kocioł Defro komfort eko 15 nie spala do końca węgla

[pawel_breslau]

Witam szanowne grono.

Na początku się przedstawię.

Mam na imię Paweł, zamieszkuję wraz z rodziną w domu jednorodzinnym parterowym o pow. 110 m2 ( w domu 3 pokoje ogrzewane kaloryferami a reszta domu to ogrzewanie podłogowe). Dom zamieszkujemy od ponad 2 lat. Wiele w domu wykonałem sam (taki bohater swojego domu , a co ) ale jednej rzeczy okiełznać nie mogę. I to od początku zamieszkania czyli od pierwszej zimy.

A teraz do rzeczy.

Pacjentem jest piec DEFRO Komfort Eko 15, sterownik K1v2.

Od tych ponad 2 lat nie mogę sobie z nim poradzić w okresie grzewczym - jesień, zima i wczesna wiosna. Na początku myślałem, że pozostawianie węgla niedopalonego to coś co może się zdarzyć (laik byłem w tym temacie bo wcześniej używaliśmy zwykłego pieca). Ale jak zacząłem kombinować z komputerem to tak kombinuję już trzecią zimę. W czym jest problem, co robię nie tak???

Przyuważyłem przy spalaniu, że o ile od strony dmuchawy węgiel (ekogroszek) spala się dobrze i fajnie to od strony drzwiczek węgiel się nie dopala i gdy piec dopycha kolejną partię węgla, ten nie dopalony spada w dół na popielnicę. Od 2 dni (przy MOICH nowych nastawach) tak jakby ekogroszek się spiekał i łączy się w większe bryły natomiast wcześniej nie dopalał się i na popielnicę spadały pojedyncze bryłki węgla. Ekogroszek zakupuję luzem, ponoć najlepszy jaki ma sprzedawca, zresztą też nie tani więc chyba prawda

Nastawy jakie obecnie posiadam to:

 

Priorytet bojlera

Temperatura kotła zadana - 60

Temperatura bojlera zadana - 50

Czas podawania - 9 s

Przerwa podawania - 180 s

Siła nadmuchu - 43 bieg

Histereza kotła - 3 st

Histereza CWU - 2 st

Praca podtrzymania - 5 s

Przerwa podtrzymania - 24 min

Wentylator w podtrzymaniu - czas pracy 10 s, czas przerwy 4 min

 

Jak trzeba będzie jeszcze jakiś danych to dajcie znać, postaram się je odnaleźć i wstawić. Jak trzeba będzie foty to też dajcie znać.

Nie wiem czy dmuchawa powinna dmuchać tylko od strony wentylatora czy w palenisku powinna dmuchać ze wszystkich stron. Może tu jest problem, że nie spala całości węgla i od drzwiczek węgiel się nie dopala?

Troszkę mnie już ten piec nauczył (pokory, hehe) ale ja uważam, że nadal jestem w temacie zielony, więc oszczędźcie mnie i nie karćcie za bardzo jeśli nie zrobiłem czegoś banalnego lub niezgodnego ze sztuką

Pozdrawiam serdecznie.

Paweł

[Gieniu]

Jeśli możesz to wrzuć parę zdjęć palnika i popiołu.

Czy kocioł dochodzi do zadanej?

Jak długo dochodzi?

Czy przebija temp zadaną?

Jak długo stoi w podtrzymaniu?

[pawel_breslau]

Dzięki Gieniu za zainteresowanie , uf, już myślałem, że echo będzie w temacie

Zdjęcia niedopalonego węgla wrzucę jutro bo dziś po pracy czyściłem piec i od wczoraj prawie całe wiaderko się nazbierało. Zresztą wczoraj po dobie czasu też wytargałem wiaderko.

Ogólnie teraz kocioł dochodzi do zadanej temp. ale kilka dni wcześniej wygasło mi w piecu w nocy gdyż prawdopodobnie nie dobiło do zadanej. Wtedy miałem chyba czas podawania na 7 i przerwę w podawaniu na 190 lub 200 s. To tak co pamiętam. Fakt, wtedy zostawiał mniej tych niedopalonych kawałków węgla ale bardzo ciężko dobijał do zadanej temp.

Teraz dochodzi do zadanej w miarę szybko, nie jestem w stanie opisać czasowo ale jutro po pracy postaram się to zmierzyć. Może uda mi się to zrobić jeszcze dzisiaj na wieczór.

Przebija temp. zadaną tak ze 2-3 st.

W podtrzymaniu myślę, że stoi w nocy oraz do naszego powrotu z pracy. Czyli jakieś 16h.

A pytałem we wcześniejszym poście o dmuchawę. Czy ona ma dmuchać tylko z jednej strony czy też w koło?

Dzisiaj zmniejszyłem czas podawania na 8 s ale czy dobrze zrobiłem okaże się rano czy mi nie wygaśnie kocioł

Pozdrawiam.

Paweł

[kryzys]

No to przerwy w podawaniu nie umiesz zwiekszyć i ciut powietrza zmniejszyć ? nawet podzielić czas podawania i czas przerwy na 3 cykle , to wszystko sie da , np w moim palniku max mocy to 18 sek podawania na 42 sek przerwy a ja mam to podzielone na 3 razy , 6 sek podawania oraz 24 sek przerwy no i praca w pis czy automacie jak zwali tak zwali ale wszystko da sie ustawić , ja mogę spalać z sukcesem ekogroszek zrobiony z wegla silnie koksującego typ 34,2 na sypki popiół bez spieków i tp

[czp01]

Jaki tam masz palnik ? - marka. typ.

 

W każdym razie pierwsze co należy zrobić to dla pewności wyczyścić i uszczelnić palnik - bo być może jest trochę przytkany (kanały nadmuchowe) albo rozszczelniony i stąd mogą być problemy. Ja swój palnik fajkowy Pancerpola czyszczę co roku tak http://czp.pl/kociol/nastawy/retorta/czyszczenie/index.html

 

W moim palniku nadmuch jest dookoła retorty w dwóch rzędach.

Edytowane 17 Stycznia 2019 przez czp01

[pawel_breslau]

Krzychu, przerwę w podawaniu zmniejszałem już na wiele sposobów. A o zmniejszenie powietrza chodzi Ci o wentylator? Teraz jest na 43 ale było (zanim zacząłem nim się bawić) na 38. Sorki ale co znaczy "pis"? Nie ogarniam jeszcze skrótów

Wykonałem zdjęcia wyczyszczonego wcześniej popiołu oraz samego palnika ale jakoś na forum nie mogę ich wstawić

Może są za duże. Jutro po pracy posiedzę przy ich wstawieniu.

Jeszcze jedno, temperatura w baniaku po wieczornej kąpieli spadła do 33 st i wróciła do zadanej temperatury 50 st po jakieś 1,5 h. Szybko czy zdecydowanie za wolno?

Pozdrawiam.

Paweł

[Gieniu]

Jak to w podtrzymaniu jest 16 godzin?

Też mam komfort eko 15 kW. I proporcje tez mam 1:20.

Nastawy mam takie:

podawanie 2s

przerwa 39s

nadmuch 26%

histereza 2° (miałem też 1°)

Jedna pompa w obiegu, pracuje ciągle, na grzejnikach termostaty.

Też mam tak że w jednym miejscu dmucha bardziej tak że nawet wydmuchuje dziury w kopczyku, a po przeciwnej przerzuca niespalony wegielek. Rozbierałem palnik ( zwykła fajka), czyściłem, i poskładałem na silikonie chociaż oryginalnie jest tam sznur uszczelniający. I co? I nic.

Doszedłem do tego że jeśli eko jest drobniejszy to lepiej tzn. równiej sie spala na palniku. Jeśli jest grubszy i bez deka miału to wypala krater w jednym miejscu.

[pawel_breslau]

Gieniu, Tobie pompa jedna chodzi non stop ale ja mam ustawiony priorytet bojlera więc gdy spadnie temperatura na baniaku to automatycznie odcina pompę na grzejniki a załącza się na bojler. Przynajmniej ja tak to rozumuję. Mylę się? A Ty masz ustawione pompy równolegle?

Tak, na podtrzymaniu 16 h, jeśli o to samo nam chodzi. A chodzi mi o to, że gdy nikt nie używa ciepłej wody do mycia piec pompuje wodę na grzejniki (i podłogówkę). I tak jest właśnie około 16 h. W nocy i gdy jesteśmy w pracy/ szkole. Czy o tym samym mówimy?

Pytanie techniczne. Jak wstawić foty na forum bo gdy wybieram plik w kompa to nie chce mi go załadować. O co chodzi?

Gieniu, co masz na myśli pisząc, że masz proporcje 1:20? Jestem zielony więc wytłumacz mi to, proszę, łopatologicznie.

Link, który posłałeś jest zaje...sty. Sorki, nie mogłem się oprzeć. Teraz wiem jak to wszystko wygląda i jak tam się do tego zabrać. A przy pierwszym rozbieraniu paleniska/retorty jest tam silikon czy sznur?

A czy ja sam mogę wykonywać takie naprawy/czyszczenia pieca? Nie tracę w jakiś sposób gwarancji?

[pawel_breslau]

[pawel_breslau]

[pawel_breslau]

[pawel_breslau]

[pawel_breslau]

Uff, udało mi się je zmniejszyć i wstawić na forum. Niestety straciły troszkę na jakości. Zaraz postaram się jeszcze wykonać i wstawić zdjęcie ile wysypało z paleniska przez około 1,5 doby.

Jak widać na pierwszym zdjęciu z prawej strony znajduje się węgiel, który właśnie się nie dopala. Z lewej pracuje dmuchawa więc widać sam popiół.

[pawel_breslau]

Kolejne fotki z dzisiaj.

Tyle wysypało węgla z około 1,5 doby.

[pawel_breslau]

[pawel_breslau]

Kilka spieków

[pawel_breslau]

I widok na palenisko od strony otwartych drzwiczek. Ewidentnie po prawej stronie węgiel się nie spala i widać to było na fotce ile się zebrało pod spodem niespalonego węgla. Wszystko na prawiźnie.

[jasiek11]

Rozebrać, udrożnić tam gdzie ma dmuchać, uszczelnić tam gdzie dmuchać nie ma prawa.

[pawel_breslau]

I zdjęcie z przedwczoraj po wyczyszczeniu pieca. Widoczne większe spieki. PO odjęciu jednej sekundy od czasu podawania ewidentnie zmniejszyły się ilości spieków.

Dzięki za wszelkie info w tej sprawie.

Czy ja po wyczyszczeniu retorty mogę ponownie użyć sznura, który obecnie się tam znajduje czy już go usunąć i muszę dać nowy silikon?

Pozdrawiam.

Paweł

P.S.

Sorrki za natłok informacji i fotek ale chciałbym jak najrzetelniej przedstawić problem a nie ciągnąć go w nieskończoność i denerwować Was oraz siebie

[czp01]

Ja na swojej fajce nie miałem sznura to dawałem tylko silikon ( tak jak na fotkach wyżej). Po wyczyszczeniu palik ma być szczelny tak by nie zaciągał lewego powietrza.