kasiontko 16.10.2004 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2004 po dlugim czasie otrzymalam wreszcie upragniony projekt przebudowy domku ... niestety wstepny kosztorys przyprawil mnie o palpitacje i zaczelo sie szukanie oszczednosci.. i tu mam pytanie ,poniewaz trzeba rozebrac sciane szczytowa budynku i wybudowac ja od nowa -czy rozsadne bedzie stawianie fundamentow i czesci piwnicznej z gruzobetonu ? te wersje podpowiedzieli mi projektanci ,ale juz fachowcy od budowy kreca z obrzydzeniem glowa... co robic?? jakie sa wady tego rozwiazania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 18.10.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Gruzobeton to bynajmniej nie jest cegla z rozbiorki na zaprawie wapiennej polaczona z betonem. Nie szukaj oszczednosci na betonie i fundamentach, w kosztach calego domu jest on i tak najmniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiontko 18.10.2004 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 no wlasnie sie zorientowalam,ze cos nie gra,kiedy usilowalam znalezc w wyszukiwarce haslo,,gruzobeton,, po prostu jak zobaczylam ,ze w kosztorysie w pozycji rozbiorka i wywozka gruzu ze sciany szczytowej wynosi ~ 20 tys.zl to mi sie slabo zrobilo.... wogole to juz mi sie odechcialo tej przebudowy chociaz jeszcze ani 1 cegly nie kupilam.... sama faza projektowania wykonczyla mnie juz ,co za diabel podpkusil mnie z ta chalupa... zastanawiam sie czy jej nie znienawidze zanim postawie...( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 18.10.2004 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 To chyba przesada - daj kosztorys 2-giej firmie. Niech wyceni. Jak teraz Ci brak hartu ducha i portfela - a to dopiero poczatek trudnosci. To sie zastanow co dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiontko 18.10.2004 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 zebys wiedzial ,ze sie zastanawiam...tyle ze te moje dylematy to chyba do dzialu psychologicznego...no bo kto mi podpowie co lepiej zrobic? splacac do konca zycia kredyty na chalupe marzen i nosa spoza niej juz nie wysciubic?bo jest jeszcze wyjscie takie,machnac reka na projekt,zamiast rozbudowy po prostu go tylko ocieplic,wymienic okna i dach - no i pokochac go takim jakim jest...chyba przeniose to pytanie tam gdzie jego miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 18.10.2004 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Wedlug zyczenia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.