Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wełna czy pianka na dach ?


robos2234

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja też mam piane ... na pewno jest szczelniejsza niż , wełna mineralna

 

Napisze ogólnie w twoim poście. Skąd Wy to czerpiecie?Tą tajemną wiedzę w rzeczy samej na temat różnic między pianą , a wełną mineralną.? Masz wypianowanie z roku nie wiem 2016.Wiesz już nie wiadomo skąd ,że piana jest szczelniejsza od wełny. Ponieważ gdyż.Mam wełnę mineralną już przeszło 10 lat.Nic nie cieknie ,jest zawsze tak samo ciepło,Jest to dobra izolacja. Tym bardziej ,że w moim okresie takowych rozwiązań jeszcze nie było , a jak były to dopiero raczkujące na rynku i drogie.Pogadamy za 10 lat co pod wpływem temp. stało się z piana , a może jej już tam nie będzie tak jak np. ze styro na elewacji czy innych miejscach izolowanych.Mówiono ,że on jest beee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że temat polaryzuje, ale za taki wpis:

 

Co to za pierdolenie...

 

to ja bym się wstydził, bez względu na ocenę wypowiedzi.

 

hmmmm......, na razie napisałem, że Twój wywód jest o kan d... potłuc. .

 

Hmmmm.... - by trzymać się konwencji - to może jednak napiszesz dlaczego? Bo tak, to zwykłe krytykanctwo, a nie krytyka.

Może Twoje zdanie pomoże koledze podjąć decyzję ?

 

hehe... zapraszam do poczytania komentarzy pod filmikiem :) To jest dopiero paradne :D

 

mat3006 jesteś sprzedawcą/dystrybutorem/wykonawcą/producentem piany? Szkoda, że Redakcja/administracja tego forum, nie chce (bo nie wierzę, że nie może) umieścić pod nickami napisu: branża - byłoby jaśniej, klarowniej i - teraz to modne - transparentnie.

To nie jest uwaga do kolegi mat3006 rzecz jasna.

 

Ale miałbym prośbę, albo napisz tutaj rzeczową rozprawkę o zaletach/wadach piany, jej rodzajach, aplikacji itd albo wrzuć tu jakiś link do swojej wcześniej wypowiedzi na ten temat, Chętnie bym poczytał, a myślę, że nie tylko ja.

 

 

wełna mineralna czy pianka pur ?

 

A zapytam przewrotnie, czytałeś istniejące już na FM wątki w tym temacie?

Może warto najpierw tam poszukać?

 

 

I aby było choć trochę merytorycznie. Nie, nie jestem zwolennikiem wełny, ale ochów i achów na temat pianki też nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J............

 

 

Hmmmm.... - by trzymać się konwencji - to może jednak napiszesz dlaczego? Bo tak, to zwykłe krytykanctwo, a nie krytyka.

Może Twoje zdanie pomoże koledze podjąć decyzję ?

 

 

 

A może warto przeczytać od początku do tego miejsca i postarać się zrozumieć sens wypowiedzi? Ja wiem, ze to trudne, ale postaraj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może warto przeczytać od początku do tego miejsca i postarać się zrozumieć sens wypowiedzi? Ja wiem, ze to trudne, ale postaraj się.

 

Ja rozumiem, że kontestujesz wypowiedź kolegi, bo nie poparł jej żadnym opracowaniem i argumentacją.

Nie zmienia to faktu, że fajnie by było zająć jakieś merytoryczne stanowisko, nie uważasz?

 

I jeszcze jedno, nie traktuj mnie jak imbecyla, a odpłacę Ci się tym samym.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej ...

 

Jak sie samemu będzie robiło to wyjdzie taniej wełna i jest szansa że będzie dość szczelnie , bo w 100% szczelnośc nie wierzę , bo zawsze znajdą się "trudniejsze miejsca". Czy będzie tak samo szczelnie za 10 lat niestety nie wiadomo , bo nie wiadomo czy welna zachowa swoje właściwości i wymiary.

 

Jednak jak się kogoś do ułożenia zatrudnia , to lepiej zrobić pianę bo na 99% będzie szczelniej niż przy położonej wełnie przez wykonawce ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkalem kiedyś w nowym domu, zbudowanym nie przeze mnie i nie dla mnie.

Na stryszku tego domu był splitter TV Sat. Poddazsze ocieplone welna

Wchodzilem tam kilka razy, bo lubil się wieszac.

Po pieciu latach wszedłem tam znowu i powiem Wam, ze welna, ktora byla ulozana, podwiazana calkiem staranjie przedstawia tam teraz zgola inny widok.

Opadnięta, cześć sznurowania sie naciaglo, widac szpary na palec.

Nawet kuna nie byla potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dzięki wełnie ?

:lol:

 

Nie wspomniałeś jeszcze o jej izolacji między płytami a pokryciem dachowym.Oczywiście ,że nie tylko dzięki wełnie.Wiele jest składowych na mój efekt izolacyjny.Tyle minęło , a nadal jest ok.Nad poddaszem użytkowym na t/z stryszku widzę ją i jest taka jak 10 lat temu.Choć skrywa ją folia paro ...itd. ale jest ok.Mocowana jest drutami i naciągana wkrętami,Druty nie popękane i w tym samym naciągu. Folia jak była żółta tak jest żółta.

Edytowane przez niktspecjalny
linki sznurki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że kontestujesz wypowiedź kolegi, bo nie poparł jej żadnym opracowaniem i argumentacją.

Nie zmienia to faktu, że fajnie by było zająć jakieś merytoryczne stanowisko, nie uważasz?

 

I jeszcze jedno, nie traktuj mnie jak imbecyla, a odpłacę Ci się tym samym.:cool:

ale co tu pisać merytorycznego, jak na podstawie zawartych informacji na tym forum można prace doktorską napisać, po co pisać to samo po raz n-ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest zapewne to , że piana ma mniejszą izolacyjność termiczną i aby ją zastąpić wełną trzeba dać więcej czyli minimum 40cm, jeśli pęknie - a zdarza się gdy więźba nią pokryta niedostatecznie wyschła izolacyjność jest żadna.Pogorszenie akustyki i dochodzących z zewnątrz dźwięków do pomieszczenia jest bardzo zła i może to spowodować bardzo dużą uciążliwość dla mieszkańców domu zlokalizowanego blisko drogi itp.

Poruszyłem już czas - nie wiemy jak się zachowa po latach, jak się już zachowuje pod wykończeniem? zobaczymy przy większym remoncie.

Może być szkodliwy ze względu na związki chemiczne z których jest zrobiona - trzeba lat.

 

Argumentem , że jest ja łatwiej i dokładniej ułożyć przemawia za faktem stosowania w "trudnych "dachach.

 

Nikt nie napisał na czym (podłoże)układa się to piane (wełnę to wszyscy wiemy jak układać) a jak pianę? Nawet Ci co ją mają boją się na forum pisać, aby nie narazić się na to , że mają ją źle natryśniętą.

 

Ja czytam ten wątek, i uważam , że faktycznie można by napisać pracę doktorską o sposobie izolacji, jednak to co jest interesujące dla typowego użytkownika nie jest poruszane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację - to miejscowy mostek (100%) bo albo go nie ma , albo nie ma wcale izolacji. W wełnie trudno do tego doprowadzić gdyż z reguły są dwie, a częściej trzy warstwy wełny jeśli będzie błąd - co się zdarza zmniejszymy izolacyjność ale nie pozbawimy się jej całkowicie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może rozpiszmy plusy i minusy oraz powszechne mity?

 

Piana OK:

+ lekka, ok 8-10kg/m3;

+ szczelna i szczelnie oblepiająca więźbę - ma znacząco niższą przenikalność powietrza (nie jest całkowicie szczelna, jak niektórzy twierdzą);

+ łatwa w obróbce;

+ nie opada i nie zapada się pod wpływem grawitacji;

+ nie pyli się;

+ po 24h nie wydziela zapachu;

+ po zamoczeniu wysycha;

 

- niska klasa palności, zwykle "E";

- wymaga specjalistycznego sprzętu, więc natrysku nie można wykonać samemu;

 

cena (różna dla regionu, ale na średnio): 55zł za 20cm, 75zł za 30cm

czynnik przewodzenia ciepła, U: 0,036-0,040 (na średnio)

 

Wełna:

+ waga umiarkowana, ok 10-60kg/m3;

+ nie wymaga specjalistycznych narzędzi i można ją ułożyć samemu;

+ najwyższa klasa palności, "A";

 

- pyli się;

- znane są przypadki, gdy pod wpływem grawitacji opadła;

- po zamoczeniu nadaje się do wyrzucenia;

- nie jest szczelna;

 

cena (różna dla regionu, ale na średnio): 10 - 25zł i to też trudno oceniać, bo zazwyczaj ekipa układa jeszcze wieszaki i płyty KG.

czynnik przewodzenia ciepła, U: 0,030-0,045 (na średnio)

 

Dodatkowo kilka faktów i mitów:

> Zakładając, że do obu izolacji bierzemy ekipę, cena za m2 jest zbliżona lub taka sama. Układając wełnę samemu wychodzi oczywiście taniej.

> Oba produkty nie są materiałem naturalnym - wełna jest zabezpieczona dużą ilością chemii, pianka siłą rzeczy jest chemiczna.

> Pianka nie jest trująca - maskę i strój nosi się dlatego, że cząsteczka piany powiększa swoją objętość ok stukrotnie, więc dostanie się jej do przewodu oddechowego po prostu grozi uduszeniem. Po natrysku jest całkowicie bezpieczna dla zdrowia.

 

Tak to widzę, ale chętnie posłucham / poczytam innych, ale konstruktywnych komentarzy.

 

Na pewno brakuje porównania izolacji akustycznej i nie wątpię, że są inne plisy wełny, których teraz sobie nie przypominam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację - to miejscowy mostek (100%) bo albo go nie ma , albo nie ma wcale izolacji. W wełnie trudno do tego doprowadzić gdyż z reguły są dwie, a częściej trzy warstwy wełny jeśli będzie błąd - co się zdarza zmniejszymy izolacyjność ale nie pozbawimy się jej całkowicie.

 

Co Ty wypisujesz :lol: :lol:

Na wlasne oczy widzialem opadniete maty, gdzie miedzy krokwie. a welne dlon moźna bylo wsunąć.

Czy laczenia mat, ze szczeliną na 5cm.

 

A pianka OK to niby zawsze pęka ?

Roznica lambdy jakas znaczaca w stosunku do welny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co tu pisać merytorycznego, jak na podstawie zawartych informacji na tym forum można prace doktorską napisać, po co pisać to samo po raz n-ty?

 

Ano prawda.....niestety.

 

No to może rozpiszmy plusy i minusy oraz powszechne mity?

 

.

 

Brakuje mi (no ja to sobie po tylu latach znajdę) na forum podczepionych u góry (w danym temacie) tego typu podsumowań. Tak, by każdy (w tym osoby nie tak dawno zarejestrowane) mógł je znaleźć OD RAZU po wejście w interesującą go dziedzinę.

Do tego zestawienie linków do tematów, które - tak jak tutaj - dotyczą piany vs wełna.

 

Wchodzisz > widzisz interesujący Cię temat > szukasz podstawowych informacji > szukasz szczegółów w konkretnych tematach > zadajesz pytania indywidualizujące problem.

Jak nie wchodzisz i nie znajdujesz, moderator wywala nowy temat w kosmos.

 

A co do piany, pytanie o lambdę starzeniową, którą szczególnie chętnie podnoszą producenci płyt PIR.

Jak to jest ? Ja bym to wpisał do zestawienia cech, póki co, pod znakiem zapytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi (no ja to sobie po tylu latach znajdę) na forum podczepionych u góry (w danym temacie) tego typu podsumowań. Tak, by każdy (w tym osoby nie tak dawno zarejestrowane) mógł je znaleźć OD RAZU po wejście w interesującą go dziedzinę.

Do tego zestawienie linków do tematów, które - tak jak tutaj - dotyczą piany vs wełna.

 

Wchodzisz > widzisz interesujący Cię temat > szukasz podstawowych informacji > szukasz szczegółów w konkretnych tematach > zadajesz pytania indywidualizujące problem.

Jak nie wchodzisz i nie znajdujesz, moderator wywala nowy temat w kosmos.

Zawsze będzie wątpliwość kto dokonywał selekcji informacji

 

A co do piany, pytanie o lambdę starzeniową, którą szczególnie chętnie podnoszą producenci płyt PIR.

Jak to jest ? Ja bym to wpisał do zestawienia cech, póki co, pod znakiem zapytania.

Wartość lambdy w Deklaracji Właściwości Użytkowych jest już deklarowaną po 25-latach lambdą starzeniową i zawiera się, dla pianek OK (najczęściej) w przedziale 0,037-0,039

Lambda którą przywołują niektórzy jest w przypadku waty lambdą deklarowaną przez producenta, na podstawie badań na małych próbkach w idealnych warunkach laboratoryjnych. Próbki praktycznie suche i o wielkości w której nie występuje zjawisko konwekcji swobodnej, WYJĄTKOWO istotne dla waty. Zwłaszcza waty ekonomicznej czyli low-cost (hipermarkety itp). W rzeczywistości wata, po kilku latach, z różnych przyczyn, osiąga pewien stopień zawilgocenie. A to już BARDZO źle na nią wpływa.

Ńie jestem wrogiem waty i jestem w stanie, przy spełnieniu ŁĄCZNYM kilku warunków, wyobrazić sobie przyzwoitą izolację z niej.

1. Biorąc pod uwagę znaczną utratę izolacyjności pod wpływem zawilgocenia doliczyłbym co najmniej 50% grubości do obliczonej na podstawie oczekiwanego współczynnika.

2. Na poważnie można brać tylko i wyłącznie watę o wysokiej gęstości która uniemożliwia jej kompresyjne zwinięcie w rolkę. Będzie to min. od 40kg/m3 w górę. A to już jest inna, ZNACZNIE wyższa cena niż z bilbordu przez Mrówką.

3. Bardzo prosta geometria dachu. Jedno- lub dwuspadowy, z regularnym rozstawem krokwi. Jakiekolwiek utrudnienia (dach kopertowy, lukarny itp.) nie patrząc nawet w kierunku bardziej "zakręconych", utrudniają a w większości przypadków uniemożliwiają dokładne i szczelne ułożenie waty (zwłaszcza o wysokiej gęstości).

4. Stosowanie membran lub raczej Opóźniaczy Przenikania Pary Wodnej co każdą warstwę waty, tak aby uniemożliwić powstawanie zjawiska Pętli Konwekcyjnej przez całą grubość izolacji.

5. Osobiste zaangażowanie inwestora (lub,co najmniej, stały, wnikliwy nadzór) czyli DIY. Tylko sam sobie jesteś w stanie szczelnie a zarazem bez ubijania kijkiem ułożyć watę.

6. Bezwzględnie wszelkie miejsca nieszczelności i łączeń membrany muszą być zaklejone. Podatność waty na konwekcję wymuszoną (od wiatru) jest ogromna.

7. Wyjątkowo dokładnie wykonane zabezpieczenia przeciwkunowe :) Wiem, że ich nie ma (żarcik). Kuny, (o ile są :) ), uwielbiają izolacje z waty. Z kilku powodów ale nie chce mi się tutaj rozpisywać.

 

No to teraz czas na samodzielne liczenie i okaże się, że UCZCIWA pianka OK jest tańszą, bardziej uniwersalną a przy okazji nieporównywalnie szybszą technologią.

Pozdrav,

SM

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze będzie wątpliwość kto dokonywał selekcji informacji

 

E...nie przesadzajmy. Nie chodzi o selekcję, czy cenzurę. Chodzi o podwieszenie (w działach) podstawowych informacji wraz z linkami do tematów, już utworzonych, gdzie można sobie dowolnie dyskutować. I udowadniać wyższość wełny nad pianką, tudzież pianki nad wełną.

 

Chodzi o uporządkowanie forum, a nie rozpraszanie informacji i milionów wątków na ten sam temat. Efektem tego jest chaos, dezinformacja, nerwowość (gdy ktoś pyta po raz "n-ty" o to samo) i rozwalanie forum.

 

Kiedyś (część pewnie pamięta) byli na forum moderatorzy poszczególnych działów (a nie całego forum). Mogli 'grzebać" w poszczególnych tematach w ramach danego działu. I było to dość skuteczne: mniejszy zakres, moderatorem zostawała osoba zainteresowana danym działem itd.

 

Warto IMO byłoby do tego powrócić, bo odnalezienie jakiejś rzetelnej informacji na tym forum graniczy z cudem. Nie udzielam się jakoś specjalnie często, ale i tak mam masę zapytań o konkretne rzeczy. Z reguły "bocianków", którzy nie mogą się przebić przez miliony postów....;)

 

Wartość lambdy w Deklaracji Właściwości Użytkowych jest już deklarowaną po 25-latach lambdą starzeniową i zawiera się, dla pianek OK (najczęściej) w przedziale 0,037-0,039

Lambda którą przywołują niektórzy jest w przypadku waty lambdą deklarowaną przez producenta, na podstawie badań na małych próbkach w idealnych warunkach laboratoryjnych. Próbki praktycznie suche i o wielkości w której nie występuje zjawisko WYJĄTKOWO istotne dla waty. Zwłaszcza waty ekonomicznej czyli low-cost (hipermarkety itp). W rzeczywistości wata, po kilku latach, z różnych przyczyn, osiąga pewien stopień zawilgocenie. A to już BARDZO źle na nią wpływa.

Ńie jestem wrogiem waty i jestem w stanie, przy spełnienie kilku warunków, wyobrazić sobie przyzwoitą izolację z niej.

1. Biorąc pod uwagę znaczną utratę izolacyjności pod wpływem zawilgocenia doliczyłbym co najmniej 50% grubości do obliczonej na podstawie oczekiwanego współczynnika.

2. Na poważnie można brać tylko i wyłącznie watę o wysokiej gęstości która uniemożliwia jej kompresyjne zwinięcie w rolkę. Będzie to min. od 40kg/m3 w górę.

3. Bardzo prosta geometria dachu. Jedno- lub dwuspadowy, z regularnym rozstawem krokwi. Jakiekolwiek utrudnienia (dach kopertowy, lukarny itp.) nie patrząc nawet w kierunku bardziej "zakręconych", utrudniają a w większości przypadków uniemożliwiają dokładne i szczelne ułożenie waty (zwłaszcza o wysokiej gęstości).

4. Stosowanie membran lub raczej Opóźniaczy Przenikania Pary Wodnej co każdą warstwę waty, tak aby uniemożliwić powstawanie zjawiska Pętli Konwekcyjnej przez całą grubość izolacji.

5. Osobiste zaangażowanie inwestora czyli DIY. Tylko sam sobie jesteś w stanie szczelnie a zarazem bez ubijania kijkiem ułożyć watę.

6. Bezwzględnie wszelkie miejsca nieszczelności i łączeń membrany muszą być zaklejone. Podatność waty na konwekcję wymuszoną (od wiatru) jest ogromna.

7. Wyjątkowo dokładnie wykonane zabezpieczenia przeciwkunowe :) Wiem, że ich nie ma (żarcik). Kuny, (o ile są :) ), uwielbiają izolacje z waty. Z kilku powodów ale nie chce mi się tutaj rozpisywać.

 

No to teraz czas na samodzielne liczenie i okaże się, że UCZCIWA pianka OK jest tańszą, bardziej uniwersalną a przy okazji nieporównywalnie szybszą technologią.

Pozdrav,

SM

 

Dzięki za informacje.

 

No proszę, wystarczyło towarzystwem nieco "potrząsnąć" i mamy merytoryczne wpisy.

 

Teraz tylko zebrać do kupy, podwiesić, podlinkować i heja....:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...