Wymiana kotła - laik pyta

[Kedar1985]

Cześć wszystkim,

 

Kocioł na eko groszek i ja to związek póki co nieidealny. A mianowicie w skrócie... ja mieszczuch mieszkający od urodzenia w centrum Warszawy od dłuższego czasu marzyłem o własnym domku gdzieś na uboczu cywilizacji. Ot co typowy paradoks - miastowy marzy o ciszy a mieszkaniec wsi o życiu w wielkim mieście. I stało się w lipcu za żoną wyjechałem z Warszawy w kompletnie inny region Polski (notabene rodzinny żony) można by rzec na pograniczu malutkiego miasteczka a wsi. Kupiłem za okazyjną cenę dom w zabudowie bliźniaczej, który ma 30 lat z metrażem około 140 m2. Od stycznia zaczął się generalny remont czyli jednym słowem zmieniam wnętrze domu z PRL-u na świeży stan jak wymiana całego centralnego, elektryki, podwieszane sufity na drugim piętrze z ociepleniem wełną, nowe podłogi, łazienki, kuchnia. Można by wymieniać bez końca.

 

Od poprzednich właścicieli (kobieta i Jej mama) także pozostał kocioł na eko groszek z 2006 roku "Gregor Pleszew KWM-S" klasy I 25 kw.No niestety zaniedbany. Ale także ja jako laik, który ma pierwszy raz do czynienia z węglem i kotłem to i były trudności z ustawieniem pieca aby osiągał wyczekiwaną temperaturę. A to gasł, a to ciężko było rozpalić (swoją drogą i też komin zawalony), a to głośno chodzi (prawdopodobnie łożysko do wymiany). No i rura gdzie jest ślimak jest zaklejona aby nie trafiały resztki do dmuchawy (i tak wpadają). Jedna pompa, brak zaworu czterodrogowego, prosty sterownik. Myślałem nad konserwacją zamiast wymiany ale każdy mi radzi aby wymienić póki jest remont i mam fundusze, bo kocioł pożyje max 2 lata. I wczoraj decyzja wspólnie z żoną, że wymieniamy jak chcemy długo tu mieszkać wraz z dwójką małych dzieci, które mamy.

 

Dużo osób mi radzi abym darował sobie eko groszek, gdzie lekko moje płuca dostają rykoszetem przy czyszczeniu jako alergik (zabrzmi dziwnie ale nabawiłem się od pyłów alergicznego zapalenia oskrzeli ) i spróbował pelettu. Jeszcze parę dni temu nie wiedziałem co to jest ale dziś wiem, że można czyścić kocioł tzw. białej koszuli dalej będzie biała a zapach jest jak palone drewno w kominku. Tyle, że słucham drugiej strony, że przy moim metrażu i braku ocieplenia w jednej części domu to nie ma sensu mimo, że też wymieniam wszystkie okna na trzyszybowe i taniej wyniesie mnie ekogroszek a przez ten czas poczekać na połączenie gazu ziemnego co ponoć burmistrz obiecał (jak podobno przed każdymi wyborami ale fakt jedna część miasteczka już dostała). Kocioł będę kupował ze Zdunka(to też Pleszew) oczywiście już klasy eco design. Tylko pytanie eko groszek czy pellet. Muszę się zdecydować do piątku.

 

Ps. Dowiedziałem się o takim programie jak "czyste powietrze" faktycznie można dostać dofinansowanie za wymianę pieca z klasy I na klasę V oraz wymianę okien?

Wybaczcie, że tak dużo napisałem. Dobrej nocy!

[G69]

W pierwszej kolejności pobaw się wyliczenia z poniższej strony,żeby sprzedawcy nie wcisnęli przewymiarowanego kotła:

http://cieplowlasciwie.pl/

Kupując kocioł 5 klasy raczej musisz zadbać o ochronę komina przez zamontowanie odpowiedniego wkładu.Jak także regulatora ciągu szczególnie przy pellecie.

Zmorą obecnych instalacji jest często nieodpowiednio zrobiona ochrona kotła przed zalewaniem go zimną wodą powracającą z instalacji.

Jeśli do piątku decyzja to prawdopodobnie dofinansowania nie będzie.

[radik81]

Jeśli chodzi o pellet to mogę Ci polecić Lagunę Edilkamina. Sam mam ten kociołek i jestem mega zadowolony. Obsługa kotła to jedynie dosypywanie pelletu i raz na dwa-trzy miesiące (w zależności od ilości spalonego pelletu) opróżnienie pojemnika na popiół. Kocioł sam się czyścić zarówno palnik jak i wymiennik. Sam się odpopiela. Nie ustawiasz żadnych parametrów, dawki paliwa, powietrza itd. wszystkie parametry kocioł dobiera sobie sam w zależności zapotrzebowania. Mi zależało na tym aby nie mieć poźniej problemów ze zbyt dużym spalaniem, niedopalaniem pelletu itp. dlatego wybrałem Lagunę i nie żałuje.

Jeśli chodzi o ekogroszek to polecają Skamp-PV.

[jasiek11]

Jeżeli nowe podlogi, instalacja c.o. to może i podłogówka? Jeśli nawet nie, to po wymianie okien, sukcesywnym dociepleniu, grzejniki będą przewymiarowane (to dobrze). Ja bym zrobil tak, próbowałbym przy pomocy istniejącego kotła dociągnąć do podłączenia gazu. Potem kociołek kondensacyjny i cieszysz się życiem i niskimi rachunkami, nie pinkolisz się ze skladowaniem opału, brudem (przy ekogroszku). Jest jeszcze opcja montażu powietrznej pompy ciepła (droższa inwestycja), też ciekawa.

Kocioł na pellet jest niezly ale to dalej paliwo stałe i wynikające stąd problemy i ograniczenia.

Decyzja trudna, bo kosztowna i na dlugie lata.

[Kedar1985]

W pierwszej kolejności pobaw się wyliczenia z poniższej strony,żeby sprzedawcy nie wcisnęli przewymiarowanego kotła:

http://cieplowlasciwie.pl/

Kupując kocioł 5 klasy raczej musisz zadbać o ochronę komina przez zamontowanie odpowiedniego wkładu.Jak także regulatora ciągu szczególnie przy pellecie.

Zmorą obecnych instalacji jest często nieodpowiednio zrobiona ochrona kotła przed zalewaniem go zimną wodą powracającą z instalacji.

Jeśli do piątku decyzja to prawdopodobnie dofinansowania nie będzie.

 

Po pierwsze dzięki za link!

Po drugie no właśnie komin.Komin starego typu murowany z trzema kanałami. Mam świadomość, że przy niskiej temperaturze spalania komin szlag trafi od wilgoci. Przebudowa komina na systemowy, ceramiczny raczej nie wchodzi w grę. Ale za to zabezpieczenie w postaci nakładek stalowych to jaki koszt?

 

Co do dofinansowania to podobno od lutego można się starać nawet jak już się wymieniło piec, okna etc etc. Ale muszę zebrać wiedzę na ten temat bo dopiero wczoraj wieczorem się dowiedziałem o takich możliwościach.

[Kedar1985]

Jeżeli nowe podlogi, instalacja c.o. to może i podłogówka? Jeśli nawet nie, to po wymianie okien, sukcesywnym dociepleniu, grzejniki będą przewymiarowane (to dobrze). Ja bym zrobil tak, próbowałbym przy pomocy istniejącego kotła dociągnąć do podłączenia gazu. Potem kociołek kondensacyjny i cieszysz się życiem i niskimi rachunkami, nie pinkolisz się ze skladowaniem opału, brudem (przy ekogroszku). Jest jeszcze opcja montażu powietrznej pompy ciepła (droższa inwestycja), też ciekawa.

Kocioł na pellet jest niezly ale to dalej paliwo stałe i wynikające stąd problemy i ograniczenia.

Decyzja trudna, bo kosztowna i na dlugie lata.

 

Nawet myślałem o pompie ciepła ale kosztowo już raczej nie dam rady. Fajna sprawa. Niedaleko gość zrobił pompę ciepła z odwiertem. Bardzo zadowolony. Ale kasy wybulił fest.

[Gość mtdeusz]

Możesz zakryć część wymiennika czymś co nie przewodzi ciepła to ci temperatura SPALIN wzrośnie i komin się nie rozleci.

[jasiek11]

Z powietrzną byloby taniej ale i tak drożej niź kocioł na ekogroszek czy pellet. Palę cale życie węglem, kiedyś śmieciuch teraz ekogroszkowiec i wiem, że węgiel i dom jednorodzinny to kiepskie połączenie.

Na dodatek dobry ekogroszek niemało kosztuje.

[czp01]

Zbadaj jednak to dofinansowanie bo szkoda tracić kasy. U mnie w mieście jest do 50% lub 5 tyś. Czyli przy 10 tyś zł inwestycji 5 zwrotu. Są gminy gdzie przy wymianie kotła finansują do 80 % - tak, że lepiej tematu nie odpuszczać.

 

Co do decyzji czy ekogroszek czy pellet to ja mam takie zdanie.

 

- przy ekogroszku bardziej brudno a przy pellecie czyściej i w kotle i w kotłowni,

- ekogroszku spalisz mniej a pelletu więcej co do zasady,

- ekogroszkiem ogrzejesz taniej a pelletem drożej co do zasady.

 

No a najpierw to faktycznie wylicz sobie to ciepło właściwe http://cieplowlasciwie.pl/ abyś wiedział jakiego potwora potrzebujesz.

[Gość mtdeusz]

Bierz pelet mniej problemów.

Najwyżej kupisz tani pelet z ukrainy tylko nie wiem jak on będzie współpracował z palnikami na pelet.

[cuuube]

W co byś nie zainwestował to bez ocieplenia pójdziesz z torbami

 

G69 Kupując kocioł 5 klasy raczej musisz zadbać o ochronę komina przez zamontowanie odpowiedniego wkładu.Jak także regulatora ciągu szczególnie przy pellecie.

wkład owszem , wystarczy żaroodporna kwasówka , nie musi być ceramiczny . Regulator ciągu siedzę w tamacie peleciaków od 2011r i czytałem ,że tylko jest to potrzebne przy problemach ( no chyba ,że te Vklasy rzeczywiscie muszą , ale nie kojarzę tego faktu)

 

radik81 Jeśli chodzi o pellet to mogę Ci polecić Lagunę Edilkamina. Sam mam ten kociołek i jestem mega zadowolony.

wszystko ładnie pięknie tylko ten kocioł ostatnio podrożał do 20 kawałków , kupowałem Granpala za dychę i wydawało mi się drogo . Swoją drogą to prosty kociołek (ten Granpal) a ludziska grzeją już po 13 lat ( jest spory wątek o nim , podobnie jak i o innych polecanych obecnie)

 

 

jasiek11 Jest jeszcze opcja montażu powietrznej pompy ciepła (droższa inwestycja), też ciekawa.

droższa , ale od czego od peleciaka za 20 tysięcy ?

 

 

Kedar1985 Kupiłem za okazyjną cenę dom w zabudowie bliźniaczej, który ma 30 lat z metrażem około 140 m2.

ocieplenie to podstawa . Grzeję 160m² i wraz z CWU na 5 osób ( idzie 9m³ o temp 45° miesięcznie , na kranach podmieszanie na niższą ) zużywam rocznie 3,5 t pelletu za 650/700zł - lokalny . Kolekga eliks grzeje właśnie wspomnianą Laguną 150m² również zużywa około 3,5t pelletu po tej samej cenie . Nie trzeba kupowac pelletu po 1000 czy 1100 zł bo wtedy wiadomo ,że się nie opłaci .

 

Ja osobiście mam plan ,że gdy kocioł zakończy żywot przechodzę na PC , ale grzeje dopiero 8 sezon i nie bardzo mi się widzi tak długo czekać tzn drugie tyle ,aż zdechnie .

Edytowane 6 Lutego 2019 przez cuuube

[radik81]

Laguna jeszcze jest po starej cenie około 14500zł. Edilkamin szykuje podwyżkę coś około 200 euro. A te 20 kawałków to cena katalogowa i taką można umieszczać na stronach internetowych. Niżej wyjaśnienie na ten temat:

 

"Ale dobra jestem wam winien wyjaśnienie odnośnie cen Laguny - cena poszła do góry o 200 Euro katalog. A cena którą podałem czyli 19 600 zł jest ceną katalogową i dostałem informację że w necie będziemy mogli publikować tylko i wyłącznie ceny katalogowe - uważam że to odstraszy potencjalnych klientów od zainteresowania tym kotłem. I byłem ciekawy jaka będzie wasza reakcja na tak wysoką cenę urządzenia.*I nie dziwcie się proszę jeśli za jakiś czas cena na stronie będzie taka jak wcześniej napisałem.* Oczywiście nadal postaram się aby cena tego urządzenia u mnie była w miarę dopasowana do potrzeb rynku. Dlatego*zainteresowanych zapraszam do kontaktu telefonicznego

 

P.S. Żeby nie było niedomówień w 2018 od kwietnia cena katalogowa tego kotła wynosiła 18 700 z Vat 8% to że mogliście ten kocioł kupić taniej wynikało z dopasowania przez nas ceny do możliwości rynku."

[RobertJG]

Cześć wszystkim,

 

Od poprzednich właścicieli (kobieta i Jej mama) także pozostał kocioł na eko groszek z 2006 roku "Gregor Pleszew KWM-S" klasy I 25 kw.No niestety zaniedbany. Ale także ja jako laik, który ma pierwszy raz do czynienia z węglem i kotłem to i były trudności z ustawieniem pieca aby osiągał wyczekiwaną temperaturę. A to gasł, a to ciężko było rozpalić (swoją drogą i też komin zawalony), a to głośno chodzi (prawdopodobnie łożysko do wymiany). No i rura gdzie jest ślimak jest zaklejona aby nie trafiały resztki do dmuchawy (i tak wpadają). Jedna pompa, brak zaworu czterodrogowego, prosty sterownik. Myślałem nad konserwacją zamiast wymiany ale każdy mi radzi aby wymienić póki jest remont i mam fundusze, bo kocioł pożyje max 2 lata. I wczoraj decyzja wspólnie z żoną, że wymieniamy jak chcemy długo tu mieszkać wraz z dwójką małych dzieci, które mamy.

 

Masz kilka problemów, które powodują, że nie ma idealnego rozwiązania.

 

Po pierwsze pytanie za tzw 10 punktów: Czy wiesz w przyblizeniu kiedy podłączą Ci gaz ?

Pytam albowiem nie ma lepszej alternatywy niż gaz pod każdym względem.

Z tego co zrozumiałem to planujesz mieć w przyszłości kocioł gazowy a jeśli tak to ABSOLUTNIE nie opłaca się kupować teraz nowego kotła na pellet tylko po to aby go za kilka lat znów wymienić.

No chyba że będziesz go chciał odsprzedać jako używany.

Niestety dużym problemem z kotłem na pellet jest taki, że stary komin się do niego nie nadaje więc musisz zrobić jego renowacje i "coś" do niego włożyć.

No i z tym "coś" jest problem albowiem żaden z producentów wkładów stalowych nie da Ci gwarancji na pellet i ekogroszek większej niż 1 rok.

Ze spalania pelletu i ekogroszku powstają bardzo mokre i agresywne spaliny i tworzy się kondensat.

Jeśli zamontujesz wkład ze stali kwasoodpornej to za kilka lat będziesz go musiał wymienić.

Są firmy, które frezują kominy i wkładają ceramikę. I to byłoby najlepsze gdyby nie cena 450 zł za 1 mb robocizny z materiałem.

Dodatkowy problem to rzetelność takiej firmy albowiem na rynku jest wiele partaczy.

Tak więc oczekując na gaz ja bym raczej próbował reanimować stary kocioł.

Jest wielu fachowców, którzy potrafią wskrzesić niejedną ruinę.

Remont kotła plus nasada kominowa regulująca ciąg to moim zdaniem optymalne rozwiązanie

[cuuube]

Laguna jeszcze jest po starej cenie około 14500zł.

ok , przy około 5 tysiącach różnicy do PC i tak wolałbym dołożyć i mieć swięty spokój z noszeniem woreczków i czyszczeniem ( w przypadku nowo budowanego domu odchodzi koszt komina). Jak prądu nie będzie to niczym nie ogrzejesz bo pompy obiegowe nie pracują , oczywiście jest wtedy łatwiej z agregatem by to pociągnąć , ale jeśli dom ocieplony to dobę czy dwie przeżyję bez problemu . Tyle odkąd mieszkam nie trwała ,żadna przerwa w dostawach prądu u mnie .

[jasiek11]

"droższa , ale od czego od peleciaka za 20 tysięcy ?"

Droższa od peleciaka za kilkanaście tysięcy. Przy tej cenie, która podałeś montaż kotła na pellet jest mocno dyskusyjny.

[eliks]

Tak, PC jak podłoga w 100%, wtedy są koszty jak Bóg przykazał. Pellet - fajna sprawa, przy dobrym kotle minimum obsługi i koszta przyzwoite jeśli ma się dostęp do peletu w normalnej cenie.

 

A co do rck to zależy od sytuacji bo ja specjalnie robiłem wkład tylko fi 120mm żeby tego problemu nie mieć. A to że pellet zezre wkład w rok to bzdura. Na grochu to jest 5-8 lat zanim coś skoroduje, na pelecie to wieczne jest.

[cuuube]

. RobertJG. Niestety dużym problemem z kotłem na pellet jest taki, że stary komin się do niego nie nadaje więc musisz zrobić jego renowacje i "coś" do niego włożyć.

No i z tym "coś" jest problem albowiem żaden z producentów wkładów stalowych nie da Ci gwarancji na pellet i ekogroszek większej niż 1 rok.

Ze spalania pelletu i ekogroszku powstają bardzo mokre i agresywne spaliny i tworzy się kondensat.

Jeśli zamontujesz wkład ze stali kwasoodpornej to za kilka lat będziesz go musiał wymienić.

a do kotła gazowego to niby się nadaje bez wkładu

 

Kondensat w peleciaku hmmm , grzeję pelletem od 8 lat i z niczym takim nie mam problemu , no na pewno się nie leje .Temperatura idąca w komin to około 50/60° , czysciłem komin jesienią po 7 sezonach . Wyczyściłem pierwszy raz bo z dołu słabo było widać " światełko w tunelu" wcześniej było ok.

Zainwestowałem około 2 tyś we wkład kwasoodpornej i żaroodporny , nie 0,6 , nie 0,8 a 1mm.

[Gość mtdeusz]

A niby co ma się stać z komine przy kotle gazowym przecież z gazu to tylko CO2 i H2O.

[cuuube]

Czy do kotłów gazowych nie stosuje się wkładów by ta woda nie leciała po np ceglanym kominie ?

[Gość mtdeusz]

Od wody bez kwasów np. siarkowego czy azotowego to chyba komina nie zje?