Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kapie z sufitu w domku jednorodzinnym


An__ia

Recommended Posts

Woda skrapla się na papie pod blachą (pewnie nie ma wentylacji stropu jak w blokach dziury w stropodachu) a że jest to prawie płaski dach to jej nadmiar kapie na wełnę. Jaka jest grubość izolacji z wełny bo pewnie trzeba będzie zwiększyć jej grubość. Co do paroizolacji a raczej folii to każda folia nawet taka od reklamówki jednorazowej jest paroizolacją tak więc ta folia nie ma żadnego wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełną. Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Woda skrapla się na papie pod blachą (pewnie nie ma wentylacji stropu jak w blokach dziury w stropodachu) a że jest to prawie płaski dach to jej nadmiar kapie na wełnę. Jaka jest grubość izolacji z wełny bo pewnie trzeba będzie zwiększyć jej grubość. Co do paroizolacji a raczej folii to każda folia nawet taka od reklamówki jednorazowej jest paroizolacją tak więc ta folia nie ma żadnego wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełną.

 

Co za herezje wygadujesz. Poczytaj wątek tam jest napisane, że kominki wentylacyjne były dodane przez dekarza. Mówisz, że folia nie jest potrzebna bo nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej, no ja wymiękam przy takich teoriach.

A wracając do dachu.

Warstwy patrząc od dachu:

1 wolna przestrzeń wentylacyjna tak ze 3 -5 cm. Kominki wentylacyjne muszą być w najniższym i najwyższym miejscu, aby powietrze miało którędy się dostać i opuścić przestrzeń wentylacyjną. Tylko wtedy będzie dobrze.

2 izolacja termiczna wełna styropian itp. W przypadku stropu, jak jest możliwość to dać nawet ponad 30 cm. Konstrukcyjnie pierwsza warstwa 10cm między krokwie, potem na wieszakach w poprzek profile lub inna konstrukcja umożliwiająca później przymocowanie paroizolacji i wykończenia, mąż pewnie sobie z tym poradzi.

3 PAROIZOLACJA czyli folia ułożona szczelnie przylegająca do ścian, na łączeniach zachodząca ponad 10 cm a nawet więcej sklejona najlepiej taśmą.

4 Tu wykończenie czyli to co chcesz widzieć od spodu.

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj wątek tam jest napisane, że kominki wentylacyjne były dodane przez dekarza.

 

Wypowiedzi tej pani są bardzo chaotyczne bo nie wiadomo czy dekarz kominkami wentylacyjnymi zrobił wentylację poddasza czy wentylację przestrzeni między wełną a papą (te kominki powinny być między każdą krokwią co jest idiotyzmem). Jeżeli zrobił kominki do przestrzeni między wełną a papą to nadal nie wiadomo czy jest gdzieś wlot powietrza do wentylacji tej przestrzeni. Sam kominek wentylacyjny w łazience, wc czy kuchni to jeszcze nie wentylacja bo żeby przestrzeń była wentylowana to musi być wylot powietrza ale też i WLOT do przestrzeni wentylowanej a o tym nic nie było mowy.

 

Te kominki wentylacyjne to idiotyzm bo wystarczyło zrobić otwory (między każdą krokwią) od strony niższego okapu oraz od strony wyższego okapu dachu na całej szerokości dachu tak żeby wentylować całą przestrzeń między wełną a papą.

 

 

 

Mówisz, że folia nie jest potrzebna bo nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej, no ja wymiękam przy takich teoriach.

 

Widać nie rozumiesz sam tego co czytasz. Autorka tematu napisała że "W między czasie mąż ściągnął blazerie i okazalo sie , ze nad nia byla folia . Tylko nie jakas specjalna tylko taka najzwyklejsza. " Ja napisałem że folia nawet z reklamówki jednorazowej jest paroizolacyjna a więc folia przed ociepleniem tam była i jak każda folia spełniała swoje zadania a więc paroizolacyjność i nie musi być to "jakaś specjalna folia" bo każda folia jest paroizolacyjna. Załóż sobie na głowę taką zwykłą reklamówkę jednorazową i zawiąż ją pod szyją a zrozumiesz że ona jest nieprzepuszczalna i dla powietrza i dla pary wodnej. :)

 

Na twoim miejscu popracowałbym nad rozumieniem czytanego tekstu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do olo75

Tak wypowiedzi są chaotyczne. Masz rację, wentylacja musi być między każdą krokwią i to co proponujesz jest lepszym rozwiązaniem niż kominki. Trzeba jednak pamiętać o zabezpieczeniu przed ptaszkami i gryzoniami, które przez takie otwory mogą dostać się do przestrzeni gdzie jest wełna i znacznie namieszać.

Napisałem, że kominki muszą być tak usytuowane, aby był wlot powietrza i wylot proszę doczytaj.

Ty napisałeś, że woda skrapla się między blachą a papą, czyli nie powinna spływać na wełnę. Może miałeś na myśli papę od spodu, czyli między deskowaniem a papą. Wypowiedzi nieprecyzyjne prowadzą do niezrozumienia wypowiedzi.

Historia pewnie była taka, na deskowanie najpierw dano papę, potem blachę trapezową, a na blachę jeszcze raz papę termozgrzewalną.

 

To, że była folia to wiem, ale nie wiadomo czy wykonana prawidłowo bez przerw i szczelin. Wtedy nie było jeszcze kominków, więc każda szczelina była potencjalną przyczyną przenikania pary i potem skraplania.

Mąż pani wszystko ładnie zakonserwował, dekarz zrobił kominki założyli nową wełnę i jeszcze jakieś kantówki, ale foli już nie, więc skraplanie wystąpi na 110%

Poczytaj jeszcze co napisałeś, że folia nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełnę. Czy to nie herezja no chyba, że chciałeś coś innego powiedzieć.

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda skrapla się na papie pod blachą (pewnie nie ma wentylacji stropu jak w blokach dziury w stropodachu) a że jest to prawie płaski dach to jej nadmiar kapie na wełnę. Jaka jest grubość izolacji z wełny bo pewnie trzeba będzie zwiększyć jej grubość. Co do paroizolacji a raczej folii to każda folia nawet taka od reklamówki jednorazowej jest paroizolacją tak więc ta folia nie ma żadnego wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełną.

 

Wypowiedzi tej pani są bardzo chaotyczne bo nie wiadomo czy dekarz kominkami wentylacyjnymi zrobił wentylację poddasza czy wentylację przestrzeni między wełną a papą (te kominki powinny być między każdą krokwią co jest idiotyzmem). Jeżeli zrobił kominki do przestrzeni między wełną a papą to nadal nie wiadomo czy jest gdzieś wlot powietrza do wentylacji tej przestrzeni. Sam kominek wentylacyjny w łazience, wc czy kuchni to jeszcze nie wentylacja bo żeby przestrzeń była wentylowana to musi być wylot powietrza ale też i WLOT do przestrzeni wentylowanej a o tym nic nie było mowy.

 

Te kominki wentylacyjne to idiotyzm bo wystarczyło zrobić otwory (między każdą krokwią) od strony niższego okapu oraz od strony wyższego okapu dachu na całej szerokości dachu tak żeby wentylować całą przestrzeń między wełną a papą.

 

 

 

 

 

Widać nie rozumiesz sam tego co czytasz. Autorka tematu napisała że "W między czasie mąż ściągnął blazerie i okazalo sie , ze nad nia byla folia . Tylko nie jakas specjalna tylko taka najzwyklejsza. " Ja napisałem że folia nawet z reklamówki jednorazowej jest paroizolacyjna a więc folia przed ociepleniem tam była i jak każda folia spełniała swoje zadania a więc paroizolacyjność i nie musi być to "jakaś specjalna folia" bo każda folia jest paroizolacyjna. Załóż sobie na głowę taką zwykłą reklamówkę jednorazową i zawiąż ją pod szyją a zrozumiesz że ona jest nieprzepuszczalna i dla powietrza i dla pary wodnej. :)

 

Na twoim miejscu popracowałbym nad rozumieniem czytanego tekstu.

 

Olo75 - bez urazy, ale przyłączam się do opinii Stermaj. Krytykujesz innych za chaotyczne wypowiedzi, a sam masz z tym problem. Przeczytaj swoje zdanie zaznaczone na czerwono, i zastanów się, czy odebranie tej informacji jako "...folia nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełnę." jest nieuzasadnione. Rozważniej pisz, używaj przecinków a unikniesz niezrozumienia - a jak rozumiem na tym Ci zależy.

 

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkoncu znalazl sie dekarz znajomych od znajomych i przyjechal. W między czasie mąż ściągnął blazerie i okazalo sie , ze nad nia byla folia . Tylko nie jakas specjalna tylko taka najzwyklejsza. Nad nia byla wata , a gdzieniegdzie styropian. Deski mokre, krokwie mokre . Tragedia. Zanim dekarz przyjechal deski podeschly i oglądał to juz w lepszej wersji. Poogladal, wszedł na dach i stwoerdzil, ze jest zla wentylacja i trzeba zrobic kominki w dachu. Dzięki temu wilgoć bedzie tamtenty odparowywac. Przyjechal, zrobil i milo byc bosko. Mąż zaimregnowal wszystkie deski, krokwie i dal nowa wate , nastepnie do krokwi wkrecil kantowki i znowu kantowki , bo wymyśliłam, ze chce panele sufitowe. Zrobil wszystko , przyszla zima i znowu masakra . Kapie po scianach, ze szczelin

 

Dużo już Ci koledzy podpowiedzieli - jeśli pokrycie dachu jest szczelne, to kluczem do rozwiązania problemu jest poprawne wykonanie warstwy izolacyjnej z wełny (też musi być szczelna- bez szpar, aby jak najmniej ciepłego powietrza spod izolacji miało styczność z zimną powierzchnią pokrycia dachu) i paroizolacyjnej z foli.

Ja jeszcze dodam temat poprawnej wentylacji przestrzeni mieszkalnej całego budynku i kondygnacji pod dachem (szczególnie łazienki - jeśli tam jest) - im więcej wilgotnego powietrza odprowadzisz kanałami wentylacyjnymi, tym mniej będzie się dostawać przez ew nieszczelności do przestrzeni bezpośrednio pod dachem. Warto dobrze sprawdzić przepływ powietrza w całym budynku - powinien być ukierunkowany z pomieszczeń "suchych/czystych" (pokoje) do "mokrych/brudnych"(łazienka, kuchnia). W pokojach powinny być nawiewy o odpowiedniej wydajności, bo tak jak Olo75 napisał, do prawidłowej wentylacji potrzebny jest nawiew(o czym często się zapomina) i wywiew.

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając moją historię wydawało mi się, że jest sensowna. Pan Stermaj wiele zrozumiał i nie sądziłam, że wywoła jakieś nieporozumienia :-(

Dziury dla kominków wycięte są tak, że można powiedzieć mam dziury w dachu. Dekarz położył kominki i zakleił papą termozgrzewalną od góry. Tak naprawdę krokwi na tym dachu jest ( licząc skrajne z tymi po bokach) 7, a kominki 4 ( po dwa tak jak było tu pisane powinno być).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co Panowie napisali, kominków powinno być tyle ile jest przerw między krokwiami, na dwóch wysokościach- dobrze zrozumiałam?

 

Tak właśnie - kominków lub otworów w ścianie pod samym dachem, jak napisał Olo75 (łatwiejsze do wykonania) powinno być tyle, ile przestrzeni ("przedziałów") między krokwiami. A można zrobić też system mieszany - wloty w niższej części przez otwory w ścianie, a wyloty w wyższej części przez kominki.

Chodzi o to, że krokwie (belki) ograniczają przepływ powietrza przy spodniej powierzchni dachu - w tych "przedziałach", gdzie nie masz kominków tworzą się "zastoiska" powietrza i będzie się tam skraplała woda. Wygląda, że masz "kumatego" dekarza, jak dopadniesz go w wolnej chwili i pogadasz z nim, to będzie wiedział o co chodzi.

Ale i tak sukces przyniesie dopiero połączenie sprawnej wentylacji dachu z poprawną izolacją termiczną i wilgociową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod tym dachem są tylko dwa pokoje i przedpokój. Kuchnia i łazienka jest na parterze :-)

 

Jeśli wentylacja grawitacyjna, to i tak bym sprawdził. Znam takie budynki, gdzie piętro w takim wypadku (bez łazienki) nie jest wentylowane, a parter ma zasłonięte kratki wyciągowe "bo wieje". Wilgotne/zużyte powietrze w takim wypadku rozchodzi się po całym budynku i gromadzi na piętrze. To może nie jest kluczowy powód Twoich problemów, ale warto się upewnić - głównie dla zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jest to forum i mogę mężowi wszystko pokazać. Jak ja mu mówiłam, że logicznie możnaby było zrobić wentylację w ścianach to kręcił głową, że wymyślam. Nasz " kumaty" dekarz sam powinien zrobić tyle wylotow czy to kominowych czy ściennych kratek by było ok.

Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie.

Pozdrawiam

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jest to forum i mogę mężowi wszystko pokazać. Jak ja mu mówiłam, że logicznie możnaby było zrobić wentylację w ścianach to kręcił głową, że wymyślam. Nasz " kumaty" dekarz sam powinien zrobić tyle wylotow czy to kominowych czy ściennych kratek by było ok.

Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie.

Pozdrawiam

Ania

 

Teraz wszyscy budowlańcy zalatani - pewnie czasu mu brakło i zrobił "na szybko". Ale powodzenia na froncie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo75 - bez urazy, ale przyłączam się do opinii Stermaj. Krytykujesz innych za chaotyczne wypowiedzi, a sam masz z tym problem. Przeczytaj swoje zdanie zaznaczone na czerwono, i zastanów się, czy odebranie tej informacji jako "...folia nie ma wpływu na przenikanie pary wodnej z pomieszczeń przez wełnę." jest nieuzasadnione. Rozważniej pisz, używaj przecinków a unikniesz niezrozumienia - a jak rozumiem na tym Ci zależy.

 

 

W świetle informacji że ta folia tam jest (a to pisała autorka tematu że ona była) to faktycznie w tym przypadku nie ma ona wpływu na powstawanie wody w warstwie ocieplenia.

Dlatego zwróciłem uwagę żeby czytał uważniej bo rozmawiając o problemie zakładam że rozmówca uwzględnił wszystkie informacje jakie autorka przekazała. Okazuje się ze jednak nie uwzględnił a "specjalna folia" jako paroizolacja to bzdura (pomijam folie paro przepuszczalne z dziurkami) .

Innymi słowy folia przed wełną była może nie "specjalna" ale była i swoją funkcję spełniała a mimo to woda się skraplała w ociepleniu.

Więc co mogło być przyczyną tego skraplania?

1. zbyt cienka izolacja termiczna

2. brak wentylacji przestrzeni między wełną a papą

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jest to forum i mogę mężowi wszystko pokazać. Jak ja mu mówiłam, że logicznie możnaby było zrobić wentylację w ścianach to kręcił głową, że wymyślam. Nasz " kumaty" dekarz sam powinien zrobić tyle wylotow czy to kominowych czy ściennych kratek by było ok.

Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie.

Pozdrawiam

Ania

Właśnie na waszym miejscu zacząłbym od tego żeby w ścianach od strony niskiego i wysokiego okapu zrobić dziury i zasłonić je siateczkami. Trzeba było to zrobić między każdą krokwią żeby wentylować przestrzeń między wełną a papą. Zobaczyć jak będzie się to sprawować i jak pomoże to macie rozwiązany problem za "grosze". Jak nie pomoże to wtedy należałoby zwiększyć dodatkowo grubość wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wszyscy budowlańcy zalatani - pewnie czasu mu brakło i zrobił "na szybko". Ale powodzenia na froncie! :)

 

Ten dekarz to idiota a nie zalatany. Zwyczajny Janusz dekarstwa żeby tylko za niepotrzebną robotę kroić ludzi którzy nie mają pojęcia o problemie.

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W świetle informacji że ta folia tam jest (a to pisała autorka tematu że ona była) to faktycznie w tym przypadku nie ma ona wpływu na powstawanie wody w warstwie ocieplenia.

Dlatego zwróciłem uwagę żeby czytał uważniej bo rozmawiając o problemie zakładam że rozmówca uwzględnił wszystkie informacje jakie autorka przekazała. Okazuje się ze jednak nie uwzględnił a "specjalna folia" jako paroizolacja to bzdura (pomijam folie paro przepuszczalne z dziurkami) .

Innymi słowy folia przed wełną była może nie "specjalna" ale była i swoją funkcję spełniała a mimo to woda się skraplała w ociepleniu.

Więc co mogło być przyczyną tego skraplania?

1. zbyt cienka izolacja termiczna

2. brak wentylacji przestrzeni między wełną a papą

 

Dalej nie rozumiesz. No trudno, nie będę dalej zaśmiecał.

Ps

Może jeszcze być :

3.Niewłaściwa (nieszczelna) paroizolacja (szczególnie przy krawędziach i łączeniach- o tym pisał Stermaj).

4.Różne kombinacje w/w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dekarz to idiota a nie zalatany. Zwyczajny Janusz dekarstwa żeby tylko za niepotrzebną robotę kroić ludzi którzy nie mają pojęcia o problemie.

 

Być może. Ale ja bym nie stawiał tak radykalnej diagnozy nie znając rozwiązań technicznych/konstrukcyjnych w budynku autorki (a dokładnie znając je tylko z opisu i fotki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...