Wymiana kotła - laik pyta

[Kedar1985]

Kedar kto Cię uszczęśliwił takim kotłem dwa razy przewymiarowanym?

 

 

To, że powinien mieć z 15Kw a nie 24? Znajomy Teścia co sprzedaje i montuje kotły

 

A tak serio. Bo robiłem na stronie test jaki kocioł jest idealny do mojego domu i kilka razy różnie mi wskazywało. Tak samo jak opinie ludzi. Jedni mówili, że przy moim metrażu 140 m2 plus piwnica, która dostała też centralne po remoncie (tam zrobiłem z części piwnicy biuro - komputer, konsola, biblioteka ) i przy braku ocieplenia domu to 24 Kw jest idealne. Drudzy, że do 200 m2 nawet jak jest chałupa nie ocieplona to wystarczy 19 Kw.

 

To jak sprawdzić, ze kocioł jest przewymiarowany? Za dużo spala węgla? Teraz za bardzo nie sprawdzę bo już wyłączyłem pompę na CO i tylko idzie na boiler. Bardzo malutko schodzi z podajnika a woda cieplutka

[Barliniak]

Liczenie jest proste jak drut na prawie każdej stronie producenta masz przybliżone zapotrzebowanie ok.100w/m2 bez docieplenia razy 140 m2 to 14kW i przy minus 20 przez tydzień dla 20 stopni w domu.Tyle w przybliżeniu byś potrzebował.Myślisz ,że co by się stało jak byś miał 8-10kw to co zamarzł byś?Albo nie osiągnął byś temp. 22 w domu?Patrzysz przez pryzmat ,że się pali a co ma Ci piec wybuchnąć jak masz przewymiarowany?Będziesz jechał na niskich temp.a w okresach przejściowych to dylemat mając "automat na groch" rozpalać poczekać,rozpalać ,poczekać.Dociepl budynek to zobaczysz jak problem się powiększy.Mój sąsiad ma 140 i 18kW 10cm na ścianach i co sezon ten sam problem,niska temp. na piecu plus smoła plus wcale nie małe spalanie tak to jest jak jest przewymiarowany piec i tyle.

[Gość mtdeusz]

Kocioł przewymiarowany spala za dużo węgla i produkuje duże większe niż normalnie ilości sadzy.

A to ciepłowłaściwe to tak liczy, że podetrzeć się można.

[eliks]

Brawo @Kedar. Następny który nie słucha głosu rozsądku, jeszcze tu się na forum spotkamy, zapewniam Cię. A jak ocieplisz dom, problemy się skumulują.

[Kedar1985]

Liczenie jest proste jak drut na prawie każdej stronie producenta masz przybliżone zapotrzebowanie ok.100w/m2 bez docieplenia razy 140 m2 to 14kW i przy minus 20 przez tydzień dla 20 stopni w domu.Tyle w przybliżeniu byś potrzebował.Myślisz ,że co by się stało jak byś miał 8-10kw to co zamarzł byś?Albo nie osiągnął byś temp. 22 w domu?Patrzysz przez pryzmat ,że się pali a co ma Ci piec wybuchnąć jak masz przewymiarowany?Będziesz jechał na niskich temp.a w okresach przejściowych to dylemat mając "automat na groch" rozpalać poczekać,rozpalać ,poczekać.Dociepl budynek to zobaczysz jak problem się powiększy.Mój sąsiad ma 140 i 18kW 10cm na ścianach i co sezon ten sam problem,niska temp. na piecu plus smoła plus wcale nie małe spalanie tak to jest jak jest przewymiarowany piec i tyle.

 

Jeśli dobrze rozumiem jak na laika. Problemem przy przewymiarowanym piecem jest taki, że jest niska temperatura? Bo teraz jak nie leci pompa na CO tylko grzany jest boiler na wodę to temperatura oscyluje od 55 do 65 stopni. Przy włączonej pompie na CO to oczywiście jak ciepło oddaje to spada do 43-44 stopni aczkolwiek ustawiłem tak, że jak temperatura kotła spada do 47 stopni to pompa się wyłącza i dopiero włącza po osiągnięciu temperatury wspomnianej.

[Gość mtdeusz]

Problem jest taki, że produkuje za dużo energi.

[kryzys]

Ja grzeję 160m2 kotłem 10kw , na kotle 65 stopni a na podłogę idzie 28 stopni powrót 58 stopni ,piec w mrozy idzie na 60 procentach średnio , dom budowany za Hitlera .

[Barliniak]

Kryzys napisz koledze Kedar czy zmarzłeś choć raz w domu i czy "pałera" kotłowi zabrakło w zimę, wszak grzejesz dużo mniejszym kotłem tylko czy aż 10kW na 160m.

[cuuube]

Też grzeję 160m2 , kocioł peletowy 15kW , dom modernizowany z lat 60 . Zwykle nie idzie wyżej niż na 50% mocy nominalnej . Mieszczę się w 3,5t peletu wraz z CWU .

[kryzys]

Kryzys napisz koledze Kedar czy zmarzłeś choć raz w domu i czy "pałera" kotłowi zabrakło w zimę, wszak grzejesz dużo mniejszym kotłem tylko czy aż 10kW na 160m.

 

W domu zawsze ale to zawsze musi być minimum 23a przeważnie jest 24 stopnie , mocy nigdy nie zabrakło , węgla poszło w ten sezon 2 tony retopala z kopalni Piast oraz jakieś 300kg potłuczonego orzecha na ekogroszek pozostałość po zasypowcu defro 20kw którym grzałem prawie 3 lata ,

[Kedar1985]

Czyli jak rozumiem po Waszych wypowiedziach, że jak za dużo energii to za dużo i za szybko spali węgiel. Jednym słowem ani efektywnie ani efektownie a tym bardziej mało ekonomicznie. Czyli wymienić piec na mniejszą moc. Zobaczę czy dostanę dofinansowanie w ramach programu czystego powietrza i ile ktoś da za kupno trzymiesięcznego pieca

 

U mnie też minimum 23 stopnie w mieszkaniu.

[Gość mtdeusz]

A u mnie nie raz do 30 dobiłem.

[eliks]

Czyli jak rozumiem po Waszych wypowiedziach, że jak za dużo energii to za dużo i za szybko spali węgiel. Jednym słowem ani efektywnie ani efektownie a tym bardziej mało ekonomicznie. Czyli wymienić piec na mniejszą moc. Zobaczę czy dostanę dofinansowanie w ramach programu czystego powietrza i ile ktoś da za kupno trzymiesięcznego pieca

 

U mnie też minimum 23 stopnie w mieszkaniu.

Oprócz tego co napisałeś, będziesz produkował smole, i to będzie Twój największy problem.

[Gość mtdeusz]

Obstawiał bym raczej sadze, tony sadzy.

[samsu]

Witam serdecznie. @Kedar1985 z tego co na tej stronie przeczytałem, to widzę że do póki się nie przekonasz to nie uwierzysz, więc sprawa jest prosta – wystarczy jak przez szybę żaroodporną albo coś takiego do tego będziesz mógł obserwować pracę palnika, przy tym notuj sobie temperatury na czopuchu i obserwuj komin w między czasie. Przekonasz się i to dość szybko jak na wymienniku i w kominie zacznie Ci się zbierać – w tedy wystarczy tylko z obserwacji wyciągnąć wnioski – dzięki którym na własne oczy zobaczysz co to znaczy przewymiarowany kocioł.

Teraz grzejesz tylko CWU – wiesz ile węgla na to Ci wychodzi w skali powiedzmy jednego zasypu.

Policz jakie jest zużycie tego węgla w stosunku do zapotrzebowania na grzanie tej CWU.

Już z tego powinno Ci wyjść, że jedziesz na przepale po mimo tego, że palnik zasadniczo nie pracuje. Ta sama zasada będzie gdy ocieplisz dom i będziesz go tak przewymiarowanym kotłem ogrzewał.

Ja Ci tego nie jestem w stanie wytłumaczyć w kilku zdaniach jak działają palniki w kotłach podajnikowych ale Last Rico bardzo ładnie i obrazowo wytłumaczył to na pierwszych stronach w : https://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&highlight=ekonomiczne+spalanie+w%C4%99gla+kamiennego .

Może dzięki temu zrozumiesz co to znaczy dla kotła i palnika : postój – praca – postój – praca oraz co to jest kiszenie opału. Jak wszystko razem to do kupy poskładasz, to w tedy nie będziesz musiał na to patrzeć, bo to poczujesz. Pozdrawiam serdecznie samsu.

[samsu]

Witam serdecznie. Tak coś by można było paluszkiem dotknąć : https://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych&p=7778678&viewfull=1#post7778678.

To taki przykład jest.

Aby ogrzać wodę w 200 litrowym bojlerze od temperatury 10°C do 50°C (50-10=40) trzeba dostarczyć (pomijając straty) 8000 kilokalorii

(200l x 40stopni), czyli 9,25 kWh (8000/864).

 

Czyli 2 grzałki o mocy 3kW (2x3kW=6kW) będą grzały przez około 9,25/6=1,54 godziny (półtorej godziny)

zaś 1 grzałka o mocy 3kW będzie grzała przez około 9,25/3= 3 godziny

 

9,25kWh x 0,60zł/kWh = 5,55zł dziennie +około 1zł trzeba doliczyć na pokrycie start postojowych. Pozdrawiam serdecznie samsu.