Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No właśnie. Zgodnie z ofikcjalną sztuką i ofertą firm je produkujących co którąś dachówkę przypina się klamrami - tak jak gąsiory, wstawia się dachówki wentylacyjne etc.

Kilku moich potencjalnych dekarzy, a także generalny wykonawca, powiedzieli żeby się nie wygłupiać i po prostu je ułozyć, bo będą się trzymać dzięki sile nicisku i zamocowaniu gąsiorów. A skoro mamy kawałek nieużytkowego i nieocieplonego poddasza to żeby się nie wygłupiac z dachówkami wentylacyjnymi, bo przez deskowanie i pape idachówki tudzież bokami to poddasze się wywentyluje.

 

Przystaliśmy na to. Wygląda stabilnie, ale trochę się martwie, czy przy większym huraganie dach mi nie pofrunie, a przy deszczach monsunowych nie nadgnije.

A jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/
Udostępnij na innych stronach

to się mylą, bo wszyscy z którymi my rozmawiamy mówią żeby bezwzględnie przypinać - tak jak zaleca producent danej dachówki.

 

Wentylacyjne tez dajemy.

 

A dają ci gwarancję na piśmie na swoją pracę? Bo jeśli jeszcze nie zapłaciłes, to zażądaj gwarancji - jeśli tacy pewni, to nie powinno być kłopotu z wydaniem nawet 30 lat gwarancji na ich pracę ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438406
Udostępnij na innych stronach

Na stronie von Muellera napisali,że ilość klamer na ilość dachówek określona jest w ogólnych przepisach budowlanych, a z zasady stosuje się 1 klamrę na 3 do 5 dachówek. Nie znalazłam takich przepisów. Czy one są czy też to wynik przetłumaczenia strony niemieckiej?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438419
Udostępnij na innych stronach

to się mylą, bo wszyscy z którymi my rozmawiamy mówią żeby bezwzględnie przypinać - tak jak zaleca producent danej dachówki.

Wentylacyjne tez dajemy.

A dają ci gwarancję na piśmie na swoją pracę? Bo jeśli jeszcze nie zapłaciłes, to zażądaj gwarancji - jeśli tacy pewni, to nie powinno być kłopotu z wydaniem nawet 30 lat gwarancji na ich pracę ...

Witam,

Jesli nie zaplacilas (a widze ze nie :D ) to kichaj na gwarancje i kaz prawidlowo przymocowac dachowki spinkami. U mnie przypinali spinkami co trzecia dachowke. Dachowki wentylacyjne niektorzy daja a niektorzy nie. Ja dalem, a Ty zadecyduj sam(a). Natomiast dachowki wentylacyjne nie sluza do wentylowania poddasza a do wentylowania powierzchni i przestrzeni dachu pod dachowkami. Wentylacje poddasza zapewnia, o odpowiedniej powierzchni, szczelina wentylacyjna w kalenicy dachu lub kratki wentylacyjne w scianach szczytowych a w przypadku dachu czterospadowego moga byc kominki wentylacyjne (chyba :-? ). No chyba ze masz duze szczeliny pomiedzy wierzchem sciany szczytowej a polacia dachu z desek, to wowczas poddasze bedzie sie wentylowalo poprzez ta szczeline . Ale czy ocieplenie ze styroku nie zakryje tej szczeliny lub Ty nie zdecydujesz sie na jej uszczelnienie tym samym ocieplenie wierzchu sciany szczytowej?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438421
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam już gdzie, ale kiedyś czytałem, że trzeba przypinać dachóki dopiero od pewnego nachylenia dachu. Przy dachach poniżej 40 stopni nie jest to wymagane.

Kiedyś kładzono dachóki bez przypinania i też nic się nie działo, a jak przyjdzie tornado to żadna spinka nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438508
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a od kiedy zaczęto stosować klamry?

Od wczoraj ustaliłam, że u mnie poprzykrecane czy też poprzybijane są wszystkie dachówki, które są na krawędziach i zostały przycięte. (uprzednio panowie nawiercili dziurki) Aha, i nie mamy dachówek skrajnych tylko obicie blachą. A gąsiory - i kalenicowe i boczne -już panowie mają przypinać klamrami. Dach ma 44* nachylenia, dach na garażu 40.

Ujawnijcie się proszę wszyscy, którzy macie dachówki!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438541
Udostępnij na innych stronach

Mam kryty dachówką Euronit kazałem przypinać co drugą dachówkę

koszty robocizny są te same , a spinki w porównaniu do całego dachu

to są śmieszneeeee pieniądze. (nie powinno być dyskusji na ten temat)

Wiadomo dla dekarzy dodatkowe zajęcie za tą samą kase.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438564
Udostępnij na innych stronach

Mi przypinali zgodnie z zaleceniami producenta Brass.

... Przy nachyleniu dachu powyżej 65o należy mocować wszystkie dachówki. Przy mniejszych kątach pochylenia mocowanie dachówek połaciowych jest uzależnione przede wszystkim od lokalnych warunków klimatycznych (np. obszary o silnych wiatrach). Niezależnie od kąta nachylenia połaci należy mocować: wszystkie dachówki na krawędziach dachu, tzn. przy kalenicy, okapie, grzbietach, koszach oraz w sąsiedztwie elementów wychodzących przez dach ( kominy, okna). Mocowane muszą być również dachówki, które pełnią dodatkową funkcję na dachu, np. dachówki do płotka/belki przeciwśnieżnej, dachówki pod stopień, dachówki przejściowe...

Wentylacyjne dachówki też dałem. Oprócz wentylacji spełniają jeszcze rolę "łamacza" optycznego dużych połaci dachu. Taka połać z dachówkami wentylacyjnymi wygląda ciekawiej. U mnie najperw było bez tych dachówek a potem dodali. Ewidentnie taki dach wygląda ciekawiej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438643
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. To, że skrajne, cięte itp. nie ulega wątpliwości. Te się przykręca, drutuje itp. To, że przy dużym spadku też OK, ale co znaczy w zależności od warunków lokalnych i klimatycznych?

 

Ja mam dach o kątach od 33 do 38 stopni. Mam dachówkę UNIBET cementową. Jest ciężka i nie wiem jak by miało wiać by ją zwiało. Mam w wyżej opisanych miejscach mocowane dachóki (tylko w tych powyżej opisanych) i mam poważne wątpliwości czy spinki dadzą coś przy jakimś katastrodicznym wietrze. miejsce, gdzie są one mocowane jest najmniej narażone na podniesienie - przecież od góry przyciska ją też inna dachówka. Całość trzymana jest zamkami. Wymieniałem jedną dachówkę i wiem jak ciężko ją wyjąć (mam na myśli na środku dachu, bo o skrajnych i innych nietypowych się już wypowiedziałem).

 

Uważam, że wykluczając miejsca specyficzne można ale nic się nie stanie jak się nie założy. Koszt materiału niewielki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438649
Udostępnij na innych stronach

To może w ramach wkładu do nauki część zostawię zabezpieczoną tak jak jest, a część każę poprzypinać klamrami? I wtedy będzie obiektywna analiza porównawcza?

Bo już naprawdę nie wiem, czy jutro kazać dacetowi dach przekładać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438765
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miał przypinać (było to w umowie), lub czujesz zagrożenie z tego powodu to każ przełożyć, choć myślę, że lepiej nie będzie. Ale to moje subiektywne odczucia. Ja osobiście przy moim dachu mie widzę większego sensu by przyczepiać dachówki poza opisanymi wcześniej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438815
Udostępnij na innych stronach

Mam na dachu von Muellera angoba kasztan holenderska płaska lezy sobie 1,5 roku ... W hurtowni gdzie kupowałem człowiek od "dachów" sprzedal tez klamry które notabene chcieli tez dekarze ... przypinane mam dachówki mniej wiecej co 5-tą sztukę dachówki skrajne kazda. Dach mam dwuspadowy o nachyleniu 45st. Jedna połać dachu ma ok 100m2 na niej mam 5 dachówek wentylacyjnych.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438862
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza gwarancja to niepłacenie do mocnego deszczu. Potem wypada już płacić (jeśli jest OK). Jednak co robić jak zacznie przeciekać po roku? Jeśli firma jest uczciwa to przyjedzie pomóc i bez pisemnej gwarancji, jeśli ma cię już w d... to i pismo nie pomoże. Jest jeszcze gwarancja ustawowa (chyba teraz rok), ale nie wiem czy na usługi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438961
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od typu dachówki i kąta nachylenia połaci dachu. Mam marsylkę na dachu o połaciach 30st, 45st, i 60st. Na pierwszych dwóch przypinane są tylko skrajne, na ostatnim każda sztuka. Dach z nachyleniem 45st przeżył już 3 lata i kilka dużych wichur, musiałoby być chyba tornado, żeby te dachówki pozrywać. Dodam ,że dom ten stoi w szczerym polu ,niczym nie osłonięty, zupełne wygwizdowo.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24487-jak-wam-kadli-dach%C3%B3wki/#findComment-438989
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...