Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mamy często swoje pasje , upodobania ,przezwyczajenia ( oczywiście wiążące się z wydawaniem pieniędzy) z których nie jesteśmy w stanie zrezygnować nawet w momęcie kiedy jest niezbędne zaciskanie pasa.

Napiszcie czego sobie nie możecie odmówić może np. nowa książka, płyta fryzjer, kosmetyczka itp. ( nie chodzi mi o nałogi) :wink:

 

Paty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mamy często swoje pasje , upodobania ,przezwyczajenia ( oczywiście wiążące się z wydawaniem pieniędzy) z których nie jesteśmy w stanie zrezygnować nawet w momęcie kiedy jest niezbędne zaciskanie pasa.

Napiszcie czego sobie nie możecie odmówić może np. nowa książka, płyta fryzjer, kosmetyczka itp. ( nie chodzi mi o nałogi) :wink:

 

Paty.

 

Nie moglam przez dluzszy czas odmowic sobie kupowania ciuszkow dla synka. Teraz juz jest wiekszy ( 3,5) wiec mi przeszlo, ale siostra za 2 tyg rodzi i znow sie zacznie :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-437777
Udostępnij na innych stronach

Budowa domu zablokowała na parę ładnych lat moje ostatnie duże hobby "średniowieczne". Oczywiście, jakbym chciał, tobym "urwał" sobie trochę - z czasu i z funduszy przeznaczonych na budowę - ale nie zrobię tego, bo to nie byłoby fair play, ani lojalne w stosunku do mojej rodziny i odrywałoby mnie od koncentracji na patrzeniu fachowcom na ręce. A koszty takiego historycznego stroju i wyposażenia sa znaczne, albo finansowe jesli coś chcę kupić, albo czasowe jeśli sam chcę to zrobić (wolałbym sam, bo to świetna zabawa i praktyczny trening rozmaitych technologii) - a jedno i drugie (czas i pieniądze) są w tej chwili niemożebnie deficytowe. Ale...

 

Dobre jest przynajmniej to, że jak skończę budowę, to będę miał gdzie znitować parę blach o 23:00 i żaden sąsiad nie dostanie przeze mnie migreny ani szału.

 

Na to liczę - a na razie po trochu dłubię, na ile mi czasu staje, po kilka kółek do kolczugi albo po parę nitek do sakwy. Wiem, że nie powinienem - zarywam czasem na to godziny snu - ale to jeszcze cały czas jest silniejsze ode mnie. I czekam na te lepsze czasy... Tyle, że czasami obawiam się, że wtedy będę już za bardzo wypluty a i za stary :o , żeby się bawić w takie rzeczy.

 

Pozdrawiam -

Andrzej (Trach)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-437847
Udostępnij na innych stronach

Boże, nie moge tu nic napisać, bo rezygnuję ze wszystkiego. Nawet na jedzeniu oszczędzamy.

 

znam ten ból.... :cry:

Ale to ma też i dobre strony ....brzuszki i bioderka są modelowe :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-438011
Udostępnij na innych stronach

Na to pytanie nie da znaleść typowej odpowiedzi bo np. ja ;

 

Nie rezygnuję z niczego

 

bo dla mnie budowa to kolejna rzecz którą mam robić w życiu.

 

Niestety dobrze wiem, że dla wielu to konieczność i muszą rezygnować nawet z jakości posiłków i dla nich chciałbym napisać,

że:

Wasz wysiłek nie pójdzie napewno na marne a im więcej go będzie tym więcej będzie on nagrodzony satysfakcją wolnością i posiadaniem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-438055
Udostępnij na innych stronach

Ja ni9e zrezygnowałem i chyba nie zrezygnuję z dwóch rzeczy:

 

- szachy (te przynajmniej nic nie kosztują)

- wyjazdy (wakcje, narty itp.) - to nietety leci kaska, wiec nie wiem jak bedzie :roll:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-438101
Udostępnij na innych stronach

My z mezem nie jestesmy w stanie zrezygnowac z hobby, ktore polega na hodowaniu egzotycznych zwierzat. Od czasu budowy domu nawet nam tych zwierzat przybylo, a jak wiadomo utrzymanie nie jest tanie. Wlasnie czekam na dostawe nowego terrarium, zeby zrobic zwierzakom przeprowadzke. Jednak na posilkach oszczedzamy ale tylko na swoich :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-438223
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z kupna wymarzonego samochodu i na potrzeby budowy kupiłem 14 letnią omegę kombi.

Żona swoją pasję- konie zatrzymała na jednej sztuce , ale ciągle się odgraża że jak skończymy to dostanę jednego w prezencie.

Na pewno nie będziemy oszczędzać na jedzeniu, spotkaniach z przyjaciółmi i prezentach dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-438255
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się ,że jak mój znajomy zaczynał budowę 6 lat temu -to mówił,że nie będzie rezygnował z niczego i nie obniży standardu swojej rodziny ( gość kasiasty) i....nadal ma stan surowy :cry: i brak widoków na wykończenie domu ( standardu nia zmienił).

Wydaje mi sie ,że sa wyrzeczenia w czasie budowy , nie można przeznaczać kasy na "zbytki" jak nie ma kasy np na schody ....

Coś za coś ....no chyba ,że się jest milionerem...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24455-nawet-budujc-dom-nie-zrezgnuj-z/#findComment-438347
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...