olo75 07.02.2019 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 (edytowane) Woda skrapla się na papie pod blachą (pewnie nie ma wentylacji stropu jak w blokach dziury w stropodachu) a że jest to prawie płaski dach to jej nadmiar kapie na wełnę. Jaka jest grubość izolacji z wełny bo pewnie trzeba będzie zwiększyć jej grubość. Co do paroizolacji a raczej folii to każda folia nawet taka od reklamówki jednorazowej jest paroizolacją tak więc ta folia nie ma żadnego wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełną. Edytowane 7 Lutego 2019 przez olo75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 07.02.2019 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 (edytowane) Woda skrapla się na papie pod blachą (pewnie nie ma wentylacji stropu jak w blokach dziury w stropodachu) a że jest to prawie płaski dach to jej nadmiar kapie na wełnę. Jaka jest grubość izolacji z wełny bo pewnie trzeba będzie zwiększyć jej grubość. Co do paroizolacji a raczej folii to każda folia nawet taka od reklamówki jednorazowej jest paroizolacją tak więc ta folia nie ma żadnego wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełną. Co za herezje wygadujesz. Poczytaj wątek tam jest napisane, że kominki wentylacyjne były dodane przez dekarza. Mówisz, że folia nie jest potrzebna bo nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej, no ja wymiękam przy takich teoriach. A wracając do dachu. Warstwy patrząc od dachu: 1 wolna przestrzeń wentylacyjna tak ze 3 -5 cm. Kominki wentylacyjne muszą być w najniższym i najwyższym miejscu, aby powietrze miało którędy się dostać i opuścić przestrzeń wentylacyjną. Tylko wtedy będzie dobrze. 2 izolacja termiczna wełna styropian itp. W przypadku stropu, jak jest możliwość to dać nawet ponad 30 cm. Konstrukcyjnie pierwsza warstwa 10cm między krokwie, potem na wieszakach w poprzek profile lub inna konstrukcja umożliwiająca później przymocowanie paroizolacji i wykończenia, mąż pewnie sobie z tym poradzi. 3 PAROIZOLACJA czyli folia ułożona szczelnie przylegająca do ścian, na łączeniach zachodząca ponad 10 cm a nawet więcej sklejona najlepiej taśmą. 4 Tu wykończenie czyli to co chcesz widzieć od spodu. Edytowane 7 Lutego 2019 przez Stermaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
An__ia 08.02.2019 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Witam. Czyli : Przestrzeń wentylacyjna Welna Konstrukcja na paraizolacje Folia Konstrukcja na panele sufitowe Panele sufitowe Dobrze zrozumialam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olo75 08.02.2019 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Poczytaj wątek tam jest napisane, że kominki wentylacyjne były dodane przez dekarza. Wypowiedzi tej pani są bardzo chaotyczne bo nie wiadomo czy dekarz kominkami wentylacyjnymi zrobił wentylację poddasza czy wentylację przestrzeni między wełną a papą (te kominki powinny być między każdą krokwią co jest idiotyzmem). Jeżeli zrobił kominki do przestrzeni między wełną a papą to nadal nie wiadomo czy jest gdzieś wlot powietrza do wentylacji tej przestrzeni. Sam kominek wentylacyjny w łazience, wc czy kuchni to jeszcze nie wentylacja bo żeby przestrzeń była wentylowana to musi być wylot powietrza ale też i WLOT do przestrzeni wentylowanej a o tym nic nie było mowy. Te kominki wentylacyjne to idiotyzm bo wystarczyło zrobić otwory (między każdą krokwią) od strony niższego okapu oraz od strony wyższego okapu dachu na całej szerokości dachu tak żeby wentylować całą przestrzeń między wełną a papą. Mówisz, że folia nie jest potrzebna bo nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej, no ja wymiękam przy takich teoriach. Widać nie rozumiesz sam tego co czytasz. Autorka tematu napisała że "W między czasie mąż ściągnął blazerie i okazalo sie , ze nad nia byla folia . Tylko nie jakas specjalna tylko taka najzwyklejsza. " Ja napisałem że folia nawet z reklamówki jednorazowej jest paroizolacyjna a więc folia przed ociepleniem tam była i jak każda folia spełniała swoje zadania a więc paroizolacyjność i nie musi być to "jakaś specjalna folia" bo każda folia jest paroizolacyjna. Załóż sobie na głowę taką zwykłą reklamówkę jednorazową i zawiąż ją pod szyją a zrozumiesz że ona jest nieprzepuszczalna i dla powietrza i dla pary wodnej. Na twoim miejscu popracowałbym nad rozumieniem czytanego tekstu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 08.02.2019 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 (edytowane) Do olo75 Tak wypowiedzi są chaotyczne. Masz rację, wentylacja musi być między każdą krokwią i to co proponujesz jest lepszym rozwiązaniem niż kominki. Trzeba jednak pamiętać o zabezpieczeniu przed ptaszkami i gryzoniami, które przez takie otwory mogą dostać się do przestrzeni gdzie jest wełna i znacznie namieszać.Napisałem, że kominki muszą być tak usytuowane, aby był wlot powietrza i wylot proszę doczytaj. Ty napisałeś, że woda skrapla się między blachą a papą, czyli nie powinna spływać na wełnę. Może miałeś na myśli papę od spodu, czyli między deskowaniem a papą. Wypowiedzi nieprecyzyjne prowadzą do niezrozumienia wypowiedzi.Historia pewnie była taka, na deskowanie najpierw dano papę, potem blachę trapezową, a na blachę jeszcze raz papę termozgrzewalną. To, że była folia to wiem, ale nie wiadomo czy wykonana prawidłowo bez przerw i szczelin. Wtedy nie było jeszcze kominków, więc każda szczelina była potencjalną przyczyną przenikania pary i potem skraplania. Mąż pani wszystko ładnie zakonserwował, dekarz zrobił kominki założyli nową wełnę i jeszcze jakieś kantówki, ale foli już nie, więc skraplanie wystąpi na 110%Poczytaj jeszcze co napisałeś, że folia nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełnę. Czy to nie herezja no chyba, że chciałeś coś innego powiedzieć. Edytowane 8 Lutego 2019 przez Stermaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 08.02.2019 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 (edytowane) Woda skrapla się na papie pod blachą (pewnie nie ma wentylacji stropu jak w blokach dziury w stropodachu) a że jest to prawie płaski dach to jej nadmiar kapie na wełnę. Jaka jest grubość izolacji z wełny bo pewnie trzeba będzie zwiększyć jej grubość. Co do paroizolacji a raczej folii to każda folia nawet taka od reklamówki jednorazowej jest paroizolacją tak więc ta folia nie ma żadnego wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełną. Wypowiedzi tej pani są bardzo chaotyczne bo nie wiadomo czy dekarz kominkami wentylacyjnymi zrobił wentylację poddasza czy wentylację przestrzeni między wełną a papą (te kominki powinny być między każdą krokwią co jest idiotyzmem). Jeżeli zrobił kominki do przestrzeni między wełną a papą to nadal nie wiadomo czy jest gdzieś wlot powietrza do wentylacji tej przestrzeni. Sam kominek wentylacyjny w łazience, wc czy kuchni to jeszcze nie wentylacja bo żeby przestrzeń była wentylowana to musi być wylot powietrza ale też i WLOT do przestrzeni wentylowanej a o tym nic nie było mowy. Te kominki wentylacyjne to idiotyzm bo wystarczyło zrobić otwory (między każdą krokwią) od strony niższego okapu oraz od strony wyższego okapu dachu na całej szerokości dachu tak żeby wentylować całą przestrzeń między wełną a papą. Widać nie rozumiesz sam tego co czytasz. Autorka tematu napisała że "W między czasie mąż ściągnął blazerie i okazalo sie , ze nad nia byla folia . Tylko nie jakas specjalna tylko taka najzwyklejsza. " Ja napisałem że folia nawet z reklamówki jednorazowej jest paroizolacyjna a więc folia przed ociepleniem tam była i jak każda folia spełniała swoje zadania a więc paroizolacyjność i nie musi być to "jakaś specjalna folia" bo każda folia jest paroizolacyjna. Załóż sobie na głowę taką zwykłą reklamówkę jednorazową i zawiąż ją pod szyją a zrozumiesz że ona jest nieprzepuszczalna i dla powietrza i dla pary wodnej. Na twoim miejscu popracowałbym nad rozumieniem czytanego tekstu. Olo75 - bez urazy, ale przyłączam się do opinii Stermaj. Krytykujesz innych za chaotyczne wypowiedzi, a sam masz z tym problem. Przeczytaj swoje zdanie zaznaczone na czerwono, i zastanów się, czy odebranie tej informacji jako "...folia nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełnę." jest nieuzasadnione. Rozważniej pisz, używaj przecinków a unikniesz niezrozumienia - a jak rozumiem na tym Ci zależy. Edytowane 8 Lutego 2019 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 08.02.2019 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 (edytowane) wkoncu znalazl sie dekarz znajomych od znajomych i przyjechal. W między czasie mąż ściągnął blazerie i okazalo sie , ze nad nia byla folia . Tylko nie jakas specjalna tylko taka najzwyklejsza. Nad nia byla wata , a gdzieniegdzie styropian. Deski mokre, krokwie mokre . Tragedia. Zanim dekarz przyjechal deski podeschly i oglądał to juz w lepszej wersji. Poogladal, wszedł na dach i stwoerdzil, ze jest zla wentylacja i trzeba zrobic kominki w dachu. Dzięki temu wilgoć bedzie tamtenty odparowywac. Przyjechal, zrobil i milo byc bosko. Mąż zaimregnowal wszystkie deski, krokwie i dal nowa wate , nastepnie do krokwi wkrecil kantowki i znowu kantowki , bo wymyśliłam, ze chce panele sufitowe. Zrobil wszystko , przyszla zima i znowu masakra . Kapie po scianach, ze szczelin Dużo już Ci koledzy podpowiedzieli - jeśli pokrycie dachu jest szczelne, to kluczem do rozwiązania problemu jest poprawne wykonanie warstwy izolacyjnej z wełny (też musi być szczelna- bez szpar, aby jak najmniej ciepłego powietrza spod izolacji miało styczność z zimną powierzchnią pokrycia dachu) i paroizolacyjnej z foli. Ja jeszcze dodam temat poprawnej wentylacji przestrzeni mieszkalnej całego budynku i kondygnacji pod dachem (szczególnie łazienki - jeśli tam jest) - im więcej wilgotnego powietrza odprowadzisz kanałami wentylacyjnymi, tym mniej będzie się dostawać przez ew nieszczelności do przestrzeni bezpośrednio pod dachem. Warto dobrze sprawdzić przepływ powietrza w całym budynku - powinien być ukierunkowany z pomieszczeń "suchych/czystych" (pokoje) do "mokrych/brudnych"(łazienka, kuchnia). W pokojach powinny być nawiewy o odpowiedniej wydajności, bo tak jak Olo75 napisał, do prawidłowej wentylacji potrzebny jest nawiew(o czym często się zapomina) i wywiew. Edytowane 8 Lutego 2019 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
An__ia 08.02.2019 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Czytając moją historię wydawało mi się, że jest sensowna. Pan Stermaj wiele zrozumiał i nie sądziłam, że wywoła jakieś nieporozumienia Dziury dla kominków wycięte są tak, że można powiedzieć mam dziury w dachu. Dekarz położył kominki i zakleił papą termozgrzewalną od góry. Tak naprawdę krokwi na tym dachu jest ( licząc skrajne z tymi po bokach) 7, a kominki 4 ( po dwa tak jak było tu pisane powinno być). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
An__ia 08.02.2019 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Z tego co Panowie napisali, kominków powinno być tyle ile jest przerw między krokwiami, na dwóch wysokościach- dobrze zrozumiałam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
An__ia 08.02.2019 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Zaznaczam, że nie chodziło mi o to, że Pan Stremaj robi nieporozumienia, tylko moja historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
An__ia 08.02.2019 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Pod tym dachem są tylko dwa pokoje i przedpokój. Kuchnia i łazienka jest na parterze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 08.02.2019 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Z tego co Panowie napisali, kominków powinno być tyle ile jest przerw między krokwiami, na dwóch wysokościach- dobrze zrozumiałam? Tak właśnie - kominków lub otworów w ścianie pod samym dachem, jak napisał Olo75 (łatwiejsze do wykonania) powinno być tyle, ile przestrzeni ("przedziałów") między krokwiami. A można zrobić też system mieszany - wloty w niższej części przez otwory w ścianie, a wyloty w wyższej części przez kominki. Chodzi o to, że krokwie (belki) ograniczają przepływ powietrza przy spodniej powierzchni dachu - w tych "przedziałach", gdzie nie masz kominków tworzą się "zastoiska" powietrza i będzie się tam skraplała woda. Wygląda, że masz "kumatego" dekarza, jak dopadniesz go w wolnej chwili i pogadasz z nim, to będzie wiedział o co chodzi. Ale i tak sukces przyniesie dopiero połączenie sprawnej wentylacji dachu z poprawną izolacją termiczną i wilgociową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 08.02.2019 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Pod tym dachem są tylko dwa pokoje i przedpokój. Kuchnia i łazienka jest na parterze Jeśli wentylacja grawitacyjna, to i tak bym sprawdził. Znam takie budynki, gdzie piętro w takim wypadku (bez łazienki) nie jest wentylowane, a parter ma zasłonięte kratki wyciągowe "bo wieje". Wilgotne/zużyte powietrze w takim wypadku rozchodzi się po całym budynku i gromadzi na piętrze. To może nie jest kluczowy powód Twoich problemów, ale warto się upewnić - głównie dla zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
An__ia 08.02.2019 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Dobrze, że jest to forum i mogę mężowi wszystko pokazać. Jak ja mu mówiłam, że logicznie możnaby było zrobić wentylację w ścianach to kręcił głową, że wymyślam. Nasz " kumaty" dekarz sam powinien zrobić tyle wylotow czy to kominowych czy ściennych kratek by było ok. Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie. PozdrawiamAnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 08.02.2019 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Dobrze, że jest to forum i mogę mężowi wszystko pokazać. Jak ja mu mówiłam, że logicznie możnaby było zrobić wentylację w ścianach to kręcił głową, że wymyślam. Nasz " kumaty" dekarz sam powinien zrobić tyle wylotow czy to kominowych czy ściennych kratek by było ok. Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie. Pozdrawiam Ania Teraz wszyscy budowlańcy zalatani - pewnie czasu mu brakło i zrobił "na szybko". Ale powodzenia na froncie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olo75 09.02.2019 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2019 (edytowane) Olo75 - bez urazy, ale przyłączam się do opinii Stermaj. Krytykujesz innych za chaotyczne wypowiedzi, a sam masz z tym problem. Przeczytaj swoje zdanie zaznaczone na czerwono, i zastanów się, czy odebranie tej informacji jako "...folia nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełnę." jest nieuzasadnione. Rozważniej pisz, używaj przecinków a unikniesz niezrozumienia - a jak rozumiem na tym Ci zależy. W świetle informacji że ta folia tam jest (a to pisała autorka tematu że ona była) to faktycznie w tym przypadku nie ma ona wpływu na powstawanie wody w warstwie ocieplenia. Dlatego zwróciłem uwagę żeby czytał uważniej bo rozmawiając o problemie zakładam że rozmówca uwzględnił wszystkie informacje jakie autorka przekazała. Okazuje się ze jednak nie uwzględnił a "specjalna folia" jako paroizolacja to bzdura (pomijam folie paro przepuszczalne z dziurkami) . Innymi słowy folia przed wełną była może nie "specjalna" ale była i swoją funkcję spełniała a mimo to woda się skraplała w ociepleniu. Więc co mogło być przyczyną tego skraplania? 1. zbyt cienka izolacja termiczna 2. brak wentylacji przestrzeni między wełną a papą Edytowane 9 Lutego 2019 przez olo75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olo75 09.02.2019 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2019 Dobrze, że jest to forum i mogę mężowi wszystko pokazać. Jak ja mu mówiłam, że logicznie możnaby było zrobić wentylację w ścianach to kręcił głową, że wymyślam. Nasz " kumaty" dekarz sam powinien zrobić tyle wylotow czy to kominowych czy ściennych kratek by było ok. Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie. Pozdrawiam Ania Właśnie na waszym miejscu zacząłbym od tego żeby w ścianach od strony niskiego i wysokiego okapu zrobić dziury i zasłonić je siateczkami. Trzeba było to zrobić między każdą krokwią żeby wentylować przestrzeń między wełną a papą. Zobaczyć jak będzie się to sprawować i jak pomoże to macie rozwiązany problem za "grosze". Jak nie pomoże to wtedy należałoby zwiększyć dodatkowo grubość wełny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olo75 09.02.2019 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2019 (edytowane) Teraz wszyscy budowlańcy zalatani - pewnie czasu mu brakło i zrobił "na szybko". Ale powodzenia na froncie! Ten dekarz to idiota a nie zalatany. Zwyczajny Janusz dekarstwa żeby tylko za niepotrzebną robotę kroić ludzi którzy nie mają pojęcia o problemie. Edytowane 9 Lutego 2019 przez olo75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 09.02.2019 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2019 W świetle informacji że ta folia tam jest (a to pisała autorka tematu że ona była) to faktycznie w tym przypadku nie ma ona wpływu na powstawanie wody w warstwie ocieplenia. Dlatego zwróciłem uwagę żeby czytał uważniej bo rozmawiając o problemie zakładam że rozmówca uwzględnił wszystkie informacje jakie autorka przekazała. Okazuje się ze jednak nie uwzględnił a "specjalna folia" jako paroizolacja to bzdura (pomijam folie paro przepuszczalne z dziurkami) . Innymi słowy folia przed wełną była może nie "specjalna" ale była i swoją funkcję spełniała a mimo to woda się skraplała w ociepleniu. Więc co mogło być przyczyną tego skraplania? 1. zbyt cienka izolacja termiczna 2. brak wentylacji przestrzeni między wełną a papą Dalej nie rozumiesz. No trudno, nie będę dalej zaśmiecał. Ps Może jeszcze być : 3.Niewłaściwa (nieszczelna) paroizolacja (szczególnie przy krawędziach i łączeniach- o tym pisał Stermaj). 4.Różne kombinacje w/w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 09.02.2019 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2019 Ten dekarz to idiota a nie zalatany. Zwyczajny Janusz dekarstwa żeby tylko za niepotrzebną robotę kroić ludzi którzy nie mają pojęcia o problemie. Być może. Ale ja bym nie stawiał tak radykalnej diagnozy nie znając rozwiązań technicznych/konstrukcyjnych w budynku autorki (a dokładnie znając je tylko z opisu i fotki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.