Jaki sprzęt do wkręcania wkrętów ciesielskich

[jammo]

Witam , mam takie nietypowe pytanie do kolegów fachowców od konstrukcji drewnianych. W lecie zmieniałem u siebie dach ( więźba + całe pokrycie z ociepleniem) i trochę się napatrzyłem na te roboty ciesielskie . Z racji tego, że zostało mi trochę drzewa z dachu oraz mam dużo wełny wyciągniętej ze starego dachu ( teraz jest piana PUR) postanowiłem to wykorzystać. Z racji tego, że przydał by się dodatkowy garaż, postanowiłem na wiosnę postawić a raczej dobudować do domu garaż o wymiarach 6 x 7m z dachem dwuspadowym . Konstrukcja z belek o średnicach płatwi 14x14 oraz krokwi 14x7 cm, całość ścian pokryć obustronnie płytami OSB i środek upchać tą starą wełną. Jako podstawa słupa będą otwory wiercone w ziemi i zalewane betonem , w którym umiejscowione będą kotwy do przykręcenia słupów konstrukcji nośnej. Mam dylemat jednak z narzędziami.Jako, że moja wiertarko-wkrętarka Bosch 140-li nie ma udaru i jest stosunkowo dość słaba do takiej roboty, chciałbym zakupić w miarę tanią, ale względnie dobrą zakrętarkę udarową, aby podołała przy wkręcaniu tych wkrętów ciesielskich, którymi skręca się belki płatwi i krokwi.Czy mogli by mi koledzy coś takiego poradzić.Oczywiście w miarę niedrogiego tak w granicach 500 zł, gdyż potem może być rzadko lub wcale nie używana, gdyż nie zajmuję się takimi pracami prawie wcale.. Pozdrawiam i z góry dziękuję za porady..

[Kamil30cm]

Za 500zł będzie ciężko. Ja wkręcam Sruby 10x400 Makitą DHP 481 LUB DTW1002 LUB DS4011. Dołóż jeszcze 300-400zł i kup Makite ds4012 tylko uważaj na ręcę

[Andrzej Wilhelmi]

Zrób tak jak radzi Kamil. Ja pracuję sprzętem Metabo. Pozostaje Ci jeszcze wypożyczalnia narzędzi. Pozdrawiam.

[jammo]

Panie Kamilu, patrząc na te sprzęty np. Makita DTW 1002 to z wyglądu wychodzi że to jest klucz udarowy taki jak do kół, gdyż ma głowiczkę kwadratową do nasadek. Czy to jest taki klucz?

Wprawdzie cena 1500 zł jest zabójcza, ale nawet ta 800-900 zł to jak dla mnie trochę drogo .Jak bym mógł tą zakrętarkę potem w domu wykorzystywać do czegoś, chociażby do odkręcania lub wstępnego dokręcania kół, to może i by było warto dać tyle, ale jak wybuduję garaż, to taka zwykła zakręcarka może leżeć bezużytecznie i dlatego szkoda mi tyle kasy dawać. Ciekawe ile kosztuje wypożyczenie takiego sprzętu na dobę jak radzi mi Pan Andrzej, tylko obawiam się , żeby się nie okazało, że wyjdzie tyle, że może lepiej kupić swoje jak dać niewiele mniej za wypożyczenie.

A czy takim kluczem do kół, jak by założył odpowiednią głowicę, to czy nie można by było wkręcać takich wkrętów ciesielskich? np 8x200 lub 250mm?. Na taki klucz bym może i dał więcej , bo bym go potem mógł używać w garażu.

[Zwibel]

Jak to jest kilka śrub to może mocniejsza wkrętarka wstępnie, a później zwykła grzechotka z nasadką i torxem. JA wszystkie krokwie tak po kilku dniach dokręcałem.

[ag2a]

Nie wiem jak długi wkręty chcesz dawać ale tak do 15 cm to ja kupiłem makita td0101f i jest rewelacja. Ewentualnie jeśli będą grube to najpierw nawiercasz wkrętarka a potem wkrety

[jammo]

Jak to jest kilka śrub to może mocniejsza wkrętarka wstępnie, a później zwykła grzechotka z nasadką i torxem. JA wszystkie krokwie tak po kilku dniach dokręcałem.

 

No , raczej nie kilka, bo będzie stawiana cała konstrukcja garażu, czyli około 10 słupów na stopach pomiędzy nimi jeszcze wzmocnienia z kantówki 14x7 cm, do tego więźba dachowa dwuspadowa po 8 krokwi na stronę , więc pasuje taka żeby wkręciła przynajmniej wkręta 200x8 mm. Wkrętarkę już mam Bosch GSR 140-LI z akumulatorami 1.5 Ah, ale to raczej za słabe do takiej roboty, no może do wiercenia cienkim wiertłem pod wkrety by było. Dlatego myślę raczej o zakręcarce.

 

Nie wiem jak długi wkręty chcesz dawać ale tak do 15 cm to ja kupiłem makita td0101f i jest rewelacja. Ewentualnie jeśli będą grube to najpierw nawiercasz wkrętarka a potem wkrety

 

Myślę , że pasowała by taka, żeby dała radę wkrecić jakieś wkręty ciesielskie o grubości 8mm i długości około 160-200mm. Z tego co patrzyłem, to ta twoja jest sieciowa a nie akumulatorowa, zgadza się ?

Edytowane 4 Lutego 2019 przez jammo

[Di.]

Powiem ci, ze byle "zakretarka udarowa akumulatorowa" nawet tania wkreci te wkrety lepiej niz super 700-1000 watowe wiertarki i nie wylamie ci przy tym nadgarstkow.

Bo to sprzet do tego typu prac przeznaczony i nawet nie szarpnie przy wkrecie 8-10x300, wejdzie w krokiew jak w maslo...

Taka zakretarke z glowica na bity znajdziesz na znanym portalu czy markecie nawet za 200-300 pln. One maja nawet po 400Nm momentu i udar dostosowany do dokrecania. Kamil jest jeszcze w epoce poznego prl z wiertarkami.

Jak chcesz miec na dluzej to kup porzadna, zaloze sie ze Milwaukee mozna kupic za jakies 600, jak na jedna robote to cokolwiek za 200-300, jakies yato, einhell, ryobi czy co tam znajdziesz.

Tylko zakretarke nie klucz udarowy.

[Kamil30cm]

Typowy janusz doradzą januszowi. (Żeby się na jakiś temat wypowiadać trzeba coś wiedzieć) Jeśli popracujesz trochę na budowie z drewnem i będziesz wiercił wiertłem średnicy 50mm w twardym drewnie to kupisz mocną wiertarkę, ponieważ akumulatorowe zabawki jedynie puszczą dymką. Nie będę tak jak Ty zesram się a nie dam się. Popatrz na ceny sprzętu jaki podałem to wtedy pogadamy. Klucz udarowy 400nm jest dobry do drobnych śrub ale nie na dłużą metę dlatego do tego Typu rzeczy posiadam Klucz udarowy makita 1000nm( zakrętarka a klucz różni się tylko nazwą a zasada działania ta sama + końcówka 1/2" a uchwyt na bit) i Wkrętarkę akumulatorową Makita 115nm która radzi sobie z wkrętami 10x400 i wkręca je dużo szybciej niż niż klucz udarowy. Dodam że ja z tym sprzętem pracuję od wielu lat na na co dzień..

Wracająć do tematu: Jeśli kupisz wkrętarkę akumulatorową to kup z momentem minimum 60nm,

[coulignon]

https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/elektronarzedzia-i-maszyny/wkretarki/wkretarki-akumulatorowe/wiertarko-wkretarka-udarowa-000701/

 

Mam kilka zabawek z tej serii. Na amatorskie zabawy w drewnie ok. Bez szału ale do sprawnej pracy (szczególnie jak dokupisz najwieksze akumulatory) w zupełności wystarczają.

[Di.]

Typowy janusz doradzą januszowi. (Żeby się na jakiś temat wypowiadać trzeba coś wiedzieć) Jeśli popracujesz trochę na budowie z drewnem i będziesz wiercił wiertłem średnicy 50mm w twardym drewnie to kupisz mocną wiertarkę, ponieważ akumulatorowe zabawki jedynie puszczą dymką. Nie będę tak jak Ty zesram się a nie dam się. Popatrz na ceny sprzętu jaki podałem to wtedy pogadamy. Klucz udarowy 400nm jest dobry do drobnych śrub ale nie na dłużą metę dlatego do tego Typu rzeczy posiadam Klucz udarowy makita 1000nm( zakrętarka a klucz różni się tylko nazwą a zasada działania ta sama + końcówka 1/2" a uchwyt na bit) i Wkrętarkę akumulatorową Makita 115nm która radzi sobie z wkrętami 10x400 i wkręca je dużo szybciej niż niż klucz udarowy. Dodam że ja z tym sprzętem pracuję od wielu lat na na co dzień..

Wracająć do tematu: Jeśli kupisz wkrętarkę akumulatorową to kup z momentem minimum 60nm,

 

Nie panie januszu, to nie to samo. Ta twoja makita do wiercenia srednic 50mm i do mieszania zaprawy w wiadrze jest ok, a do zakretarki sie nie umywa, nawet akumulatorowej. Na poczatku padlo jednak pytanie o wkrecanie ciesielskich, czytac umie?

"Klucz udarowy 400nm jest dobry do drobnych śrub ale nie na dłużą metę dlatego do tego Typu rzeczy posiadam Klucz udarowy makita 1000nm( zakrętarka a klucz różni się tylko nazwą a zasada działania ta sama" - typowy janusz, to samo? to sprobuj zakretarka odkrecac kola... przyszlo ci do glowy ze nawet udar moze inaczej dzialac? Ta twoja makita sabie radzi, a dowolna zakretatka wgniata ja w ziemie i robi to przynajmniej 2x szybciej i latwiej.

Moze raz na kilka lat warto rozejzec sie za nowym sprzetem? Myslisz, ze tylko ty uzywasz narzedzi na swiecie?

[jammo]

Poszperałem trochę w sieci i zauważyłem, że jest dość dużo ofert sprzętów tzn. zakrętarek udarowych z głowicą na sześciokant 1/4, oraz taką jak klucz udarowy , czyli kwadrat 1/2" w wersji solo, czyli bez ładowarek i baterii. Z racji tego, że posiadam prawie nową wiertarko-wkrętarkę Bosch Profesjonal GSR 140-Li 14,4V wraz z kompletem 2 baterii 1.5 Ah oraz ładowarką postanowiłem poszukać coś takiego, aby można było zastosować moje akumulatory.W Bosch Polska, potwierdzili mi, że moje baterie będą pasować do wszystkich urządzeń z profesjonalnej lini o napięciu 14,4V. Znalazłem zakrętarkę Bosch GDR 14.4V z momentem 150Nm, jest to wersja z głowicą na sześciokant cena niecałe 650 zł.

http://www.bosch24.pl/bosch-niebieski/elektronarzedzia-akumulatorowe/klucze-udarowe/akumulatorowa-wkretarka-udarowo-obrotowa-gdr-14-4-v-li_p_4141.html?060119C500

oraz druga Bosch Profesjonal GDS 14,4V z mnomentem 170 Nm w cenie 750 zl tylko z głowicą 1/2" kwadrat na nasadki, może by się ten model akurat więcej potem przydał np. w garażu. Do tych zakrętarek mógłbym wykorzystać swoje akumulatorki z wiertarko-wkrętarki.

http://www.bosch24.pl/bosch-niebieski/elektronarzedzia-akumulatorowe/klucze-udarowe/akumulatorowa-wkretarka-udarowo-obrotowa-gds-14-4-v-li_p_4137.html?060119C500

 

Co o tym sądzicie, cena też nie jest mała za sam sprzęt bez akumulatora i ładowarki. Dadzą radę te moje akumulatory 1.5 Ah 14,4V przy tych zakrętarkach i wkrętach ciesielskich?

Edytowane 5 Lutego 2019 przez jammo

[zorro128]

Jeśli masz już boscha to faktycznie kup samo body i po sprawie...Lepiej kup coś ok. 250 NM,różnica w cenie żadna a z długimi wkrętami daje radę,mam dwa klucze z makity ,jeden ok.170NM drugi ok.270NM i różnica jest spora zwłaszcza jak wkręcałem wkręty długosci 320mm.

[Kamil30cm]

Dalej jesteś w błędzie, no cóż, ja Kupuje sprzęty sprawdzone i wiem co jest mocniejsze. Wystarczy jak sobie obejrzysz ten filmik

i wtedy zacznij się wypowiadać, bo widać nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz i piszesz. Mam mnóstwo porównania z zakrętarkami a kluczem w akcji.

Ps.Zanim zaczniesz się spierać zajrzyj chociażby do wujka google.,a nie wprowadzaj ludzi w błąd:)

[Di.]

No i sam sobie odpowiedziales. Jak nowy, wiekszy budzet odpowiada to bedzie ok. Moc czy moment ma tutaj niewielkie znaczenie, bo nie zalezy ci przeciez bardzo na czasie. Zreszta srub nie mozna wkrecac nie wiadomo jak szybko, bo sam material ogranicza. Z duzymi wkretami ciesielskimi poradza sobie, nawet 10x300, tylko wolniej. Przy ciaglej pracy mogloby brakowac baterii, ale w koncu raczej nie bedziesz jechal na akord i masz druga w ladowarce.

 

Dalej jesteś w błędzie, no cóż, ja Kupuje sprzęty sprawdzone i wiem co jest mocniejsze. Wystarczy jak sobie obejrzysz ten filmik

i wtedy zacznij się wypowiadać, bo widać nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz i piszesz. Mam mnóstwo porównania z zakrętarkami a kluczem w akcji.

Ps.Zanim zaczniesz się spierać zajrzyj chociażby do wujka google.,a nie wprowadzaj ludzi w błąd:)

No i co ten film udowadnia? Na przyklad ze "akumulatorowe zabawki jedynie puszczą dymką."? Dowodzi jedynie, ze pracujesz sprzetem ktory wyrywa ci sie z reki i nadwyreza nadgarstki, taki polecales chlopakowi w postaci makity wiertarki. Jeszcze go przestrzegales zeby uwazal na rece...

 

Typowy klucz udarowy, taki do odkrecania kol w tirach to wykretarka i ma udar pracujacy na odkrecanie, z to na filmie to wszystko zakretarki tylko z roznymi glowicami i o roznej mocy.

Zreszta zwal jak zwal, Ty to nazwij kluczem udarowym jak na filmiku.

Natomiast widac ze nawet mala zakretarka z "dymiacym" akumulatorem wkrecila wielki wkret bez wysilku. Dziekuje i pozdrawiam.

Edytowane 5 Lutego 2019 przez Di.

[jammo]

Dobra chłopaki, bo zrobił mi się teraz mętlik w głowie i tak szczerze to naprawdę nie wiem, którą z tych zakrętarek Bosch wybrać a dokładniej z którą głowicą Niby z tego co piszecie o tych sprzętach (chodzi mi o głowiczki) niby jest to samo a jednak nie to samo. Jak pisałem na początku, nie zajmuję się ani budowami, ani dachami, chociaż potrafię sam dużo zrobić i lubię mieć w domu swój sprzęt. Obawiam się niestety, że ta zakrętarka z głowicą sześciokant 1/4" po wystawieniu garażu, może być już bardzo rzadko używana, gdyż z tego co czytałem, nie nadaje się ona ani do wiercenia, ani ze względu na cienki sztyft nie użyję jej do prac w garażu, i np. nie odkręcę nią koła w aucie. Bardziej skłaniałbym się więc do tej z głowicą kwadratową na nasadki, ale nie wiem czy nie robię błędu. Uważam , że może z tą głowicą 1/2" byłaby bardziej uniwersalna do domu, może by się coś więcej przydała np. w garażu, może dała by nawet radę z kołami , sam nie wiem. Z waszych opinii wywnioskowałem ( tak mi się przynajmniej wydaje), że do wkręcania tych wkrętów bardziej polecacie typową zakrętarkę z sześciokantem 1/4". Jak jestem w błędzie to mnie poprawcie..

[Di.]

Obie ktore podales wg opisu technicznego boscha to zakretarki i glowna funkcja to przykrecanie. Wiec w tym wypadku wszystko jedno, ktora ci wygodniej.

[jammo]

Byłem dzisiaj w Leroy Merlin i zaszedłem na stoisko z elektronarzędziami. Szczerze to głównie interesowała mnie marka RYOBI . Szperałem wczoraj dość długo po internecie i szukałem dla siebie jak najlepszej opcji z zakupem zakrętarki bądz takiego klucza, który byłby najbardziej uniwersalny do późniejszego wykorzystywania w domu.Znalazłem wczoraj na taki z firmy Ryobi, jest to klucz o mocy 400Nm za 400 zł, ale był bez ładowarki i baterii. Słyszałem o tej marce dość dobre recenzje, dlatego głównie chciałem się zorientować jak wygląda sprawa cennika akumulatorków i ładowarki i ich dostępności. Więc cały zestaw klucz + bateria 4Ah+ ładowarka zamknęła by się w kwocie 820 zł ale na Allegro jest taniej . Z tą mocą raczej na 100% mógłbym śmiało potem odkręcać w swoich autach koła. Dodatkowy plus to to, że ten klucz czy też zakrętarka ma 3 prędkości .Nie wiem czy nie bardziej opłacalne jest kupienie tego zestawu, niż zakup tego Boscha bez akumulatora i ładowarki za prawie 800zł .RYOBI ma też tak jak Bosch 3 lata gwarancji na wszystko łącznie z akumulatorem.Przy zakupie mniejszego akumulatora cena byłaby niższa.To jest taki zestawik.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez jammo

[Di.]

Budzet rosnie? fiu fiu, z 500 zrobilo sie 820 i teraz dolicz jeszcze jedna baterie, bo przeciez nie bedziesz czekal az ta sie naladuje...

Nie nabijajac sie w tej cenie kupisz juz sprzet z bezszczotkowym silnikiem nawet DeWalt albo Milwakee, ale to twoja kasa i robisz co chcesz.Ryobi to jednorazowka na rok czy dwa.

 

Napaliles sie widze na klucz do kol, ja bym nie szedl ta droga, to rozne narzedzia - mniejsza zakretarka poreczniejsza i skrojona do zadania.

Taki klucz udarowy do kol na kabelku kupisz za 200 jakis hamron z juli czy cos, a jak kola beda przywalone mocno pneumatem, zapieczone i tak nie ruszysz bez przedluzki 2 metry...

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Di.

[jammo]

Nie napaliłem się na , i chciałbym dać za ten sprzęt jak najmniej.Na razie robię przymiarki ale głównie chodzi o to, że kupując jakiś sprzęt chciałbym mieć z niego od czasu do czasu jakiś pożytek jak zajdzie taka potrzeba. Zakrętarka wpadła mi na myśl głównie i tylko z tego powodu, żebym mógł sobie postawić ten garaż z belek. Potem już na pewno nie będę nic więcej stawiał, więc ta zakrętarka będzie wtedy prawie bezużyteczna. Żeby nią można było chociaż np. wiercić, czy to w betonie , czy to w cegle, nawet takimi mniejszymi wiertłami jak pod kołki w ścianie, gdzie potrzebny jest udar, to bym się nad tym nie zastanawiał. Ale z tego co słyszałem, one się do tego nie nadają. Dlatego i tylko dlatego zacząłem myśleć bardziej o kluczu, gdyż mam w domu dwa auta i koła zimowe na osobnych felgach w obydwu. Mając taki klucz, można by samemu zmieniać koła w domu. Co do baterii, to wystarczyła by jedna, gdyż używając jej do budowy garażu nic mnie nie będzie goniło a takie większe akumulatory trochę wytrzymają.Obecnie wszystko się szybko ładuje więc to nie problem odczekać z pół godzinki. Koła też zmieniam dwa razy do roku . Jak bym miał jakiś zakład to ok, masz rację, ale obecnie już nic nie robię firmowo, tylko tak dla siebie w domu. Mam parę dobrych sprzętów w domu np. wiertarkę z udarem i szlifierkę kontową DeWelta , wkrętarko wiertarkę Boscha Profesjonal, mam też sprzęt trochę gorszy ale nie zły tzn. szlifierkę trzpieniową i większą wiertarkę udarową do wiercenia i kucia w betonie z Graphite (jeszcze parę lat wstecz zajmowałem się ślusarką, bramy kute i ogrodzenia ) więc wiem jak sprawuje się sprzęt marketowy taki jak Black Decker, Topex, Yato itp. które miewałem na początku, a które wytrzymały czasem miesiąc intensywnej pracy i poszły z dymem. Potem jak zainwestowałem w DeWellt to kłopoty się skończyły. Jednak sprawa to taka, że przy firmie sprzęt jest intensywnie eksploatowany, więc można kasę zainwestować, bo sprzęt potem to odrobi, a to co teraz chcę robić, to jest tylko i wyłącznie praca jednorazowa, więc wolałbym uniknąć kosztów wydanych na narzędzia , które będą potem bezużyteczne. Większy budżet mógłby być, ale tylko i wyłącznie w przypadku, jeżeli dany sprzęt będę mógł wykorzystać też przy innej okazji jak np. w garażu. Inaczej kupiłbym Yato i też by mi na spokojnie wystarczyło przy tej jednej robocie. Edytowane 6 Lutego 2019 przez jammo