękojmia, to w jakim zakresie? Czy takie rzeczy można naprawić od wewnątrz pomieszczenia? Czy to się nie mija z celem, skoro woda gdzieś od góry będzie i tak wnikać? No i co z membraną, która pewnie nie jest dobrze połączona z kominami i nawet nie dochodzi do jednego z nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa w takim zakresie by usunąć wadę . Trzeba rozebrać od góry i po kolei poprawnie poskładać . Wilgoć na oknie to zapewne technologiczna - wysychanie nowo wybudowanego domu , ale jak przy kominach są takie babole to kto wie , czy przy oknach tez nie jest coś spartolone . Niech tam zerkną również .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co z membraną, która pewnie nie jest dobrze połączona z kominami i nawet nie dochodzi do jednego z nich?

Najlepiej by było , gdybyś o ocenę poprosił fachowca od dachów który po fachowej ocenie naświetlił Ci zakres robót.( to wina braku odpowiedniej obróbki komina, foli nie mocuje się do niego) Wtedy pismo z reklamacją do Dewelopera.

Najlepiej byłoby wydrukować te zdjęcia opatrzone datą i miejscem wykonania np GPS( to wy-edytujesz z właściwości zdjęcia) opisane co i jak. Podejście profesjonalne do sprawy zmusi do podjęcia prawidłowych działań, a nie pobieżnej naprawy.

Adaptacja poddasza w takim stanie jest wg mnie niedopuszczalna - narazi Cię na nieprzewidywalne koszt i kłopoty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnieg na kryciu wstępnym to normalne zjawisko, natomiast nie jest normalne gdy znajduje się on pomiędzy foliami. Przy poprawnym wykonaniu krycia docelowego blachą praktycznie nie powinno go być a przy blachodachówce minimalne ilości. Kominy są źle obrobione, brak rynienki. Więcej informacji dałoby zdjęcie pokazujące wykonanie zewnętrznej obróbki komina. Przy oknie najprawdopodobniej nie ma dodatkowego kołnierza uszczelniającego. Wszelkie naprawy możliwe wyłącznie z zewnątrz. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje Panowie. Zdjęcia obróbek kominów na dzień dzisiejszy nierealne, przywalone śniegiem.

 

Chciałbym jeszcze o coś zapytać, a mianowicie o stan krokwi.

 

https://images90.fotosik.pl/104/7812ce49db441968.jpg

https://images89.fotosik.pl/105/7fcd947af0b63fe4.jpg

https://images89.fotosik.pl/105/8cf1a5214f47943f.jpg

https://images90.fotosik.pl/105/2190440f01a5be48.jpg

https://images91.fotosik.pl/105/5711e5a7222b0b36.jpg

https://images92.fotosik.pl/105/0e95eceede986826.jpg

 

Niektóre krokwie nie mają ostrych krawędzi, są jakby ubite/uszczerbione, i w tych miejscach widać wyraźny brązowy kolor. W dotyku te bązowe miejsca są jakby bardziej zimne (może wilgotne?) od pozostałej części belki. Czy tak ma być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem przerwać i opisać w drugim poście , jak dobrze widzę to są resztki kory , to powoduje , że pomimo impregnatu jeśli wda się w to robak to zniszczy więźbę i wszystko co do zjedzenia w okolicy.

Ja kiedyś zrobiłem sobie WC na zewnątrz i nie zauważyłem takiej belki, zniszczona, zgryziona na wiór przez korniki!!

 

Dodatkowo są to elementy osłabiające konstrukcję więźby dachowej, tartak gdyby to ściął belka nie miała by wymiaru:( przez to był to najtańszy z możliwych jakościowo materiałów, - szukano zapewne oszczędności)- Jeśli będziesz robił adaptację trzeba to oczyścić (jak najszybciej) i zaimpregnować. Pomijam ty kwestię wytrzymałościowe, jednak nikt nie rozbierze przecież dachu, aby to wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest to są resztki kory, które powinny być usunięte do "czysta" . Widzę na jednym ze zdjęć zaplatowane połączenie płatwi ale nie widzę w nim żadnych elementów mocujących (śruby, wkręty, gwoździe). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak poprzednicy napisali, korę usuń do gołego drewna. Następnie te miejsca zaimpregnuj środkiem do impregnacji drewna konstrukcyjnego (najcześćiej w formie koncentratu). Dodatkowo, jeżeli dobrze widzę, to kleszcze masz skręcone ze sobą jedną szpilką. Dobij jeszcze po jednym gwoździu z każdej strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...