Wymiana kotła - laik pyta

[eliks]

A niby co ma się stać z komine przy kotle gazowym przecież z gazu to tylko CO2 i H2O.

No nie tylko. Trochę siarki i NOxy.

[eliks]

http://www.nie-truje.pl/baza-wiedzy/zagrozenia-dla-zdrowia/co-emitujemy-podczas-spalania

[Gość mtdeusz]

Myślałem,że gaz jest odsiarczany.

TO jak będzie niska temperatura to strzel rurę PCV w komina i gitara.(Widziałem,że nie którzy tak mają lecz nie wiem czy to zgodne z przepisami).

[cuuube]

Od wody bez kwasów np. siarkowego czy azotowego to chyba komina nie zje?

 

o korozji betonu słyszał ?

. Korozja ługująca polega na rozpuszczaniu spoiwa i wynoszeniu wymywanych związków na powierzchnię betonu, gdzie przy odparowaniu wody pozostają one w postaci nalotów. Korozja węglanowa spowodowana jest dwutlenkiem węgla zawartym w wodzie i powietrzu. W wyniku jego działania powstaje rozpuszczalny węglan wapnia, który jest ługowany z betonu, osłabiając jego strukturę

widział kiedyś białe wykwity na kominie z klinkieru , albo płocie ?

[Gość mtdeusz]

Ale że co woda zje beton?

[RobertJG]

a do kotła gazowego to niby się nadaje bez wkładu

 

Kondensat w peleciaku hmmm , grzeję pelletem od 8 lat i z niczym takim nie mam problemu , no na pewno się nie leje .Temperatura idąca w komin to około 50/60° , czysciłem komin jesienią po 7 sezonach . Wyczyściłem pierwszy raz bo z dołu słabo było widać " światełko w tunelu" wcześniej było ok.

Zainwestowałem około 2 tyś we wkład kwasoodpornej i żaroodporny , nie 0,6 , nie 0,8 a 1mm.

 

Widać kolega ma problem ze zrozumieniem tego co napisałem.

Oczywiście że do gazu potrzebny jest wkład stalowy kwasoodporny lub ceramiczny.

Nie zauważyłem abym napisał, że nie jest on potrzebny.

Z tą jednak różnicą, że w przypadku gazu wkład ten będzie użytkowany kilkadziesiąt lat a nie 2-3.

Ot, taka mała różnica...

[eliks]

Jeżeli masz wkład z blachy 1.4404 (316L) przynajmniej 0,8mm to nawet na śmieciuchu wytrzyma Ci dłużej niż piszesz. Tak jak mówię, przy pelecie to jest nie do zajechania.

[cuuube]

Widać kolega ma problem ze zrozumieniem tego co napisałem.

Oczywiście że do gazu potrzebny jest wkład stalowy kwasoodporny lub ceramiczny.

Nie zauważyłem abym napisał, że nie jest on potrzebny.

Z tą jednak różnicą, że w przypadku gazu wkład ten będzie użytkowany kilkadziesiąt lat a nie 2-3.

Ot, taka mała różnica...

Ja z kolei nie zauważyłem byś napisał , że do gazu jest on tak samo potrzebny jak do każdego innego opału , jednak nie omieszkałeś postraszyć kosztami wkładu do peletu i grochu . To napisałem 8 sezon za półmetkiem i wkład ma się zajebiście.

[RobertJG]

Ja z kolei nie zauważyłem byś napisał , że do gazu jest on tak samo potrzebny jak do każdego innego opału , jednak nie omieszkałeś postraszyć kosztami wkładu do peletu i grochu . To napisałem 8 sezon za półmetkiem i wkład ma się zajebiście.

 

Szanowny kolego nie przekonałeś mnie a to co masz w kominie i od kiedy to bajki z mchu i paproci, których nikt nie zweryfikuje.

Pracując niespełna 5 lat u producenta wkładów stalowych wiem jak wygląda taki wkład po 2-3 latach palenia pelletem lub ekogroszkiem.

Nie ma producenta wkładów stalowych który daje gwarancje na pellet i ekogroszek więcej jak rok.

Na gaz natomiast gwarancja na wkład wynosi 10-25 lat.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez RobertJG

[RobertJG]

Jeżeli masz wkład z blachy 1.4404 (316L) przynajmniej 0,8mm to nawet na śmieciuchu wytrzyma Ci dłużej niż piszesz. Tak jak mówię, przy pelecie to jest nie do zajechania.

 

Pokaż mi choć JEDNEGO producenta, który daje gwarancje na wkład stalowy do pelletu więcej jak 1-2 lata.

 

Oto link do karty gwarancyjnej jednego z wiodących producentów.

Miłego czytania.

https://www.mkzary.pl/files/2018/gwarancje_25/25%20lat%20gwarancja%20MK%20Systemy%20Kominowe_2018_11.pdf

Edytowane 6 Lutego 2019 przez RobertJG

[cuuube]

Co mi po gwarancji jak mój trzyma 8 lat. Napisałem wyraźnie - mam kwasówkę żarową #1.

Z mchu i paproci powiadasz :lol2:hmmm to widocznie te wasze 'stalowe' z tego są skoro wytrzymują tylko 2-3 lata.

Tego gdzie pracujesz 5 lat i co tam robisz też nikt nie zweryfikuje.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez cuuube

[eliks]

Ja pisze jak dlugo to działa a nie ile ma gwarancji. Na telewizor dostajesz 2 lata gwarancji, co znaczy że po tym czasie masz go wyrzucić, czy będzie Ci sie psuć?

U mnie w mieście większość wkładów oblatuje jedna firma i widzę jak to lata na śmieciuchach, kupę lat. Na grochu jak mówiłem 5-8 lat zanim jakiś element nie będzie do wymiany a na pelecie jak firma montowana x lat temu, żadnego wkładu jeszcze reanimowac nie musieli.

[G69]

Regulator ciągu siedzę w tamacie peleciaków od 2011r i czytałem ,że tylko jest to potrzebne przy problemach ( no chyba ,że te Vklasy rzeczywiscie muszą , ale nie kojarzę tego faktu)

Może to nie ma znaczenia gdy kocioł pracuje w podciśnieniu.Ja mam palnik dokładany więc pewnie w wietrzne dni komin przez wymiennik przeciągnie więcej zimnego powietrza niż jest potrzebne do spalania.

[RobertJG]

Ja pisze jak dlugo to działa a nie ile ma gwarancji. Na telewizor dostajesz 2 lata gwarancji, co znaczy że po tym czasie masz go wyrzucić, czy będzie Ci sie psuć?

U mnie w mieście większość wkładów oblatuje jedna firma i widzę jak to lata na śmieciuchach, kupę lat. Na grochu jak mówiłem 5-8 lat zanim jakiś element nie będzie do wymiany a na pelecie jak firma montowana x lat temu, żadnego wkładu jeszcze reanimowac nie musieli.

 

Widzę, że wiesz wszystko najlepiej więc zastanawiam się w jakim celu zadajesz pytania o poradę ?

Dzielę sie z Tobą wiedzą i doświadczeniem jaką zdobyłem u producenta systemów kominowych a Ty wyjeżdżasz z tezami typu, że "u mnie w mieście..."itd.

Zrób zatem dokładnie co sąsiedzi w Twoim mieście.

Pozdrawiam

[eliks]

Ale coś Ci się pomyliło bo ja nie oczekuję od Ciebie porad. Mam taki wkład, podobnie jak cuuube.

[samsu]

A niby co ma się stać z komine przy kotle gazowym przecież z gazu to tylko CO2 i H2O.

 

Od wody bez kwasów np. siarkowego czy azotowego to chyba komina nie zje?

 

Myślałem,że gaz jest odsiarczany.

TO jak będzie niska temperatura to strzel rurę PCV w komina i gitara.(Widziałem,że nie którzy tak mają lecz nie wiem czy to zgodne z przepisami).

 

Jego o nas słowa.

 

To cię oponami poszczuje i gumofilcami tyż jeszcze koksem bo on mocno sadze produkuje.

Prawidłowo jak bydło kopci to trza bydłu zabrać narzędzia do kopcenia bo te narzędzia do kopcenia i tak będą kopcić.

[Kedar1985]

Trochę czasu minęło ale dziękuje Wam za rady i podpowiedzi. Wziąłem od znajomego dostawcy kotłów moc 24. Nie mam ocieplonego domu (jak uzbieram pieniądze to może za rok lub dwa) jedynie ocieplone wełną sufity podwieszane. Póki co jestem zadowolony ale... 3 maja miałem małą awarię. Jako, że od 1 maja się wprowadziliśmy a 3 maja już było zimno to włączyłem na noc na sterowniku w mieszkaniu aby poniżej określonej temperatury szła pompa na CO. Z samego rana czuje swąd smoły. Otwieram drzwiczki, gdzie się sypie popiół na tacę a tu.... wybucha we mnie ogień wysypuje się nie spalony węgiel, który się palił już na podłodze. Dymu tyle, że w całej piwnicy nic nie widać. Niestety mój błąd polegał na tym, że zawsze otwieram parę paczek z węglem aby się wysuszyło. Nie pomyślałem, że podczas remontu także w piwnicy do worków wpadnie kurz, pach i inne typu rzeczy.

 

Finalnie w kratce pod rusztem 3/4 dziurek było zapchane piachem, kwarcem. Część trzeba było nawet przewiercić bo już nie dawało rady. Stąd taki efekt. No cóż cały 3 maj jako dzień wolny poświeciłem na sprzątaniu piwnicy, wywietrzeniu a domyć się z węgla nie mogłem przez parę dni

Edytowane 29 Maja 2019 przez Greengaz

[Gość mtdeusz]

Bo węgiel to gówno, ja nie wiem jak w XXI wieku można palić węglem?

[Kedar1985]

Bo węgiel to gówno, ja nie wiem jak w XXI wieku można palić węglem?

 

Panie kochany przez 33 lata swojego życia moja wiedza o ogrzewaniu ograniczała się do tego kiedy Elektrociepłownia w Warszawie włączy grzanie na centralne. Nie powiem czy to jest gówno czy nie użytkuje dopiero od paru miesięcy co jest pewną "nowością" dla mnie i cały czas się uczę. Niedawno się pojawiła informacja, że w kujawskim miasteczku, gdzie się przeprowadziłem i zamieszkałem jest budowany gazociąg i w ciągu roku czy dwóch część miasta będzie miała podłączenie. Oczywiście najpierw urzędy, szkoły a potem wedle chęci mieszkańców podłączą inne ulice. Oczywiście wolałbym wtedy gaz ale się nie napalam bo jak zdążyłem porozmawiać z mieszkańcami takie deklaracje odnośnie gazu pojawiają się co wybory samorządowe

[Barliniak]

Kedar kto Cię uszczęśliwił takim kotłem dwa razy przewymiarowanym?