Odpowietrzenie grzejnika brak odpowietrznika

[mattb888]

Witam,

 

niedawno wymieniano mi piec gazowy (w szeregowcu) i po tej wymianie dwa grzejniki w dolnych pomieszczeniach są u dołu i boku chłodne (czyli im niżej i dalej od zaworu tym chłodniej. Domyślam się, że przyczyną może być zapowietrzenie, tak przynajmniej wynika z opisu podobnych problemów w sieci.

Na wielu grzejnikach mam specjalne zaworki, gdzie śrubokrętem mogę odkręcić śrubkę i odpowietrzyć grzejnik, jednak na dwóch nie mam takiej mozliwości. Nan takie coś jak na zdjęciu. Czy da się tym odpowietrzyć grzejnik, jeśli tak to w jaki sposób.

 

Poniżej zdjęcie tego "zaworu".

 

https://ibb.co/Sw7zPXW

 

[noc]

To prosta czynność, tylko wymaga dwóch kluczy płaskich, albo regulowanych.

Najpierw należy zakręcić zawór grzejnikowy (na zasilaniu) blokując dopływ ciepłej wody, podstawić naczynie na wodę-jakąś miskę, następnie dwoma kluczami powoli luzować śrubunek przy zaworze tak, by powoli uciekało zgromadzone w grzejniku powietrze. Gdy pojawi się woda ze śrubunku, zamykamy na chwilę śrubunek i znowu luzujemy by woda usunęła powietrze itd. Czynność powtarzamy aż do momentu, gdy po poluzowaniu będzie kapać woda, bez żadnego powietrza. Następnie skręcamy śrubunek "na gotowo" i otwieramy zawór grzejnikowy-powinien grzać cały.

[jajmar]

wpisz w goglach "kluczyk do odpowietrzania grzejników" wg mnie tym odkręcisz

[mattb888]

Dzięki za odpowiedzi. Ale który konkretnie element z tego zdjęcia odkręcam? Niestety nie wiem co to śrubunek?

[CityMatic]

Kolego to co pokazałeś na zdjęciu to niestety uszkodzony odpowietrznik i nie radziłbym Ci go odkręcać skoro nie cieknie bo możesz mieć kłopot.

Wymienisz go na nowy sprawny po zakończeniu sezonu grzewczego.

 

Propozycja odpowietrzenia przez śrubunek jest z innej strony grzejnika - od strony zasilania - zaworu zasilającego na grzejniku.

[cuuube]

wystarczy wpisać w google https://www.google.pl/search?client=opera&q=śrubunek&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8

 

Odkręć kombinerkami ,ten mały cycek z dziurką , oczywiście tylko trochę ( widac ,że już go ktos ćwiczył w ten sposób) i wyleci co ma wylecieć...

[cuuube]

Kolego to co pokazałeś na zdjęciu to niestety uszkodzony odpowietrznik i nie radziłbym Ci go odkręcać skoro nie cieknie bo możesz mieć kłopot.

według mnie nie jest uszkodzony , ponieważ nie cieknie i nie widać zacieków.. . Tylko jego zewnętrzna powierzchnia jest zmanierowana przez kombinerki lub inny klucz.

[CityMatic]

według mnie nie jest uszkodzony , ponieważ nie cieknie i nie widać zacieków.. . Tylko jego zewnętrzna powierzchnia jest zmanierowana przez kombinerki lub inny klucz.

 

Odpowiedziałem, że jest uszkodzony bo wg mnie to końcówka automatycznego zaworu z zerwanym kapturkiem, a otwór to nic innego jak otwór po iglicy ręcznego grzybka tego zaworu(ale może się mylę- dawno nie widziałem rozwalonego odpowietrznika w stalowym grzejniku panelowym - może to faktycznie tylko brak pokrętełka w ręcznym odpowietrzniku)

[cuuube]

W starej instalacji CO na żeliwniakach (otwarta) miałem tego typu odpowietrznik na rurce wyprowadzonej powyżej grzejników , popuszczałem go i leciało ...

Nie twierdzę z 100% pewnością ,że to taki sam typ , jednak wygląda łudząco podobnie . Tą dziurka leciała woda , nie było w moim żadnej iglicy .

[mattb888]

Dzięki za informacje.

[CityMatic]

W starej instalacji CO na żeliwniakach (otwarta) miałem tego typu odpowietrznik na rurce wyprowadzonej powyżej grzejników , popuszczałem go i leciało ...

Nie twierdzę z 100% pewnością ,że to taki sam typ , jednak wygląda łudząco podobnie . Tą dziurka leciała woda , nie było w moim żadnej iglicy .

 

Tak, tak masz rację tym leci powietrze i woda podczas odpowietrzania tylko jest jeszcze kilka elementów, aby to wyglądało i było niezawodne.

Myślę , że mimo wszystko autor da sobie radę i odpowietrzy grzejnik i będzie miał ciepło - bo mróz nadciąga, a zima chyba dopiero przed nami.

[noc]

Ja bym tego uszkodzonego odpowietrznika nie ruszał, nie w sezonie grzewczym. Najprościej odpowietrzyć śrubunkiem przy zaworze na zasilaniu. I najbezpieczniej, to nie nastręcza żadnych trudności, jeśli posiada się dwa klucze odpowiedniej wielkości. To łatwe, a odpowietrznik można wymienić po sezonie grzewczym.

[vadiol]

Kup nowy odpowietrznik . Zakręć zasilanie i powrót . Wymiana odpowietrznika zajmuje chwilę . Nie ma sensu męczyć się z zapowietrzonym grzejnikiem do wiosny .

[noc]

Kup nowy odpowietrznik . Zakręć zasilanie i powrót . Wymiana odpowietrznika zajmuje chwilę . Nie ma sensu męczyć się z zapowietrzonym grzejnikiem do wiosny .

 

Może nie być możliwości zamknięcia powrotu, zależy jak to jest złożone. A user widać nie ma za bardzo pojęcia o hydraulice, dlatego może lepiej byłoby, by nie ruszał już tego. Chyba że ma jakiegoś kolegę-amatora hydraulika, to tak, bo to też proste do oceny i wymiany.

[vadiol]

W instalacji co ciśnienie jest niskie . Kiedyś widziałem bohatera , który pod ciśnieniem wymieniał zaworek kątowy w rurze z wodą użytkową . Omal się przy tym nie utopił , ale dał radę . No i rozbawił calutką budowę .

[noc]

W instalacji co ciśnienie jest niskie . Kiedyś widziałem bohatera , który pod ciśnieniem wymieniał zaworek kątowy w rurze z wodą użytkową . Omal się przy tym nie utopił , ale dał radę . No i rozbawił calutką budowę .

 

Zdarza się, dlatego pytającemu doradziłem wyżej "powoli luzować śrubunek przy zaworze". Wymiana armatury w CWU pod ciśnieniem to idiotyzm. W CO dałoby radę przy wprawie, wyłączyć pompkę obiegową, założyć OP1, postawić wannę pod spód i... heja z koksem:D.

[wojtf23]

Ja bym zaczął na śrubunku koło zaworu a jak nie to normalnie ten odpowietrznik co jest uszkodzony popuścić kluczem tak jakby chciał wymienić czyli po prostu wziąć większy klucz.

[mattb888]

Dzięki, no więc udało się odkręcić tą śrubkę (a w zasadzie dwie bo dwa grzejniki słabo grzały) kluczykiem nasadowym 8 (takim z grzechotką). Ale niestety grzejniki nie były zapowietrzone. Okazało się, że nie grzeją ze względu na wadliwy piec lub też źle podłączony piec, czy też źle zrobiona instalacja. Pojutrze przychodzą spece i będą naprawiać fuszerkę.

 

Dziękuję serdecznie za udział w dyskusji. Naprawdę nie spodziewałem się takiego odzewu.